Upload dokumentów - promocja książek - darmowy hosting pdf - czytaj fragmenty
Gdy sekret staje się przedsionkiem piekła…Głęboko skrywana, ma nigdy nie ujrzeć światła dziennego, powinna zostać zapomniana, a jednak powraca każdej nocy w niespokojnym śnie.Upalny czerwiec. W niewielkiej wsi zostaje zabita starsza kobieta. Na mieszkańców pada blady strach, tym większy, że to nie jedyny incydent w okolicy. Każdy jest podejrzany. Nieświadoma niebezpieczeństw Ola postanawia spędzić tu wakacje, by przeprowadzić swoje śledztwo i rozwikłać zagadkę sprzed lat, jej osobistą tragedię. Nagle znajdzie się w centrum wydarzeń, narażając na zagrożenie siebie i córkę. Czy pozna prawdę? I czy uda się jej odnaleźć spokój?"Grzech" to nie tylko wciągający i trzymający w napięciu kryminał, lecz też idealna opowieść obyczajowa z wielkim psychologicznym ładunkiem. Styl autorki, pełen humoru, ironii, odniesień do codzienności, przywodzi na myśl pisarstwo Camilli Läckberg. N. Majewska-Brown jest słynna czytelnikom z idealnie przyjętych powieści Wakacje, Normalny dzień i Jak się nie zakochać. Jest także autorką kulinarnego Notesu kuchennego.„Zarwałam noc. Doskonale oddany klimat małej społeczności. Stale czuję tę prowincjonalną duchotę... Chcę więcej! Więcej GRZECHU...”Joanna Opiat-Bojarska
Szczegóły | |
---|---|
Tytuł | Grzech |
Autor: | Majewska-Brown Nina |
Rozszerzenie: | brak |
Język wydania: | polski |
Ilość stron: | |
Wydawnictwo: | Dom Wydawniczy Rebis |
Rok wydania: | 2017 |
Tytuł | Data Dodania | Rozmiar |
---|
PDF Upload - Zapytania o Książki - Dokumenty © 2018 - Wszystkie prawa zastrzeżone.
Recenzje
Bardzo interesująca książka ebook :) Zalecam przeczytać też inne pozycje tej autorki :)
Książki nie można nazwać klasycznym thrillerem/kryminałem. Owszem, jest wątek morderstwa, lecz przez większość czasu akcja krąży wokół wątków obyczajowych, a "mroczna tajemnica" jest tylko dodatkiem. Oczywiście wszystko splata się w jedną całość, co daje fajny końcowy efekt. W powieści pokazani są ludzie ze wsi i z miasta z klasycznymi dla nich zachowaniami, co w przypadku niektórych postaci potrafi rozbawić do łez. Podoba mi się styl autorki. Książka ebook niesamowicie wciąga - nie mogłem się oderwać, lecz konieczność wstania rano do pracy zmusiła mnie do dokończenia jej na drugi dzień. Książkę z czystym sumieniem mogę polecić, lecz jedną gwiazdkę odejmuję za zakończenie. Było ono co prawda bardzo zaskakujące, lecz dochodzę do wniosku, że autorka dopiero pod koniec pisania powieści wybrała, kto zostanie mordercą. Przez to, gdy wróciłem do epizodów z okolic dokonania morderstwa, wybranie takiej, a nie innej postaci na mordercę straciło jakąkolwiek logikę. Dodatkowo bez zdradzania szczegółów mogę powiedzieć, że główne wątki zostają zakończone na ostatnich 2 stronach, a element zostaje po prostu urwana i nie wiadomo, co się dalej stało z niektórymi bohaterami. Aż się prosi, aby akcję poprowadzić dalej przez jeszcze przynajmniej 30 stron i zakończyć wszystkie wątki.
Przeszłość prędzej czy potem da o sobie znać. Można próbować o niej zapomnieć, starać się zepchnąć wspomnienia w jak najdalsze zakamarki pamięci, a ona i tak uderzy w najmniej spodziewanym momencie w najsłabszy punkt, później ponownie człowiek musi zmierzyć się z tym co już było a także stale zrani dotkliwie. Czy da się uwolnić od jej brzemienia? Lecz może to ludzie sami wracając do pewnych zdarzeń nie pozwalając zabliźnić się starym ranom i wymierzają sobie karę się za coś co jest grzechem tylko w ich mniemaniu? Z daleka od hałasu stolicy Ola pragnie odpocząć, sielska wiejska okolica nieźle pokazuje się na ekranie komputera i zachęca do odwiedzin. Zresztą nie tylko to kieruje kobietą, w tym konkretnym miejscu ma pewną sprawę do załatwienia i nie zamierza dłużej zwlekać. Oczywiście afiszowanie się z nieurlopowym celem wyjazdu nie wchodzi w grę, wszystko musi pozostanie jej tajemnicą. Wakacje rozpoczynają się inaczej niż Ola sobie zaplanowała, lecz nic ją nie powstrzyma, nawet prośby córki. Powoli realizuje własny scenariusz, chociaż pewne incydenty zakłócają jego założenia, na przykład morderstwo w tak hermetycznym środowisku jest czymś niespodziewanym i wzbudza lęk a także różnorodne domysły. Kto i dlaczego zabił Teresę, żyjącą wraz z rodziną na dziedziczonej od pokoleń ojcowiźnie? Nie tak wszystko miało przebiegać, niebezpieczeństwo staje się realne, chociaż nie ma konkretnej twarzy. Najlepszym rozwiązaniem byłby powrót do Warszawy, lecz gdy jest się o krok od tego czego się pragnęło od lat ciężko zrezygnować. Jeszcze tylko dzień, dwa i wszystko się wyjaśni, a potem ... no właśnie czy będzie później? Urokliwe jezioro, cudowne lasy i wieś podobna do innych, w której mieszkańcy żyją podobnie jak gdzie indziej. Lecz spokój jest tylko pozorny, pod zwyczajnością kłębią się niewypowiedziane emocje i niedopuszczane do głosu pragnienia. Gorące lato, słynni nieznani sąsiedzi a także rodzinne więzi, jednocześnie krępujące i naciągane do granic możliwości. Co może wydarzyć się w takich okolicznościach? "Grzech" Niny Majewskiej-Brown odpowiada na to zapytanie w bardzo sugestywny sposób historią, w jakiej nie brak tajemnicy, zawiedzionych nadziei, zbrodni i brutalnej prawdy. Wzajemne związki kilkorga bohaterów powoli się zazębiają, chociaż początkowo nic nie zapowiada, że cokolwiek ich połączy. Spirala napięcia nakręcana jest powoli, lecz nieustannie, nie ma chwili na złapanie oddechu, między wierszami czai się nieokreślony niepokój, coś musi się wydarzyć. Emocjonalny tygiel podgrzewany jest do czerwoności, jedynie pewne niuanse zakłócają ciszę przed burzą. Najpierw pojawia się jedna ciemna chmura na jasnym do tej pory nieboskłonie, później druga, w końcu uderza ostrzegawczy piorun, ale jest już za późno by zapobiec zbrodniczej zawierusze. Autorka wyjątkowo obrazowo odtwarza cały łańcuch przyczynowy prowadzący do finału, niespodziewanego i prowokującego nowe pytania. "Grzech" nie jest jeszcze jednym kryminałem, bliżej mu do thrillera psychologicznego, rozgrywającego się wpierw w umysłach postaci, potem przenoszonych na ich relacje z innymi i w końcu odzwierciedlonych w czynach. Podczas lektury trzeba być przygotowanym na fabułę, ukazującą ludzi takimi jakimi są - od przysłowiowej podszewki, w szczególności z wadami i tym co denerwuje nas u bliźnich a także stawiania czoło temu co chcielibyśmy nie dostrzegać albo zapomnieć.
[anjaelektra] Tuż po zakończeniu roku szkolnego, nauczycielka Ola, wraz ze własną buntującą się córką Moniką wyjeżdża do małej wsi na urlop. Dla Oli jest to okazja do rozwiązania tajemnicy sprzed lat, jej osobistej tragedii. Nieświadomie znajdują się w samym środku przerażających wydarzeń, przez co zostają narażone na śmiertelne niebezpieczeństwo. Czy Oli uda się odkryć prawdę? I czy zazna przy tym spokoju? "Grzech" jest to wyjątkowo skonstruowane połączenie kryminału z powieścią psychologiczną. Ukazuje ona w idealny sposób społeczność wiejską, gdzie każdy każdego zna, a kiedy dochodzi do nieszczęścia – każdy każdego podejrzewa. I ja się zgadzam – mała, lokalna społeczność, do tego sekret jest to dosyć częste tło do różnego rodzaju kryminałów. Jednak rzadko kiedy zdarza się, że tak bardzo przenikamy w ten hermetyczny świat. Świat, w którym mimo – lub może dlatego – że wszyscy znają wszystkich, to każdy każdego podejrzewa o zbrodnie. Styl autorki jest porównywalny z Camillą Lackberg. Jednak, atmosfera książki, świata nakreślonego na jej stronach od razu skojarzył się z Simonem Beckettem i serią o Davidzie Hunterze. To jest dokładnie ten sam zaduch małej, lokalnej społeczności. Dokładnie ten sam. To, co wyróżnia "Grzech" spośród innych kryminałów o takim a nie innym tle, jest fakt, że nie mamy tutaj policjanta/dziennikarza śledczego/prokuratora/jakiegokolwiek innego śledczego, tylko zwykłą kobietę, która po prostu przyjeżdża na wakacje. Pragnie ona odkryć tajemnicę sprzed lat, jednak stale to nie jest schematyczne i przemaglowane dużo razy. Jest to świeże, nowe. Styl autorki wyróżnia się również tym, że mimo zbrodni, mimo tej całej kryminalnej intrygi mamy tutaj dużo humorystycznych nawiązań. Humor co prawda, nie jest aż tak wszechobecny, jednak znajduje się w takiej ilości, że dodaje książce pdf polotu, "tego czegoś", a mimo wszystko, nie przyćmił całego tła intrygi i tajemnicy. Także zakończenie ma "to coś". Czytelnik ma wrażenie, że przejrzał tą powieść, że wie, czego się spodziewać w finale. Ja również tak myślałam, i przyznam się, że nie spodziewałam się takiego obrotu spraw. Podsumowując, opowieść Niny Majewskiej Brown jest niezłym thrillerem, z bardzo dobrze, autentycznie nakreślonym tłem. Jest to historia o polskiej wsi, która mimo upływu lat, stale została hermetyczna, duszna, stojąca w miejscu. Jest to historia o tragedii rodzinnej, która rzuca cień na większość z wydarzeń. Zdecydowanie sięgnę po coś autorstwa tej autorki w przyszłości.
"Policjanci nie wiedzieli, gdzie spoglądać: w stronę wyimaginowanego punktu w lesie czy raczej obserwować manewry odbywające się w spodniach świadka, który niezrażony ich obecnością podciągał i przesuwał to, co uchwycił brudną dłonią z obgryzionymi paznokciami, najwyraźniej nie potrafiąc znaleźć miejsca dla swędzących jąder." Mała wieś, która rządzi się własnymi prawami, staje się areną okrutnych i niewytłumaczalnych zdarzeń. Zamordowane, powieszone na płocie sołtysa koty czy zaklejone drzwi i okna lokalnego kościoła to dopiero preludium. Wkrótce w lesie zostaje znalezione ciało jednej z mieszkanek Koniuszek. Kto i dlaczego zamordował Teresę? Czy ma z tym coś wspólnego głęboko skrywana sekret sprzed lat? Jak do tego wszystkiego pasuje Ola – wczasowiczka, która przyjechała tropiąc ślad własnej przeszłości? Nina Majewska-Brown stworzyła obraz mocno eklektycznej społeczności wiejskiej, w której wszystko kręci się wokół wypraw do kościoła i plotek pod sklepem. Bohaterowie "Grzechu" to ludzie zastali w własnych pozach, niepotrafiący się wyrwać z marazmu. Jest człowiek z marginesu – były więzień, alkoholik i złodziej, na którego prosto zawsze scedować odpowiedzialność za mniejsze czy większe przestępstwa. Jest lokalna celebrytka – sołtysówna, która ma pustą głowę, długi mowa i zbyt wysokie mniemanie o sobie. Jest również cicha i niepozorna "szara myszka" – sklepowa Laura, która marzy by wyrwać się ze wsi. Uwiązana do schorowanych rodziców, znienawidzona i wyśmiewana dziewczyna czuje, że nie pasuje do małej społeczności. Wówczas trafia na dokumenty, które wywracają jej dotychczasowe życie... "Pokój wyglądał ponuro. Zachmurzone niebo odebrało mu resztki radosnego wyglądu, zastępując go długimi cieniami, zahaczającymi o widoczne w kątach pajęczyny." Język, jakim posługuje się autorka jest bardzo plastyczny, opisy są realistyczne. Chociaż momentami drażniący był pesymizm i multum negatywnych emocji bijących z powieści. Według Majewskiej-Brown wszyscy skrywają większe i mniejsze grzechy, za które w końcu przyjdzie zapłacić karę. Kryminał, który trafił w moje ręce jest mroczny, smutny i przygnębiający. Przeraża marazm, lenistwo policjantów, społeczne wyklęcie inności... Zalecam "Grzech" wielbicielom kryminału społecznego, dla których analiza osobowości i psychologia działań bohaterów jest istotniejsza od zwrotów akcji i szczęśliwych rozwiązań zagadek.
Aleksandra jest nauczycielką. Razem z córką mieszkają w bloku. Dziewczyna rozwiodła się ze swoim mężem. Paweł z o dużo najmłodszą dziewczyną zamieszkał w dwie klatki dalej, doprowadzając Olę do złych emocji. Dziewczyna samodzielnie wychowuje szesnastoletnią Monikę, która przechodzi okres buntu. Nie potrafią się dogadać, ani porozumieć, a kłótnie pomiędzy nimi wybuchają o byle co. Ola czuje się niepotrzebna i zagubiona. Nie rozumie dlaczego z jej słodkiej córeczki, wyrosła zbuntowana nastolatka. Pewnego dnia dziewczyna zauważa w telewizji coś co przekuwa jej uwagę, coś co związane jest z jej przyszłością. Nie waha się ani chwili i wraz z córką wyjeżdżają na wieś do małego domku ponad jeziorem, w otoczeniu lasów. Aleksandra chce rozwiązać sekret, który skrzętnie skrywała przed innymi. Koniuszki pod Wsiowej od zawsze były spokojnym miejscem. Cudowne krajobrazy i spokój przyciągały do siebie wczasowiczów. Jednak ten sielski nastrój niszczy bestialskie morderstwo trzech kotów, które zostały zawieszone na płocie sołtysa. Sprawca ich krwią, spisał na chodniku ''uważaj''. Na mieszkańców pada strach i każdy wysnuwa swoje domysły. Aleksandra i Monika po przyjeździe na wieś, dynamicznie stają się uczestnikami kolejnej tragedii we wsi. Jakiś czas potem w lesie zostają odnalezione zwłoki kobiety, która chyba została zamordowana. Czy Ola rozwiąże zagadkę sprzed lat? Kto stoi za morderstwami we wsi? Opowieść ukazuje nam relację między dzieckiem, a rodzicem. Jedna strona chce żyć po swojemu i przemienić coś w swoim życiu, a druga strona chce nieźle dla własnych dzieci. Jednak różnią się poglądami na różnorakie sprawy i przez to dochodzi pomiędzy nimi do zgrzytu. We wsi mieszka dwudziestoletnia Laura. Kobieta mieszka z rodzicami i pomaga im w gospodarstwie. Jednocześnie pracuje do późna w sklepie wielobranżowym. Laurze nie odpowiada takie życie i nie rozumie własnych rodziców, którzy nic nie chcą zmienić. Kobieta marzy o lepszych perspektywach na własne życie. Mała wioska, zamordowana dechami nie jest szczytem jej marzeń. Laura pragnie wyjechać do Anglii i prowadzić tam lepsze życie. Joanna jest córką sołtysa wsi Koniuszko. Kobieta uważa się za gwiazdę i każdego traktuje w pogardliwy sposób. Jest przekonana o swojej słuszności i umiejętnie lekceważy innych. Nawet swoich rodziców, którzy pozwalają jej na wszystko. Asia jest w związku z Danielem, który wozi się niezłą furą. Kobiecie to wystarcza, nawet jeśli chłopak codziennie ją poniża. W książce pdf możemy bliżej się przypatrzeć mieszkańcom wsi. W miejscu gdzie nic się nie dzieje, każdy temat jest niezły do obgadania. A to wczasowicze, a to córka sołtysa, czy ostatnie wydarzenia. Nic nie umknie dziewczynom z wioski dla których jedyne interesujące zajęcie, to plotki. ''Grzech'' pochłonęłam w jeden dzień. Zdecydowanym plusem tej książki jest to, że czyta się ją szybko. Jednak przez większość książki mało się działo. Miałam wrażenie, że czytam dobrą obyczajówkę niż thriller. Nie mogę jednak odmówić autorce, nieźle wykreowanych postaci. Każda z nich była wyrazista i bardzo realna. Dla mnie samej przyjemnością było obserwowanie ich życia. Im bliżej końca książki, tym więcej się działo. Miałam pewne podejrzenia co do sprawcy tych wydarzeń, jednak autorka tak umiejętnie mieszała, że traciłam na pewności siebie. Końcówka za to zwala z nóg! Jednak nie radzę zaglądać na ostatnią stronę, ponieważ stracicie przyjemność z czytania. ''Grzech'' nie ma wartkiej akcji. Ma mało nieoczekiwanych zwrotów akcji, lecz czyta się ją prosto i zdecydowanie wciąga. Warto po nią sięgnąć i warto jeszcze do niej powrócić.
Akcja książki ma miejsce na wsi. To taka mała społeczność, w której wszyscy się znają i żadnemu z mieszkańców nic nie jest w stanie umknąć. Każde wydarzenie, każda osoba jest na językach innych ludzi. Tu poznajemy Laurę, dziewczynę, która czuje się nieszczęśliwa. Jej rodzice kochają wieś, albo może bardziej są do niej przyzwyczajeni, nie zamierzają nigdy opuszczać tego miejsca i oczekują tego samego od córki. Uważają, że kobieta nie powinna iść na studia, ponieważ i tak żaden zawód nie przyda jej się tutaj... w gospodarstwie. Laura pracuje więc w sklepie wielobranżowym i nierzadko czuje smutek, nie rozumie własnych rodziców, którzy nie mają większych oczekiwań od życia. Ola mieszka sama z córką, w mieszkaniu w bloku... w tym samym, w którym mieszka były mąż Oli, wraz z inną dziewczyną i ich dzieckiem. Aleksandra musi znosić widok byłego partnera wraz z kochanką, nie ma także zbyt dobrego kontaktu ze własną córką. Dziewczyny nie potrafią znaleźć wspólnego języka, przez co córka dużo rzeczy ukrywa przed swoją matką. Życie Oli skomplikowało się w chwili zdrady męża, a na dodatek nie ułatwiają jej tego kontakty z córką... i wówczas postanawia wrócić do własnej tajemnicy z przeszłości. Oglądając wieczorne wiadomości, postanawia że chce spędzić wakacje na wsi. To tam ma zamiar przeprowadzić swoje śledztwo na temat zagadki sprzed lat. Wyjeżdża z córką do na pozór bezpiecznego miejsca... znajduje się w centrum groźnych wydarzeń. "Grzech" to przede wszystkim historia o rodzicielstwie. W książce pdf poznajemy dwie rodziny, w których kontakty pomiędzy rodzicami a dzieckiem nie są idealne. Czasami rodzice chcą nad wszystko ułożyć życie swoim dzieciom, nierzadko nie mając na uwadze ich pragnień, tylko swoje dobro a także korzyści. Niektórzy rodzice wcale nie znają własnych dzieci. Dopiero w kryzysowych sytuacjach odkrywają dużo faktów z ich życia, o których nie mieli pojęcia. Bardzo podobały mi się opisy tych relacji, które znalazły się w książce. Skłaniają one do refleksji ponad relacjami rodzinnymi, ponad błędami, które popełnia tak dużo ludzi i przede wszystkim, do czego one mogą prowadzić... Czytając tę książkę od razu można poczuć klimat wsi. Mimo iż podchodziłam do tego sceptycznie, bo niezbyt lubię książki, których akcja ma miejsce na wsi, to naprawdę bardzo przyjemnie się zaskoczyłam. Wypowiedzi bohaterów, a także wydarzenia stwarzają nam wyobrażenie na temat tego miejsca, przez co czułam się jakbym znajdowała się na tej wsi, w której trudno o zachowanie prywatności i spokoju. Zakończenie książki było tak rewelacyjne, że aż trudno mi to omówić słowami. Szczerze mówiąc, to jeden z lepszych kryminałów jakie mogłam ostatnio przeczytać. Oczywiście w trakcie poznawania książki obstawiałam różnorakie zakończenia, próbowałam się domyślić jak może zakończyć się ta historia, lecz nie udało mi się odgadnąć. Żadne z moich podejrzeń się nie sprawdziło, autorka bardzo mnie zaskoczyła i sprawiła, że po przeczytaniu jeszcze długi czas miałam natłok myśli związanych z zakończeniem tej książki. Wspaniałe uczucie, które musicie poznać sami. Recenzja z bloga: http://darinkr.blogspot.com/
Jak wyglądałoby Twoje życie, gdybyś narodziła się w innym miejscu i miała innych rodziców? W książce pdf Niny Majewskiej-Brown "Grzech" poznajemy historię dziewczyn z miasta i ze wsi. Ich dzieje łączą się we wsi Koniuszki. Cała historia zaczyna się od powieszenia zabitych kotów na płocie sołtysowej. Sprawa trafia do telewizji, a główna bohaterka książki - Ola - postanawia udać się na wakacje do miejscowości słynnej z telewizji. Kim jest Ola? To rozwiedziona nauczycielka, która samotnie wychowuje szesnastoletnią córkę Monikę. Ich relacje nie są najlepsze, jednak razem wyjeżdżają do Koniuszek. Celem wycieczki Oli, jest poznanie pewnej dziewczyny, którą zobaczyła w telewizyjnych wiadomościach. Już pierwszego dnia dziewczyny spotykają ludzi, którzy biorą udział w pogrzebie. Jednak to nie koniec smutnych wiadomości, podczas ich pobytu dochodzi do zamordowania w lesie starszej kobiety, a także do porwania nowej koledzy Moniki. Z czasem okazuje się, że dziewczynom z miasta, też zagraża niebezpieczeństwo. Ola nie zazna upragnionego spokoju na wsi. Lecz czy uda się jej rozwiązać tajemnicę sprzed lat i tajemnica skrywany latami ujrzy światło dzienne? Czy możliwe, że nauczycielka związana będzie ze sprawą morderstwa starszej kobiety? Jeżeli macie w zwyczaju zaglądać na ostatnią stronę powieści, to nie róbcie tego, w przypadku tej książki! Książka ebook ukazuje codzienne życie mieszkańców wioski, dla której plotki są głównym tematem. Każdy dopowiada coś do usłyszanej odsłony zdarzeń a także każdy podejrzewa o złe zachowanie kogoś innego. Autorka zwraca uwagę na kłopoty między rodzicami, a dziećmi. Porusza wątek dojrzałości wśród nastolatków, zazdrości czy również chęci zmiany życia na lepsze. Może i nie jestem znawcą kryminałów, lecz czegoś mi brakowało w tej książce. Aż do ostatniej strony, nie doczekałam się nagłych zwrotów akcji. Podejrzana była tylko jedna osoba i wokół niej toczyło się śledztwo. Sądzę również, że niektóre sprawy nie zostały w książce pdf do końca wyjaśnione. Zaskoczyło mnie jednak zakończenie, a w zasadzie cztery ostatnie zdania, w których pojawił się mój wyczekiwany obrót wydarzeń. Pamiętajcie, żeby podczas czytania nie zaglądać na ostatnią stronę. Wytrwajcie cierpliwie do końca! :) Recenzja znajduje się też na blogu: http://zaczytana-aniaa.blogspot.com
Zatraceni w kartkach Co się stanie, gdy sekret skrywana od nad dwudziestu lat ujrzy światło dzienne? Jakie zagrożenie skrywają Koniuszki i czego boją się mieszkańcy wsi? Historia matki poszukującej prawdy właśnie się zaczęła... Przedpremierowa opowieść Niny Majewskiej-Brown wprowadza nas w świat Aleksandry. Matki szesnastoletniej Moniki, która przechodzi okres buntu. Dziewczyna jest po rozwodzie z Pawłem, który zamieszkał dwie klatki od Aleksandry z bardzo młodą inną kobietką, do której Ola czuje bardzo negatywne uczucia. Główna bohaterka jest nauczycielką w miejskiej szkole. Jak pewnie zauważyliście, zacząłem czytać ostatnio kryminały szeroko rozumiane. "Grzech" jest kolejnym tytułem, który wprowadza mnie w świat zagadek i morderstw. Autorka zmienia punkt widzenia w zależności od miejsca. Raz narratorem jest Aleksandra a raz trzecia osoba, znająca uczucia bohaterów mieszkających w Koniuszkach. Na początku było to mylące, lecz z czasem przyzwyczaiłem się do ciągłej zmiany narracji. Pani Majewska-Brown porusza kłopoty aktualne. Uchodźcy, homoseksualizm, dojrzewanie nastolatków i inne sprawy przeplatają się w większym, bądź mniejszym stopniu przez życie Aleksandry i jej córki. Styl pisarski przywodzi na myśl Camillę Läckberg. Przynajmniej tak twierdzą inni. Jeszcze nie czytałem jej książek, lecz zamierzam to zrobić ;) Uwaga. Najistotniejsza rzecz. Możliwe, że są osoby, które tak jak ja lubią przeczytać ostatnie zdania z książki. Ogromna prośba. Nie róbcie tego, ponieważ zepsujecie sobie całą zabawę. Ja tak zrobiłem i bardzo teraz jestem na siebie zły. Powiedzmy, że będzie to dla Was ćwiczenie silnej woli 😜 Podsumowując... Grzech sprawił, że czas przyspieszył i niespodziewanie "godzinka książki przed snem" zamieniła się w noc z książką. To bardzo dobrze, że autorka tak wciąga własnymi ebookami czytelnika. Bardzo spodobała mi się opowieść wzrastającej gwiazdy kryminałów. W mojej ocenie książka ebook uzyskuje 9/10pkt.
Autorka słynna z bestsellerowych WAKACJI i kolejnych jej odsłon tym razem usiłuje konwencji kryminału. Wychodzi z tej próby z tarczą. Umiejętnie łaczy klimat małej wiejskiej społeczności z wątkiem sensacyjnym. Idealnie przedstawia postaci zamieszkujące Koniuszki pod Wsiowem i ich codzienne problemy. W tej od lat uporządkowany świat niespodziewanie wkrada się złe. Trzy powieszone koty na płocie sołtysa to tylko początek...Styl autorki, pełen humoru i odniesień do prowincjonalnej codzienności przywodzi na myśl książki Camilli Lackberg.