Upload dokumentów - promocja książek - darmowy hosting pdf - czytaj fragmenty
Czasem nie wszystko przebiega dokładnie tak, jak powinno. Mesańskie Równanie od stuleciu wcielało w życie własny plan, żeby urządzić galaktykę po swojemu i udoskonalić genetycznie ludzkość. Do niedawna wszystko przebiegało zgodnie z grafikiem, lecz w pewnej chwili Równanie trafiło na przeszkodę pod postacią Gwiezdnego Królestwa Manticore. Sprowokowało więc wojnę pomiędzy Manticore a Ligą Solarną, największym i najpotężniejszym mocarstwem, stworzonym kiedykolwiek przez rodzaj ludzki. Żeby przyspieszyć bieg spraw, przypuściło jednocześnie skrytobójczy atak, który zrujnował przemysł obronny Królestwa Manticore. Podjęto również działania dla podkopania tradycyjnie dobrej reputacji Manticore na arenie międzynarodowej. Temu właśnie miała posłużyć operacja Janus, polegająca na zachęcaniu różnorakich ugrupowań rebelianckich do działania i obiecywaniu im wsparcia ze strony królestwa. Wsparcia, które nie miało nigdy nadejść. Dla Ligi Solarnej miał to być następny argument za zniszczeniem Manticore. Niemniej nawet najstaranniej przygotowane działania mogą mieć trudne do przewidzenia konsekwencje. Skutkiem ubocznym operacji Janus nieustanna się fala rewolucji, dających szansę uciśnionym planetom na zdobycie prawdziwej niezależności. Akcja "Cienia zwycięstwa" toczy się głównie na paru planetach, rządzonych przez podporządkowane korporacjom i skorumpowane rządy. Są wśród nich Chotěboř (skolonizowany w znacznej mierze przez Czechów), Włocławek (zasiedlony przez potomków polskich kolonistów), szkocki Halkirk czy chorwacka Kornati. Wszystkie one stają względem historycznej szansy pójścia za przykładem gromady Talbott i sprzymierzenia się z Gwiezdnym Imperium Manticore.
Szczegóły | |
---|---|
Tytuł | Honor Harrington. Cień zwycięstwa |
Autor: | Weber David |
Rozszerzenie: | brak |
Język wydania: | polski |
Ilość stron: | |
Wydawnictwo: | Dom Wydawniczy Rebis |
Rok wydania: | 2017 |
Tytuł | Data Dodania | Rozmiar |
---|
PDF Upload - Zapytania o Książki - Dokumenty © 2018 - Wszystkie prawa zastrzeżone.
Recenzje
weber nie zaskakuje książka ebook jest nieźle napisana jedno co tu można zarzucić to powtórki pokazywanie tych samych zdarzeń z paru perspektyw ja chciał bym się dowiedzieć czy Mesańskie Równanie zniszczy 9 flotę admirał Michelle Henke czy planeta niewolnicza zostanie zniszczona lub czy Haven dowie się że ma w swoim systemie terminal
Oh jaka cudowna! Tak to można określić. Absolutnie fantastyczna następna cześć sagi HH. Na początku to właściwie studium działalności międzygalaktycznych agentów specjalnych - fani powieści szpiegowskich powinni popłakać się ze szczęścia, ponieważ twórca w Cieniu zwycięstwa wznosi się naprawdę na wyżyny w tej dziedzinie. A potem... później ah jakże cudownie się rozwija. :) Ekscytujące wydarzenia wokół Gromady Tallbot nabierają tempa. Spotkamy również naturalnie starych przyjaciół:): niepokonaną Mike Henke, komodora Terekhova i...admirała Lestera Tourvilla - to dopiero ekipa! :)
Niestety Weber powoli zjada swój ogon. Zdecydowałem się napisać tą recenzję, w kontrze do zachwytów ponad "Starym dobrym Weberem". Niestety mężczyzna ewidentnie nie wie jak potoczyć dalsze dzieje bohaterów, czy rozwijać je dalej, czy zwijać. Zamiast tego mamy rozwijanie wątków pobocznych, świeżych Państw i historii się u nich dziejących - wodolejejstwo na maxa. Niestety nie popycha nas to, ani na jotę dalej, niż poprzednia element książki, stoimy w miejscy poznając różnorakie zdarzenia na planetach pobocznych i działania prowadzone od strony Równiania - lecz wg. mnie działania te są zbyt słabo pogłębione rozmydlone historiami pobocznymi, które nie dużo wnoszą nowego. Tak samo brak jest w zasadzie pokazanie jakichkolwiek działań od strony SLN - SOLARNYCH, no może marginalnie. Generalnie Solarni stale są "głupi jak but" mają dziurę w głowie, pozwalają się rozgrywać przez Równanie tak samo jak i dostają stale tęgie lanie od RMN, którzy są jak zawsze super inteligentni zwarci i gotowi, no jak zawsze. Tak samo MESA daje się wkręcić Równaniu, że to niby Balet rozwala im planetę głowicami nuklearnymi jakby takie można było kupić na każdym bazarze. Generalnie czyta się to tak sobie, infantylność w działaniu jednych przeciwników jest iście porażająca, tak samo jak przewaga RMN ponad SLN. Jednym słowem słabe, a akcja stoi w miejscu, w zasadzie od kilku tomów. Szkoda że Weber tak rozmienia się na drobne, rozumiem, że chce dociągnąć na cyklu do emerytury dlatego pisze wszerz żeby nie zamykać sobie cyklu. Stąd tylko 3 pkt.
Stary niezły Weber !!!
Weber jest najlepszy. Jak zawsze za wielkie wodolejstwo lecz akcje prze do przodu i zwycięstwa nic nie jest w stanie zatrzymać.