Recenzje

• Jeanelle

  2018-03-22

  Przez moje ręce przewinęło się już kilka ebooków z serii "Pisane przez życie" i niezmiennie wywołują u mnie trzy emocje: przerażenie, współczucie i podziw, ponieważ moim zdaniem, przede wszystkim, są świadectwem. Ten post, moja opinia, nie będzie tym razem recenzją, tylko zestawem moich uczuć i przemyśleń po lekturze "Ukaranej".Vansessa narodziła się w latach 50, w czasach kiedy - jak sama pisze - nie wtrącano się w to, jak inni wychowują dzieci. Dlatego w oczach sąsiadów i kolegów jej dom był w zupełności normalny.,,Z zewnątrz wyglądaliśmy jak klasyczna rodzina z klasy średniej: dwoje szczęśliwych, nieźle sytuowanych rodziców a także dwoje dzieci - syn i córka."Jednak to, co działo się za zamkniętymi drzwiami tego domu przechodzi ludzkie pojęcie. Codzienne bicie to tylko wierzchołek góry lodowej, do tego dochodziło znęcanie się psychiczne i molestowanie dziewczynki przez dziadka. Od urodzenia życie Vanessy można omówić tylko jednym słowem- piekło. Jednak dziewczynka odkryła w sobie dar, który pozwolił jej przetrwać i mieć nadzieję.Książka zaczyna się słowami : ,,Muriel Pittam właściwie nigdy nie nadawała się na matkę ani panią domu". Gdybym miała dodać coś od siebie : Muriel Pittam nigdy nie powinna znaleźć się w pobliżu żadnego dziecka. Już jej początkowy obraz dał mi do myślenia - wydawało się, że łaknęła uwagi, zwłaszcza męskiej, a Derrick był po prostu dobrą partią w tamtym momencie. Opisy domu rodzinnego Muriel skłoniły mnie do przemyśleń odnośnie jej życia. Przecież takie okrucieństwo nie mogło wziąć się znikąd. Jak dziewczyna może być zdolna do tak okropnych czynów względem jakiegokolwiek dziecka? Sama Vanessa nigdy nie uzyskała pewności, lecz ja również uważam, że Muriel podzieliła jej los z rąk swojego ojca. Nikt nie nauczył jak to jest mieć prawdziwy dom albo kochać, a ona sama nigdy nie chciała mieć dzieci, co tylko wzmagało jej okrucieństwo.,,Było w mojej matce coś tak zgorzkniałego i zranionego, że nieustanna się wcieleniem zła. To mocne słowa, lecz nie potrafię inaczej omówić jej czynów."Po raz pierwszy, chyba, czułam się fizycznie źle czytając książkę. Dławiła mnie niesprawiedliwość losu Vanessy i Nigela, a w oczach zbierały się łzy, ponieważ dzidziuś jest tylko dzieckiem i miłuje bezwarunkowo. ,,Uwielbiałam ją i desperacko pragnęłam, by mnie miłowała i nie gniewała się więcej."Nawet teraz, pisząc te słowa, przypominając sobie wszystko, przez co przeszła Vanessa, zbiera mi się na płacz. Nie mogę omówić zgrozy, która mnie ogarnia. Jak ludzie mogli obojętnie przechodzić? Nie wierzę, że nikt się niczego nie zauważył, że ktoś niczego się nie domyślał... Zwłaszcza ojciec, który twierdzi, że miłuje własne dzieci. A jednak nigdy im nie wierzył. Sam nie mógł wytrzymać w jednym domu z żoną, lecz jak mógł pozostawić Vanessę na pastwę tej kobiety? Tego nigdy nie zrozumiem. ,,Nawet po tym jak mama poparzyła mi dłonie i wydawało się, że wszyscy w końcu zrozumieli, co się losy w domu, ostatecznie zostałam odesłana z powrotem tam, gdzie grasował wilk. Do czego musiałoby dojść, aby dorośli przejrzeli na oczy i zrozumieli, co mama mi robi?"Jedyna czysta miłość, której zaznała bohaterka pochodziła od dziadków, ze strony ojca. Choć moim zdaniem i oni ją zawiedli, choć Vanessa nigdy tak tego nie odbierała. Dali jej jednak przynajmniej namiastkę normalnego dzieciństwa. ,,Niczego na świecie nie pragnęłam bardziej, niż być kochaną. Mama wiecznie powtarzała, że nie da się mnie kochać."Przede wszystkim jestem pod wrażeniem, że Vanessa potrafiła przeżyć to i nie złamać się. Nie dużo osób miałoby siłę, żeby znaleźć w sobie szczęście po tych wydarzeniach, nie wspominając, o opisaniu własnej historii. Historia tej dziewczyny jest tylko jedną z wielu, lecz mam szczerą nadzieję, że komuś w życiu pomoże i da nadzieję na lepsze jutro. Zalecam absolutnie wszystkim.---------------------------------http://zatracona-w-innych-swiatach.blogspot.com/2015/09/21-recenzja-ukarana.html

• Agnieszka Kaniuk

  2018-03-22

  Tę książkę trzeba przeczytać!! Wstrząsająca historia małej dziewczynki bitej i poniżanej przez matkę. Vanessa żyje w szczęśliwej, bogatej kochającej się rodzinie. To zdanie mogło by wskazywać na to ,że książka ebook ukazuje sielankę rodzinę, jednak jest to pozorny obraz szczęścia, który matka dziewczynki kreuje po to by ukryć przed otoczeniem okrucieństwo i krzywdę jaką wyrządza własnej córce. Jakby tego było mało dziewczynka jest też dręczona przez krewnych i wykorzystywana seksualnie przez dziadka.Dziecko znosi wszystko mężnie mając nadzieję, że dzięki temu matka okaże jej choć odrobinę uwagi i miłości.

• kasandra

  2018-03-22

  Bohaterką jest Vanessa,która opowiada własne ciężkie dzieciństwo.Dowiemy się m.in.jak matka karała ją w okrutny i pozbawiony jakichkolwiek skrupułów sposób za najdrobniejsze przewinienia.Na dodatek cała rodzina psychicznie się ponad nią znęcała a relacje z dziadkiem nie należały do „normalnych”.Gdy miała 8 lat dowiedziała się,że jest adoptowana i to zupełnie odmieniło jej sposób postrzegania własnej przyszywanej rodziny i ją samą.Vanessa ma jeszcze jedną tajemnicą.Odkryła w sobie pewien wyjątkowy dar,który pozwolił jej przetrwać te niewyobrażalne,straszne chwile..„Ukarana” to książka, którą zaliczyłabym do wyjątkowo niełatwej literatury, lecz za to pełnej prawdziwego życia,na które nie powinniśmy przymykać oczu. Warto poznać wstrząsającą historię dziewczynki tak bardzo doświadczonej przez los,wysłuchać jej cierpienia,którym postanowiła się z nami podzielić.A to z pewnością niełatwe zadanie.Wzruszająca,pełna bólu i prawdy opowieść,która wywoła w Was falę emocji i na długo pozostanie w pamięci!