Upload dokumentów - promocja książek - darmowy hosting pdf - czytaj fragmenty
Książka ebook Macieja Wasilewskiego pt.: "Jutro przypłynie królowa" opowiada o Pitcairn, skrawku małego lądu na Oceanie Spokojnym, leżącym piętnaście tysięcy kilometrów na południowy wschód od Londynu. Historia tej wyspy rozpoczyna się w 1790 roku, kiedy to do brzegów wyspy przybił brytyjski okręt Bounty, na którym znajdowali się buntownicy. Obecnie żyje tam kilkadziesiąt osób. Sześć razy do roku w pobliże wyspy podpływa jacht albo statek, jednak mieszkańcy niechętnie spoglądają na obcych, nikogo nie wpuszczają, a nawet grożą ciekawskim. Czasem pozwolą obcym zejść na ląd… Jedną z takich osób był Maciej Wasilewski, który dostał się na wyspę podstępem, podając się za antropologa badającego żeglarskie sagi. To, co odkrył, okazało się jeszcze bardziej skomplikowane, niż przeczuwał... "To nie jest książka ebook o małej wysepce gdzieś na krańcu świata. To jest książka ebook o tym, czego każdy z nas się boi. Maciej Wasielewski dotknął czegoś przerażającego i potrafił to opisać. Użył do tego dokładnie tylu słów, ilu trzeba, i ani jednego więcej. Wiedział, że to, co „najgorsze, można opowiedzieć milczeniem”. Ta książka ebook dotyka zła w taki sposób, że po jej przeczytaniu człowiek koniecznie i natychmiastowo chce zrobić coś dobrego, by zmyć z siebie to, czego doświadczył. Przeżycie, które daje czytelnikowi Wasielewski, nie jest ani łatwe, ani przyjemne. Jest za to konieczne".Filip Springer
Szczegóły | |
---|---|
Tytuł | Jutro przypłynie królowa |
Autor: | Wasielewski Maciej |
Rozszerzenie: | brak |
Język wydania: | polski |
Ilość stron: | |
Wydawnictwo: | Wydawnictwo Czarne |
Rok wydania: | 2016 |
Tytuł | Data Dodania | Rozmiar |
---|
PDF Upload - Zapytania o Książki - Dokumenty © 2018 - Wszystkie prawa zastrzeżone.
Recenzje
Trzyma w napięciu, otwiera oczy na czeluścia człowieczego serca i duszy...Jedyna w swoim rodzaju.
Idealna lektura i bardzo poruszająca, a nawet wstrząsająca. Zaczniesz inaczej myśleć o współczesnym człowieku.
zalecam
Wciąga bezlitośnie. Rzecz mocna i mroczna, książkowy odpowiednik Joy Division, jeśli mogę użyć takiego porównania.
Wstrząsające fakty, dobre pióro, interesująca historiaPolecam
fajna okładka recenzja tez lecz w rodku rozczarowanie...
Rajska wyspa na Pacyfiku, gdzie schronienie znaleźli uciekinierzy z Bounty. Mieli szczęście. trafili na miejsce, gdzie pod dostatkiem jest słodkiej wody, owoców i ryb. Gdzie zasadzili drzewa chlebowe.Dziś żyje tam nad setka ich potomków.Autor odkrywa dla nas straszną tajemnicę wyspy. Jak naprawdę wygląda życie tej zamkniętej społeczności? Czego nie widać spoglądając na idylliczny obrazek z pocztówki? O czym nie mówią jej mieszkańcy i dlaczego?To prawdziwy zapis z podróży, choć czyta się go, jak opowieść Agaty Christie. czytając o życiu tej brytyjskiej kolonii, znajdziecie coś, czego się nie spodziewacie. I kończąc napisaną lakonicznym mową opowiadanie o wyspie nie będziecie pewni, czy to prawda, czy fikcja.
Wstrząsający reportaż Macieja Wasilewskiego. Żyjemy w świecie, w którym nieszczęścia i tragedie rozchodzą się w zastraszającym tempie. Niewiele jest nas w stanie zszokować, jednak jak się okazuje są historie, które potrafią wstrząsnąć, o których nie zapomina się tak łatwo, które żyją w nas dłużej niż czterominutowy felieton w kolejnym wydaniu wiadomości. Maciej Wasilewski dokonał nie lada wyzwania i przywiózł poznaną i zgłębioną historię do Polski, ponieważ kto z nas zaprząta sobie głowę jakąś niewielką wyspą, położną gdzieś na jakimś oceanie, kto interesuje się potomkami załogi jakiegoś statku? Otóż ten młody reporter zaraża nas tą historią, opowiada ją ustami potomków, którym przyszło żyć w jednym z najładniejszych miejsc, które nie jest rajem na ziemi, a stało się piekłem dla mieszkanek tej niewielkiej wyspy, z której wcale nie tak prosto jest uciec.
Malutka wysepka pośród Oceanu Spokojnego, na której żyje w tej chwili ok 60 osób. 10 lat temu zapomniana przez brytyjską monarchię wyspa przypomniała o sobie skandalem. 5 facetów zostało osądzonych i skazanych za wielokrotne gwałty na nieletnich. Dziewczyny które zeznawały były bezpieczne w Nowej Zelandii. Wstrząsająca lektura i studium najczarniejszej strony człowieka przypominające "Władcę Much" lecz bardziej szokujące ponieważ prawdziwe. Polecam!
Jest to jeden z najbardziej wstrząsających dokumentów, jakie kiedykolwiek czytałam. Cała ta historia rozpala wyobraźnię i uświadamia, że życie w zamkniętym środowisku rodzi wszelkiego rodzaju dewiacje i brak jakichkolwiek zahamowań. Obok tej książki nie można przejść obojętnie. Polecam.
Czytałam i rzucałąm . Przyciągała jak magnes. Kilka razy sprawdzałąm , czy to naprawdę się wydarza . Duże ukłony dla autora za odwagę podróży w miejsce , jak ze złego snu
Niesamowity, lecz i przerażający opis z podróży w nieznane autorstwa polskiego reportażysty Macieja Wasielewskiego. Wstrząsające studium natury ludzkiej. Twórca opowiada o odległej wspólnocie zamieszkującej wyspę Pitcairn. Przybliża historię społeczności złożonej z buntowników ze statku Bounty i tubylców. Ujawnia mroczne sekrety grupy liczącej kilkudziesięciu członków, która zatraciła własną ludzką naturę na rzecz nowego ładu społecznego. Opowiadanie o tym, jak lata izolacji doprowadziły do wynaturzenia i zaniku norm moralnych. Lektura niełatwa, ale zdecydowanie godna polecenia. Dominika Sominka, empik Poznań
Muszę przyznać, że kiedy brałam książkę do ręki nie miałam pojęcia o czym jest. Lubię te momenty, kiedy coś odkrywam po kolei i po swojemu. Znałam tylko jeden fragment, który raz rzucił mi się w oczy. I to jest naprawdę przerażający reportaż ponieważ mówi nie tylko o tej jednej, małej wyspie, lecz prezentuje trochę prawdy o nas wszystkich. Bardzo poruszająca, wstrząsająca i niezbędna książka. Dodajmy do tego, że styl Wasilweskiego doskonale się wpasował, wszystko jest na swoim miejscu. To warto znać i warto się zastanowić
Wstrząsający reportaż odzierający Pictairn, wysepkę zamieszkałą przez potomków buntowników z Bounty, z jej romantycznej legendy. Oszczędna w środkach wyrazu relacja z pobytu autora w zdawałoby się rajskiej, maleńkiej społeczności, która oderwana od świata i zazdrośnie pilnująca własnego zamknięcia, dopuściła do obrzydliwego zwyrodnienia obyczajów i patologii. Mocny reportaż o raju utraconym. Mimo ciężaru tematyki, wart przeczytania.Maciej Jankowski, empik Olsztyn
Jutro przypłynie królowa to książka ebook reklamowana nierzadko jako szokujący materiał o grupie ludzi zamkniętej na małej wyspie, gdzie nie dociera cywilizacja.Lubię reportaże, opis wydawał mi się intrygujący, a twórca kusił, jako że książka, którą współtworzył, o Wyspach Owczych, wyjątkowo mnie urzekła, toteż wszystko wskazywało na to, że muszę sięgnąć po 'Jutro przypłynie królowa'. Napisana bardzo dobrym językiem, sprawiła mi pod tym wobec wiele przyjemności. Niestety nie tylko mowa się liczy, największe znaczenie ma treść. Chwilami książka ebook zawodzi, brak powiązania pomiędzy kolejnymi jej częściami. Wyszła trochę opowiadanie o małej złej wspólnocie, gdzie każdy jest od każdego zależny, a element wykorzystuje siłę, by wywierać wpływ na innych. Wspólnota, która zrodziła się z buntu ma problem, aby zbuntować się po raz kolejny. Prawdopodobnie najbardziej zabrakło mi podsumowania i to wpłynęło na treść. Niemniej, przyznaję, że czyta się dobrze, lecz prawdopodobnie spodziewałam się czegoś więcej, stąd zawód.
Maciej Wasilewski odkrywa przed czytelnikiem tajemnicę wyspy Pitcairn leżacej na Oceanie Spokojnym i stanowiąecej terytorium zamorskie Wielkiej Brytanii. Mieszkańcami wyspy są potomkowie buntowników z brytyjskiego statku Bounty wraz z uprowadoznym Tahitańczykami kórzy przybyli na wyspę pod koniec XVII w. Założona przez mieszkanców osada Adamstown to jedyna miejscowość na wyspie. Z pozoru społeczność wyspy to mili, uczynni ludzie wrogo jednak nastawieni do obcych, za których uwarzają każdego spoza wyspy. Obcy nie ma prawa dostać się na wyspę bez zgody mieszkańców. Co sie za tym kryje? Tego właśnie usiłuje dowiedzieć się twórca reportażu przedostając się na wyspę jako antropolog badający żeglarskie sagi. Obserwując życie wspólnoty prowadzi śledztwo reporterskie i tym samym odkrywa tajemnicę wyspy, która okazuje się piekłem dla jej mieszkańców. Jeszcze bardziej zaskakujące okazują się natomiast reakcje społeczności na odkryte fakty. Intrygująca pozycja którą warto przeczytać.
Słyszałem o tej ksiażce duzo dobrego, wiec postanowiłem kupić. W sumie polecam, ale.... Historia jest wstrząsająca, aż nie chce się wierzyć, ze to się losy współcześnie, że naprawdę jest takie miejsce i są tacy ludzie. Momentami wciaga jak thriller, ale... drażnią pewne nieścisłości... Mimo wszystko warto przeczytać!
Jutro przypłynie królowa to bardzo interesująca książka, trochę kojarzy mi się momentami z „Tajemniczą Wyspą”. Książka ebook to tak naprawdę reportaż Macieja Wasilewskiego z jego podróży na zagadkową wyspę Pitcairn, leżącą na Oceanie Spokojnym. Zamieszkujący ją ludzie są dziwni, odizolowani od świata i bardzo niechętni wszelakim odwiedzinom. Dlatego reportaż jest tak intrygujący. Wasilewski powoli pozwala czytelnikowi odkrywać kolejne sekrety i uroki wyspy Pitcairn. Nie chcę zdradzać za dużo, aby nie psuć wam przyjemności czytania, lecz niektóre elementy o tym, co mieszkańcy wyspy robią was zaszokują. Zalecam fanom podróży i dzikich klimatów.
Podobało mi się „81:1. Opowieści z Wysp Owczych”, więc bez wahania kupiłem „Jutro przypłynie królowa”. Absolutnie tych dwóch ebooków nie da się porównać, lecz trzeba powiedzieć że p. Marek Wasilewski odwalił w obydwu przypadkach kawał dobrej roboty! Historia Pitcairn i mieszkającej tam wspólnoty jest wstrząsająca i na długo pozostaje w pamięci. Warto ja przeczytać!
O książce pdf usłyszałam niesamowite historie w trójce, w porównaniu z recenzjami książka ebook rozczarowuje. Nie jest zła lecz nie zapada w pamięć.