Jesteś moim zawsze okładka

Średnia Ocena:


Jesteś moim zawsze

– Dobranoc, księżycu. Gwiazdki, dobranoc – mamroczę, dotykając palcami niewielkiego okienka. – Dobranoc, świetliki, przylećcie znów rano.Ta książka ebook nie jest baśniowym romansem. To podróż pełna rozpaczy i straty, nadziei i szczęścia. Jest zarówno boleśnie dramatyczna jak i niesłychanie piękna. To historia miłosna. Opowiada o prawdziwym uczuciu – takim, które dostrzega Cię w nocy i tuli, gdy płaczesz. O miłości, z której nie pragniesz zrezygnować i odpuścić – takiej, o której wszyscy marzą, lecz tylko nieliczni ją znajdują. Oto nasza historia. Prawdziwa opowiadanie o łączącej nas miłości.

Szczegóły
Tytuł Jesteś moim zawsze
Autor: Leighton M.
Rozszerzenie: brak
Język wydania: polski
Ilość stron:
Wydawnictwo: Wydawnictwo Filia
Rok wydania: 2017
Tytuł Data Dodania Rozmiar
Porównaj ceny książki Jesteś moim zawsze w internetowych sklepach i wybierz dla siebie najtańszą ofertę. Zobacz u nas podgląd ebooka lub w przypadku gdy jesteś jego autorem, wgraj skróconą wersję książki, aby zachęcić użytkowników do zakupu. Zanim zdecydujesz się na zakup, sprawdź szczegółowe informacje, opis i recenzje.

Jesteś moim zawsze PDF - podgląd:

Jesteś autorem/wydawcą tej książki i zauważyłeś że ktoś wgrał jej wstęp bez Twojej zgody? Nie życzysz sobie, aby podgląd był dostępny w naszym serwisie? Napisz na adres [email protected] a my odpowiemy na skargę i usuniemy zgłoszony dokument w ciągu 24 godzin.

 


Podgląd niedostępny.

 

promuj książkę

To twoja książka?

Wgraj kilka pierwszych stron swojego dzieła!
Zachęcisz w ten sposób czytelników do zakupu.

Recenzje

  • Anonim

    Piekna, poruszajaca opowiadanie o życiu we dwoje. Doskonała na chłodne wieczory

  • myfairybookworld.blogspot.co.uk/

    Co jesteś w stanie poświęcić dla ukochanej osoby? Oddasz swoje szczęście, by ta druga osoba go zaznała? Będziesz cierpieć katusze, byleby partner nie musiał? Oddasz własne ciało, by ukochany nie został na świecie sam? Czy w końcu poświęcisz życie, by miłość Twojego życia mogła żyć? "Jesteś moim zawsze" to cudowna i poruszająca historia o dojrzałej miłości dwojga ludzi. Lena i Nate udowodnili, że przysięga małżeńska jest prawdziwa, że w obliczu choroby i śmierci miłość się nie ugnie, będzie trwać, niosąc ukojenie w niełatwych chwilach. M. Leighton pokazała, że prawdziwa miłość nie zna granic, nic z nią nie wygra, przetrwa wszystko i jest silniejsza nawet od śmierci. Bardzo gorąco polecam. Całość recenzji: http://myfairybookworld.blogspot.co.uk/2017/10/m-leighton-jestes-moim-zawsze-recenzja.html

  • Ver.reads

    Nadzieja. To właśnie jej staramy się trzymać w najtrudniejszych momentach naszego życia. Liczymy, że los się jednak odwróci, że nieuchronne wydarzenia na nas czekające nie będą mieć miejsca. Co jednak zostaje wówczas, gdy godzimy się z nieubłaganie nadchodzącą przyszłością i konsekwencjami, które za sobą niesie? Tak właśnie losy się w przypadku Leny, która postanawia zaakceptować informację o niszczącym ją raku, nie decydując się przy tym na leczenie. Idealnie wie, jak będą wyglądać jej ostatnie dni i nie ma zamiaru tracić ich w szarych, szpitalnych salach, łudząc się, że najwieższe odkrycia medycyny cokolwiek zdziałają. Wraz z mężem postanawiają udać się w trzymiesięczną podróż po Europie, żeby razem pozwiedzać jej najładniejsze miejsca i nacieszyć się ostatnimi wspólnymi chwilami. Jednak wkrótce zdarza się coś, co zmienia myślenie Leny o 180 stopni. Niespodziewanie pogodzona ze swoim przeznaczeniem dziewczyna pragnie żyć dalej. Co będzie miało na nią aż tak znaczący wpływ? Czy będzie umiała stanąć twarzą w twarz z wyniszczającą ją chorobą? "Taka miłość... sprawia, że ludzie szukają Boga, w którego przestali wierzyć. Taka miłość popycha nas do działania, nakazuje nam się modlić, daje nam nadzieję. Taka miłość jest w stanie nas ocalić." Od jakiegoś czasu na rynku pojawia się masa ebooków o podobnej tematyce, nieuleczalnie chorej na raka dziewczynie, która pogodzona ze swoim losem pragnie jedynie cieszyć się chwilą. Jakieś pół roku temu było dosyć głośno o pozycji "Tysiąc pocałunków", która, chociaż miała idealny początek, pod koniec niestety utraciła własny potencjał, nieustanna się przesadzona, wręcz banalna. Szczerze mówiąc obawiałam się, że "Jesteś moim zawsze" może być pod tym wobec podobna, jednak całe szczęście ogromnie się myliłam. W książce pdf tej występuje narracja pierwszoosobowa, która prowadzona jest przemiennie przez dwójkę głównych bohaterów. Raz wydarzenia przedstawiane są z perspektywy Leny, a następnie przez jej męża, Nate'a. Zabieg ten bardzo przypadł mi do gustu, nawet nie ze względu na ukazanie przebiegu samej historii, a z powodu uczuć i różnorakich emocji kotłujących się w bohaterach, które ukrywali przed sobą nawzajem. Lena jest ciepłą, silną kobietą, mocno doświadczoną przez życie. Będąc jeszcze dzieckiem utraciła siostrę a także ojca, których pokonał rak. Matka z kolei po tych zdarzeniach zaczęła trzymać ją na dystans, nie mogąc pogodzić się z utratą bliskich, przez co tak naprawdę nastolatka została sama na świecie. Dopiero studia, wymarzona praca pielęgniarki, a wkrótce i nagłe pojawienie się jej przyszłego męża sprawiły, że zaczęła cieszyć się życiem. Nate'a polubiłam niemalże od pierwszych stron, to troskliwy, opiekuńczy mężczyzna, którego poczucie humoru i oddanie wobec małżonki jest niezwykłe. I chociaż z wiadomych względów trudno jest mu pogodzić się z podjętą przez nią decyzją, nie kwestionuje jej i stara się wspierać Lenę w jej wyborach. Muszę wspomnieć też o Nissie, sąsiadce, a jednocześnie oddanej przyjaciółce głównej bohaterki, która swoim wsparciem i szalonymi pomysłami nie jeden raz rozładowywała coraz mocniej budujące się napięcie. Jeżeli chodzi o sam styl autorki, już po paru pierwszych stronach przypadł mi do gustu. Mimo niełatwej tematyki, sama historia została przedstawiona w całkiem przyjemny, lekki w odbiorze sposób. Nie zabrakło jednak masy prześlicznych cytatów, przyznam, że czytając tę książkę zużyłam prawdopodobnie jak do tej pory największą ilość karteczek indeksujących, co mówi samo za siebie. Mimo, iż akcja toczy się w dosyć wolnym tempie, to sam sposób przedstawienia historii a także fakt, jak w najmniejszym szczególe została ona przemyślana sprawia, że nie można się od niej oderwać. Z kartek tej pozycji wręcz wylewają się emocje. Pogodzenie się z losem, brak nadziei, a następnie potyczka o każdy następny dzień, o każde tchnienie. Pozycja ta w niesamowity sposób ukazuje prawdziwą, dojrzałą miłość. To jak dwójka głównych bohaterów troszczy się o siebie nawzajem, starając się nawzajem chronić poprzez skrywanie własnych lęków, rozrywających ich wewnątrz obaw. Moment, gdy w końcu wszystko pęka, gdy odkrywają przed sobą wszystkie kotłujące się w nich uczucia, był zdecydowanie najbardziej wzruszającym elementem w całej tej książce. Też wspomnienia Leny dotyczące jej przeszłości, wspólnie spędzonych wieczorów z ojcem, podczas których łapali świetliki sprawiały, że uśmiechałam się przez łzy. A słodko-gorzkie zakończenie było doskonałym zwieńczeniem tej historii. Muszę przyznać, że jest to jedna z nielicznych pozycji o takiej tematyce, która naprawdę mnie poruszyła. Niebanalna, nieprzekoloryzowana, dojrzała... a przede wszystkim prawdziwa. Słowa od autorki, z których dowiedziałam się, że element zdarzeń zawartych w książce pdf oparta jest na jej swoich doświadczeniach sprawiły, że jedynie utwierdziłam się w odczuciach co do tej pozycji. Gorąco ją Wam polecam, dajcie jej szansę, a z pewn

  • kogellmogell

    Czy można się uodpornić na ból, cierpienie, a także walkę ze śmiertelną chorobą głównego bohatera książki? Byłam przekonana, że tak. Zaczynając czytać "Jesteś moim zawsze" obiecałam sobie, że nie będę płakać, że tym razem dam radę, ponieważ przecież czytałam już tyle podobnych książek... Przez długi, długi czas szło mi naprawdę dobrze, wiedziałam jak się zakończy ta historia i byłam z tym w pewnym stopniu pogodzona. Jednak pod koniec poległam z kretesem, moja szczelna zapora w końcu nie wytrzymała, a ja pozwoliłam sobie na wylanie morza łez. Skończyłam tę opowieść cała roztrzęsiona i z dużym kacem książkowym, a emocje, które mi wówczas towarzyszyły siedzą we mnie do dzisiaj.   Na początku książki dowiadujemy się, że w małżeństwie Leny i Nate'a jedno z nich jest śmiertelnie chore. Nie wiemy o kogo chodzi, jaka jest diagnoza i ile czasu jej/jemu pozostało. Widzimy natomiast przygotowywania pary do trzymiesięcznego wyjazdu do Europy. To ma być ich ostatnia wspólna wycieczka i ostatnie spokojne miesiące, przed końcem, który wciąż się zbliża.  Muszę przyznać, że na początku relacja małżeńska Leny i Nate'a trochę mnie irytowała. Ich związek, a także oni sami byli zbyt idealni, zbyt przesłodzeni i zbyt cudowni. To jak się do siebie odnosili, to jak się wzajemnie traktowali nie miało w sobie żadnej, nawet najmniejszej skazy. Po 19 latach małżeństwa zachowywali się tak jak większość par na początku związku. Z jednej strony było to trochę przerysowane, lecz z drugiej potrafię to również zrozumieć. Gdy wiesz, że niedługo stracisz miłość własnego życia to pragniesz wykorzystać czas, który Wam pozostał jak najlepiej.  "Jesteś moim zawsze" to słodko-gorzka historia wielkiej miłości. Historia ludzi, którzy zostali dla siebie stworzeni i którzy zbyt wcześnie zostają rozdzieleni. Każda strona powieści została aż do granic przesiąknięta bólem, olbrzymim smutkiem i uczuciem nadchodzącej straty. Michelle Leighton napisała bardzo osobistą książkę, która została zainspirowana jej swóim życiem, a także rodziną. Może sprawia wrażenie zbyt patetycznej i ckliwej, lecz jednak emocje jakie wzbudza w czytelniku są niesamowicie trudne, lecz bardzo istotne.

  • sliwinskan

    Opowieść lekko się czyta, prosto o uronienie paru łez. Jednak jest tak przewidywalna, aż mdła. Liczyłam na więcej. Nie porwała mnie. Szkoda.

  • sliwinskan

    Opowieść lekko się czyta, prosto o uronienie paru łez. Jednak jest tak przewidywalna, aż mdła. Liczyłam na więcej. Nie porwała mnie. Szkoda.