Tamte dni, tamte noce okładka

Średnia Ocena:


Tamte dni, tamte noce

"Tamte dni, tamte noce" to historia nagłego i intensywnego romansu pomiędzy dorastającym chłopcem a gościem jego rodziców w letnim domu we Włoszech. Obaj są zaskoczeni wzajemnym zauroczeniem i początkowo każdy z nich udaje obojętność. Lecz w miarę jak mijają kolejne niespokojne letnie tygodnie, ujawniają się ukryte emocje: obsesja i strach, fascynacja i pożądanie, a ich namiętność przybiera na sile. Niespełna sześciotygodniowy romans jest doświadczeniem, które naznacza ich na całe życie.  To, co odkrywają na Rivierze i podczas namiętnego wieczoru w Rzymie, jest jedyną rzeczą, której boją się już nigdy więcej nie znaleźć: totalną bliskością.

Szczegóły
Tytuł Tamte dni, tamte noce
Autor: Aciman Andre
Rozszerzenie: brak
Język wydania: polski
Ilość stron:
Wydawnictwo: Poradnia K.
Rok wydania: 2018
Tytuł Data Dodania Rozmiar
Porównaj ceny książki Tamte dni, tamte noce w internetowych sklepach i wybierz dla siebie najtańszą ofertę. Zobacz u nas podgląd ebooka lub w przypadku gdy jesteś jego autorem, wgraj skróconą wersję książki, aby zachęcić użytkowników do zakupu. Zanim zdecydujesz się na zakup, sprawdź szczegółowe informacje, opis i recenzje.

Tamte dni, tamte noce PDF - podgląd:

Jesteś autorem/wydawcą tej książki i zauważyłeś że ktoś wgrał jej wstęp bez Twojej zgody? Nie życzysz sobie, aby podgląd był dostępny w naszym serwisie? Napisz na adres [email protected] a my odpowiemy na skargę i usuniemy zgłoszony dokument w ciągu 24 godzin.

 


Podgląd niedostępny.

 

promuj książkę

To twoja książka?

Wgraj kilka pierwszych stron swojego dzieła!
Zachęcisz w ten sposób czytelników do zakupu.

Recenzje

  • 1991monika

    Elio jest nastolatkiem i jak co roku spędza wakacje we Włoszech. Dni mijają mu głównie na czytaniu ebooków a także grze na pianinie. Jego ojciec jest profesorem na uniwersytecie. Pewnego dnia odwiedza go pracujący ponad swoją książką Amerykanin Oliver. Elio oddaje mu własny pokój i pomiędzy innymi z tego powodu początkowo darzy gościa niechęcią. Z czasem jednak jego emocje wobec Olivera całkowicie ulegają zmianie. Twórca zasłynął własnymi pracami na temat Prousta, natomiast książka ebook pod tytułem „Wyjście z Egiptu” przyniosła mu Nagrodę Whiting. „Tamte dni, tamte noce” wydał w 2007 roku i opowieść ta otrzymała Nagrodę Literacką Lambda w kategorii Gay Fiction a także została uznana przez „New York Times” za książkę roku. Na podstawie „Tamtych dni, tamtych nocy” powstał film, który zdobył Oscara. Chciałam poznać twórczość tego cenionego autora, więc kiedy otrzymałam propozycję przeczytania tej pozycji, nie wahałam się, ani chwili. W tej książce pdf pojawia się narracja pierwszoosobowa. W tym przypadku z jednej strony mi się to podobało, a z drugiej nie do końca. Taki sposób przedstawienia zdarzeń miał służyć temu, żeby czytelnik mógł lepiej zrozumieć emocje głównego bohatera. Jednak momentami było tego zbyt wiele. Większość tekstu zawartego w tej pozycji to opisy przemyśleń i odczuć Elia, a dialogów jest bardzo niewiele. Dlatego również trochę dłużyło mi się czytanie tej lektury. Z wyżej wymienionego powodu akcja w tej książce pdf jest niespieszna. Choć cała historia dotyczy wakacyjnego romansu, to cieszę się, że twórca pozwolił, żeby uczucie między bohaterami rozwijało się powoli, a nie tak jak w wielu romansach opisujących letnią miłość, wszystko losy się strasznie szybko. Twórca zadbał tutaj o to, żeby początkowa niechęć, stopniowo przeradzała się w nieśmiałe uczucie. Początkowo towarzyszyły temu speszenie, niepewne gesty, czy aluzje, by później przerodzić się w prawdziwą namiętność. Elio choć jest nastolatkiem to muszę przyznać, że mimo klasycznych zachowań dla osób w tym wieku, zachowywał się dość dojrzale. Nie spędza lata np. na ciągłym imprezowaniu, tylko stara się robić coś pożytecznego dla siebie i rozwijającego jak gra na pianinie, czy czytanie książek. Mimo, że rodzące się uczucie jest między nastolatkiem, a młodym dorosłym, uważam, że zostało to opisywane w dość dojrzały sposób. Sięgając po tę książkę trzeba jednak mieć świadomość, że może zniesmaczyć Cieszę się, że przeczytałam „Tamte dni, tamte noce”, ponieważ to coś zdecydowanie różnego od tego, co czytam zazwyczaj. Jeśli nie przeszkadza Wam znaczna ilość opisów i powolny rozwój zdarzeń to myślę, że warto sięgnąć po tę książkę i wyrobić sobie swoje zdanie.

  • Imm Imm

    Średnio wciąga

  • kaska52525

    Czytasz bez wytchnienia - dogłębnie poruszająca i wzruszająca

  • Patrycja

    Nie czuję się na tyle kompetentna, by recenzować tę książkę jako otwór - lecz na pewno książka ebook przywołuje wspomnienia swojej pierwszej miłości - coś absolutnie chwytającego za serce

  • czarnatulipanna

    Przetrwałam męczącą narrację, przetrwałam lepką atmosferę rodem z "Lolity" Nabokova (wiem, że to klasyka, lecz i tak jej nie lubię) i stwierdzam, że było warto. Dopiero ostatnie kilkadziesiąt stron nadaje sens tej powieści. Ostatnie strony sprawiły, że przy ich czytaniu zrobiło mi się jakoś smutno i nostalgicznie, i przestało dla mnie mieć znaczenie, czy głównych bohaterów łączy prawdziwie uczucie, czy tylko jego ułuda. "Tamte dni, tamte noce" nie każdemu przypadną do gustu. Jeśli jednak zdecydujcie się na lekturę i w jej trakcie stwierdzicie, że to nie dla Was – dajcie jej szansę i doczytajcie do końca. Być może i Wy dojdziecie do wniosku, że ta opowieść nie jest tym, czym początkowo się wydaje.

  • Anonim

    Niesamowita powieść, w której delikatnie opisywane są rozterki miłosne i seksualne dorastającego chłopca. Cudowny styl pisania, podczas czytania można całkowicie zatracić się w lekturze i przenieść się do małego miasteczka we Włoszech w latach osiemdziesiątych i popijać sok z moreli, Andre idealnie wie jak bawić się piórem. Jedna z najlepszych ebooków w tym roku.

  • Paweł Demski

    Idealna książka. Polecam!

  • Andrzej Bogucki

    Jako zapalony czytelnik nie mogę uwierzyć, że zajęło mi to tyle czasu, żeby sięgnąć po tą książkę, lecz jestem bardzo zadowolony ponieważ w końcu "lepiej późno, niż wcale" :) Aciman wykonuje świetną robotę polegającą na łączeniu zmysłowości, miłości, kultury, rodziny i akceptacji z piękną historią w tej powieści. Z intensywnymi szczegółami, twórca opowiada historię Elio i Olivera tak, jakby to była naprawdę jego prawdziwa historia, która się wydarzyła. Czuję się urzeczony językiem, otoczeniem i czystą, intensywną miłością pomiędzy dwiema głównymi postaciami. Ta historia namiętnej miłości i złamanego serca ma wszystko. Cudowna opowiadanie o Elio i Oliverze sprawiła, że marzę o wakacjach we Włoszech i drzewach morelowych. Coś niesamowitego.

  • Wojciech

    Książka ebook zabiera w piękną, pełną śródziemnomorskiego słońca podróż w północną element Włoch i tam w jednej ze starych cudownych willi rozpoczyna się cudowna historia miłości dwojga ludzi, pełna emocjonalnych wątpliwości i wielkiej namiętności. Książka ebook wciąga od pierwszej strony, budzi mnóstwo przemyśleń, skłania do refleksji, czyta się z lekkością a potem pozostaje na dłużej w pamięci. Polecam.

  • Anonim

    Prześliczna książka. Lekko się czyta, czuć cudowny klimat włoskiego nadmorskiego miasteczka. Cudowna opowiadanie o prawdziwej miłości.

  • Oliwia Opoka

    Na prawdę bardzo fajna dojrzała książka, dająca do myślenia długo po jej skończeniu

  • Anonim

    Historia omówiona w książce pdf po prostu płynie. Po przeczytaniu jej a także po obejrzeniu filmu zostaje w człowieku na długo i gdzieś siedzi z tyłu głowy. Idealna książka!

  • rafal

    super ksiązka miło się czyta jednym tchem.polecam

  • Anonim

    Książka ebook zarówno jak i film, bardzo wzruszająca, opowiadająca przepiękną historię 17 letniego chłopca zakochującego się z wzajemnością, w facetowi który był gościem w domu letniskowym jego rodziców. Zarówno jak i książka ebook tak i film, złamały mi serce na milion kawałków. Bardzo podobało mi się także nastawienie jego rodziców do całej sytuacji. SERDECZNIE WSZYSTKIM POLECAM.

  • Laura Boszczon

    Totalnie mną wstrząsła, wspaniała, dojrzała książka ebook o miłości i drodze do odnalezienia samego siebie.

  • Krzysztof Bochen

    Tamte dni, tamte noce to rzecz jednocześnie odrywająca od ziemi jak i w ziemię wgniatająca. Rzadko kiedy można spotkać się z tak olbrzymią dawką uczuć. Uczuć serwowanych strona po stronie. Studium miłości dla każdego, niezależnie od wieku czy płci. Ponieważ tak, jak w tej książce, miłość nie zna granic, nie uznaje ograniczeń, nie poddaje się. I przede wszystkim, uświadamia nam, że życie nie jest tak kolorowe jakby nam się marzyło, i uczy nas, byśmy stale cieszyli się z każdego dnia, z każdej dobrej chwili, z każdego zakrętu naszego życia. Zalecam z czystym sumieniem.

  • Moni

    Piękna książka! Cudowny opis miłości, bardzo zmysłowy.

  • gabrysia924

    Książkę zakupiłam pod wpływem impulsu i wcale nie żałuję!!! Opowieść Andre Acimana przedstawia historię 17-letniego Elio, który zakochuje się w gościu, przyjeżdżającym na wakacje do jego rodziców. "Tamte dni, tamte noce" to cudowna opowiadanie miłosna, pełna pożądania, wrażliwości, tęsknoty. Odkąd przeczytałam książkę nie mogę przestać myśleć o twj historii. Ciągle wracam do niej pamięcią i znowu przeżywam wydarzenia głównych bohaterów. Uważam, że cała opowiadanie jest po prostu piękna. Miłość w niej omówiona jest piękna, cała sceneria (akcja losy się we Włoszech) jest piękna. Aż sama chciałabym pojechać w podróż do Włoch i poznać moją wymarzoną miłość!!! Zalecam "Tamte dni, tamte noce" z całego serca. Ta historia poruszy wasze zmysły, rozpali was od środka i sprawi, że rozpadniecie się na kawałki w kilka sekund, lecz nie będziecie żałować :)

  • aVia

    „Tamte dni, tamte noce” to książka, po którą zapewne nie sięgnęłabym nigdy gdyby nie jej ekranizacja. Historia wakacyjnej miłości to temat oklepany do granic możliwości którego unikam jak ognia. Nawet wprowadzenie wątku LGBT nie potrafiłoby reanimować tego przerabianego na milion sposobów tematu. Acimanowi udała się jednak rzecz wyjątkowa – nie dość, że niemal od pierwszej strony zainteresował mnie historią, to na dodatek wzbudził żywe emocje. Na kartach powieści zawarte zostają wspomnienia pewnego lata spędzonego przez 17-letniego Elio i jego rodziców w ich domu na włoskiej riwierze, w którego progi, pewnego dnia, wstępuje letnik mający pod pieczą ojca głównego bohatera - profesora sztuki, kończyć swoja pracę doktorancką. Spotkanie to staje się wstępem do nieoczekiwanego romansu pomiędzy młodym chłopakiem a niemal 10-lat starszym Oliverem. Relacji niesamowicie intensywnej, wręcz zahaczającej o obsesje, jednocześnie fascynującej i przerażającej, którą obserwujemy z perspektywy Elio. Choć żadne słowo z tego krótkiego opisu (który nie przekonuje nawet mnie) nie mija się z prawdą „Tamte...” jest czymś znacznie więcej niż zwykłym romansidłem. Całość podzielić można na cztery zasadnicze części. Pierwsza to ta, w której Elio zaczyna odkrywać własne zainteresowanie letnikiem. Niczym w najlepszym thrillerze z każdą stroną rośnie napięcie. Pomiędzy głównymi bohaterami rzadko dochodzi do konfrontacji; cała ich relacja opiera się głównie na pozornej obojętności przeplatanej nie kiedy wymianą spojrzeń, albo dwuznacznymi sytuacjami. Elio w tym okresie obserwuje letnika, rozmyśla, wzdycha z ukrycia, analizuje czy nieźle odbiera otrzymywane sygnały i pragnie konfrontacji. Uczucia odczuwane przez chłopaka są tak intensywne, iż udzielają się nawet czytelnikowi, a napięcie pomiędzy tą dwójką staje się nie do zniesienia. Druga, przynosi długo oczekiwany rozwój relacji i jest to chyba jeden z najintensywniejszych epizodów jakie kiedykolwiek spotkałam. Po tym przechodzimy płynnie do podróży do Rzymu (jakby nie było już dość klimatycznie) gdzie następuje pewne spowolnienie akcji, a ostatecznie docieramy do zakończenia, które istnieje chyba tylko po to żeby załamać serce (kilkukrotnie). Nie wiem od czego zacząć opis moich odczuć związanych z tą książką, która po prostu sponiewierała mnie emocjonalnie (choć uczucia te uderzyły mnie ze znacznym, ponieważ nad dwumiesięcznym, opóźnieniem). Nie spodziewałam się, że książka ebook w gruncie rzeczy pozbawiona akcji może mnie tak pochłonąć. Lwią element powieści zajmują rozmyślania głównego bohatera, które przybliżają nam jego sposób bycia, jego rozterki, a także pogląd na świat. Dzięki temu pomiędzy bohaterem a czytelnikiem wytwarza się jedyna w swoim rodzaju więź. Historia widziana oczami Elio staje się tym samym wyjątkowo angażująca. Wraz z bohaterem przeżywamy rodzącą się miłość i chcemy kontaktu z obiektem westchnień. Twórca wyjątkowym wyczuciem odznacza się niemal w każdej kwestii. Historia pozbawiona jest zbędnego patosu, szokowania na siłę, czy nadmiernego lukrowania rzeczywistości. Opowieść w pewnych momentach nie stroni od seksu, jednakże nawet on omówiony jest bezbłędnie – nie wprawiają w poczucie zażenowania, ani zniesmaczenia zbytnim naturalizmem. Czuć, że nie jest one środkiem do niedrogiej sensacji, ale integralną częścią całości. Dodatkowym atutem jest to, że nie stara się zawrzeć w własnej historii wszystkich bolączek świata. Kłopoty Elio skupiają się wyłącznie na próbach zrozumienia swojej seksualności nie rozdrabniając się na kwestie podejścia społeczeństwa do tematu homoseksualizmu, możliwości spotkania się z odrzuceniem, agresją, albo innymi problemami. Romans pomiędzy nim a Oliverem rozgrywa się jakby poza światem zewnętrznym. Jednym ograniczeniem jest 6 tygodni, które spędzić mogą wspólnie po czym każdy z nich wyruszy w własną stronę. Aciman zmierzając się z oklepanym do granic możliwości wątkiem wakacyjnej miłości mógł ponieść sromotną porażkę. „Tamte dni...” to jego duże wygrana – opowieść wyjątkowa i pełna emocji poruszająca poniekąd wątek dorastania, którego nieodłączną częścią jest poszukiwanie siebie, przeżywania pierwszych miłości, wzlotów i upadków, a także momentów, które choć zbyt dynamicznie przemijają na zawsze stają się częścią nas samych.

  • Elżbieta Jarząbek

    Wyjątkowy opis pierwszej miłości i pożądania. Polecam!