Hydra okładka

Średnia Ocena:


Hydra

Amerykę unicestwił morderczy wirus. Rosja drży w posadach, a jedność europejska utonęła w fali uchodźców. Polska przejęła europejskie struktury wojskowe USA i niemalże z dnia na dzień nieustanna się supermocarstwem. Przybywa jej także wrogów, a niespodziewany, nadchodzący atak może pogrzebać nasze duże plany. Śmiałe i jakże nierzadko prorocze wizje Vladimira Wolffa przerażają jak nigdy dotąd. Czy zasługujący na miano wieszcza twórca tym razem się myli? Wolff otworzył "Metalową burzą" świeży cykl – Armagedon. "Hydrą" otwiera puszkę Pandory!

Szczegóły
Tytuł Hydra
Autor: Wolff Vladimir
Rozszerzenie: brak
Język wydania: polski
Ilość stron:
Wydawnictwo: Warbook
Rok wydania:
Tytuł Data Dodania Rozmiar
Porównaj ceny książki Hydra w internetowych sklepach i wybierz dla siebie najtańszą ofertę. Zobacz u nas podgląd ebooka lub w przypadku gdy jesteś jego autorem, wgraj skróconą wersję książki, aby zachęcić użytkowników do zakupu. Zanim zdecydujesz się na zakup, sprawdź szczegółowe informacje, opis i recenzje.

Hydra PDF - podgląd:

Jesteś autorem/wydawcą tej książki i zauważyłeś że ktoś wgrał jej wstęp bez Twojej zgody? Nie życzysz sobie, aby podgląd był dostępny w naszym serwisie? Napisz na adres [email protected] a my odpowiemy na skargę i usuniemy zgłoszony dokument w ciągu 24 godzin.

 


Podgląd niedostępny.

 

promuj książkę

To twoja książka?

Wgraj kilka pierwszych stron swojego dzieła!
Zachęcisz w ten sposób czytelników do zakupu.

Recenzje

  • erka

    Alternatywne wersje historii mają to do siebie, że praktycznie wszystko w nich jest możliwe i nic nas nie dziwi. Kolumb nie odkrywa Ameryki, Cortez dostaje za własne od Indian, lub Polska sprzymierzona z Hitlerem daje wycisk wiadomo komu. Każda z tych wersji, zależnie od tego czy pisarz ma talent, może sprawić, że zapomnimy na chwil parę gdzie żyjemy i przenosimy się do świata, który dla naszej wygody stworzył twórca, który jak Bóg daje i odbiera. Nie inaczej jest i w tym przypadku. Ameryka spustoszona przez zagadkowy wirus chyli się ku upadkowi. Europejskie struktury drżą w posadach, napływy imigrantów przekracza wszelkie normy, panuje anarchia, nie ma nadziei na lepsze jutro... Jedynie Polska, która po przejęciu struktur wojskowych nieustanna się potęgą militarną ma się całkiem dobrze. Nasi odwieczni wrogowie czyli Rosja, wraz z Niemcami, nieprzychylnie spoglądają na takie przebieg wypadków. Jednak to się zmienia. Na szeroką skalę przeprowadzane są zamachy na struktury władzy w Polsce. Nie ma żadnych podejrzeń, wskazujących, kto stoi za tymi zdarzeniami, sytuacja jest coraz trudniejsza. Nasz kraj, do tej pory potężny, szczęśliwym można by rzec zbiegiem okoliczności odnalazł się na szczycie. Niestety wszystko co dobre, dynamicznie się kończy. Rozpoczyna się bezpardonowa walka, w której wszystkie chwyty będą dozwolone. Co dalej? Zachęcam do lektury. Mimo, że-jak się dowiedziałem, jest to drugi tom cyklu "Armagedon", nie ma żadnych przeciwwskazań, żeby zacząć od tego tomu. Przynajmniej ja nie zauważyłem żeby to przeszkadzało mi w najmniejszym nawet stopniu. A sama powieść, idealnie wpisuje się w alternatywne losy ludzkości, a dodatkowo wszystko jest tak przedstawione, że nie mamy wrażenia uczestnictwa w jakiejś wymyślonej historii. Przeciwnie! To się losy tu i teraz, a twórca, jest po prostu przewodnikiem po wielce interesujących i groźnych wydarzeniach. Krótko mówiąc-polecam.

  • Marek Sroczyński

    Już dawno nie przeczytałem tak książki jednym tchem. Wartka i wciągająca akcja nie można się oderwać od czytania.

  • Druga element cyklu jest świetna. USA praktycznie znika z mapy po ataku śmiertelnego wirusa, nukt nie chce resztek amerykańskiej armii u siebie, więc ląduje ona w Polsce. Jednak to nie może być aż tak cudowne :) pewnego dnia nieznani terroryści opanowują pałac prezydencki a sueć komputerowa dzięki której wydawane i nadzorowane są rozkazy dla wojska milknie. Musimy stawić czoło zdradzie wewnętrznej, gdyż jak okazuje się nie wszyscy amerykanie chcą traktować nasz kraj jako własny wolą nas widzieć jako kolonie USA. Idealna książja trzymająca w napięciu do ostatniej strony.

  • behapowiec

    Pamiętam pierwsze książki Pana Wolffa - widać było, że się stara, jednak czegoś w nich brakowało. Teraz - po przeczytaniu Hydry - powiem krótko: czytało się tę książkę wyśmienicie, jednym tchem, posyłając w diabły robotę, która była do wykonania:))) Dawno, oj dawno już nie miałem takiego tempa czytania... Autorowi gratuluję tak wyśmienitej, koronkowej roboty przy tworzeniu fabuły:) I tradycyjnie dodam - czekam na kolejne dzieła. Oby były jeszcze lepsze i totalnie wgniotły w fotel czytającego:))) Ponieważ "Hydra" potrafi pieścić zmysły odbiorcy, oj potrafi:))

  • jacek orłoś

    Przeczytane jednym tchem. Interesująca fabuła w stylu co by było gdyby. Polecam,