Upload dokumentów - promocja książek - darmowy hosting pdf - czytaj fragmenty
Czwarta element opowiadań o przygodach kota Cukierka. "Rodzina pewna, jakich jest wieleZdecydowała w pewną niedzielę:Miłego kotka pragniemy mieć bardzo!Miłego kotka trzeba przygarnąć!Szukali długo, długo szalenieW końcu znaleźli kota marzenieSłodki jak cukier, cudowny jak kwiatek W rzeczywistości był to gagatek..."
Szczegóły | |
---|---|
Tytuł | Jak się masz, Cukierku? |
Autor: | Cichoń Waldemar |
Rozszerzenie: | brak |
Język wydania: | polski |
Ilość stron: | |
Wydawnictwo: | Dreams |
Rok wydania: | 2015 |
Tytuł | Data Dodania | Rozmiar |
---|
PDF Upload - Zapytania o Książki - Dokumenty © 2018 - Wszystkie prawa zastrzeżone.
Recenzje
Jakiś czas temu pisałem o książce pdf Kaktus, niezły pies Barbary Gawryluk. To była bardzo niebezpieczna książka, ponieważ można było stać się w tempie ekspresowym właścicielem czworonoga. Po Jak się masz Cukierku może się okazać, że macie kota :)Książka Waldemara Cichonia to zestaw paru przesympatycznych historii o kocie Cukierku i rodzinie u której mieszka. Sympatyczne, choć bardzo leniwe kocisko, ma naprawdę śmieszne pomysły, a członkowie rodziny mężnie mu w ich realizacji towarzyszą. Kto usiłuje zagrać w reklamie, łapie myszy sąsiadów ( nieudolnie), obserwujemy go u weterynarza, a w Dniu Matki bierze udział we wręczaniu prezentu. Wszystko to spisane z pomysłem, zabawnie, bez zadęcia i z uśmiechem, a do tego rodzina omówiona przez autora to naprawdę dobrze uzupełniająca się mala społeczność. Przy czytaniu kilka razy usłyszałem śmiech małego słuchacza i to prawdopodobnie najlepsza rekomendacja :)Jak to zwykle bywa w przygotowanych przez Dreams tytułach książka ebook jest wydana znakomicie. Idealny papier, tłoczenia i twarda oprawa na pewno nie ulegną dynamicznie małemu czytelnikowi , niezależnie od tego, czy będzie to jego pierwsza samodzielna lektura, czy również może rodzice będą czytać, a maluch jedynie oglądać. Mnie nie do końca przekonał sposób rysowania, lecz małemu ilustracje się podobały, odpowiadał mu ich lekko karykaturalny rys.Polecamy zdecydowanie choć nam w związku z alergią kot raczej nie grozi. Za to w przyszłym miesiącu idziemy na testy i możliwe, że psie kłopoty już minęły, a wówczas … :)