Recenzje

• rudablondynkarecenzuje

  2018-03-21

  Alice i Manny a także Joey i Tilda to bohaterowie, którzy poszukują własnego swojego miejsca, a nawet własnego wewnętrznego 'ja'. Czy im się to uda?  Według mnie książka ebook jest ciekawa, gdyż niesamowicie ukazuje problemy, z którymi główni bohaterowie muszą się zmierzać na każdym swoim kroku. Prezentuje ona też jak miłość potrafi przezwyciężyć każdą chorobę, odrzucenie od społeczeństwa a nawet skrywane sekrety przeszłości.  Jak dla mnie to historia ta ukazuje z jak wieloma trudnościami musi zmierzyć się niemal każdy człowiek i jak widać najlepiej to robić z kimś, gdyż każdemu z nas potrzebne jest wsparcie najbliższej osoby.  Życie jest piękne, lecz najlepiej przeżyć je z kimś, kto nigdy nie opuścił cię w niełatwych momentach. To właśnie one pokazują na kogo możesz w swoim życiu liczyć i dla kogo jesteś najważniejszy. I tak właśnie jest z bohaterami wyżej wymienionej książki.  Najbardziej zalecam tą historię osobą, które wiedzą, że świat nie jest idealny, lecz potrafią go docenić nawet w dramatycznych chwilach.  Moja ocena: 7/10

• gosza_sz

  2018-03-21

  Alice Nightingale, to główna bohaterka książki, która jest niepełnosprawna. Rozpacza na uraz mózgu, przez co ma trudności z mową, lecz fascynacja słowem sprawia, że kobieta pisze wiersze, wylewając wszystko na papier co czuje, co przeżywa. Mimo, że inni sądzą ją za upośledzoną dziewczynkę, Alice bardzo chce to zmienić. Sama uczy się prawidłowo pisać, szuka w słownikach znaczenia różnorakich słów. Jej marzeniem jest pójście do średniej szkoły. Nie poddaje się i ciągle dokształca, żyje pełnią życia i pragnie tylko tego, by ktoś ją w końcu zauważył. Nie zepsutą Alice, lecz tą prawdziwą Alice, która jest tylko wrażliwą, piętnastoletnią dziewczynką. Mieszka razem z babcią i bratem, a także jej ukochanym psem, którego traktuje jak własnego przyjaciela. Kłopoty jej rodziny nie kończą się tylko na chorobie dziewczyny. Babcia opiekuje się tą dwójką najlepiej jak potrafi. Dziadek Alice siedzi w więzieniu za popełnioną zbrodnię. Brat Joey chodzi do szkoły i zajmuję się siostrą i babcią w każdej wolnej chwili. Pewnego dnia Alice poznaje Manny'ego. Chłopak zafascynowany kobietą z dachu i jej wierszami, postawia sobie za cel poznanie jej bliżej, mimo, że wydarzenia z przeszłości ukształtowały w nim brak zaufania względem innych ludzi. Z początku ich znajomość wydaje się niemożliwa z powodu tylu różnic, lecz więź jaka się pomiędzy nimi zrodziła sprawi, że tych dwoje zrobi wszystko by znaleźć wspólną drogę do szczęścia. Gdy zobaczyłam jak autorka przedstawiła epizody z perspektywy Alice przyznam, że nieco mnie to przeraziło. Brak wielkich liter w zdaniach czy przecinków sprawił, że czytanie książki mogło okazać się trudne. Lecz czytało się je naprawdę dynamicznie ze względu na wstawki wierszy Alice. Opowieść "Gwiazdy ponad Oktober Bend" ukazuje Nam jak człowiek radzi sobie z kłopotami z przeszłości. Uczy żyć na nowo nie rozpamiętując tego co było, by nie zniszczyć teraźniejszości. Jest to bardzo wartościowa książka. Niewątpliwie warta uwagi czytelnika. Emocje jakie towarzyszyły mi podczas czytania są nie do opisania. Było mi żal Alice, gdyż na skutek nieszczęsnego wypadku poniosła najgorsze skutki. Przyznam szczerze, że była to moja pierwsza książka, gdzie spotkałam się z osobą niepełnosprawną. Autorka przedstawiła bohaterkę jako osobę biedną, skrzywdzoną przez los, której należy współczuć. Lecz przecież Alice stale jest zwyczajnym człowiekiem i należy traktować ją zwyczajnie. Książkę czyta się jednym tchem. Niezwykła, wzruszającą historia o nastolatce, która pragnęła od życia czegoś więcej niż tylko traktowania ją jako niepełnosprawną osobę, która nie ma prawa do normalnego traktowania i życia. Zmusza czytelnika do refleksji. Po prostu piękna, to taka książka, która zostawia w czytelniku ślad na zawsze. Warta poznania i zapamiętania. Polecam.

• Patrycja Kuchta

  2018-03-21

  http://beauty-little-moment.blogspot.com/2016/09/gwiazdy-nad-oktober-bend-glenda-millard.htmlNiełatwo jest być kimś zwyczajnym, kiedy żyje się z etykietką świra. Jeszcze ciężej przekonać ludzi o własnej normalności, kiedy staranie ułożone słowa nie brzmią w Twoich ustach, tak samo jak w głowie. Trudno jest być normalną piętnastolatką, kiedy ludzie stale widzą tylko upośledzoną dziewczynkę, która uległa wypadkowi gdy miała dwanaście lat. Alice, nie zdradza nam od razu, co stało się tamtego feralnego wieczoru, który skazał ją na „wieczną dwunastość” jak sama nazywa własną przypadłość. Sama nie wie dużo ponadto, że jej głowa została zepsuta i pozszywana, ale nigdy nie będzie już taka jak dawniej. Mimo wszystko, Alice stale żyje, czuje i myśli, a w jej pozszywanej głowie mieści się o dużo więcej genialnych słów, niż jest w stanie wypowiedzieć jej uszkodzona mowa. Dlatego Alice pisze wiersze, o wszystkim, co ją otacza i co ją spotyka. Zostawia je wszędzie mając cichą nadzieję, że ktoś wreszcie je dostrzeże i rozpocznie z nią niemy dialog. Nadzieje wydają się płonne dopóki nie zjawia się Manny James, czarnoskóry chłopiec, który dostrzega w Alice prawdziwe wewnętrzne piękno. Ona pisze wiersze, by pamiętać. On biega nocą by zapomnieć. Oboje skrzywdzeni i poranieni, choć każdy na inny sposób. Czy będą potrafili znaleźć wspólną ścieżkę, która poprowadzi ich przez życie?„Słowa mówione przychodzą powolne i bełkotliwe, brzmią głupi, lecz słowa w sercu sfruwają z mojego pióra.”Piękna i delikatna okładka, enigmatyczny opis i zapowiedź głębokich treści, skrytych (dosłownie) pomiędzy wierszami. Taka była moja wizja „Gwiazd ponad Oktober Bend”. Dostałam dokładnie to czego oczekiwałam jednak zaskoczyła mnie forma i zawiłość przekazu, która mimo przyjaznej czytelnikowi lekkości, mogła początkowo zniechęcać i muszę szczerze przyznać, że zniechęcała. Kiedy jednak przyzwyczaimy się do tajemniczej narracji, książka ebook otwiera przed nami całe własne piękno, a wierzcie mi na słowo, że skrywa dużo wartości. „Na dnie porzucania jest miłość. Dziwaczna miłość. Miłość, która boli.”Narracja prowadzona z punktu widzenia Alice, to zestaw chaotycznych myśli i wierszy, splecionych z aktualnymi wydarzeniami. Niełatwo nadążyć za narratorką, lecz trzeba przyznać, że jej myśli, wyrażone dokładnie tak, jak ukształtowały się w jej głowie, pozwalają czytelnikowi zrozumieć w jakim stanie jest dziewczyna. Z każdym epizodem jej słowa stają się coraz łatwiejsze do zrozumienia, a historia zaczyna się układać w logiczną całość. Epizody z punktu widzenia Manny’ego, pozwolą czytelnikowi zrozumieć nieco więcej, choć też są utrzymane w zagadkowym poetyckim stylu.„Ciężko jest się z kimś nie śmiać, kiedy ich śmiech zrobiony jest z czystego szczęścia.”Bez wątpienia jest to opowieść dla osób, które choć w minimalnym stopniu lubią i rozumieją poezję, gdyż cała historia utrzymana jest w lekko niezrozumiałym stylu, pozostawiającym pole do interpretacji. Jestem pełna podziwu dla tłumaczki, Małgorzaty Ślęzak, która podjęła się moim zadaniem szalenie trudnego zadania, a wyszło jej ono znakomicie. Bohaterowie własną historią poruszają szereg kluczowych ale niełatwych tematów. Dawno nie czytałam książki, w której przewinęłoby się aż tak dużo refleksyjnych treści i mądrych, choć bolesnych historii. Cała opowiadanie spleciona jest z bólu i nadziei i jest na tyle nieoczywista, by każdy mógł wyłuskać z niej to, co osobiście najbardziej go dotyka.„Czasem nie wszystkie rzeczy są idealne, lecz to nie oznacza, że nie mogą być jednocześnie piękne. Nawet złamane rzeczy.”O CZYM? „Gwiazdy ponad Oktober Bend”, to enigmatyczna i pełna ukrytych treści opowiadanie o dojrzewaniu pomimo tego, że wszyscy widzą w tobie dziecko, odkrywaniu siebie i własnej wartości, mimo, że nikt inny jej nie widzi, o wybaczaniu sobie i innym, mimo, że wszyscy pragną jedynie zemsty, a także o akceptacji, która przynosi ukojenie i daje wiarę. To historia, która losy się na przekór wszystkiemu i zmierza uparcie w kierunku happy endu, mimo że wszystko wali się w gruzy. Nie jest to prosta historia, wymaga dużo skupienia, lecz daje również dużo w zamian. Myślę, że to jedna z tych powieści, które można w pełni zrozumieć dopiero, kiedy czyta się je po raz drugi, ale na tyle cudowna i wartościowa, że warto to zrobić ponownie. Mnie urzekła, choć nie od pierwszego wejrzenia i nieustanna się promyczkiem nadziei. Ponieważ wszystkie przeciwności są do pokonania, a gwiazdy zawsze wskażą drogę do szczęścia.

• Monika Szulc

  2018-03-21

  Alice pragnie normalności, zrozumienia i akceptacji. Jednak nie jest jej to dane. Kobieta boryka się jawnym odtrąceniem a także życiem, które stawia przed nią nowe przeszkody. Alice znajduje ukojenie w miłości lojalnego brata, przyjaźni Manny’ego a także w haikach, które piszę i rozwiesza w zaskakujących miejscach.Nie wiem, czego się spodziewałam, lecz z pewnością nie tego, co dostałam. Jest to niesztampowa i wartościowa opowieść dla każdego, kto szuka lektury skłaniającej do przemyśleń. Alice zaznała ogromnej krzywdy, która bezpowrotnie odmieniła nie tylko życie dziewczyny, lecz całej jej rodziny.Alice jest niepełnosprawna, ale od początku widać, że posiada duży talent i wystarczyłoby obdarzyć ją wsparciem, by poczyniła postępy. W tym momencie nasuwa się następny problem, czyli bieda, która ogranicza możliwości dziewczyny. Autorka poruszyła bardzo wiele ważnych kwestii, co z jednej strony jest bardzo dobre, ale mała objętość powieści nie pozwoliła na zgłębienie ich w zadowalającym stopniu. Czuje, że dużo spraw zostało potraktowanych po macoszemu, oczywiści przesłanie płynące z tej historii jest klarowne, ale z przyjemnością zgłębiłabym niektóre sprawy. Odniosłam też wrażenia, że autorka przesadziła z mrokiem i dramatem, który przeżyli bohaterowie. Przydałoby się więcej promieni słońca, radości i tych urokliwych gwiazd ponad Oktober Bend.Narracja została podzielona pomiędzy Alice i Manny’ego, jednak to bohaterka dominuję. Momenty pokazane z punktu widzenia Alice są chaotyczne i poetyckie. Podejrzewam, że nie wszystko zrozumiałam, jednak w tej plątaninie myśli a także marzeń, można się zagubić, bądź pomylić fakty. Są to momenty dziwne, lecz też cudowne i refleksyjne. Haiki podobały mi się najbardziej. Niektóre czytałam wielokrotnie, doszukując się ukrytych znaczeń, ale w większości przypadków, były to łatwe wiersze, których prawda przerażała. Manny pokazał własny punkt widzenia i postrzegania Alice i choć sam przeżył tragedie, to podziwiałam go za to, jak Alice wyglądała w jego oczach. Wszyscy powinni widzieć ją taką jaka jest. Nie ułomna, ale pełna życia, spętanego ograniczeniami. Starczy zatrzymać się na moment, by pozwolić takiej osobie uwolnić skrywane pragnienia i myśli. WYSTARCZY POSŁUCHAĆ! Książka ebook do przeczytania w jeden wieczór, ale do wspominania jeszcze długo po skończonej lekturze. Nieidealna i momentami chaotyczna, ale pokazująca trudną i bolesną drogę Alice do życia jasnego i pełnego pięknych, świeżych wspomnień i marzeń.Polecam 4+/6