Średnia Ocena:
Klinika pod Boliłapką. Rozetka rodzi szczeniaczki
Klinika pod Boliłapką to maleńki szpital dla chorych zwierzaków. Pracują w nim sympatyczna lekar Magda i wesoły lekar Paweł. Codziennie ratują zdrowie własnych podopiecznych. Pomagają im dzieci lekar Magdy: Dominika i Kajtek. Zaprzyjaźnij się z nimi i zaglądaj do kliniki, by śledzić dzieje wyjątkowych pacjentów. Klara odlicza dni do narodzin szczeniaków swej ukochanej Rozetki. Kiedy przychodzi oczekiwany dzień, znajduje tylko jednego maluszka przy suczce. Co się stało z resztą piesków, które widziała lekar Magda na badaniu USG? Czy konieczne będzie cesarskie cięcie? I jakie zmiany nastąpią w życiu pani weterynarz?
Szczegóły | |
---|---|
Tytuł | Klinika pod Boliłapką. Rozetka rodzi szczeniaczki |
Autor: | Fabisińska Liliana |
Rozszerzenie: | brak |
Język wydania: | polski |
Ilość stron: | |
Wydawnictwo: | Papilon |
Rok wydania: |
Tytuł | Data Dodania | Rozmiar |
---|
Klinika pod Boliłapką. Rozetka rodzi szczeniaczki PDF Ebook podgląd:
Jesteś autorem/wydawcą tej książki i zauważyłeś że ktoś wgrał jej wstęp bez Twojej zgody? Nie życzysz sobie, aby pdf był dostępny w naszym serwisie? Napisz na adres [email protected] a my odpowiemy na skargę i usuniemy zgłoszony dokument w ciągu 24 godzin.
Wgraj PDF
To Twoja książka? Dodaj kilka pierwszych stronswojego dzieła, aby zachęcić czytelników do zakupu!
Recenzje
Liliana Fabisińska to autorka ebooków przede wszystkim dla dzieci. Na uwagę zasługują jej dwie serie - ,,BezSennik" a także ,,Klinika pod Boliłapką", której kolejnych tomików wyczekuję z niecierpliwością. Pisarka napisała także dwie książki dla dorosłych - ,,Z jednej gliny" a także ,,Córeczka".Rodzina Klary podejrzewała, że ich suczka Rozetka może być w ciąży. W celu upewnienia się w tych przypuszczeniach udali się do weterynarz, lekar Magdy, pracującej w Klinice pod Boliłapką. Okazało się, że ich domysły były słuszne. Teraz z niecierpliwością oczekiwali na poród suczki, jednak coś poszło nie tak...Bardzo lubię serię ,,Klinika pod Boliłapką", jest to jedna z moich ulubionych serii dziecięco-młodzieżowych. Podoba mi się w niej to, że niemalże każdy tomik jest o innym zwierzęciu, a dodatkowo ich fabuła jest konsultowana z weterynarzem. Nie może być więc mowy o podaniu błędnej informacji na temat jakiejkolwiek choroby. Książeczkę czyta się naprawdę szybko. Lektura zajmuje kilkadziesiąt minut, lecz zawsze z niecierpliwością czekam na kolejne części.Prosty, nieskomplikowany styl Liliany Fabisińskiej sprawia, że pozycje pochłania się w mgnieniu oka. Dodatkowo są one bardzo ciekawie skonstruowana.e W kolejnych tomach lekar Magda ma do czynienia z innym chorym zwierzątkiem, jednak opowiadanie dotycząca pani weterynarz i jej rodziny ciągnie się dalej. Zdradzę, że w tym tomiku głównych bohaterów także czeka wielka niespodzianka.,,Klinika pod Boliłapką. Rozetka rodzi szczeniaczki", a właściwie cała seria to publikacje przeznaczone dla młodszego odbiorcy. Jestem jednak przekonana, że zachwycą także fanów zwierząt różnorakich gatunków. Zwolenniczką twórczości pisarki stałam się prawdopodobnie właśnie dzięki tej serii. Mam nadzieję, że Wy też nie czujecie się zawiedzeni.Moja ocena: 5,5/6