Średnia Ocena:
Jak być glam. Przewodnik po szczęściu i urodzie
Jak być glam? Fleur de Force, topowa youtuberka w dziedzinie beauty & fashion na świecie, dwukrotna laureatka Best Vlogger Award przyznawanej przez magazyn „Cosmopolitan” – jej kanały śledzi kilka milionów użytkowników, 2 miliony odsłon odsłon miał film z jej ślubu zamieszczony na You Tube – pokazuje autorski zbiór rad a także wskazówek, jak wyglądać olśniewająco i czuć się wspaniale. To coś więcej niż techniczny tutorial wizażu. Jak znaleźć własny styl? Jak zadbać o urodę? Co zrobić, by nasze związki i przyjaźnie były szczęśliwe i trwałe? Nikt nie dzieli się dwoim doświadczeniem tak sympatycznie i bezpretensjonalnie, jak Fleur dr Force. Zaufaj jej radom i przekonaj się, że warto! To książka ebook o zdrowym i harmonijnym stylu życia dającym poczucie szczęścia i satysfakcji, obejmująca takie zagadnienia jak makijaż, moda, włosy, podróże, zdrowie i fitness, wyobrażenia na temat swojego ciała a także związki. Fleur de Force podpowie ci, jak poczuć się nieźle we swojej skórze i cieszyć się sobą samą. Kto wie, może nawet pójdziesz w jej ślady i zainspirujesz się radami, jak założyć i poprowadzić swój vlog. Wszystko przed tobą!
Szczegóły | |
---|---|
Tytuł | Jak być glam. Przewodnik po szczęściu i urodzie |
Autor: | De Force Fleur |
Rozszerzenie: | brak |
Język wydania: | polski |
Ilość stron: | |
Wydawnictwo: | Wydawnictwo Literackie |
Rok wydania: |
Tytuł | Data Dodania | Rozmiar |
---|
Jak być glam. Przewodnik po szczęściu i urodzie PDF Ebook podgląd:
Jesteś autorem/wydawcą tej książki i zauważyłeś że ktoś wgrał jej wstęp bez Twojej zgody? Nie życzysz sobie, aby pdf był dostępny w naszym serwisie? Napisz na adres [email protected] a my odpowiemy na skargę i usuniemy zgłoszony dokument w ciągu 24 godzin.
Wgraj PDF
To Twoja książka? Dodaj kilka pierwszych stronswojego dzieła, aby zachęcić czytelników do zakupu!
Recenzje
Książka ebook jest ładnie wydana i ma cudowne ilustracje. Niestety, mimo całej sympatii do autorki, nie wnosi nic odkrywczego, ani nowego.
Naprawdę fajny poradnik. Książka ebook łatwo napisana. Uroku dodają ilustracje i zdjęcia.
Bardzo niezły zakup. Tego poszukiwałam. Szczerze polecam.
Książka ebook napisana w wyjątkowo przystępny sposób. Zaciekawia i rozwiewa wątpliwości na różnorakie tematy. Wiadomo że można znaleźć tu pewne ogólniki i nieźle słynne wszystkim zasady, jednakże przeważają treści wyjątkowo ciekawe i wcale nie tak banalne jak by się wydawało! Przede wszystkim autorka nie zawęża słowa Glam do opisu kobiety zawsze perfekcyjnie ubranej, uczesanej i umalowanej. Rozszerza tą definicje na kobiety dbające o siebie, indywidualne i pewne siebie. Poza tym jej rady są elastyczne i można je bez problemu dostosowywać do własnej osoby. Moją uwagę zwróciły szczególnie maseczki na włosy i na twarz - zamierzam wypróbować. Po przeczytaniu tej książki mam większą świadomość własnej urody a także wachlarzu możliwości dbania o nią. Faktycznie polecam!
Fantastycznie napisana książka, wiele obrazków, opisów. Zaskakujące tematy! Idealnie spisuję się również jako prezent!
Lekka , przyjemna książka ebook na leniwe popołudnie.Nic odkrywczego w niej nie znajdziemy , lecz mimo wszystko warto zajrzeć ;-)
Jak być glam? To pytanie, które stawia sobie dużo kobiet. Na co dzień poszukujemy swojego stylu, nie wiemy w jaki sposób się ubrać albo co zrobić żeby przemienić nasze poczucie wartości, sposób jedzenia czy gdzie wybrać się na wakcje. Każda z nas dąży do ideału, jednkaże czasami ciężko nam osiągnąć ten cel. Fleur de Force niesamowita blogerka, w własnej książe podaje nam jak to zrobić, jak wdrożyć poszczególne zmiany, żeby przyniosły one oczekiwany efekt. Idealna książka, wydana w elegancki sposób, napisana nieprzeciętnym jeżykiem, na pewno spodoba się niejdnej wymagającej czytelniczce.
Nie bardzo pomocna książka... Wiele się nie dowiedziałam szczerze mówiąc.Ocena to 2/5.
Bardzo polecam, są przydatne porady, składniki na maseczki możemy dostać w każdym markecie. Przydatna, pomocna.
http://ravenstarkbooks.blogspot.com/2016/02/przedpremierowo-jak-byc-glam-przewodnik.htmlCzy tak jak ja jeszcze nie dawno, nigdy nie słyszałaś o Fleur De Force? Nie aby to było coś wielkiego, zamiast oglądać modowe vlogi wolę poczytać książki, lecz jednak... To takie... "dziewczyńskie", kosmetyki, stylizacje, dbanie o każdy szczegół, prawda? Nigdy nie przykładałaś do tego większej wagi, nie traktowałaś tego jako twojego "być lub nie być"? Witaj w klubie! Jednak kiedy dostałam propozycję zrecenzowania książki modowej vlogerki nie wahałam się długo. Na blogu chcę przede wszystkim przedstawiać czytelnikom książki od wewnątrz, co skrywają, czy warto po nie sięgnąć, kim są ich autorzy. Trochę poszperałam w internecie i powiem Wam, że Fleur De Force zrobiła na mnie całkiem dobre wrażenie. A co z jej książką?Skupmy się najpierw na Fleur. To dziewczyna, właściwie już dorosła kobieta, która w pewnym sensie jest w miejscu, w którym jest dzięki swojemu ówczesnemu chłopakowi, a obecnie mężowi. Kiedy Fleur złapała bakcyla i postanowiła wystartować na YouTubie on z uśmiechem podchodził do jej działań. Wspierał ją, lecz cały vlog sądził za śmieszne hobby. Założył się więc z nią, że jeśli uzbiera pięćdziesięciu obserwatorów kupi jej pędzle do makijażu. I Fleur wystartowała. Na dzień dzisiejszy ma blisko milion trzysta pięćdziesiąt tysięcy subskrybentów i jest dwukrotną laureatką Best Vlogger Award magazynu Cosmopolitan. Hobby przemieniło się w pasję. Pogratulować tylko i życzyć tego każdemu. By żył pasją i mógł się dzięki niej wyżywić, ubrać, żyć.Pooglądałam kilka filmików Fleur, by lepiej "poznać" autorkę modowego poradnika. To naprawdę miła i ciepła osoba, której słucha się z przyjemnością. A jej tutorial o tyle pozytywnie mnie zaskoczył, że nie jest jedynie paplaniną bezmózgiej laleczki zafascynowanej kosmetykami. Fleur uświadamia czytelniczki, że kluczowa jest przede wszystkim pewność siebie, zapoznanie się z samą sobą, pokochanie siebie. Nie ma sensu ciągnąć się samą w dół, czy uznawać za wybrakowaną. Każdy człowiek, bez względu na wszystko, wart jest bycia, istnienia. Nieźle by było, by nikt o tym nie zapominał.W poradniku Fleur daje odbiorcom podstawowe porady na temat urody, klasyczne rozwiązania, proste, ułatwiające "dziewczyńskość". Mamy tu również tutoriale "krok po kroku" z prostymi, odświeżającymi fryzurami, porady na daną okazję, co nieco o stylu, modzie, niezbędnikach w szafie, a także o podróżach. To ostatnie akurat całkiem mi się przyda przy nadchodzącym wyjeździe... Inne zalety poradnika? "Przepisy" na poprawę kondycji włosów. Autorka odnosi się nie tylko do kosmetyków, podchodzi również do sprawy od strony biologicznej, czyli co jeść, co na co ma wpływ, i tak dalej. Są wzmianki o czymś co niewątpliwie miłuje każdy, o jedzeniu! Kilka przepisów na koktajle czy posiłki. Kluczowy jest także wysiłek fizyczny, czyli coś, co wbrew pozorom naprawdę potrafi poprawić człowiekowi humor, a i poprawia kondycję.Konkludując, Jak być glam to nie nad 200 stron paplanda o tym, jakiego tuszu użyć, za który trzeba zapłacić równowartość paru wypłat przeciętnego człowieka, ani jak uświadomić sobie, że wygląd jest najważniejszy. To poradnik, który pomaga czytelnikom zaprzyjaźnić się ze sobą; radzi jakich produktów do czego używać (nie miałam pojęcia, że jest tyle pędzelków do makijażu... taa), i że nic z tego wszystkiego nie jest niezbędne. Najważniejsze, to być sobą i robić to, z czego czerpie się satysfakcję. Jak poradzić sobie z podróżami, jak odnaleźć motywację do działania, co robić, gdy... Fleur może ci doradzić. Zacząć funkcjonować możesz już tylko ty.
Fleur de Force jest zagraniczną youtuberką, dwukrotną laureatka Best Vlogger Award (przyznaje ją magazyn "Cosmopolitan"). Jej kanał obserwuje niemal dwa miliony użytkowników. Przed przeczytaniem "Jak być glam. Przewodnik po szczęściu i urodzie" nie znałam Fleur, a po przeczytaniu postanowiłam obejrzeć parę jej filmików i stwierdziłam, że jest cudowną i miłą osobą. Tutorial napisany przez Fleur to bardzo wartościowa pozycja od Wydawnictwa Literackiego, autorka niczego nam nie narzuca, a za to daje cenne rady. Z książki możemy dowiedzieć się o tym, jakich pędzli używać do makijażu, jak dobrać odpowiednie kosmetyki do własnej cery itp. Force znaczną element książki poświeciła na to, jak zadbać o włosy, pokazała na załączonych zdjęciach kilka przykładowych fryzur, które można zrobić w pięć minut. Mi bardzo spodobał się epizod o zdrowiu, autorka zamieściła tam fajne przepisy na zdrowe koktajle i ogólnie daje rady jak zadbać o naszą sprawność fizyczną.Emotikon wink ;) Fleur daje również rady o tym, jak się spakować na podróż, jak się zmotywować i jak stać się blogerką i youtuberką.Polecam książkę Fleur de Forcejej fanom, lecz nie tylko. Zalecam ją każdej dziewczynie, może akurat znajdziecie tam porady, które jakoś zmienia Wasze życie. Emotikon smilePs. Książka ebook to nie sama treść, jest bardzo kolorowa i ma masę rysunków i zdjęć.. ;)http://odkryc-tajemnice-ksiazek-recenzje.blogspot.com/2016/02/75-jak-byc-glam-fleur-de-force.html
Myślę, że ta książka ebook z pewnością powinna znaleźć się w rękach wszystkich wielbicielek Fleur de Force, a także osób, które szukają inspiracji na własne nowe, lepsze ja. Jest wyjątkowo cudownie wydana – kolorystyka, estetyka, znaczna ilość grafik, ilustracji i zdjęć sprawia, że książka ebook od razu przykuwa wzrok, a tematy, które są w niej poruszane z pewnością zainteresują każdą kobietę – zarówno tę najmłodszą jak i tę starszą i bardziej doświadczoną :) Przecież uczymy i doskonalimy się całe życie. „Jak być glam” to idealny tutorial lifestylowy.
Fleur de Force to jedna z najbardziej słynnych i rozpoznawalnych vlogerek modowych a także dwukrotna laureatka nagrody Best Vlogger Award przyznawanej przez magazyn “Cosmopolitan”. O jej nietuzinkowości świadczy fakt, że kanały Fleur de Force subskrybuje niemal 2 miliony użytkowników. Teraz Fleur postanowiła wyjść poza Internet i spisać własne doświadczenia dotyczące tego jak wyglądać olśniewająco i nieźle czuć się z sobą, w formie książkowej. Tutorial jest prześlicznie wydany, cieszy oczy, a i treść nie jest głupia. Spodobało mi się podejście Fleur do mody, urody, dbania o formę, zdrowego jedzenia (bez rygorystycznych diet). Fleur udziela porad na dużo tematów. Pisze jak się ubrać, dobrać kosmetyki, fryzurę, dodatki i buty. Podaje przepisy na domowe maseczki do włosów, soki, koktajle, radzi jak utrzymać sprawność fizyczną i myśleć pozytywnie, a nawet jak zachować się na pierwszej randce. Bycie glam to nie tylko modne ciuchy, perfekcyjnie nałożony makijaż, gustownie dobrane dodatki i buty na kosmicznym obcasie. Dużo zależy od naszego podejścia, tego jak myślimy o sobie i innych. A tego można się nauczyć, i to nie z podręczników w stylu “zmień własne życie w pięć minut” lecz czytając i wprowadzając w naszą codzienność proste, uniwersalne porady zawarte w książce. Czy taki tutorial w zamierzchłych czasach by mi się przydał? Sądzę, że jeszcze bardziej niż dzisiaj. Może podkradanie mamie kosmetyków poskutkowało by większym “sukcesem” niż makijaż a’la Joker... Poza tym myślę, że ta książka ebook żadnej dziewczynie, czy młodej dziewczynie krzywdy nie zrobi. To nie tylko rzecz o modzie, urodzie, dbaniu o figurę, lecz również o sposobie prezentowania się, myślenia, pewności siebie. A to, po prostu potrafi zdziałać więcej niż najlepszy makijaż od wizażystki. Choć odpowiedni makijaż, fryzura i ubiór potrafi nam dodać wiary w siebie, sprawia że lepiej się czujemy. Kluczowe jest jednak by zachować umiar i zdrowy rozsądek. Tona kosmetyków nie zrobi z nas piękności, a może wręcz zaszkodzić.Wcale nie musimy być idealne, by zadowolić siebie i otoczenie. Sto razy lepiej spędzić czas z rodziną niż modelować włosy po raz któryś tam z kolei. Dbanie o siebie nie jest najważniejsze, lecz gdy będziemy robić to z głową (naprawdę nie jest konieczne wydawanie majątku na kosmetyki) to poczujemy się lepiej we swojej skórze. Tego wam wszystkim życzę i zalecam “Jak być glam”. Każda z was znajdzie tam coś dla siebie.
Tym razem postanowiłam zrobić wyjątek i przedstawić książkę, której tematyka dotyka wielu sfer. W sumie rzadko sięgam po poradniki, wręcz unikam ich. Jednak krótka notka, o czym pisze autorka „Jak być glam” sprawiła, że postanowiłam przeczytać. O odpowiednim makijażu, o eleganckim stylu ubierania się, o dobrym samopoczuciu napisano wiele, lecz nigdy jeszcze w taki sposób.Książkę czytałam leżąc z czerwonym nosem w łóżku i na bieżąco starałam się sprawdzać informacje, które zawarto w książce. Fakt, dużo danych na ten temat jest powszechnie dostępnych w internecie na różnorakich portalach, lecz znalazły się również takie, które mnie zaskoczyły. Autorka – Fleur De Force, to jedna z najbardziej słynnych vlogerek modowych, zna się na wszystkich sprawach związanych z glamour. Dwukrotna laureatka Best Vlogger Award, którą przyznaje magazyn „Cosmopolitan”. W własnej książce pdf dużo porad dla współczesnych kobiet.Ważne są odpowiednie posiłki. Autorka przedstawia przepisy na to, co zdrowe i bogate w witaminy. Nie chodzi o to by jest wykwintnie, lecz spokojnie i w odpowiednich porach dnia. Równie kluczowy jest ruch, ponieważ jak mawia klasyk „ruch to zdrowie”. Można zrezygnować z windy, wysiąść przystanek wcześniej i troszkę się poruszać. Chociaż w Krakowie nie zawsze jest to bezpiecznie, ponieważ smog i te sprawy, lecz wracając do meritum trzeba się ruszać. Autorka sporą element poradnika poświęciła makijażowi i pielęgnacji włosów. Sugeruje, że powinniśmy wybierać produkty odpowiednio dobrane do naszej skóry. Nie wolno zapominać, że odcień podkładu, nie powinien zbyt mocno różnić się od koloru naszej skóry. Warto mieć własne zaufane kosmetyki dobrej jakości, a wówczas nie będzie trzeba szukać kolejnego pudru, różu czy szminki. Bardzo kluczowe jest nawodnienie, zdrowe odżywianie a także sen. Fleur De Force na paru stronach przekazała mnóstwo informacji na temat doboru garderoby. Liczy się minimalizm, przesada jest źle widziana. Lepiej mieć kilka niezłych gatunkowo ubrań, niż stos brzydkich rzeczy. Dziewczyna według autorki lepiej wygląda w prostych zestawach. Warto przejrzeć własną szafę i pozbyć się tych ubrań, których i tak nie będziemy nosić. Znam ten tekst „może kiedyś się zmieszczę, szkoda wyrzucać” wierzcie mi nigdy się nie zmieścicie Fleur De Force pokazuje swój zbiór porad, jak wyglądać nieźle i czuć się idealnie we swojej skórze. Dodatkowo obejmuje zagadnienia makijażu, mody, włosów, fitnessu a także sposobu postrzegania swojego ciała. Vlogerka przedstawia jak nieźle czuć się we swojej skórze i cieszyć się każdym dniem.
Czytałam tą książkę w języku angielskim i mogę ją szczerzę polecić, nie tylko wielbicielom angielskiej bloggerki Fleur DeForce, lecz też wszystkim paniom, które poszukują idealnego poradnika. Doskonała książka ebook na upominek :)
Przepis na tutorial idealny? Porady dotyczące makijażu, pielęgnacji cery, włosów czy całego ciała, przekazane raczej w formie sugestii niż zdania „nie rozumiem, jak możesz tego nie robić!” , sprawdzone maski i metody dbania o siebie, pasujące praktycznie do każdej kobiety, a do tego szczypta porad mówiących, że bycie glamour to nie tylko to co na zewnątrz, lecz także wewnątrz.Tak, na taki tutorial czekałam .Fleur De Force to autorka jednego z najbardziej słynnego vloga w internecie. Liczba jej obserwatorów już dawno przekroczyła milion użytkowników. Sama przyznam, że nierzadko zaglądam na jej kanał szukając inspiracji, szczególnie, że Fleur jest osobą, która się nie ogranicza i chętnie mówi na dużo tematów, tak jak wspominałam na początku.Biorąc do rąk te książkę, podeszłam do treści tam trochę sceptycznie. Dużo publikacji autorstwa blogierów to czysta kalka tego co mają na własnych stronach i nic więcej. Fleur jednak poszła kawałek dalej. Jasne, tematyka jest ta sama, jednak w książce pdf wygląda to zupełnie inaczej. To nie jest instruktarz i promocja marek, tylko tutorial jak podkreślić własne walory i przemienić własny styl, jednak na tyle, żeby to stale pasowało do nas i żebyśmy nie czuły się z tym źle.Mając w rękach już dużo poradników, zdecydowanie mogę polecić ten. Autorka podeszła do tego wszystkiego w idealny sposób – dzieli się własnymi metodami na pielęgnację poprzez swoje przepisy na regenerujące maski na włosy, zdrowe koktajle dające energię na cały dzień czy rady jak łączyć własne ubrania odpowiednio do własnej sylwetki. Ciekawostki jakie kolory najlepiej nam pasują, jak się zmotywować do treningów i przede wszystkim, jak nieźle czuć się w własnej skórze.Ten tutorial zalecam każdej kobiecie. Czuć od pierwszych stron, że autorka jest autentyczna, mówi o tym z pasją i dużym zaangażowaniem i sprawdziła na sobie każdą z rad, którą się dzieli z innymi kobietami. A to jest kluczowa zaleta i bardzo pożądana cecha w tego typu książkach.Jeżeli jeszcze nie znacie Fleur De Force, a szukacie dobrego bloga nie tylko o modzie, lecz również lifestylowego to musicie sięgnąć po tą książkę i koniecznie znajdziecie jej kanał na YouTube.„ Jak być glam?” w księgarniach już od 18 lutego !