Kolejność okładka

Średnia Ocena:


Kolejność

W mrokach Dolnego Śląska komisarz Iwanowicz szuka sprawcy krwawych morderstw. Jedyną poradą są ponumerowane ciała. Kto będzie następny?Gęsty mrok dolnośląskich kopalń. Jeden z górników pracujący w Kowarach zostaje bestialsko zabity w zupełnych ciemnościach. Facet nie potrafi zidentyfikować oprawcy, nie jest w stanie uciec, a jego ostatnim uczuciem jest obezwładniający strach. Wkrótce pojawiają się następne ciała, wszystkie ponumerowane w osobliwy sposób.Do śledztwa zostają przydzieleni komisarz Iwanowicz z jeleniogórskiej komendy i jego młodszy kolega, podkomisarz Gawłowski. Próbują ustalić, kto brutalnie zabija kolejnych facetów i desperacko starają się przerwać ponury cykl.Iwanowicz, dręczony wspomnieniami, od których nie jest w stanie uciec, prowadzi śledztwo po omacku. We wszechobecnym mroku pobłyskują jedynie niewyraźne światła okolicznych miast. Od wydawcy:„Mroczne zabójstwa w ciemnościach śledczego umysłu. To nie jest dziecięca wyliczanka, ale gra na śmierć i życie”.Leszek Koźmiński, Kryminalna Piła

Szczegóły
Tytuł Kolejność
Autor: Hender Hubert
Rozszerzenie: brak
Język wydania: polski
Ilość stron:
Wydawnictwo: Wydawnictwo Filia
Rok wydania: 2016
Tytuł Data Dodania Rozmiar
Porównaj ceny książki Kolejność w internetowych sklepach i wybierz dla siebie najtańszą ofertę. Zobacz u nas podgląd ebooka lub w przypadku gdy jesteś jego autorem, wgraj skróconą wersję książki, aby zachęcić użytkowników do zakupu. Zanim zdecydujesz się na zakup, sprawdź szczegółowe informacje, opis i recenzje.

Kolejność PDF - podgląd:

Jesteś autorem/wydawcą tej książki i zauważyłeś że ktoś wgrał jej wstęp bez Twojej zgody? Nie życzysz sobie, aby podgląd był dostępny w naszym serwisie? Napisz na adres [email protected] a my odpowiemy na skargę i usuniemy zgłoszony dokument w ciągu 24 godzin.

 


Podgląd niedostępny.

 

promuj książkę

To twoja książka?

Wgraj kilka pierwszych stron swojego dzieła!
Zachęcisz w ten sposób czytelników do zakupu.

Recenzje

  • Malwina Czyta

    Hubert Hender zadebiutował w 2013 roku powieścią kryminalną pt. "Zapora", której niestety nie udało mi się przeczytać. Twórca lubi osadzać własne wątki w okolicach Dolnego Śląska, ponieważ jak sam pisze, te okolice są mu bardzo bliskie. Ja miałam ostatnio okazję dowiedzieć się jak wypadła jego najwieższa książka ebook "Kolejność" i jestem pod znacznym wrażeniem.W Kowarach na Dolnym Śląsku zostaje brutalnie zabity jeden z górników pracujący w kopalni, która własne lata świetności ma dawno za sobą. To nie jedyna zbrodnia, jaka dotyka tą okolicę, bo w niedługim okresie zostają znalezione kolejne zwłoki mężczyzny. Dwa ciała, dwa bestialskie morderstwa, dziwne napisy wskazujące na numerowanie ciał, znajdujące się na miejscach zbrodni. Podkomisarz Gawłowski i komisarz Iwanowicz próbują ułożyć skomplikowaną układankę w całość i dotrzeć do osoby, która stoi za zabójstwami mężczyzn. Czy jednak zdążą, nim zabójca zaatakuje ponownie?Pierwsze co mi przychodzi do głowy po lekturze "Kolejności" to to, że poleciałabym ten kryminał męskiej części czytających. Lubię ten gatunek i chętnie po niego sięgam, lecz tak naprawdę niewiele jest książek, które z czystym sumieniem dałabym w prezencie mężowi, kumplowi czy bratu. Książka ebook Huberta Hendera jednak doskonale pasuje mi na kryminał, po który z przyjemnością sięgną czytający panowie. Dlaczego? Przede wszystkim panuje w nim gęsta, mroczna atmosfera. "Kolejność" jest książką z mocną i wyrazistą fabułą, zdecydowanym ruchem akcja ciągle goni do przodu a bohaterami są przede wszystkim mężczyźni. Dużo dialogów, mało opisów, myślę, że to doskonała książka ebook dla każdego, kto lubi rasowe kryminały.Duszna atmosfera Dolnego Śląska sprawia, że czyta się ją z wypiekami na twarzy i ciarkami na plecach. Niejednokrotnie podczas lektury normalnie się bałam i niemal czułam oddech zabójcy na karku!Warto także wspomnieć, że sprawa morderstwa, nie jest jedynym tematem poruszonym w książce. Twórca poprzez wprowadzenie wątku osobistego komisarza Iwanowicza, sprawił, że postać nabrała realnych cech i nieustanna się tym samych bardziej wiarygodna. Jestem przekonana, że zainteresuje Was każdy wątek, jaki twórca wprowadził do własnego kryminału. Zakończenie zaskoczyło mnie, nie domyśliłam się kto stał za wszystkimi zbrodniami, chociaż podczas czytania intensywnie o tym myślałam. Lubię być zaskoczona i udało się panu Hubertowi mnie zadziwić. Jestem pozytywnie zaskoczona całością i czekam na kolejną książkę jego autorstwa!malwinaczyta.blogspot.com

  • Zaczytany w Książkach

    Hubert Hender – kolekcjoner i fan książek. Zaczytany w Dostojewskim, Kunderze, Hrabalu i Eco. Ceni również niezły kryminał i opowieść grozy, dlatego w jego twórczości można odnaleźć fragmenty obydwu tych gatunków. Fan gór i mrocznych miejsc. A przy tym nieumiarkowany kawosz.*Komisarz Iwanowicz i podkomisarz Gawłowski zajmują się sprawą górnika, który został w bardzo brutalny sposób zabity w miejscu własnej pracy. Zabójca bawi się z policjantami w kotka i myszkę. Czy uda im się dostatecznie dynamicznie go powstrzymać przed kolejnymi morderstwami?„Kolejność” to książka, która została nieźle dopracowana pod wobec kryminalnym. Twórca dokładnie przemyślał jaki będzie morderca, co spowoduje, iż będzie zabijał i w jaki sposób będzie to robił. Od samego początku spotykamy się z lekkim językiem, który jest dość bogaty, na co wskazują wyrafinowane wyrazy, z którymi mamy czasem do czynienia. Akcja utworu czasem biegnie wolno, a momentami znacznie przyśpiesza. Pomysł na morderstwo jak i całą opowieść jest oryginalny i idealnie wykonany. Kilka rzeczy jest owianych tajemnicą, którą czytelnik odkrywa dosyć wolno. Pan Hubert Hender nie przekroczył na szczęście granicy, która spowodowałaby, iż Kolejność mocno irytowałaby osobę czytającą.Główni bohaterzy, tj. Iwanowicz i Gawłowski, są trochę podobni do siebie. Ten drugi jest młodszy, spokojniejszy i twardo stąpający po ziemi, natomiast pierwszy to doświadczony policjant, który bardzo nierzadko denerwuje się, co doprowadza do używania przekleństw. Jest zmęczony własną pracą. Obaj uzupełniają się i tworzą zgrany duet, który jest w stanie rozwiązać dużo spraw.Główna akcja utworu losy się w Kowarach.Dużym plusem są opisy uczuć i emocji bohaterów a także miejsc, w których przebywają. Dzięki temu możemy łatwiej się z nimi usposobić, gdyż są oni bardziej realistyczni.Ogromną zaletą tegoż utworu jest jego mroczność.Przyznaję, że było kilka momentów, które mnie nużyły, lecz „Kolejność” ma dużo plusów, o których wolę się nie rozpisywać, bo poleciałby wówczas niejeden spoiler, można przymknąć oko na te kilka/kilkanaście stron.Na pewno zapoznam się z poprzednim utworem tegoż autora, który został wydany bodajże trzy lata temu. Zobaczę, czy twórca rozwinął własne umiejętności. Jedno jest pewne: na sto procent przeczytam drugi tom tej serii.Nie uważam, że książka ebook ta jest majstersztykiem literackim, lecz śmiało mogę stwierdzić, że to dobry, a nawet idealny utwór, który panu Hubertowi może przynieść dużą sławę.Bardzo spodobało mi się zakończenie. Po pierwsze jest ono trochę zagadkowe i otwarte, a po drugie totalnie mnie zaskoczyło. Nie spodziewałem się takiego finału! Myślałem, że wiedziałem kto jest sprawcą, lecz okazało się, że od połowy książki byłem w olbrzymim błędzie.Podsumowując: zalecam przeczytać wam tę powieść. Jest to niezły kryminał, który wprawdzie nie zawładnie wami, lecz spodoba się wam i raczej chłopczykowi o polskich pisarzach kryminałów zmieni się choć trochę na lepsze. Twórca ma wielkie szanse do tego, żeby za kilka lat stać się bardzo poczytnym twórcą.Za przekazanie egzemplarza do recenzji dziękuję Wydawnictwu FILIA.Tytuł: „Kolejność”Autor: Hubert HenderWydawnictwo: FILIASeria: Mroczna StronaKorekta: BaltazarProjekt okładki: Mariusz BanachowiczWydanie: IOprawa: miękkaLiczba stron: 407Data wydania: 17.08.2016ISBN: 978-83-8075-139-2* Źródło – Lubimy Czytać.

  • kendoo

    Bardzo fajna książka. Czytałem z dużym zainteresowaniem i nie zawiodłem się.

  • Diane Rose

    Hender potrafi pisać. Idealnie buduje mroczną scenerię dla własnej historii i prowadzi akcję z niesamowitą wprawą. Wszystko rozwija się w swoim tempie, a nowe fragmenty układanki wyjawiają się z mroku. Zapytanie tylko czy wystarczy nam odwagi do dotrwania do końca mrocznej wyliczanki?Bardzo spodobała mi się kreacja komisarza Iwanowicza. Twórca poświęcił tej postaci dużo czasu i to zaliczam mu zdecydowanie na plus. Szczególnie, że z tym panem spotkamy się w kolejnym tomie. Iwanowicz nie jest anonimowym policjantem, który przez przypadek stał się gwiazdą powieści kryminalnej. To policjant, który ma mroczną przeszłość, która nie daje mu o sobie zapomnieć i przeszkadza mu w codziennym funkcjonowaniu. Niewiele wiemy o tym panu, a niewiedza aż zżera mnie od środka. Muszę dowiedzieć się o nim więcej, fascynuje mnie i sięgnę po następny tom, ponieważ wiem, że nie zapomnę o nim póki nie dowiem się co go dręczy.Hender przygotował się do napisania powieści od strony graficznej. Topograficzne opisy terenu, świadczą lub sprawiają wrażenie, że twórca idealnie go zna. Dodatkowo widać tutaj podstawy wiedzy kryminalistycznej, które dopełniają całości. Twórca posługuje się plastycznymi obrazami, które sprawiają, że historia staje się coraz bardziej realna, a informacja o tym, że to fikcja schodzi na dalszy plan.Kolejność to bardzo niezła powieść, która wciąga czytelnika w świat mrocznej wyliczanki, której koniec wcale nie oznacza pozytywnego rozwiązania zagadki. Nieoczekiwane zwroty akcji, zaskakujący finał, doskonała kreacja głównego bohatera, to właśnie Kolejność, którą musicie przeczytać. Szczerze polecam!

  • Julita Wojtalewicz

    Głównym bohaterem jest komisarz Marek Iwanowicz, który prowadzi śledztwo w sprawie morderstw. Pierwszą ofiarą jest Groński. Alkoholik, bliżej zadawał się tylko ze swoim sąsiadem, mieszkał w kamienicy, która po za nimi i starszą panią Pilewską nie miała innych lokatorów. Drugą ofiarą jest górnik, zamordowany w sztolni. Obie ofiary są "ponumerowane". Narrację w pierwszym rozdziale prowadzi jedna z ofiar. Później już tylko komisarz Iwanowicz. Niestety książka ebook jest kompletną porażką. Za wiele w niej zeznań, z których wynika tylko tyle, że nikt nic nie wie, brak zwrotów akcji, zaledwie jeden fałszywy trop, a po za tym policja stoi w miejscu. Komisarz prowadzący sprawę jest dość nierozgarnięty i gdy czytelnik już się domyśla, gdzie jest następna wskazówka, to Iwanowicz odkrywa to dopiero w następnym rozdziale. Oczywiście bardzo irytujące są opisy naszego głównego bohatera. Poznajemy jego lęki, obawy, słabości. W sumie to jedyna postać, której charakter przybliża nam autor. Najbardziej rozczarowujące jest zakończenie (którego nie możemy się domyślić, ponieważ przecież policja cały czas stoi w miejscu), które opisywane jest na ostatnich pięćdziesięciu stronach i jest banalnie pospolite/ proste. Uważam, że ta książka ebook to najgorsza inwestycja pieniędzy czytelnika. Absolutnie nie zalecam - można utracić wiarę w polskich autorów.

  • Katarzyna Batarowska

    Idealna opowieść kryminalna: mocna, gęsta od emocji i wrażeń, lepsza niż debiut autora ("Zapora"). Bardzo dobre dialogi, porządnie skonstruowane postaci, idealnie zarysowane tło obyczajowe. Jestem pod wrażeniem talentu autora. Na końcu książki pojawia się informacja o kolejnym tomie, który jest w przygotowaniu. Czekam z wielka niecierpliwością.