Hrabia Monte Christo. Część 2 okładka

Średnia Ocena:


Hrabia Monte Christo. Część 2

Mądra opowieść o wyrównaniu rachunku krzywd.Dopiero treść drugiej części Hrabiego Monte Christo przynosi właściwą opowiadanie o czynach tytułowego bohatera najsłynniejszej opowieści Aleksandra Dumasa. Metamorfoza, jaką w tomie pierwszym przechodzi Edmund Dantès – młody i ubogi marynarz, odznaczający się zarówno szlachetnością, jak i naiwnością – sprawia, że w drugiej części powieści staje się on zupełnie innym typem bohatera. Dopiero tutaj poznajemy prawdziwe oblicze hrabiego Monte Christo – wyrachowanego, inteligentnego i ekscentrycznego arystokraty, ogarniętego żądzą okrutnej zemsty za niesprawiedliwe wieloletnie uwięzienie i pokrzyżowanie planów życiowych.Pasjonująca i trzymająca w napięciu przygodowa opowieść o zemście hrabiego Monte Christo pozwala także poznać mentalność i życie codzienne francuskich ludzi pieniądza pierwszej połowy XIX wieku.

Szczegóły
Tytuł Hrabia Monte Christo. Część 2
Autor: Dumas Aleksander
Rozszerzenie: brak
Język wydania: polski
Ilość stron:
Wydawnictwo: Wydawnictwo Mg
Rok wydania: 2017
Tytuł Data Dodania Rozmiar
Porównaj ceny książki Hrabia Monte Christo. Część 2 w internetowych sklepach i wybierz dla siebie najtańszą ofertę. Zobacz u nas podgląd ebooka lub w przypadku gdy jesteś jego autorem, wgraj skróconą wersję książki, aby zachęcić użytkowników do zakupu. Zanim zdecydujesz się na zakup, sprawdź szczegółowe informacje, opis i recenzje.

Hrabia Monte Christo. Część 2 PDF - podgląd:

Jesteś autorem/wydawcą tej książki i zauważyłeś że ktoś wgrał jej wstęp bez Twojej zgody? Nie życzysz sobie, aby podgląd był dostępny w naszym serwisie? Napisz na adres [email protected] a my odpowiemy na skargę i usuniemy zgłoszony dokument w ciągu 24 godzin.

 


Podgląd niedostępny.

 

promuj książkę

To twoja książka?

Wgraj kilka pierwszych stron swojego dzieła!
Zachęcisz w ten sposób czytelników do zakupu.

Recenzje

  • Anna_

    Pozycja obowiązkowa w bibliotece każdego miłośnika ebooków akcji. To klasyka która trzeba znać.

  • Paula_G

    moja ulubiona książka, przeczytałam ją już kilka razy.

  • DeVi

    Hrabia Monte Christo to mężczyzna, który zamieszkał w Paryżu. Zapoznał się z wieloma kluczowymi osobistościami. Kilkoro stało się jego przyjaciółmi, inni po prostu znajomymi. Nie jest wybredny: baron, książę, wdowa, dziecko, panna, kawaler… z każdym znajdzie chwilkę na pogawędkę. Jednakże jego towarzyskość, a zarazem tajemniczość wokół jego osoby, stwarza coraz większe zainteresowanie hrabią. Zna osoby, o których nikt nie słyszał. Rozumie to, co jest niezrozumiałe i nie pojęte. Wie jak zachować się w każdej sytuacji. Kim jest i dlaczego pojawia się teraz? Czemu nikt o nim nie słyszał? Pomimo spędzenia paru tygodni na paryskich ulicach, te zapytania stale wleką się za nim jak klątwa. Ale to prawdziwa klątwa pada na mieszkańców Paryża: ktoś umiera, ktoś znika, ktoś zdejmuje maskę. Zapytanie nie dlaczego, tylko czemu teraz, gdy pojawił się hrabia Monte Christo? Zemsta to uczucie, które kiełkuje nawet przez długie lata nienawiści. Niewielu potrafi przebaczyć, jednak czasami jest to niemożliwe. Mścimy się za siebie, ale za kogoś stajemy się jeszcze bardziej niebezpieczni. Z drugiej strony, jeśli ktoś wznosi się po trupach, to czy nie zasługuje na karę? Co z wielką, prawdziwą miłością? Co z nędzą i niesprawiedliwością? Czy na nasze postępki jest zawsze boskie wytłumaczenie? Uczucie mściwości nierzadko mnie zaskakiwało, jednak ostatnimi latami nie sprawia mi żadnej trudności. Świat pełen jest takich osób, które marzą o tym by dokonać zbrodni: czy to fizycznej, psychicznej czy po prostu przestępczej. Tylko dlaczego robią to tylko dlatego, ponieważ poczuli się urażeni? Urażeni o nic? Tak wygląda dzisiejszy świat. Czy istnieje jeszcze prawdziwa zemsta? Z prawdziwych, szczerych pobudek? Ciężko stwierdzić, ale wiem jedno: Hrabia Monte Christo to najlepszy przykład tego, co losy się z człowiekiem mścicielem. Z powieści zdobyłam wiedzę. Są dwa rodzaje osób. Pierwsze to te, które krzywdzą innych po tym jak zostały niesprawiedliwe potraktowane przez innych i cierpiąc przez jakiś czas postanawiają się zemścić za wyrządzoną im krzywdę. Drugie to osoby, które robią krzywdę innym z powodu swojego egoizmu, zazdrości i brak przemyślenia konsekwencji, a zwłaszcza chęci bycia lepszym i braku posiadania kręgosłupa moralnego. Ci mszczą się za coś, co ciężko nazwać zniewagą, olbrzymią obrazą, czy skrzywdzeniem, które będzie miało długoletni negatywny wynik w ich życiu. Na dodatek ich „upokorzenie” trwało może kwadransik. Niestety ludzi pokroju numeru dwa są plagą. Spotkamy ich wszędzie. Na ulicy, w pracy, w szkole, na studiach. Znajomi, koledzy, koleżanki, przyjaciele… Jedynek jest niewiele. Dlaczego? Bo niewiele takich osób przeżywa po tym, co zrobiły im dwójki. Dużo umiera w nędzy, lub po prostu popełnia samobójstwo. Zbiegi okoliczności, rumieńce na twarzy, śmierć, kara boska, nieszczęście, zakazana miłość – to wszystko znajdziecie też i drugiej części. Cudowne opisy krain, domostw, przyjęć to tylko podstawa mająca na celu przedstawienie świata stworzonego przez Dumasa. Chociaż prawda jest taka, że tak mniej więcej było w tamtych czasach. Tylko potrafiono to ładniej opisać. W elegancki sposób używać ironii i sarkazmu doprowadzając do gorączki emocjonalnej. To jest olbrzymi atut, bo na próżno szukać takiego języka literackiego. Wielu próbuje, lecz to zaledwie próbka możliwości prawdziwych mistrzów. Doceniam starania, ale jeśli pragniesz przeżyć prawdziwą przygodę w XIX wieku musisz sięgnąć po pisarzy nazywanych dziś klasycznymi. Starczy spojrzeć na misterną intrygę zbudowaną i wykreowaną przez Dumas. Nie każdy potrafiłyby dokonać czegoś takiego. Jest to zawiłe, a zarazem spójne. Samemu potrafimy wszystko ze sobą połączyć. Nawet jeśli znamy nierozwianie prędzej niż w samej historii, nic się nie stało. Nie tracimy przyjemności z czytania, bo to co zawiera się na stronicach jest tak ciekawe, że nie można się oprzeć dalszej lekturze. Dziś szukamy zaskakujących zawrotów akcji, nierozwiązywalnych zagadek, palety ciekawych bohaterów. Mamy pretensje do wykreowanych postaci, miejsca akcji i innych aspektów. W tej powieści tego nie dostrzeżemy. Ich piękno polega na tym, że nie ma tylu punktów kulminacyjnych, jednak sama treść i mowa a także barwność historii są wystarczające by przepaść na dużo godzin w otchłań zemsty. Podsumowując: Na próżno szukać takich powieści w dziale księgarni: literatura współczesna. Klasykiem nie zostaje się z przypadku, ale dzięki umiejętności pisania a także poprze zachwyt milionów czytelników. Jeśli myślisz, że po obejrzeniu filmu wiesz wszystko: mylisz się. To tylko fikcja, która ma za zadanie pobudzić Cię do sięgnięcia arcydzieła jednego z najlepszych pisarzy na świecie. Niech Hrabia Monte Christo i Aleksander Dumas zostanie w Twej pamięci na dużo długich lat. Nie pożałujesz wyboru. wiecej na: https://recenzjedevi.blogspot.com/

  • Merry

    Tak! Wreszcie dotarłam do ostatniej strony "Hrabiego Monte Christo"! Jest to zdecydowanie odkrycie sezonu i najlepsza książka, jaką ostatnio przeczytałam. Pełna przygód, spisków, intryg, czyli czegoś, co uwielbiam. W tym tomie przypatrujemy się znanej zemście Monte Christa. Edmund Dantès do tej pory słynny nam jako ubogi marynarz, szlachetny, lecz i naiwny, zmienia się w pewnego siebie, niewzruszonego bogacza, któremu cały świat pada do stóp. Ogarnięty żądzą zemsty doprowadza własnych wrogów do rozpaczy, planując niezwykłe i przemyślane intrygi, w które ich wplątuje. Podsumowując całą powieść. To ogromna dawka przygód. Pełna zwrotów akcji i elementów trzymających w napięciu. Niejeden raz można poczuć ciarki przechodzące po plecach. Wszystko jest dokładnie dopracowane w najmniejszych szczegółach. Zdecydowanie Aleksander Dumas stworzył wspaniałe, ponadczasowe dzieło, które dostarcza czytelnikowi dużo rozrywki, lecz także przestrzega. Przestrzega przed zazdrością, zawiścią, kłamstwem. Czytając tę książkę widać, że życie potrafi zweryfikować winnych i odpowiednio ich ukarać, a tym, którzy wycierpieli, dać nagrodę. Jestem pod wrażeniem tej powieści. Brakuje słów, żeby opisać, jak bardzo mi się ona podoba. Sami bohaterowie też są bardzo nieźle wykreowani. Zwłaszcza Hrabia Monte Christo. Metamorfoza, jaką przeszedł, wręcz szokuje. Z jednej strony staje się poniekąd postacią negatywną, lecz z drugiej, ta pewność siebie, nieugiętość w dążeniu do celu i bezwzględność, mają własny urok. To, w jaki sposób wymyślał zemstę na własnych oprawcach, jest niesamowite. Okrutne, lecz jakże przemyślane. Trzeba nie lada wyobraźni, bystrości a także szczęścia, żeby dokonać takich intryg i nie zostać zdemaskowanym. Bardzo mi się to podoba. Właśnie taki Edmund Dantès zachwycił mnie najbardziej i zajmuje miejsce wśród moich ulubionych bohaterów literackich. O tej powieści można byłoby pisać i pisać. Losy się tak wiele. Mamy do czynienia z tyloma bohaterami, że dokładne opisanie, co chwyciło mnie za serce, zajęłoby stanowczo za wiele czasu. Po prostu zakochałam się w tej książce. Ciężko mi nawet wyłonić, który element podoba mi się najbardziej. Na pewno genialnym wątkiem jest ten dotyczący rodziny pana de Villefort i truciciela, który doprowadza do śmierci członków rodziny prokuratora. Równie spodobał mi się ten poświęcony Benedetto, zwłaszcza fragment, w którym przedstawia przed sądem własne pochodzenie. "Hrabia Monte Christo" to arcydzieło w najczystszej postaci. Książka ebook wspaniała, w stu procentach dopracowana. Pełna przygód, spisków i intryg. Pełna charakterystycznych bohaterów. Pełna akcji. Czyta się ją bardzo dynamicznie i przyjemnie, bo nie sposób nie pragnąć wiedzieć, co wydarzy się dalej. To ponadczasowa powieść, po którą powinien sięgnąć każdy, nie tylko fan klasyki literatury czy twórczości Aleksandra Dumasa. Gorąco polecam, jeżeli jeszcze jej nie czytaliście. http://fascynacja-ksiazka.blogspot.com/2017/05/hrabia-monte-christo-czesc-2-aleksander.html

  • KuLtUrAlNiE

    Koleje losów bohaterów wykreowanych przez Dumas cały czas krążą wokół intryg, potyczki o honor i wyrównania rachunków krzywd, lecz także wokół przyjaźni. Druga element składa się z 60 epizodów i to właśnie one odsłaniają Edmunda Dantèsa jako bohatera pragnącego zemsty, jak nigdy dotąd. Jest wyrachowany i bezwzględnie pragnący odwetu za doznane zło. Wielbi popisywać się swym majątkiem, lubi jak ludzie mu schlebiają. Jednocześnie natomiast wielce nimi gardzi. W swej pysze idzie dalej. Uważa się za kogoś wyższego od ludzi, mającego posłannictwo dopełnić sprawiedliwości. To dzięki Albertowi Dantès zostaje wprowadzony w świat wyższych sfer francuskich. Teraz wykorzystując swe umiejętności w manipulacji innymi, Edmund potrafi zyskać ich przychylność - np. bankiera Danglarsa, czy de Villefotra. Udając przyjaciela, skrzętnie wprawia w ruch machinę swych zamierzeń na zemszczenie się za pobyt w więzieniu. Uważa bowiem, że tylko idealna i trafna zemsta ukoi jego sumienie i da poczucie spełnienia. Akcja drugiej części zdaje się pędzić do przodu. Z chwili na chwile przyspieszać. Dumas ukazuje poszczególnych bohaterów i ich zachowania, które są weryfikowane dokładnie zaplanowanym działaniem Monte Christo. Co więc stanie się z bankiem Daglarsa? Jak potoczą się dalsze dzieje Mercedes Herrera? Jaki los spotka Alberta - syna Mersedes? Jaki wpływ na Edmunda Dantèsa będzie miał Gerard de Villefort, ongiś jeden z wielu wrogów hrabiego? Czy tytułowy bohater dozna kolejnej przemiany? Zapytania można mnożyć i mnożyć. Nie chcę Was nimi tu zasypywać. Zdecydowanie jednak namawiam na podróż w okresie i przestrzeni. Podróż pełną przygód i nieoczekiwanych zwrotów akcji. Wreszcie podróż do świata pełnego sekretów i intryg a także dużych niewiadomych. Przeczytajcie - warto znać klasykę literatury francuskiej. Tym ciekawszej, że ukazującej nie tylko zajmującą fabułę, lecz też rysującą czytelnikowi obraz "warstwowości" ówczesnego społeczeństwa.

  • jeke5

    W drugiej części ,,Hrabiego Monte Christo" Edward Dantes stale skrupulatnie realizuje plan zemsty na wrogach, którzy skazali go niesłusznie na wieloletnie więzienie. Zbliża się do Alberta de Morcerf, syna Mercedes i Fernanda a także przyjaciela Alberta-Franza d'Epinay, który ma się ożenić z córką prokuratora de Villeforta-Valentine. Albert w zamian za pomoc udzieloną mu w Rzymie, gdy został porwany przez złoczyńców, wprowadza hrabiego Monte Christo do paryskiego środowiska wyższych sfer, a ten dzięki różnorakim zabiegom dynamicznie zyskuje sympatię i podziw. Dziewiętnastoletnia Valentine zakochana z wzajemnością w Maksymilianie Morrelu, kapitanie spahisów nie wyobraża sobie, by mogła wyjść za mąż za Alberta. Jej dziadek Noirtier również jest przeciwny temu mariażowi, ponieważ ojciec Franza był jego zaciekłym wrogiem politycznym. Starszy pan choć jest sparaliżowany i nie może mówić stara się pomóc wnuczce. Miłuje Valentine, lecz zamierza ją wydziedziczyć, ponieważ jest przekonany, że wówczas Franz nie ożeni się z dziewczyną. Małżonka de Villeforta, macocha Valentine zainspirowana przez hrabiego Monte Christo działaniem substancji roślinnych usiłuje otruć dziewczynę, by zapewnić majątek swojemu synowi. Monte Christo zbliża się także do rodziny bankiera Danglarsa i dzięki manipulacjom na giełdzie a także różnorakim zabiegom coraz bardziej osacza bogacza i jego rodzinę. Stara się doprowadzić do bankructwa Danglarsa i ślubu jego córki Eugenii z Andreą Cavalcanti, byłym galernikiem wprowadzonym w tym celu na salony Paryża. Edmund Dantes w drugiej części powieści jest zupełnie innym bohaterem. Dzięki bogactwu i podróżom po świecie stał się wyrachowanym dużym panem, który zachowuje się, jak ekscentryczny arystokrata. Żądza zemsty stale jest silna w jego sercu i przesłania wszystko inne w jego życiu. Przez nią staje się bezwzględny, choć czasem ma jeszcze serdeczne odruchy i pomaga sprawdzonym przyjaciołom. W większości jednak jest bezwzględny i sarkastyczny. Aleksander Dumas idealnie odmalował życie ludzi w pierwszej połowie XIX wieku we Francji. Podobnie jak w pierwszej części dużo jest dynamicznych zwrotów akcji, intryg, zawiłych wątków, dopracowanych postaci. Mowa jest piękny, lekki, a przez to opowieść pochłania się w szybkim tempie, choć liczy nad sześćset stron. Wielka przyjemność czytania:) Polecam:)

  • dobrerecenzje.pl

    Powieści Aleksandra Dumasa cieszą się dużą sympatią czytelników i należą do klasyki literatury światowej, do której zawsze chętnie się powraca. Twórca tak precyzyjnie omówił głównego bohatera, że pod wpływem życiowych doświadczeń z młodzieńca wrażliwego przemienił się w nieczułego mściciela, który za wszelką cenę chce osiągnąć własny cel. Czy mu się to uda? Jak wszyscy pamiętamy to Edmund Dantes - młody i zdolny marynarz, zakochany w prześlicznej Mercedes, którego dotyka duże nieszczęście - zostaje wtrącony na dużo lat do więzienia i niesłusznie osądzony. Gdy wychodzi na wolność skrzętnie obmyśla plan zemsty. Trucizny, knowania i pojedynki sprawiają, że opowieść czyta się chętnie i z zainteresowaniem, przenosząc się do Francji z pierwszej połowy XIX wieku. Hrabia udając przed kolegami zawsze odpowiadał, „Kocham wszystkich, tak, jak Bóg nakazuje miłować bliźniego, to znaczy po chrześcijańsku, a nienawidzę tylko paru osób”. W tych słowach zawarte jest cel jakim się kierował hrabia. To chęć zemsty na ludziach, którzy tak bardzo go skrzywdzili. I tylko taka zemsta ukoi jego sumienie. Hrabia do tego stopnia był wyrachowaną osobą, że jego uprzejmość, osobowość, oczy błyszczące i grzeczność, rozpraszały każdego, kto mógłby mieć do hrabiego jakieś obawy. Sam postanowił wymierzyć sprawiedliwość, tym którzy na czternaście lat zamknęli go w więzieniu za niewinność. Przez dziesięć lat hrabia obmyślał plan, żeby uciec z więzienia. Kierował się zasadą, że w Piśmie Św. Napisano „Za winy ojców cierpieć będą dzieci, aż do trzeciego i czwartego pokolenia”. I tutaj hrabia miał na myśli syna Mercedes, który miałby cierpieć za własnego ojca. Czy hrabia Monte Christo zemści się na synu Mercedes? Czy również go oszczędzi? Czy po czternastu latach cierpienia i dziesięciu latach nadziei nauczył się wierzyć w Opatrzność? Co również stanie się z Morcerfem, Danglarsem i Villefortem? Czy poniosą zasłużoną karę? Czy również przypadkiem uwolnią się od wroga? Zostawiam Was drodzy czytelnicy z tymi zapytaniami i odsyłam do lektury. Sprawi ona, że „odpłyniecie” do XIX wiecznej Francji i poznacie codzienne życie „ludzi pieniądza”, a także przygody hrabiego a także do czego może się posunąć człowiek, żeby dokonać zemsty. Książka ebook nie jest cienka, ponieważ tak jak poprzednia element zawiera nad 600 stron, więc to może być jej jedynym minusem, lecz myślę, że nie dacie się zniechęcić i zajrzycie do tej lektury - klasyki literatury światowej. Życzę wytrwałości i przyjemności z czytania. Polecamy, zespół dobrerecenzje.pl

  • erka

    Aleksander Dumas, to jeden z najznamienitszych pisarzy, jacy kiedykolwiek tworzyli. Przynajmniej moim skromnym zdaniem. Każda z jego powieści na stałe zagościła w moim sercu i biblioteczce i uważam, że opowieść przygodowa, dużo by straciła, gdyby Pan Aleksander nie zajął się pisarstwem. "Trzej muszkieterowie", "Królowa Margot", "Naszyjnik królowej"-można tak wymieniać bez końca. Edmund Dantes, niesłusznie skazany na wieloletnie więzienie zostaje osadzony w twierdzy dIf. Poznaje tam na poły szalonego duchownego, który przekazuje mu całą własną wiedzę, a także wyjawia prawdę o olbrzymim skarbie ukrytym przed ludzkimi oczyma. Edmund ucieka, znajduje skarb i jako wyjątkowo bogaty hrabia wraca do Paryża żeby dokonać zemsty na tych, którzy skazali go na męki. Przez nikogo nie rozpoznany. Wprowadzony na salony, przez pewnego wdzięcznego młodzieńca spotyka własnych zamierzchłych adwersarzy i wszelkimi metodami stara się doprowadzić do skutku własną wendetę. Jako człowieka z natury prawego, nękają go co jakiś czas wątpliwości natury moralnej, czy jego działania są słuszne. Nie ustaje jednak w wysiłkach żeby ukarać wszystkich którzy przyczynili się do jego niesłusznego skazania. Sprawy komplikują się, gdy hrabia... Lecz tego Wam nie zdradzę. Zachęcam do lektury. Opowieść przygodowa, którą przez własne nagromadzenie wątków, wyjątkowo interesujących postaci, tła historycznego czyta się jednym tchem. Jak zwykle zapomniałem o wszystkim, gdy zagłębiałem się w lekturze. Twórca idealnie ukazał moralne dylematy głównego bohatera. Jak już wspominałem pisarz ten idealnie przedstawiał także historyczne wątki w swych dziełach, jednak traktował je jedynie jako tło, prawdopodobnie że miało to znaczenie, dla jego pomysłu. Pozostało tylko jedno do napisania:Polecam nieustająco.