Upload dokumentów - promocja książek - darmowy hosting pdf - czytaj fragmenty
Była niewolnicą dwunastu mężczyzn, wykorzystywana przez dziesiątki innych, sprzedawana i odsprzedawana od Karakosz w Iraku aż po Ar-Rakkę w Syrii; jej historia należy do Państwa Islamskiego i odzwierciedla jego teologię, która głosi, że wszystkie grzechy facetów wcielone zostają w kobiece ciało. To nie jest powieść. To prawdziwa historia Marie, chrześcijanki o blond włosach i zielonych oczach, mieszkającej od urodzenia w Iraku. W okresie działań wojennych w Iraku w 2014 roku dżihadyści porywali kobiety, więzili je, torturowali, gwałcili i odsprzedawali kolejnym właścicielom. Marie jest jedną z nich. Żołnierze Państwa Islamskiego po zdobyciu jej rodzinnego miasta, zabrali ją wraz z dwiema siostrami i umieścili w domu dla niewolników, gdzie przebywało już pięćdziesiąt innych kobiet. To wówczas Marie nieustanna się sabaya – niewolnicą. Następne dwa lata jej życia regulowane było przez „podręcznik niewolnicy seksualnej” – oficjalny dokument wydany przez jeden z departamentów Państwa Islamskiego. Jego lektura jest wstrząsająca. Taka jest również historia Marie. Mistrzowsko opowiedziana, nie daje wytchnienia w okresie lektury. Dzięki niej inaczej patrzymy na statystyki i doniesienia z tego regionu świata – za każdą liczbą i za każdym newsem kryje się tragedia kolejnej „Marie”. "Z każdą stronicą tej książki rośnie niedowierzanie, że to wszystko, czego doświadczyła Marie, mogło spotkać jedną osobę. A po przeczytaniu ostatniego zdania musimy zmierzyć się ze świadomością, że to samo stało się (i losy się nadal) z tysiącami innych dziewczyn w tym regionie. „Jeśli to jest kobieta…”, bo paradoksalnie Marie przez cały okres uwięzienia walczyła ze własnymi prześladowcami, żeby zobaczyli w niej chociaż zwierzę, ponieważ im prawo przyznawało lepszy status niż niewolnicom seksualnym. Lecz „jeśli to jest kobieta”, to czy tych, którzy ją torturowali, gwałcili i sprzedawali, można nazwać mężczyznami? Ludźmi? A jak nazwać nas, jeśli odwracamy wzrok, by nie widzieć dramatu tych, którzy żyją w tej części świata?" Agata Młynarska
Szczegóły | |
---|---|
Tytuł | Jeśli to jest kobieta. Chrześcijanka. Niewolnica Państwa Islamskiego. Sprzedawana, wykorzystywana, torturowana |
Autor: | Kanabus Benoit , Daniel Sara |
Rozszerzenie: | brak |
Język wydania: | polski |
Ilość stron: | |
Wydawnictwo: | Wydawnictwo M |
Rok wydania: | 2021 |
Tytuł | Data Dodania | Rozmiar |
---|
PDF Upload - Zapytania o Książki - Dokumenty © 2018 - Wszystkie prawa zastrzeżone.
Recenzje
To historia Marie, chrześcijanki mieszkającej w Iraku. Podczas wojny w 2014 roku dochodziło do porwań dziewczyn organizowanych przez dżihadystów, które były później gwałcone, torturowane i sprzedawane. Wśród takich dziewczyn odnalazła się też Marie. Była niewolnicą seksualną i przez dwa lata doświadczyła wielu cierpień i upokorzeń. Zdecydowała się opowiedzieć własną historię. Dlaczego? Ku przestrodze? Może była to dla niej forma terapii? A może z chęci obnażenia przed światem teologii Państwa Islamskiego, która głosi, że wszystkie grzechy facetów wcielone zostają w kobiece ciało? Trudno mi się czytało tę książkę, lecz nie przez niezbyt ciekawą historię czy przez brak talentu pisarskiego autorów. Trudno dlatego, że nie rozumiem. Nie rozumiem zła, które wyrządzane jest drugiemu człowiekowi w imię jakiejś religii. Nie chcę tego rozumieć i nawet nie spróbuję. Marie uświadamia w własnej opowieści to, co tak naprawdę losy się tam do tej pory. Dziewczyny nie mają żadnych praw, nie liczą się, są traktowane nierzadko gorzej niż zwierzęta. Kiedy udaje im się odzyskać wolność są stygmatyzowane i muszą zmagać się z olbrzymim wstydem. Zupełnie tak jakby same tego chciały. Jakby na swoje życzenie chciały cierpieć. Historia Marie przeplata się w książce pdf z dywagacjami o religii, Bogu i różnorakimi informacjami na temat ówczesnych działań wojennych. Uderza jednak to, że za tymi podniosłymi rozważaniami i nowinami kryły się męki Marie i wielu innych kobiet. "Jeśli to jest dziewczyna .... to czy tych, którzy ją torturowali, gwałcili i sprzedawali, można nazwać mężczyznami? Ludźmi? A jak nazwać nas, jeśli odwracamy wzrok, by nie widzieć dramatu tych, którzy żyją w tej części świata?"