Kamień i sól okładka

Średnia Ocena:


Kamień i sól

Jak daleko się posuniesz, by przeżyć? Tella ma za sobą przerażającą przeprawę przez dżunglę i pustynię. Nie może się już wycofać. W kolejnych etapach wyścigu zmierzy się z ukrytymi niebezpieczeństwami oceanu, mrożącym oddech górskim zimnem oraz… nowymi, pokrętnymi zasadami wyścigu. Co jednak, jeśli zagrożenie leży jeszcze głębiej? Jak można ufać komukolwiek, skoro wszyscy mają jakieś sekrety? Co zrobić, gdy osoba, na której najbardziej polegasz, niespodziewanie przestaje cię wspierać? Jak wybrać pomiędzy jednym życiem a drugim? Wyścig dobiega końca. Wystartowało stu dwudziestu dwóch uczestników. Kiedy Tella i ci, którzy przeżyli, stają do ostatniego etapu, jest ich zaledwie czterdziestu jeden... i tylko jedna osoba może zwyciężyć.Oszałamiający thriller Victorii Scott sprawi, że twój puls przyspieszy!

Szczegóły
Tytuł Kamień i sól
Autor: Scott Victoria
Rozszerzenie: brak
Język wydania: polski
Ilość stron:
Wydawnictwo: IUVI
Rok wydania: 2016
Tytuł Data Dodania Rozmiar
Porównaj ceny książki Kamień i sól w internetowych sklepach i wybierz dla siebie najtańszą ofertę. Zobacz u nas podgląd ebooka lub w przypadku gdy jesteś jego autorem, wgraj skróconą wersję książki, aby zachęcić użytkowników do zakupu. Zanim zdecydujesz się na zakup, sprawdź szczegółowe informacje, opis i recenzje.

Kamień i sól PDF - podgląd:

Jesteś autorem/wydawcą tej książki i zauważyłeś że ktoś wgrał jej wstęp bez Twojej zgody? Nie życzysz sobie, aby podgląd był dostępny w naszym serwisie? Napisz na adres [email protected] a my odpowiemy na skargę i usuniemy zgłoszony dokument w ciągu 24 godzin.

 


Podgląd niedostępny.

 

promuj książkę

To twoja książka?

Wgraj kilka pierwszych stron swojego dzieła!
Zachęcisz w ten sposób czytelników do zakupu.

Recenzje

  • Anonim

    Ogień i woda był niesamowity. Teraz autorka wprowadza nas w następny fascynnujący etap przygody Telli. Czy uda jej się zwyciężyć i zdobyć lekarstwo dla brata? Wyścig staje się coraz trudniejszy, kolejni odpadają, a Tella stara się z całych sił przetrwać. Jednak przed nią rzucane są rozmaite przeszkody. Książka ebook tak samo fascynująca jak pierwsza odsłona. Nie raz i nie dwa trzymała mnie w napięciu. Szkoda, że tak dynamicznie musiałam się z nią pożegnać, lecz ciesze się, że mogłam przeżyć to, co Tella. Gorąco polecam!!!!!

  • Anonim

    Bardzo interesująca książka, czyta się ją dynamicznie i gładko. Ledwie zaczełam przygody z bohaterką i już musiałąm się z nią żegnać. Kobieta uczy się przetrwać w rozmaitych ekosystemach i zachowywać przy tym człowieczeństwo. Na każdym kroku towarzyszy jej kochana pandora, z początku szykowana przez innych, jednak z czasem prezentuje ona na co ją stać... Główna bohaterka jako jedna z niewielu przywiązała się do własnego zwierzaka i pomaga mu przeżyć, podczas gdy inni wręcz poświęcają je dla wygranej. Książka ebook do ostatniej strony trzyma w napięciu i skupia uwagę na najistotniejszych kwestaich. Pięnie spisane i opisane. Polecam!!

  • Singielka xxo

    http://intheheavenofbooks.blogspot.com/2017/04/48-recenzja-kamien-i-sol-v-scott.html Tella ma do pokonania jeszcze dwie rundy, które mogą odmienić życie jej i jej brata. Otóż nagrodą za wygraną jest lekarstwo na chorobę Cody'ego. Lecz nie tylko dlatego jej życie może ulec drastycznej zmianie. Guy, w którym Tella jest szalenie zakochana, zdradził dziewczynie, że to przez tych ludzi organizujących wyścig jej brat jest chory. Wszystko za sprawą niemiłej historii z przeszłości. Pierwsze pięć osób, które dostaną się na metę, będą mogły zostać organizatorami Piekielnego Wyścigu. Guy z kobietą chcą dostać się tam i zniszczyć cały wyścig od środka. To plan doskonały — poza tym, że muszą najpierw dostać się na metę jako jedni z pięciu. A to może być nie lada wyzwanie... Od razu chciałabym wam powiedzieć, że jestem zła na autorkę, że nie zrobiła kolejnej części książki. Mam nadzieję, że niedługo się ona ukaże. Postaram się do niej napisać i dowiedzieć się, co z dalszymi dziejami naszych bohaterów. Jeśli jesteście tego ciekawi, to zaobserwujcie mnie na Instagramie, tam będę podawała wszystkie informacje! (in_the_heaven_of_books) <3. Druga element była, według mnie, tak samo dobra, jak pierwsza. To zdarza się bardzo rzadko, nierzadko autorzy przeciągają wątki, jednak tutaj tak nie było. Niektórzy bohaterowie „zniknęli” podczas trwania akcji, lecz pojawili się również nowi, bardziej tajemniczy. Cieszyłam się, że mogę poznać świeżych bohaterów wykreowanych przez Victorię Scott. Książka, tak jak jej poprzedniczka, bardzo przypominały mi „Igrzyska śmierci” (nigdy ich nie czytałam, lecz w związku z filmem była bardzo podobna). Oczywiście, wraz z wątkiem wyścigu, pojawia się też pewien wątek miłosny. Z jednej strony podobało mi się to, że byli przez jakiś czas pokłóceni, więc nie było tak nudno, z drugiej jednak strony — nie czułam jakiejś ogromnej miłości ich dwojga. Był nawet moment, kiedy zaczęłam shippować Tellę z jednym z świeżych bohaterów. A jeśli Victoria Scott nie zrobi kolejnej części — wyślę ją na Piekielny Wyścig osobiście!

  • KittyAilla

    Ogień i woda był niesamowity. Pod wobec stylu Kamień i sól niewiele się przemienił - stale jest momentami zabawnie, a autorka mądrze oddaje stworzone przez siebie realia. Potrafi również wyjątkowo omówić emocje bohaterów! W pierwszej części było jakby mniej wątku miłosnego, lecz był bardziej nachalny. Tutaj relacji Guy & Tella jest więcej, lecz została zepchnięta na drugi plan. Ponadto tak, jak ekosystemu gór byłam w miarę pewna - to znaczy zadań i przeszkód, tak ocean zaskoczył mnie zupełnie! Poza tym miałam co do jednego uczestnika pewne oczekiwania, lecz okazały się one zupełnie niesłuszne, co trochę mnie rozczarowało, lecz z drugiej strony to pewnie dlatego, że tak bardzo chciałam, żeby moje przewidywania były prawdziwe. To, co mi się podobało, to że autorka nie wymordowała wszystkich uczestników, lecz i nie starała się ponad nimi rozczulać. Akcja pędzi nawet bardziej niż w poprzednim tomie, lecz finał mnie nie usatysfakcjonował. Zaskoczył na pewno, ale... Ja chcę wiedzieć, co z Madoxem! Jedyna rzecz, która nieco mi przeszkadzała to te rozmyślania Telli nt. przywództwa. Później jednak ogarnęła się, a jej postać bardzo ewoluowała. Nie podążała już za Guy'em, jak niemalże wszyscy, lecz podejmowała swoje decyzje, biorąc za to odpowiedzialność i to mi się niezmiernie podobało! Guy za to wydał mi się lekko przerysowany na linii uczuć do Telli, lecz generalnie stale odbieram go bardzo pozytywnie i potrafię zrozumieć, jak ciężki był wybór pomiędzy wyścigiem, a uczuciami. Na horyzoncie pojawiają się nowi bohaterowie z mądrze zarysowanymi charakterami. Cottona, wbrew wszystkiemu polubiłam i to on jest postacią, co do której miałam pewne oczekiwania. Za to Willow, ugh, małą manipulantka denerwowała mnie od początku. Niby takie toto małe, a już przesiąknięte złem. Ważną rolę w książce pdf stale odgrywają pandory. Powiedziałabym nawet, że ważniejszą niż poprzednio. Ciekawi mnie ich stosunek do Telli i pewne zasadnicze, lecz niewyjaśnione sprawy, o których jednak nie wspomnę, ponieważ byłoby to spoilerem. Zdecydowanie chciałabym takiego Madoxa lub M-4. Cieszy mnie również to, że główna bohaterka nie otrzymała najlepszej pandory, ponieważ każda była na własny sposób niezwykła i radziła sobie lepiej albo gorzej w zależności od okoliczności. Podsumowując, pochłonęłam książkę w kilka godzin. Nie mogłam się oderwać, kiedy już zaczęłam czytać. W książce pdf się przepada, wędruje się przez góry i płynie po oceanie. Przeżywamy każdą śmierć bohaterów, każdy ich upadek, lecz cieszymy się razem z nimi, gdy powstają. Zdecydowanie książka ebook jest warta uwagi!

  • Wioleta

    Tella ma już za sobą straszną przeprawę przez dżunglę i pustynię. Wyścig powoli dobiega końca. Przed uczestnikami zostały tylko dwa etapy, w których będą musieli zmierzyć się z niebezpieczeństwami jakie niosą ze sobą ocean i góry. Kobieta mimo strachu i wielu wątpliwości nie może się wycofać. Nie teraz kiedy jest już tak blisko. Lecz los niestety jej nie sprzyja. Organizatorzy postanawiają zaostrzyć reguły wyścigu, kobieta ma coraz mniej sił, a na domiar złego człowiek, na którym zawsze mogła polegać, przestaje ją wspierać. Jak Tella może ufać osobom ze własnej grupy, skoro każdy z nich ma jakieś tajemnice? Wie, że musi ocalić brata, lecz jak wybrać pomiędzy jednym życiem, a drugim? Na początku było stu dwudziestu uczestników. Gdy Tella staje do ostatniego etapu jest ich zaledwie czterdziestu jeden... i tylko jedna osoba może zwycięzyć.Gdy tylko skończyłam czytać pierwszy tom, czyli "Ogień i woda". Postanowiłam, że jak najszybciej muszę sięgnąć po kolejną część, w której jak się okazało akcja znacznie szybciej zaczęła się rozwijać. Gra toczy się o naprawdę dużą stawkę jaką jest lekarstwo mające ocalić życie najbliższej osoby. Bohaterowie z każdą stroną są coraz bardziej zdeterminowani i mogą zrobić dosłownie wszystko, aby dojść do celu. W wyniku tego w zasadach wyścigu zostają wprowadzone kolejne zmiany.Uważam jednak, że największą zmianę przeszła główna bohaterka czyli Tella Holloway. Gdy poznajemy ją w pierwszym tomie jest ona rozpieszczoną dziewczynką, której jedynym zmartwieniem jest jej wygląd. Przemianę kobiety możemy zauważyć już pod koniec poprzedniej części, lecz nie jest ona aż tak widoczna jak była podczas drugiego tomu. Tella nieustanna się osobą pewną siebie i zdecydowaną, co nierzadko doprowadzało do kłótni z Guyem...Jak pewnie się domyślacie stale kontynuowany jest wątek miłosny pomiędzy Tellą i Guyem. Przez całą opowieść bardzo im kibicowałam. Ich relacje jednak trochę się zmieniły, gdyż zmiana Telli nie bardzo podobała się chłopakowi, który twierdził, że kobieta nie da sobie porady i musi ją chronić przed każdym niebezpieczeństwem nie pozwalając jej przy tym na samodzielne działanie.Autorka bardzo nieźle wykreowała zarówno bohaterów ludzkich, jak i zwierzęcych zwanych pandorami, których głównym zadaniem jest pomoc swojemu właścicielowi w przetrwaniu wyścigu. Tella pomimo zmiany stale nie jest moją ulubioną bohaterką. Niektóre jej rozterki stale wydają mi się dość infantylne, ale muszę przyznać, że ma ona świetne poczucie humoru.Czytając "Kamienień i sól" bardzo zaskoczyło mnie to, że ta element jest zdecydowanie bardziej krwawa niż poprzednia. Mamy tutaj mnóstwo nieoczekiwanych zwrotów akcji, przez które aż wstrzymywałam oddech w obawie o życie moich ulubionych bohaterów.Zaskakujące było także samo zakończenie, które pozostawiło w głowie czytelnika setki pytań. Jest ono doskonałym wstępem do kontynuacji, bo w historii głównej bohaterki pozostało jeszcze wiele niedopowiedzeń, które mogą być tak samo, a nawet bardziej ciekawe niż sam przebieg Piekielnego Wyścigu. Mam onadzieję, że niebawem ukaże sie następny tom.Podsumowując "Kamień i sól" to książka ebook pisana lekkim językiem, pełna emocji, świetnych bohaterów i trzymającej w napięciu akcji. Jeśli szukacie lekkiej i emocjonującej książki, przy której stracicie poczucie czasu to opowieść Victorii Scott będzie idealna.Za możliwość przeczytania książki serdecznie dziękuję Wydawnictwu IUVIhttp://zapoczytalna.blogspot.com/2016/11/kamien-i-sol-victoria-scott.html

  • Paula Kulpecka

    Połączenie niezgodnej i igrzysk śmierci z dodatkiem sarkastycznego humoru . Z zapartym tchem czytałam do ostatnich stron, serdecznie zalecam !

  • BookParadise

    Recenzja też na: http://bookparadisebynatalia.blogspot.com/" Tak to już w życiu jest: kiedy znajdujesz się w beznadziejnej sytuacji, myślisz sobie: "Przynajmniej nie może już być gorzej". I wówczas życie wali cię łatwo w głowę za głupią naiwność. "Niebezpieczeństwa, miłość, śmierć, odrobina szczęścia.Piekielny, zabójczy wyścig. Lek, który jest w stanie uleczyć wszystko.Pandory, które oddają życie za własnych właścicieli. "Kamień i sól" to drugi tom z serii "Ogień i woda" i kiedy pierwszym tom zrobił na mnie ogromnie wrażenie, tak drugim jestem wniebowzięta i polubiłam obie książki jeszcze bardziej.Jak wiadomo z pierwszego tomu Tella bierze udział w piekielnym wyścigu, w którym nagrodą jest lek na nieuleczalną chorobę. Usiłuje go zdobyć dla własnego starszego brata, żeby przedłużyć jego życie i powrócić uśmiech na jego twarzy. Tella ma za sobą już dwa etapy wyścigu - dżunglę a także pustynię. Podczas tych wypraw poznała wielu świetnych ludzi, miłość a także Pandory, które pomagają uczestnikom wyścigu w jego wygraniu. Przeszła wiele, przemieniła się, nieustanna się silniejsza. Przed nią pozostały dwa etapy - ocean a także mroźne góry. A w dodatku do wyścigu dodano nowe zasady.Czy uda jej się zdobyć lek? Jak potoczą się wszystkie sprawy?Jedno jest pewne, czeka ją mnóstwo niebezpieczeństw, a stawką jest życie, nie tylko jej brata, lecz jej samej." Tak oto zginę, z nożem drżącym w niepewnej dłoni, lecz może to dobrze. Może to znaczy, że po tym wszystkim, co przeszłam, moja niechęć do uśmiercenia tych, którzy się dla mnie liczą, dowodzi, że stale jestem człowiekiem. "Historia Telli jest rewelacyjna, a zmiany, jakie w niej zaszły są na olbrzymi plus. Już nie myśli o ubraniach i makijażu, obrała sobie w życiu lepszy cel. Nie przejmuje się opinią innych, robi swoje, a ja uwielbiam takich ludzi. Ponieważ nie warto przejmować się drobnostkami, za rok nie będziemy ich już pamiętać. Czasami robi rzeczy, których potem żałuje, lecz lepiej żałować tego, co się zrobiło, niż pluć sobie w twarz, że czegoś nie zrobiliśmy, prawda?I to jest to, co urzekło mnie w tej książce, charakter, z którym się utożsamiam. Autorka pokazała dużo użytecznych spraw, drobnostek, które są w stanie zdziałać cuda. Miłość? Można pomyśleć, że miłość Telli jest śmieszna, dynamicznie znaleziona, lecz nie o to tutaj chodzi. Victoria Scott pokazała nam, że możemy ją znaleźć w nieoczekiwanym momencie naszego życia, zaskoczy nas i pewnego dnia stanie przed naszymi oczami.Śmierć, nie tylko ludzi, niedawno poznanych przyjaciół, lecz także pandor, zwierząt, które własnych właścicieli nie opuszczają na krok, są w stanie oddać za nich życie. Smutne, lecz jakże prawdziwe. Czy w codziennym życiu strata najbliższych nie boli, a zwierzątka nie poświęcają się za własnych właścicieli?Wiele jest takich historii i Victoria Scott połączyła codzienne sprawy i przedstawiła w fantastycznej książce, dosłownie i w przenośni.Kiedy pisałam, że fabuła w pierwszym tomie jest świetna, tak ta, która jest w drugim powaliła mnie na kolana. Duże WOW! Victoria Scott to zdecydowanie jedna z moich ulubionych autorek. Jej pióro jest magiczne. Prowadzi czytelnika przez książkę na własny niesamowity sposób, lekko, przyjemnie, tak jak to lubię. Bohaterowie są realni i nie irytują. I chociaż może wydawać się, że jest to łatwa i banalna książka, to jednak okazuje się, że pozory mylą. Ma w sobie taką magię, która przyciąga czytelnika i zaskakuje z każdą stroną.Zdecydowanie warto sięgnąć po oba tomy, wasz czas nie zostanie zmarnowany i spędzicie go przyjemnie, przeżywając z Tellą wszystkie przygody.

  • Livingbooksx

    Tella, jedna z głównych bohaterek owej powieści, bierze udział w wyścigu, na końcu którego ma szansę otrzymać lek dla własnego trudno chorego brata. Jedynym warunkiem jest przejście wszystkich przewidzianych przeszkód a także zjawisk, które zagrażają życiu i zdrowiu uczestników. Jednakże, każdy z nich ma w tym jakiś cel i za wszelką cenę chce ocalić życie własnej najbliższej osobie. Lecz najpierw sam musi przeżyć. Jak się okazało, Tella nie odnalazła się tam przez zupełny przypadek, a jej przodkowie maczali w tym palce. Jej zadanie nie należy do najłatwiejszych, szczególnie gdy w grę wchodzi rodzące się uczucie a także zagrożenie i fałszywość czyhające na każdym kroku wyścigu. Na domiar złego, zasady tak zwanej gry ciągle się zmieniają, a bohaterzy nie mają na to żadnego wpływu. Nie wiedzą, co czeka ich każdego kolejnego dnia ani co organizatorzy planują dla nich na kolejnych etapach. Ich życie to niewiadoma, a codzienność to walka.Główna bohaterka Tella to dziewczyna, która nigdy się nie poddaje. Pomimo, że w poprzedniej części - "Ogień i woda", zaznała wielu cierpień a także przykrych sytuacji, w kontynuacji prze w zaparte i nie da się pokonać przez innych. Uczucie do nowo poznanego młodego faceta rośnie, a jej determinacja staje się nie do przezwyciężenia. Razem są zdolni do wszystkiego, jednakże niespodziewanie coś się w nim zmienia, a Tella czuje się odrzucona. Chłopak ma w tym wyścigu też inny cel, jakim jest wniknięcie w głąb umysłów organizatorów i pokonanie ich w sobie słynny tylko sposób. Osoby biorące udział w wyścigu stają się sobie coraz bardziej obce, a tajemnice i spiski sięgają zenitu. Nikt nie wie, komu może zaufać, a kto gra jedynie pozorami. Od teraz każdy ufa tylko sobie, a czasem to też zbyt wiele...Pandory, tak jak i w pierwszym tomie, towarzyszą nam a także bohaterom przez całość opowieści. Malutkie zwierzątka o mocach, które nie są nikomu do końca znane, niejednokrotnie ratują zdrowie a także życie uczestników wyścigu. W książce pdf ze strony na stronę odkrywamy nowe zdolności i umiejętności, które posiadają wyjątkowo pomocne pandory. Pomimo, że są to zwierzątka stworzone z myślą o owym wyścigu, a ich mózgi pracują nieco inaczej - pomiędzy nimi a także uczestnikami wytwarzają się więzi, które w ogóle nie były planowane przez organizatorów.Autorka też tym razem mnie nie zawiodła, a historia, którą stworzyła, porwała mnie w zupełnie inną rzeczywistość. Język, którym się posługuje, jest przejrzysty i przede wszystkim bardzo nieźle dobrany. Akcja w powieści nie dłuży się, nie ma tu zbędnych opisów ani zbyt długich przejść. Ciągle mamy do czynienia z wartką akcją a także emocjami, które towarzyszą nam na każdej stronie. Czytelnik wraca do własnych ulubionych bohaterów i po raz następny przeżywa przygodę, która na długo pozostaje w pamięci. "Kamień i sól" to druga element historii, tuż po "Ogniu i wodzie" i muszę przyznać, że kontynuacja jest bezapelacyjnie i stuprocentowo wyśmienita. Autorka przeniosła mnie w inny świat, który spodobał mi się w każdym calu.

  • Isabelle West

    Bohaterowie są niewątpliwie mocną stroną Victorii Scott. Przyznam, że w tej części irytowała mnie jedynie Tella. Sentyment do Guya pozostał, do Harper zaczęłam pałać gorącą miłością, a Cotton mnie zaintrygował. Wszystkie postaci są wykreowane w ten sposób, że nie da się ich nie lubić. Czytelnikowi wydaje się, że stoją przed nim, z krwi i kości. Są tak doskonale stworzone, że można zrozumieć ich niemalże wszystkie decyzje. Boimy się o nich, kiedy są w niebezpieczeństwie, płaczemy, kiedy oni płaczą, śmiejemy się, gdy oni żartują. A kiedy książka ebook się kończy, chcemy jeszcze raz ją otworzyć, by znowu móc ich sobie wyobrażać.Więcej na: https://recenzjekawoholika.blogspot.com/2016/06/030-kamien-i-sol-victoria-scott.html

  • Książkomaniacy

    Tella ma za sobą przerażająca przeprawę przez dżunglę i pustynię. Nie może się już wycofać. W wyścigu zaszła już zbyt daleko, by utracić szansę na "magiczne lekarstwo" dla nieuleczalnie chorego brata. To właśnie miłość pchnęła ją do walki, potyczki na śmierć i życie. Wzięła udział w niesamowitym, a zarazem bardzo groźnym wyścigu. Mimo zmagań z silniejszymi przeciwnikami, chwilami słabości znajdowała się w kolejnych etapach. Teraz przyszło jej zmierzyć się z potęgą oceanu, mrożącym oddech zimnem górskim oraz... nowymi, pokrętnymi zasadami wyścigu. Czy jest gotowa na to wszystko? Uda jej się przeżyć? Czy jej poświęcenie nie pójdzie na marne? Co jednak, jeśli zagrożenie czyha na nią nie tylko ze strony dzikiej przyrody? A może to ludziom nie można ufać? Czy zawarte sojusze doprowadzą dziewczynę do mety? Czy w ostatnim etapie będzie miejsce na człowieczeństwo? Będą w stanie pozabijać się nawzajem dla nagrody?"Kamień i sól" to fantastyczna kontynuacja oszałamiającego thrillera dla młodzieży spod pióra Victorii Scott. To książka ebook o stawianiu czoła tragediom, zmaganiach z problemami, lecz też o samowystarczalności. Bohaterowie wystawiani na ogromne próby nierzadko muszą radzić sobie sami. Ich jedynym wsparciem są pandory - zwierzątka o ogromnych zdolnościach. Oczywiście mogą jeszcze zawrzeć sojusze, lecz czy to dobre wyjście? Tella w tym wyścigu znajduje też miłość. Czy będzie przykładem na to, że związek może zniszczyć? Za wszelką cenę chce udowodnić swojemu chłopakowi, że nie jest bezbronna i umie o siebie zadbać. Jednak czy na pewno tak jest? Czy próby udowodniania przyniosą niepożądane skutki? A może wręcz przeciwnie? Może to tylko umocni więź? Książka ebook Victorii Scott, mimo że na pierwszy rzut oka podobna do Igrzysk Śmierci, tak naprawdę bardzo się różni. Pomysł autorki na wprowadzenie do fabuły pandor jest po prostu świetny. Nadaje takiej świeżości wśród ebooków młodzieżowych o podobnej tematyce. Nie spotkałam się jeszcze z czymś takim w żadnej innej książce. Ponadto wyścig i nagroda za jego ukończenie. Sam fakt potyczki na śmierć i życie dla drugiej osoby jest dla mnie tragiczny, a jego uczestnicy to ludzie wielkiej odwagi. Szkoda tylko, że niektórzy utracili swe ideały, normy i zatracili się w potyczce o nagrodę. Spróbujmy jednak postawić się na ich miejscu i odpowiedzieć na jedno niełatwe pytanie: Co zrobilibyśmy na ich miejscu?

  • KobieceRecenzje365

    „Jak daleko się posuniesz, by przeżyć i wygrać?”Piekielny wyścig trwa dalej. Tella i reszta zawodników, która zdołała przeżyć w dżungli a także na pustyni jest już na półmetku. Przed nimi dwa ostatnie etapy – ocean a także góry. Niestety każdy z nich okazuje się o dużo trudniejszy, a każdy z zawodników zaczyna mieć swoje tajemnice i tajemnice. Tella już sama nie wie komu w pełni może zaufać. Tym bardziej, że do jej grupy dołączyło paru świeżych zawodników, a każdy z nich chce zdobyć lekarstwo dla najbliższej mu osoby. Tella dla brata, Guy dla kuzyna... Czy mogą połączyć siły, gdy cały czas są rywalami, a wygrany może być tylko jeden? Okazuje się, że mogą. Zawodników oprócz wygranej połączy jeszcze jeden cel... chęć zniszczenia Piekielnego Wyścigu od środka...Victoria Scott to amerykańska autorka młodzieżowych powieści fantastycznych. Narodziła się w New Braunfels, a obecnie wraz z mężem i córką mieszka w Dallas w Teksasie."Kamień i sól" to druga element cyklu "Ogień i woda". Po przeczytaniu części pierwszej postawiłam autorce wysoką poprzeczkę, i prawdopodobnie bym nie przeżyła, gdyby okazało się, że tom drugi nie dorównał własnej poprzedniczce. Na całe szczęście Victoria Scott nie zawiodła mnie, gdyż "Kamień i sól" to naprawdę oszałamiający thriller, który przypadnie do gustu zarówno młodym jak i starszym czytelnikom.W tej części akcja powieści płynie w bardzo szybkim tempie, nie pozwalając nam się nawet przez chwilę zatrzymać. Zagrożenie a także strach towarzyszą bohaterom na każdym kroku, i gdy chwilami wydaje się, że gorzej już być nie może, autorka zwala na ich barki kolejne dramaty a także przeszkody.„Tak to już w życiu jest, że kiedy odnajdziesz się w beznadziejnej sytuacji, myślisz sobie: Przynajmniej nie może już być gorzej. I wówczas życie wali cię łatwo w głowę za głupią naiwność.”Kreacja bohaterów wyszła autorce bardzo dobrze, Tella jak i jej „przyjaciele” z grupy, są bardzo wyraziści, i każdy z nich jest inny na własny swój indywidualny sposób. A trzeba wspomnieć, że bohaterów w tej książę jest sporo, prócz zawodników są przecież także ich pandory, które tak samo jak ludzie posiadają dużo cech a także umiejętności.Wracając do zawodników widać, że zachodzą w nich wielkie zmiany, i te fizyczne, lecz i psychiczne, które najbardziej widoczne są u Telli a także Guy'a. Tella dojrzewa emocjonalnie i staje się o dużo pewniejsza siebie niż na początku wyścigu, a Guy...? A Guy wreszcie w minimalny sposób prezentuje Telli co do niej czuje, pomału pęka pancerz, którym się otoczył.Każdego z bohaterów otacza aura tajemniczości, każdy skrywa swe swoje tajemnice a także demony, lecz to nic dziwnego, przecież ten wyścig jest jak gra, w której bardzo prosto można utracić życie. Victoria Scott zgotowała swoim bohaterom drogę przez piekło. Będą musieli zmierzyć się z groźnym oceanem, mroźnymi górami, głodem, pragnieniem, śmiercią i bólem po stracie towarzyszy niedoli. A my to wszystko będziemy przeżywać wraz nimi.Czy w takiej grze zawodnicy nie zatracą reszty człowieczeństwa? Na pewno nie będzie to łatwe."Tak oto zginę, z nożem drżącym w dłoni, lecz może to dobrze. Może to znaczy, że po tym wszystkim, co przeszłam, moja niechęć do uśmiercania tych, którzy się dla mnie liczą, dowodzi, że stale jestem człowiekiem."Musze też wspomnieć o zakończeniu, które jest bardzo wzruszające i po prostu piękne. A teraz milknę i zapraszam Was do lektury tej wciągającej, porywającej a także niesamowitej opowieści.Oczywiście niecierpliwie wyczekuję części trzeciej, która mam nadzieję niebawem się pojawi.Za możliwość przeczytania książki dziękuję Wydawnictwu IUVI.

  • Natalia Łucja

    Po pierwszej części, czyli „Ogniu i wodzie” miałam wygórowane oczekiwania, co do kolejnej. Nikomu nie obcy prawdopodobnie kryzys drugiej części w przypadku trylogii – tak miałam z „Igrzyskami śmierci” Suzanne Collins czy „Pandemonium” Lauren Oliver. Całe szczęście, że tego udało się Victorii Scott uniknąć. Victoria Scott postawiła sobie poprzeczkę bardzo wysoko. Byłam zachwycona jej częścią, dawno żadna książka ebook nie wciągnęła mnie aż tak bardzo i nie spowodowała u mnie książkowego kaca. Nie mogłam doczekać się, aż w moje ręce wpadnie „Kamień i sól”. Czy po przeczytaniu tej części nie mogę się doczekać ostatniej? Zdecydowanie tak! Nastąpił rozwój bohaterów, którego się nie spodziewałam. To znaczy nie Tella – Tella stale zachowała w sobie uwielbienie do „przyziemnych” spraw podczas morderczego wyścigu, co mnie bawiło i sprawiało, że polubiłam tą bohaterkę – lecz bohaterowie drugoplanowi jak Jaxon, Guy czy Harper. Poznaliśmy ich dokładniej, usłyszeliśmy ich historie i obserwowaliśmy jak nawiązują się pomiędzy nimi cienkie więzi. Budująca się przyjacielska relacja Telli z Harper, która pod wieloma sprawami jest o dużo dojrzalsza została naprawdę idealnie przedstawiona w sposób, w jaki brakuje w tym rodzaju ebooków dla młodzieży. Wątek romantyczny stale nie przesłaniał całej fabuły, a Tella nie nieustanna się niespodziewanie bezwolną owieczką, którą należy ratować, a pokazała pazurki. Tym razem akcja była dynamiczna od samego początku. Krótkie, a obrazowe opisy, brak wydłużonych monologów wewnętrznych to jej zdecydowane plusy. Przedzieranie się z Tellą i jej grupą przez ocean, a później góry, napotykanie na ich drodze kolejnych problemów, odkrywanie intryg i sekretów organizatorów… A wreszcie zakończenie. Zakończenie „Kamienia i soli” aż błaga o kolejną część, lecz z tego, co zdążyłam wyszperać z wypowiedzi Victorii Scott na jej koncie na goodreads, nie wiadomo, czy napisze finał tej historii. Mam nadzieję, że tak i że zobaczymy ją już wkrótce!withcoffeeandbooks.blogspot.com

  • Kamila Idziaszek

    Długo wyczekiwana przeze mnie kontynuacja powieści "Ogień i woda", której naprawdę nie mogłam się doczekać, w końcu trafiła w moje ręce. Victoria Scott to autorka, która zrobiła na mnie bardzo pozytywne wrażenie pierwszą częścią tego cyklu, który pochłonął mnie do samego końca. W związku z tym do książki "Kamień i sól" miałam ogromne oczekiwania, dzięki którym z wielkim entuzjazmem zaczynałam tę lekturę. Jakie wrażenie zrobiło na mnie kolejne dzieło tej fantastycznej pisarki? Czy stale będzie mnie zachwycać własną twórczością? Tego wszystkiego dowiecie się czytając dzisiejszą recenzję, na którą już teraz serdecznie Was zapraszam.Tella pokonała dużo przeszkód na własnej drodze do końca wyścigu, dlatego nie zamierza się już wycofać. Musi iść dalej i próbować zwyciężyć. Wyścig staje się coraz trudniejszy, z każdą chwilą liczba uczestników biorących w nim udział się zmniejsza. Nikomu nie można zaufać, bo każdy z nich ma własne tajemnice i dąży do zwycięstwa. Czy kobieta poradzi sobie z świeżymi pułapkami, które na nią czekają? Czy pogodzi się z świeżymi zasadami wyścigu? I co najistotniejsze - czy uda jej się ukończyć konkurencje na pierwszym miejscu?Bohaterowie zostali wykreowani przez autorkę bardzo dobrze. W tym przypadku Victoria Scott utrzymała poziom, bo postacie są wyjątkowo barwne i wyraziste. Osobowości, które mieliśmy okazję poznać już w pierwszym tomie są coraz bardziej poszerzane, a my możemy jeszcze lepiej zrozumieć ich postępowanie i podejmowane przez nich decyzje. Autorka idealnie poradziła sobie z urozmaiceniem każdego z bohaterów, dzięki czemu opowieść nabrała kolorów. Każdy z uczestników wyścigu posiada zarówno własne wady i zalety, co sprawia, że stają się oni wyjątkowo realistyczni.Język jakim posługuje się autorka jest bardzo łatwy i zrozumiały, przez co z olbrzymią łatwością możemy wdrążyć się w przedstawioną historię. Trzeba przyznać, że lekturę pochłania się od pierwszych stron z olbrzymią przyjemnością. W moim przypadku przeczytanie całej tej powieści skończyło się w jeden wieczór. Victoria Scott przekonała mnie do własnego stylu pisania i zagwarantowała mi wyjątkowo mile spędzony czas z bohaterami jej książki.Akcja tej powieści jest bardzo intrygująca, wszystkie wydarzenia podsycają napięcie, a emocje, które odczuwamy rosną z każdą kolejną stroną i rozdziałem. Autorka idealnie wykreowała własny świat, w którym nie ma chwili wytchnienia, a już z pewnością brakuje w nim miejsca na nudę czy monotonię. "Kamień i sól" to powieść, która maksymalnie pochłania czytelnika i nie pozwala mu nawet na moment rozstać się z lekturą. Victoria Scott do samego końca nie zdradza nam całkowicie własnego zamysłu na zakończenie tej historii, dzięki czemu jeszcze bardziej chcemy poznać dalsze dzieje głównych bohaterów.Podsumowując - następny tom okazał się tak samo niezły jak jego poprzednik. Czytając tę pozycje byłam bardzo pozytywnie zaskoczona. Autorka w stu procentach wykorzystała własne pomysły doskonale uzupełniając tę książkę o bardzo ciekawe szczegóły. Opowieść mogę polecić dosłownie każdemu - zarówno najmłodszym jak i starszym czytelnikom, bo jest ona przepełniona różnorakimi emocjami i wydarzeniami. Absolutnie nie żałuję czasu, który poświęciłam na tę lekturę. Z przyjemnością będę śledzić rozwój twórczości Victorii Scott, gdyż w mojej biblioteczce nie może zabraknąć żadnej jej powieści.

  • addictedtobooks

    Tella przystąpiła do Piekielnego Wyścigu, by ocalić własnego brata Cody’ego a także zdobyć dla niego bezcenny lek. Wraz z innymi uczestnikami musiała się już zmierzyć z dwoma ekosystemami: dżunglą a także pustynią, a każdy z nich był pełen niebezpieczeństw a także czyhających na każdym kroku pułapek. Wszyscy są wyjątkowo zdeterminowani, by zwyciężyć ten wyścig i ocalić najbliższą mu osobę. Jednak zwycięzca może być tylko jeden i tylko on zdobędzie dawkę leku. Czy Telli uda się pokonać własne słabości a także zwyciężyć Piekielny Wyścig? Jak dużo kobieta będzie w stanie poświęcić, by ocalić Cody’ego? Czy będzie gotowa złamać wszystkie własne zasady, aby tego dokonać? „To właśnie Piekielny Wyścig robi z ludźmi. Każe nam wybierać pomiędzy życiem jednych a drugich. Sprawia, że jesteśmy mniej ludźmi, a bardziej zwierzętami, w desperacji próbującymi chronić członków swojego stada bardziej niż innych.”Wszystkich uczestników czekają jeszcze dwa etapy, w których będą musieli przeprawić się przez ocean a także góry. Każdy z nich ma do pomocy Pandorę – zwierzę ze specjalnymi zdolnościami, które są gotowe zrobić wszystko dla własnych świeżych właścicieli. Tella ma do pomocy Madoxa – małego liska, który posiada wyjątkowo cenne umiejętności, które mogą kobiecie zapewnić zwycięstwo. Organizatorzy Wyścigu tym razem przygotowali dla uczestników jeszcze bardziej niebezpieczne a także wymagające wyzwania, które okażą się prawdziwym testem odwagi a także pomysłowości uczestników. Jednak czy tym razem nie posunęli się za daleko w tworzeniu kolejnych konkurencji? „Udział w Piekielnym Wyścigu przypomina uzależnienie od narkotyków. Jeden mały krok prowadzi do następnego i zanim się zorientujesz, znajdujesz się w sytuacji bez wyjścia. Nie masz pojęcia, jak to się stało, że twoje życie tak bardzo oddaliło się od tego, co było wcześniej.”Podczas ostatnich etapów wyścigu napięcie między uczestnikami sięga zenitu. Telli coraz ciężej odróżnić wroga od przyjaciela, a obdarzenie kogokolwiek zaufaniem okazuje się wręcz niemożliwe. Guy który był dla kobiety olbrzymim wsparciem podczas dwóch pierwszych etapów i niejednokrotnie ocalił jej życie, niespodziewanie przestaje ją wspierać. Stosunki między nimi niespodziewanie się pogarszają, a Tella jest najbliższa stracie własnego największego sojusznika. Czy kobiecie uda się zwyciężyć Wyścig bez jego pomocy? Czy Tella uwierzy w końcu w siebie a także własne możliwości? Kto zostanie zwycięzcą? „Tak oto zginę, z nożem drżącym w niepewnej dłoni, lecz może to dobrze. Może to znaczy, że po tym wszystkim, co przeszłam, moja niechęć do uśmiercenia tych, którzy się dla mnie liczą, dowodzi, że stale jestem człowiekiem.”Pierwszy tom bardzo mi się podobał i z olbrzymią niecierpliwością czekałam na kolejny tom. Jednak czy „Kamień i sól” utrzymuje poziom poprzedniej części? Czy autorce udało się po raz następny zachwycić własnych czytelników a także stworzyć przejmującą a także pełną niespodzianek historię? Na początku zachowanie głównej bohaterki było dla mnie trochę irytujące, jednak wraz z rozwojem zdarzeń sytuacja ta na szczęście uległa zmianie. Bardzo podoba mi się pomysł wprowadzenia Pandor, które są naprawdę bardzo dopracowane przez autorkę i stanowią interesujące urozmaicenie całej historii.Kolejne wyzwania czekające na uczestników Piekielnego Wyścigu są jeszcze bardziej wymagające a także niebezpieczne, przez co lektura tej pozycji jest jeszcze bardziej intrygująca. Autorka przygotowała dla własnych czytelników dużo niespodzianek, które z całą pewnością zachwycą niejedną osobę. W książce pdf pełno jest nagłych zwrotów akcji, intryg a także sekretów, które nie pozwalają na choćby odrobinę nudy. Samo zakończenie pozostawia spory niedosyt i zaraz po odłożeniu książki czytelnik ma ochotę poznać dalsze dzieje bohaterów. Jeśli jeszcze nie czytaliście żadnej książki Victorii Scott, to gorąco Was do tego zachęcam!

  • milkusiax

    Pierwsza element była dla mnie pozytywnym zaskoczeniem. Sięgając po drugą bałam się, że nie dorówna poprzedniej, jak się okazało niepotrzebnie, bo ten tom jest nawet lepszy. Autorka bardzo nieźle wykorzystała własny pomysł na fabułę. W okresie lektury, pojawiły się kolejne intrygujące momenty i pytania, jednak na wszystkie i tak nie dostajemy odpowiedzi, co jest wielkim plusem, ponieważ lektura staję się przez to bardziej tajemnicza. Ta cześć też trzyma w napięciu przez wszystkie strony. Pojawiają się nowe wyzwania, których sekret może szokować.Poznajemy także świeżych bohaterów, o których nie było mowy w tomie pierwszym. Są tajemniczy, lecz na szczęście w kolejnych częściach książki, stopniowo czegoś się o nich dowiadujemy. Główna bohaterka bardzo się przemieniła w tej części. Bywały momenty, kiedy to stawała się irytująca przez własne nastoletnie zachowanie, lecz i tak było to mniej odczuwalne niż w tomie pierwszym. Nowe postacie zyskały u mnie sympatię. Jedna z nich na początku była denerwująca, lecz potem tak potoczyły się jej losy, że przytrafił się moment, który naprawdę mnie wzruszył. W książce pdf jest wątek miłosny, lecz nie jest on postawiony na pierwszym miejscu, tylko tworzy tło i jest dopełnieniem całość. Wielki plus dla autorki za to, że nie ma w tej serii trójkąta miłosnego. Serce się raduje, gdy można odpocząć od tego.Styl autorki nie przemienił się. Stale miło czytało się tę lekturę. Pani Scott dbała o to, żeby ten tom był bardziej brutalniejszy od poprzedniego. Jest więcej akcji, więcej tajemnic, więcej emocji. Po przeczytaniu tej pozycji nie wiedziałam, jak mam zareagować i co ze sobą zrobić. Tego uczucia od dawna nie doświadczyłam, a to znaczy, że książka ebook jest bardzo dobra, a wręcz genialna. Autora dbała także o opisy przyrody, które sprawiają, że się rozpływamy i zapominamy o wszystkim. Przez całą książkę targały mną emocje. Samo jej zakończenie jednocześnie mnie zdenerwowało, lecz również zaintrygowało, ponieważ ta element stale nie ujawnia nam wszystkich tajemnic. Podsumowując ten tom jest lepszy do poprzedniego, co sprawia, że obie książki są warte przeczytania, chociaż ze względu na to, że nie ma w nich trójkąta miłosnego. Lektura wzbudza dużo emocji, tych pozytywnych i tych złych. Mam nadzieję, że niedługo pojawi się następny tom, ponieważ naprawdę chciałabym poznać wszystkie tajemnice, jakie skrywa ta seria a także chciałabym zobaczyć, czym jeszcze może mieć zaskoczyć autorka.

  • dobrerecenzje.pl

    Następny tom napisany z olbrzymią fantazją i finezją.Po zakończeniu zadań w dwóch pierwszych ekosystemach Tella i połowa jej paczki, która jeszcze do tej pory się nie rozpadła mają przed sobą najtrudniejsze zadania. Jednak dotąd, to wszystko co nazywało się Piekielnym Wyścigiem dawno nim nie jest. Rodzące się uczucia nie tylko pomiędzy uczestnikami, a i zwierzętami sprawiło, że każdy każdemu niósł pomoc w odpowiedniej chwili. Teraz jednak, Tella i Guy między którymi rozwinęło się płomienne uczucie nie mogą się porozumieć. On uważa, że kobieta potrzebuje jego obrony i pomocy w każdym momencie, ona natomiast chce się usamodzielniać i dowodzić grupą podejmując własne decyzje. Jak widać oboje nie potrafią uzyskać wspólnego kompromisu. Ta sytuacja doprowadzi ich do tego, że w końcu będą odnosić się do siebie nie jako para zakochanych, ale jako para współzawodników. Nie tylko to się zmieni. Do Telli cały czas będą przybywać zwierzątka innych uczestników nie po to żeby ją zabić, ale po to żeby ją chronić i być kochanym. Kobieta będzie przygarniać każde porzucone zwierzę do siebie. A ono we wdzięczności będzie pokazywać własne ukryte moce. Wielu ludzi, a szczególnie nastolatków straci życie w wyścigu. Tella, która stworzyła już własną małą grupkę postrada w niej jedną, bądź więcej osób, które bardzo kocha. Nie będzie to śmierć bezbolesna i krótka. Na koniec wszystkim, którym udało się przetrwać przyjdzie zmierzyć się z tym, czego najmniej się spodziewali.Kontynuacja napisana z olbrzymią pasją i pomysłowością i na pewno zasługuje na więcej niż ta ocena którą jej daję. Autorka idealnie uchwyciła pomysł stworzenia fantazyjnego świata pełnego magicznych zwierząt i wyścigu, w którym wszyscy praktycznie umierają. Bardzo podobała mi się pierwsza część, ale to ta druga właśnie zasługuje, według mnie na pochwałę. Pomimo, że jest za wiele powtórzeń z pierwszej części, to i tak fabuła wciąga czytelnika. Czasami nawet zdarzają się w niej takie momenty, w których opisywane są różnorakie śmierci, jak w ostrym kryminale. Myślę, że autorka na pewno nie zostawi tak tej opowieści i niedługo napisze kolejne tomy. Czekamy na to z niecierpliwością!Ocena: 10/10Polecamy, zespół dobrerecenzje.pl

  • Renata Łabuda

    Ksiązkę zakupiłam dla córki jako kontunuację części I - Ogień i Woda. Nie mogę wyrazić opini co do treści lecz córka czyta z zapartym tchem więc napewno książkę mogę polecić dla nastolatków (którzy lubią czytać).Zamówiona książka ebook dotarła do mnie błyskawicznie ,solidnie zapakowana . Polacam tu zakupy na 100% i napewno jeszcze tu sama zrobię nieraz zakupy.

  • Maadziuulekx3

    ,,Kiedy odnajdziesz się w beznadziejnej sytuacji, myślisz sobie- przynajmniej nie może być gorzej- i wówczas życie wali cię łatwo w głowę za głupią naiwność". Nie mogłam wprost doczekać się kolejnych przygód Telli i reszty bohaterów. Zżerała mnie czysta ciekawość jak poradzili sobie z ostatnimi etapami wyścigu. Chciałam się dowiedzieć jakie jeszcze autorka zgotuje im przeszkody, które będą musieli pokonać. Po tej potyczce już nic nie będzie takie same jak wcześniej. Więc gdy tylko książka ebook trafiła w moje łapki zabrałam się za czytanie. Nie wiedziałam czego się spodziewać, a to co otrzymałam przeszło moje najśmielsze oczekiwania.Tella sześć tygodni temu była zwykłą szesnastolatką z Montany, której brat umierał. Teraz bierze udział w Piekielnym Wyścigu, by uratować jego życie. Potyczka o upragniony lek odbywa się w czterech ekosystemach: w dżungli, na pustyni, na oceanie i w górach. Dwa już mają za sobą, a dwa jeszcze przed nimi. Nie prosto się cieszyć z tego jak daleko zaszli, gdy tak naprawdę toczą pomiędzy sobą walkę o lek co pozwoli im uratować ich bliskich, zanim zejdą z tego świata. Do teraz nie wiedzą co czeka ich w dużym finale. To jedna wielka niewiadoma.Dziewczyna zauważa także, że Guy- chłopak, który zawładnął jej sercem- zaczął się od niej oddalać. Ponownie zaczął ją traktować jako słabą uczestniczkę, która nie poradzi sobie w nierównej walce. Tella jednak nie zamierza mu na to pozwolić, chce pokazać, że jest silna i zdecydowana. Pragnie udowodnić mu, że potrafi o siebie dbać więc zaczyna funkcjonować na swoją rękę i że umie podjąć odpowiednie decyzje. Czy jej się uda? Postawi się chłopakowi i zrobi wszystko po swojemu? Jakie jeszcze przeszkody czekają na bohaterów? Kto zginie, a kto przeżyje? Nie dowiecie się jeżeli nie przeczytacie. Zagłębiając się w treść starałam postawić się w sytuacji Telli, zastanawiałam się co ja bym zrobiła będąc na jej miejscu. Próbowałam odnaleźć w sobie pokłady odwagi jednak z każdą przeszkodą, którą musieli pokonać bohaterowie mój strach narastał. Nie wiem czy zdołałabym zdziałać tyle co ona, wiedzieć, że zdobędę upragniony lek by wyrwać ukochaną osobę z rąk choroby. Prędzej bym stchórzyła. Podziwiałam Tellę za jej odwagę, determinację, waleczność, za to, że nie podda się tak łatwo, gdy autorka następny raz podrzuci jej kłody pod nogi ponieważ wie dla kogo wzięła udział wyścigu. Czytając kibicowałam dziewczynie, a także innym bohaterom za każdym razem, gdy musieli pokonać coraz to trudniejszą przeszkodę. Nie sposób nie przeżywać tej książki. Adrenalina, aż kipi przez całą powieść, stale coś nowego się dzieje, że człowiek nie jest w stanie ani na moment odetchnąć, a gdy tylko na chwilę trzeba ją odłożyć stale żyje się w historii bohaterów. Książka ebook dopracowana w najmniejszych detalach, postacie są barwne, charakterystyczne, każdy zapada w pamięć na długo. Do każdego z nich przywiązujemy się z olbrzymią siłą. Zaskarbiają sobie nasze serca.Podoba mi się pomysł powracania do wcześniejszych zdarzeń jakie miały miejsce w pierwszej części przygód naszych bohaterów. To bardzo ułatwia w odnalezieniu się w treści jeżeli czytelnik dawno temu miał styczność z wcześniejszą powieścią. Dużo osób porównuje książki Victorii Scott do ,,Igrzysk Śmierci''. Da się zauważyć niewielkie podobieństwo, jednak spoglądając na całokształt dużo ich od siebie różni. Po przeczytaniu obydwu powieści muszę stwierdzić, że książki Victorii Scott zachwyciły mnie, zadowoliły, na dłużej zapadły w pamięci, aniżeli ,,Igrzyska Śmierci". ,,Kamień i sól'' się wręcz pochłania. Mam nadzieję, że niebawem ukaże się następna element , gdyż zakończenie historii mnie nie usatysfakcjonowało. Nic się praktycznie nie wyjaśniło, pozostało więcej pytań, aniżeli odpowiedzi. Czuje niedosyt i trochę jestem zawiedziona obrotem sprawy, lecz sądzę, że autorka wykorzysta wszystkie własne możliwości by jak najlepiej oddać całą trylogię. Gorąco polecam.

  • Sophie

    Otrzepujesz spodnie i wychodzisz z domku, któremu bliżej do namiotu niż mieszkania. Na zewnątrz panuje upał i duchota, chociaż słońce powoli zachodzi. Oglądasz się, szukając własnej pandory. Kiedy ją wołasz, a ona się nie odzywa, ruszasz na jej poszukiwania. Po drodze spotykasz członków własnej drużyny. Zastanawiacie się, kiedy wreszcie rozpocznie się następny, na szczęście przedostatni etap. Kiedy tak dyskutujecie, czujesz, że coś ociera się o twoje nogi. Spoglądasz w dół i zauważasz małego, czarnego liska. Bierzesz na ręce i go głaszczesz. Wydaje się, że w tej chwili wszystko wróciło do normy, a twój brat zaraz wyjdzie z innego domku z szerokim uśmiechem, zdrowy jak kiedyś. Lecz wiesz, że to tylko złudzenie. Nigdy już nic nie będzie takie samo.Tella ma za sobą przerażającą przeprawę przez dżunglę i pustynię. Nie może się już wycofać. W kolejnych etapach wyścigu zmierzy się z ukrytymi niebezpieczeństwami oceanu, mrożącym oddech górskim zimnem oraz… nowymi, pokrętnymi zasadami wyścigu. Co jednak, jeśli zagrożenie leży jeszcze głębiej? Jak można ufać komukolwiek, skoro wszyscy mają jakieś sekrety? Co zrobić, gdy osoba, na której najbardziej polegasz, niespodziewanie przestaje cię wspierać? Jak wybrać pomiędzy jednym życiem a drugim? Wyścig dobiega końca. Wystartowało stu dwudziestu dwóch uczestników. Kiedy Tella i ci, którzy przeżyli, stają do ostatniego etapu, jest ich zaledwie czterdziestu jeden… i tylko jedna osoba może zwyciężyć.Po przeczytaniu „Ognia i wody” nie mogłam się doczekać kontynuacji. Byłam ciekawa, jak to się dalej potoczy. A teraz, po skończeniu Kamienia i soli tak bardzo żałuję, że to już koniec. Chciałabym móc przeczytać te dwie książki znowu po raz pierwszy. Zakończenie po prostu wbija czytelnika w fotel i nie pozwala choć na chwilę się oderwać. Najgorsze jest to, że zostawia ono tak zwaną „otwartą bramkę”, a więc czytelnik może sobie sam dopowiedzieć co jest dalej. Jednak ja czuję bardzo wielki niedosyt i jedyne o czym mogę teraz myśleć, to że chcę wiedzieć co dalej. Nie mam nic przeciwko temu, aby Victoria Scott napisała trzecią część.Nigdy przedtem nie udało mi się przeczytać niemal 400 stronicowej książki w jeden dzień. Kamień i sól jest taką pierwszą książką, a to wszystko dzięki bardzo przyjemnemu językowi którym posługuje się autorka. Tyle się tu dzieje, że nie sposób o wszystkim wspomnieć. Pani Scott nie raz udało się mnie zaskoczyć nagłym zwrotem akcji, lub tajemnicą której nikt się nie spodziewał. Czytelnik jest powoli naprowadzany na trop, żeby samemu odkryć to, co nie widoczne. Było kilka scen, które chwyciło mnie za serce, a w oczach zebrały się łzy. Kamień i sól nie jest powieścią tylko i wyłącznie przygodową, jest tu także wątek przyjaźni, zaufania, miłości. To książka, która zmusza do myślenia.Zmianę w zachowaniu Telli prosto zauważyć już w pierwszej części. Tym razem można było zauważyć, że bohaterka trochę tęskni za swoim poprzednim wcieleniem, chociaż mężnie walczy i stara się nie poddawać. Prawdę mówiąc, nie dziwię się jej. Prędzej czy potem można mieć dość ciągłego walczenia o życie, więc to było całkiem zrozumiałe. Tella jest postacią, którą polubiłam i z pewnością przez długi czas będę o niej pamiętać. Mam wrażenie, że Guy w Kamieniu i soli stał się o dużo bardziej skryty, a dzięki temu jeszcze bardziej chciałam go poznać. Kilka scen z jego udziałem złamało mi serce. Guy’u Chambersie, będę tęsknić.Kamień i sól jest specyficzną książką, która w jakimś stopniu prezentuje prawdziwe realia tego świata. Piekielny Wyścig posiada także o dużo ciemniejszą stronę, którą Victoria Scott powoli nam ujawnia. Historia jest owiana tajemnicą i strachem, a nagłe zwroty akcji potrafią dobrze przestraszyć Czytelnika. Dzieją się tu przyjemne rzeczy o których przyjemnie poczytać i odpocząć od przerażających sytuacji. Nie zgadzam się na takie zakończenie. Po prostu cały czas mi czegoś brakuje, odczuwam nieznoszący sprzeciwu niedosyt. Nie pozostaje mi nic innego jak mieć nadzieję na to, że autorka postanowi napisać trzecią część.

  • booksofmeworld

    Od razu po przeczytaniu pierwszego tomu zabrałam się za drugi, nie chciałam zwlekać, bo byłam ciekawa, jak potoczą się dzieje bohaterów. Zastanawiałam się czym autorka zaskoczy mnie tym razem, a było kilka momentów, które sprawiły, że serce zaczęło mocniej bić.Przed Tellą i resztą uczestników zostały dwa ostatnie etapy wyścigu, jednak tym razem organizatorzy postanowili połączyć ich w grupy. Z dnia na dzień okazuje się, że choćby nie wiem, jak uczestnicy się starali to organizatorzy zawsze wynajdowali sposoby, które miały ich złamać. Nie chcę pisać zbyt dużo o fabule aby nie zdradzić kluczowych elementów. Tym razem jednak działo się znacznie więcej, nie tylko dlatego, że nie było wprowadzenia do całej historii, lecz również dlatego, że było dużo zaskakujących momentów. Aby zwyciężyć wyścig uczestnicy musieli współpracować z innymi, nawet jeśli nie do końca im ufali. Może połączenie bohaterów w grupy to nic nowego, ponieważ przecież w pierwszym tomie już wędrowali w grupach, lecz widzieli już trochę o sobie, a tym razem do ich grup trafiały przypadkowe osoby.Największą przemianę przechodzi Tella, z dziewczyny, która polegała na innych i słuchała tego, co ma robić postanawia wziąć sprawy w własne ręce i prezentuje innym, że również potrafi podejmować decyzje. Czasami nie do końca jej to wychodzi, lecz dzięki temu w całą fabułę wkrada się trochę zamieszania i wszystko staje się jeszcze ciekawsze.Zaczynam się zastanawiać czy Kamień i sól to ostatni tom tej serii, bo na razie niewiele wiadomo o dalszych planach autorki. Jeśli postanowi kontynuować serię to trzeci tom może okazać się najlepszym, lecz z drugiej strony jeśli Kamień i sól kończy dzieje bohaterów to czytelnicy mogą czuć się zawiedzeni. Książka ebook skończyła się w takim momencie, że nie wiadomo co myśleć, ponieważ tak naprawdę niewiele się objaśnia i pozostaje zbyt dużo pytań. Dlatego mam nadzieję, że autorka zdecyduje się na kontynuację.Wiele opinii porównuje tę serię do Igrzysk śmierci. Sama widzę niewielkie podobieństwo, jednak gdybym miała wybierać to bardziej do gustu przypadła mi seria Victorii Scott. Może jest trochę ugrzeczniona, lecz dzięki temu całość nie jest taka ciężka.Książki Victorii Scott z pewnością są godne polecenia, losy się wiele, nie wszystko jest tak poważne i zdarzają się momenty, kiedy uśmiech pojawia się na twarzy. Jeśli ktoś jeszcze zastanawia się ponad tą serią to nie ma ponad czym, ponieważ nie będzie to stracony czas.