Upload dokumentów - promocja książek - darmowy hosting pdf - czytaj fragmenty
Błyskotliwy horror, stanowiący połączenie sensacyjnej akcji z okultystyczną tajemnicą z przeszłości. Ktokolwiek się tutaj urodzi, musi już tu pozostać do śmierci. Ktokolwiek się tu przeprowadzi, nigdy już tego miejsca nie opuści. Witamy w Black Spring, malowniczym miasteczku w dolinie rzeki Hudson, prześladowanym przez wiedźmę z Black Rock, kobietę, która żyła w siedemnastym wieku i której usta a także oczy są zaszyte. Milcząca, krąży po ulicach miasta i kiedy chce, wchodzi do domów, które sama sobie wybiera. Nocami bez końca wystaje przy dziecięcych łóżkach. Wszyscy wiedzą, że jeśli kiedykolwiek otworzy oczy, konsekwencje mogą być straszliwe… Dorośli obywatele Black Spring dobrowolnie nałożyli na siebie kwarantannę, używają najnowocześniejszych technik, aby nie dopuścić do ujawnienia klątwy, ciążącej ponad miastem. Lecz sfrustrowani taką sytuacją nastoletni chłopcy postanawiają złamać rygorystyczne zasady życia w Black Spring i sprzeciwić się bezustannej udręce. Jednak ich sprzeciw wkrótce pogrąży miasto w spirali średniowiecznych praktyk z zamierzchłej przeszłości… „To jest totalnie, błyskotliwie oryginalna książka”. Stephen King „Hex przyprawia o gęsią skórkę, wciąga od pierwszych stron i jest wyjątkowo oryginalny. To jeden z najlepszych horrorów 2016 roku”. George R.R. Martin „Hex jest reminiscencją najlepszych powieści Stephena Kinga; nie potrafię sformułować większej pochwały. To książka ebook mrożąca krew w żyłach, poruszająca i… głęboka”. John Connolly "Hex to wyjątkowo przemyślany majstersztyk w kategorii grozy, a równocześnie ostre i bezkompromisowe spojrzenie na istotę człowieczeństwa". Robin Hobb „Hex wynosi gatunek literacki, jakim jest horror, na świeży poziom”. Sarah Lotz
Szczegóły | |
---|---|
Tytuł | Hex |
Autor: | Heuvelt Olde Thomas |
Rozszerzenie: | brak |
Język wydania: | polski |
Ilość stron: | |
Wydawnictwo: | Wydawnictwo Zysk i S-ka |
Rok wydania: | 2017 |
Tytuł | Data Dodania | Rozmiar |
---|
PDF Upload - Zapytania o Książki - Dokumenty © 2018 - Wszystkie prawa zastrzeżone.
Recenzje
Zamknijmy oczy i odpłyńmy w krainę sennych koszmarów. W krainę wszystkiego co najgorsze… Witamy w Black Spring, malowniczym miasteczku w dolinie rzeki Hudson, gdzie najgorsze koszmary stają się jawą, a nie snem. Gdzie wszechobecna śmierć zdaje się zostawiać własny ślad na każdym centymetrze waszej skóry. A wszystko to, spowodowane jest kobietą, która żyła w siedemnastym wieku. Wiedźmą, której oczy i usta są zaszyte. I choć każdy wie, iż umarła wieki temu, ona stale przemierza ulice miasta niczym żywa istota. Nikt, lecz to nikt nie może otworzyć jej oczu. „Śmierć podlega prawom mroku, a każde nieszczęście wywołuje kolejne i roznosi się jak zaraźliwa choroba.” „HEX” Thomasa Olde Heuvelta to opowieść wielowymiarowa. Jest ona połączeniem literatury grozy z powieścią psychologiczną. Książką, która prócz wprowadzenia nas w historię wiedźmy, jak i taką, która ma nas przerazić, ma na celu ukazać kłopot ludzkiej natury – tego, jak słabym w rzeczywistości jesteśmy gatunkiem, jak prosto manipulować naszą psychiką a także to, jak dużo jesteśmy w stanie poświęcić, by uchować się przy życiu. „Podobnie jak to jest w przypadku całkiem znacznej liczby bajek, najokrutniejsza element bywa nierzadko zapominana: nie jest to element z wiedźmą, lecz element z biednym drwalem, opłakującym utratę własnych dzieci.” Ciekawostką jest, iż opowieść ta, jest zamerykanizowaną wersją pierwotnego, holenderskiego „HEX’a”, przez niektórych nazywaną „HEX 2.0”. Książka, którą posiadam, jest inna od oryginału pod wobec miejsca akcji, imion i nazwisk bohaterów, jak i zakończenia. Jestem interesująca holenderskiej odsłony tej historii. Zastanawia mnie fakt, czy wywarłaby na mnie większe wrażenie, czy pozostawiłaby po sobie pewien niedosyt. W kontekście literatury grozy przyznaję, że nie na darmo opowieść ta zbiera wiele pozytywnych opinii. Twórca idealnie oddaje charakter małego, odciętego od współczesnego świata, miasteczka. Owszem, mamy tutaj dostęp do internetu, a poza granice Black Spring można spokojnie wyjeżdżać. Jednak… czy naprawdę jesteśmy wolni, gdy każdy nasz ruch śledzą inni w obawie przed ujawnieniem tego, co powinno być na zawsze tajemnicą? „Ci, którzy wstawali najwcześniej, pierwsi natykali się na koszmar, jakiego nikt przenigdy nie chciałby zobaczyć.” Horror ten, ma własny osobliwy klimat, a fakt, iż łączy w sobie mistycyzm, współczesność a także fragmenty z pogranicza średniowiecza, jest dla mnie wystarczającym argumentem, by po niego sięgnąć. Jest to przede wszystkim głęboki i przemyślany utwór. Mogłabym się doszukiwać minusów, ale zauważam tylko jeden – książka ebook jest niepokojąca, ale nie straszy. Przerażać mogą nas głównie przedstawione w powieści dylematy psychologiczne, jak i skutki działań ludzi, którzy sami przed sobą w obliczu niebezpieczeństwa stają się pogardliwym i bezdusznym bytem. Historia Katherine van Wyler z pewnością napawa niepokojem niejednego czytelnika, a osoby wrażliwe na tematy okultystyczne z pewnością będą się jej bać, ale dla mnie była to głównie bardzo interesująca powieść. Z pewnością niepokojąca, ale nie tak straszna, jak się spodziewałam.
Wyobraź sobie wieczór i kolację z rodziną. Siedzicie przy stole, rozmawiacie, żartujecie. Niespodziewanie w progu pojawia się nieruchoma postać. Atmosfera gęstnieje, ale udajecie, że nic się nie stało, staracie się ją ignorować, nie przyglądać się i nie słuchać. Tylko w ten sposób sytuacja się nie pogorszy. Odejdzie, tak jak przyszła, niespodziewanie. Nazywacie ją babcią. Ma zaszyte oczy i usta a póki tak jest, wszystko będzie w porządku. Lepiej nie wyobrażać sobie tego, co może się wydarzyć, gdy wiedźma otworzy oczy. Klątwa stanowi największą z sekretów miasteczka Black Spring i musi tak pozostać. Dorośli to wiedzą i akceptują, lecz nastolatkowie nie do końca zdają sobie sprawę, czym może skutkować złamanie dotychczasowych zasad. Tylko kwestią czasu jest próba sprzeciwu, to nieuniknione. Horror to nie jest gatunek literacki, po który sięgam bardzo często, ale zdarzają się wyjątki. W tym przypadku skusił mnie dosyć zagadkowy tytuł, lecz również opis fabuły zapowiadający dużo niespodzianek. Z ciekawością rozpoczęłam lekturę, która okazała się tak dobra, jak myślałam. Spełniła oczekiwania, które z nią wiązałam. Fabuła mocno przyciąga do książki, poczynając od pierwszych stron a kończąc na ostatnich. Idealny pomysł, jak również w przemyślany i niezły sposób zrealizowany. Wydarzenia rozgrywają się w pasującej scenerii i nie sposób się przy nich nudzić. Małe miasteczko na pierwszy rzut oka całkiem zwyczajne, spokojne i malownicze skrywa dużo sekretów i mroku. Poznając je bliżej i jego mieszkańców można pomyśleć, że nie zostało dotknięte duchem czasu, a wręcz pod pewnymi względami zatrzymało się wieki temu. Dla gościa może wydać się urzekające, cudowne lasy, rzeka. Takie miejsce, w którym chciałoby się zapuścić korzenie i pozostać. To stwierdzenie może okazać się bardziej prawdziwe, niż się wydaje. Kto bowiem na dłużej pozostanie w Black Spring, nie będzie mógł go już opuścić. Pozostanie w nim na zawsze. Główną zaletą książki jest jej klimat i atmosfera, którą rozsiewa. Z każdą, kolejną stroną coraz mroczniejsza, gęstniejąca, osaczająca niczym mgła, przez którą trudno dojrzeć, jak to wszystko się zakończy. Oczywiście ma się pewne podejrzenia, częściowo słuszne, ale dużo jest również niewiadomych. Co chwilę, gdy już pozornie sytuacja się klaruje, pojawia się następny fragment układanki, który powoduje przetasowanie dotychczasowych wyobrażeń i nowe spojrzenie na bieżącą sytuację, potęgując poczucie bezsilności i zdziwienie. Wyczuwa się czające zło, ale ciężko stwierdzić, w którym momencie i w jaki sposób zaatakuje. Wiadomo, że jego źródłem jest wiedźma Katherine, lecz to jest czynnik znany. Traktowana jest przez mieszkańców jak coś normalnego i zwyczajnego, na porządku dziennym, chociaż z respektem i pewnym niepokojem. Przecież póki nieźle ją traktują nic złego nie może się stać. Czy żeby na pewno? Co jednak, gdy nie każdy zastosuje się do ogólnie przyjętych zasad i je złamie? Skutki mogą być niewyobrażalne i przyprawić o szybsze bicie serca. W powieści nie zabrakło wyrazistych bohaterów. Sama postać wiedźmy mocno funkcjonuje na wyobraźnię, jest nieprzewidywalna, otacza ją aura przeszłości, posępności, chłodu. Pojawia się, kiedy chce i gdzie chce. Wzbudza nerwowość, przerażenie i poruszenie. Mąci w głowie nie wypowiadając ani słowa, czasem słychać tylko niezrozumiały bełkot. Niespodziewanie zmienia się sposób postrzegania tego, co jest moralne, a co konieczne. Nie ma dyplomatycznych rozwiązań a ujawnia się mrok w ludzkich sercach, skrywany w innych okolicznościach pod maską uprzejmości, wyważenia. Wśród bohaterów mocno zaznacza się każdy z członków rodziny Grant, czyli Steve, Jocelyn, Tyler i Matt, lecz także Robert Grim a także Jaydon. Ciężko stwierdzić, kto jest głównym bohaterem, gdyż nawet mniej znaczące postacie zostały nieźle zarysowane i mają własną rolę do odegrania. Pisarz swobodnie prowadzi opowieść, która mimo, że nie jest bardzo drastyczna jak na horror, to właśnie jeszcze bardziej przeraża, kreśląc obrazy, o których ciężko zapomnieć. W odpowiednich momentach losy się coś, co potęguje zainteresowanie i zmienia bieg wydarzeń. „Hex” to książka ebook mroczna, intrygująca, mocno oddziałująca na wyobraźnię, tajemnicza. Przenosi czytelnika do miejsca, w którym zaciera się granica pomiędzy dobrem i złem, ukazując niewygodną prawdę. Czasem starczy impuls, by wyzwolić zło, które chociaż głęboko ukryte to jednak obecne jest w wielu ludzkich sercach i tylko czeka na sprzyjający moment, by uderzyć. Zachęcam Was do tej powieści, której najmocniejszą stroną jest klimat, lecz również interesująca fabuła, która wciąga od pierwszych stron. http://ksiazki-moj-maly-swiat.blog.pl/2017/11/22/hex-thomas-olde-heuvelt/
******http://ksiegozbiorczyta.blogspot.com/***** Co byście zrobili gdyby Wasze miasto było przeklęte? Jakbyście się czuli gdybyście nie mogli na dłużej go opuścić? Jakby to było gdybyście nie mogli korzystać z Twittera i Facebooka? Czy bylibyście się w stanie przyzwyczaić do niespodziewanych wizyt kilkusetletniej wiedźmy? „Witamy w Black Spring.” Śliczne miasteczko w dolinie rzeki Hudson skrywa od wieków mroczną tajemnicę. Przed klątwą nie ma ucieczki, więc mieszkańcy się do niej przyzwyczaili i nauczyli sobie z nią radzić. Tak właśnie powstał HEX system monitorowania, ochrony i władzy. „Lokalna policja w Black Spring składała się zaledwie z garstki funkcjonariuszy – wolontariuszy, którym polecenia wydawał HEX – i funkcjonuje wyłącznie w sprawach dotyczących samego miasta. W kwestii dokonywania aresztowań nie istniały ściśle określone procedury i ich przebieg zawsze był improwizowany, w każdym razie nikt nigdy nie pytał o coś takiego jak nakaz aresztowania.” Ci co się urodzili w Black Spring od małego są przyzwyczajani, że ich życie różni się znacznie od życia ich kumpli mieszkających w sąsiednich miastach. Nowi mieszkańcy, choć zdarzają się rzadko, ponieważ pracownicy HEX usilnie próbują zniechęcić wszystkich amatorów, są intensywnie szkoleni mimo ogromnego szoku jaki stał się ich udziałem. Lecz jak długo można skrywać tajemnicę? Jak długo można panować ponad trzystoma osobami w różnorakim wieku? „Czasami poświęcono się z powodu Black Spring. (…) Przecież wiesz, co Black Spring robi z niektórymi ludźmi.” Od samego początku wiadomo, że ta mistyfikacja w końcu runie zapytanie jest tylko, kto się posunie do ostateczności i jak duże mogą być konsekwencje jego czynów. HEX to horror, który jest jednym z lepszych przedstawicieli tego gatunku. Zaczyna się z wysokiego C i napięcie rośnie do samego końca. Już od pierwszych stron nie da się ukryć, że w zgoła sielskim życiu miasteczka wydarzy się jakaś dramat i właściwie do samego końca nie jesteśmy w stanie przewidzieć jej rozmiarów. Muszę przyznać, że książka ebook wciągnęła mnie niesamowicie, twórca użył paru interesujących zabiegów literackich, które wprowadzały niezłe zamieszanie i nie pozwalały oderwać się od książki dopóki sprawa się nie wyjaśniła. Mimo całej swej grozy jest w niej kilka chwil na złapanie oddechu a nawet głośny śmiech. Jedyny minus jaki niestety zaważył na mojej niższej ocenie to nieodparte skojarzenie ze „Smentarzem dla zwierzaków” (w świeżym wydaniu „Cmentarz zwieżąt”) Stephena Kinga, lecz mimo wszystko serdecznie Wam zalecam tą pozycję. Raz, dwa trzy baba jaga patrzy, zacznij się bać. Pozdrawiam K.
Książka ebook która mrozi krew w żyłach! Oby wiedźma z Black Rock nie odwiedziła twojego domu. Black Spring to miasteczko, które zmienia życie każdego mieszkańca. Ten kto mieszka w nim albo właśnie się przeprowadził zostanie tam do śmierci. Black Spring zamieszkiwane jest przez wiedźmę z Black Rock. Nazywa się Katherine van Wyler. W 1664 roku została skazana w tym własnie miasteczku na karę śmierci za praktykowanie magii albo jak kto woli - rzucanie czarów. Jednak do dziś nie opuściła miasteczka. Za dnia i nocy krąży ulicami Black Spring. Jak na prawdziwą wiedźmę przystało jej wygląd przeraża. Ma założony kaganiec, a co straszniejsze jej oczy są zszyte jakby grubą dratwą. Ten kto usiłował otworzyć jej oczy zawsze kończył źle. Jak bardzo zwyczajne jest to że milczy, włóczy się po mieście, a kiedy jej się zachce wchodzi do różnorakich domów, które sama sobie wybiera. Jednak tak na prawdę nic się nie dzieje. Dla mieszkańców po prostu ona jest. Czym w taki razie jest HEX? Co oznacza ta nazwa? Jest to stary akronim. Nikt tak naprawdę nie zna jego znaczenia. Kluczowe jednak co takiego robi ta "organizacja". Są oni pogromcami duchów. Może użycie słowa pogromcy to przesada. W skald HEX-u wchodzą dorośli mieszkańcy miasteczka Black Spring. Pilnują żeby nikomu nie nieustanna się krzywda. W pewnym sensie są oni strażnikami wiedźmy z Black Rock. Pilnują jej i bezpieczeństwa mieszkańców. Jednak najistotniejszym zadaniem jest dochowanie tajemnicy. bo tylko mieszkańcy wiedzą o istnieniu Kathryn. I tak musi zostać. Żadna informacja nie może zostać przesłana do internetu. Wieści mogą zagrozić klątwie i mieszkańcom. Oni wszyscy zdają sobie sprawę z niebezpieczeństwa. Jeżeli wiedźma z Black Rock kiedykolwiek otworzy oczy nie wiadomo co się stanie... Zasady zostaną złamane... To co nastąpi przerazi niejednego z was. Moim zdaniem: To idealna opowieść dla wymagających! Krwista, przerażająca mrożąca krew w żyłach powieść, która posiada olbrzymią głębię. Straszna i smutna, przerażająca i ciekawa. Zachwycać się będę jeszcze bardzo długo. Historia samej wiedźmy może was bardzo zaskoczyć. Wątek psychologiczny w powieści to wisienka na torcie. Thomas Olde Heuvelt włada piórem tak nieźle jak Harry Potter różdżką! Wywołuje rożnego rodzaju emocje podczas czytania, lecz także płynie z całej powieści pewna już wspomniana głębia. Książka ebook jest dla mnie dużym zaskoczeniem, bo tak naprawdę niczego się nie spodziewałem. Czytając poznajemy bohatera. Lecz to w jaki sposób ich poznajemy jest genialne. To tak jakby twórca wpuszczał nas do umysłu bohatera, a my możemy przeskanować wszystko. Dodatkowo nasza wiedźma jest bardzo intrygującą postacią. Na pewno na początku bardzo tajemniczą, lecz sama jej postać jest zaskakująca. Zarwałem dla tej książki dużo godzin, które powinienem poświecić na sen. Jeżeli jesteś interesujący czy to wszystko wpływa na to, czy książka ebook jest straszna? Tak. Masz dziwne uczucie podczas czytania ze Kathryn stoi obok. Opowieść dopracowana i dopięta na ostatni guzik według mnie. Za egzemplarz recenzencki dziękuję wydawnictwu RECENZJA SKOPIOWANA Z BLOGA: https://bartoszczyta.blogspot.com/