Upload dokumentów - promocja książek - darmowy hosting pdf - czytaj fragmenty
Pracę ponad utworem, który miał przynieść mu nieśmiertelność, Meyrink rozpoczął w 1906, może 1907 roku. Zachowana korespondencja z Alfredem Kubinem pozwala sądzić, że miało to być ich wspólne dzieło literacko-plastyczne: Meyrink wysyłał kolejne epizody Kubinowi, ten zaś przygotowywał do nich rysunki. Współpraca została zerwana wskutek opieszałości Meyrinka: Kubin nie mógł się doczekać kolejnych elementów i wykorzystał gotowe już ilustracje we swojej powieści Po tamtej stronie (1908). Meyrink jeszcze długo biedził się ponad powieścią: zwodził wydawców, ostrzących sobie zęby na powieściowy debiut słynnego autora, w 1911 roku ogłosił element w czasopiśmie „Pan”, podpisał nawet umowę z lipską oficyną Kurta Wolffa, na gotowy rękopis kazał mu jednak czekać jeszcze kilka lat. Przyczyna tych trudności była prozaiczna: idealny nowelista nie radził sobie z konstrukcją powieści. Miał mnóstwo materiału, dużo pomysłów, mnożył postacie i wątki. Koniec końców, jak głosi legenda, w opanowaniu rozrastającego się chaotycznie dzieła pomógł mu ktoś z przyjaciół: wspólnie rozrysowali konstrukcję utworu, rozpisali wątki, zdecydowali, co trzeba pominąć – i wyrzucili połowę tekstu do kosza. Dzisiaj wiadomo, że pierwotnie Golem miał mieć znacznie więcej bohaterów, wśród których Atanazy Pernat nie byłby aż tak pierwszoplanowy, większe role miały odegrać Angelina i młodociana prostytutka Rozyna, student Charousek miał przebierać się za Golema i straszyć tandeciarza Wassertruma, sam Golem miał być czymś w rodzaju ducha. Ostateczny wynik siedmioletnich wysiłków publikował w odcinkach w latach 1913-1914 niemiecki miesięcznik „Die Weißen Blätter”, cenione forum literackiego ekspresjonizmu, w 1915 roku ukazała się zaś luksusowa odsłona książkowa. Opowieść od razu nieustanna się dużym bestsellerem, w krótkim okresie sprzedało się 200, może 250 tysięcy egzemplarzy. […] Golem pozostał najsłynniejszą, najczęściej wznawianą powieścią Meyrinka. Ostatecznie nie ukazał się z rysunkami Kubina, zilustrował go jednak artysta równie idealny i ceniony: Hugo Steiner-Prag, znajomy Meyrinka z kręgów ezoterycznych.Golem Gustava Meyrinka, który ukazał się po raz pierwszy po polsku w 1919 roku, miał szczęście: przełożył go Antoni Lange, wybitny młodopolski poeta, prozaik i dramatopisarz, poliglota, tłumacz m.in. Edgara Allana Poego i Charlesa Baudelaire’a. Jego Golem jest arcydziełem sztuki translatorskiej, jednym z tych przekładów, które nawet po stu latach zachowują naturalną urodę, nie trącą manierą, zachowują ze swej epoki tylko to, co najlepsze. Z dumą oddajemy go w ręce Czytelników, niech przyprawi ich o przyjemny dreszcz grozy, skłoni do zadumy, a może nawet stanie się podnietą do nieoczekiwanego i brzemiennego myślowego olśnienia.z posłowia Macieja Płazy
Szczegóły | |
---|---|
Tytuł | Golem |
Autor: | Meyrink Gustav |
Rozszerzenie: | brak |
Język wydania: | polski |
Ilość stron: | |
Wydawnictwo: | Wydawnictwo Vesper |
Rok wydania: | 2014 |
Tytuł | Data Dodania | Rozmiar |
---|
PDF Upload - Zapytania o Książki - Dokumenty © 2018 - Wszystkie prawa zastrzeżone.
Recenzje
Klasyka Literatury Grozy od Wydawnictwa Vesper zajmuje szczególne miejsce na mojej półce. Są to zawsze wyjątkowo starannie wydane książki - bogato ilustrowane, z wyjątkowymi okładkami, z dołączonym posłowiem objaśniającym poruszane motywy a także w idealnym tłumaczeniu. Pomimo, że już wcześniej miałem okazję przeczytać Golema Gustava Meyrinka, to postanowiłem zapoznać się z nim ponownie, ale w nieco innym wydaniu a także przekładzie. Książka ebook opowiada o losach Athanasiusa Pernatha - konserwatora sztuki, jubilera i szlifierza kamieni, mieszkającego w Kogucim Zaułku w praskim getcie. Na co dzień wiedzie spokojne życie, wypełnione spotkaniami z kumplami a także pracą. Wszystko zmienia się radykalnie, kiedy pewnego dnia odwiedza go zagadkowy nieznajomy i wręcza mu zagadkową księgę Ibbur, prosząc, by naprawił uszkodzony inicjał "J". Pernath nie pamięta jednak nic z owego spotkania, ani tym bardziej twarzy własnego gościa. Przeglądając powierzoną mu księgę, napisaną na dodatek w nieznanym mu języku, doznaje wizji i od tamtej pory wszystko ulega zmianie... Zazwyczaj nie zwracam większej uwagi na tłumaczenie, o ile jest ono nieźle wykonane i oddaje klimat powieści. Jednakże w przypadku Golema ma ono wielkie znaczenie i nie sposób nie napisać o nim w chociażby paru słowach. Wydawnictwo Vesper postawiło na typowy przekład Antoniego Langego z 1958 roku, który jest zaliczany do arcydzieł polskiej literatury przekładowej. Był to w mojej opinii strzał w dziesiątkę! Tekst jest poetycki a przez to wieloznaczny i tajemniczy, pozwalający na swoją interpretację i rozważania. Jest to dość znaczna różnica w porównaniu do przekładu Jerzego Łozińskiego, który choć nie jest zły, to z pewnością bywa trudniejszy w odbiorze. Fakt ten mnie troszkę zaskoczył, bo po nowszym tłumaczeniu spodziewałem się większej dynamiczności i lekkości a nie po tym starszym. Niemniej jednak, oba tłumaczenia bardzo nieźle przekazują treści, jakie zawarł Meyrink, z lekką przewagą przekładu Langego. Co do samej treści powieści, to odnoszę wrażenie, że już praktycznie wszystko o niej napisano i dlatego znowu skupię się na ogólnych wrażeniach z lektury. Nie ulega wątpliwości, że Golem jest dziełem wyjątkowo złożonym, z wieloma ukrytymi sensami i półprawdami a ich odkrywanie jest nie dala wyzwaniem dla czytelnika. Wiąże się to z tym, że opowieść Meyrinka jest przesiąknięta kabałą, mistycyzmem a także okultyzmem, które odgrywają dużą rolę w omówionych wydarzeniach. Ponadto, w książce pdf przywołano też legendę o tytułowej, mitycznej istocie, która nawiedza Pragę co 33 lata i jest z nią silnie związana. Jakby tego było mało, to opowieść jest też zwieńczeniem legendy o czeskim mieście, będącym niegdyś mekką alchemików, kabalistów i czarowników. Twórca idealnie oddał ducha tych wydarzeń, poprzez sportretowanie wyburzania getta a także nadchodzące nowe porządku, w związku z przebudową miasta. Całości dopełnia posłowie niezrównanego Macieja Płazy, w którym opowiada o życiu Gustava Meyrinka, Steinera-Praga - autora ilustracji zawartych w tym wydaniu, czy wreszcie o motywach poruszanym w Golemie. Dzięki niemu możemy lepiej zrozumieć jak niezwykłą i wieloznaczną książką jest ta opowieść i dlatego nie wyobrażam sobie takich klasyków, bez chociażby paru słów komentarza. Golem jest powieścią, która czytana następny raz, potrafi stale zaskakiwać a także zachwycać. Magiczna, tajemnicza, lecz zarazem cudowna i urzekająca - taka jest właśnie ta książka. Dlatego uważam, że nawet czytając ją kilkanaście razy, stale będzie skrywała przed czytelnikiem jeszcze dużo tajemnic. Polecam! Za możliwość przeczytania książki serdecznie dziękuję Wydawnictwu Vesper!
Klasyka Literatury Grozy od Wydawnictwa Vesper zajmuje szczególne miejsce na mojej półce. Są to zawsze wyjątkowo starannie wydane książki - bogato ilustrowane, z wyjątkowymi okładkami, z dołączonym posłowiem objaśniającym poruszane motywy a także w idealnym tłumaczeniu. Pomimo, że już wcześniej miałem okazję przeczytać Golema Gustava Meyrinka, to postanowiłem zapoznać się z nim ponownie, ale w nieco innym wydaniu a także przekładzie. Książka ebook opowiada o losach Athanasiusa Pernatha - konserwatora sztuki, jubilera i szlifierza kamieni, mieszkającego w Kogucim Zaułku w praskim getcie. Na co dzień wiedzie spokojne życie, wypełnione spotkaniami z kumplami a także pracą. Wszystko zmienia się radykalnie, kiedy pewnego dnia odwiedza go zagadkowy nieznajomy i wręcza mu zagadkową księgę Ibbur, prosząc, by naprawił uszkodzony inicjał "J". Pernath nie pamięta jednak nic z owego spotkania, ani tym bardziej twarzy własnego gościa. Przeglądając powierzoną mu księgę, napisaną na dodatek w nieznanym mu języku, doznaje wizji i od tamtej pory wszystko ulega zmianie... Zazwyczaj nie zwracam większej uwagi na tłumaczenie, o ile jest ono nieźle wykonane i oddaje klimat powieści. Jednakże w przypadku Golema ma ono wielkie znaczenie i nie sposób nie napisać o nim w chociażby paru słowach. Wydawnictwo Vesper postawiło na typowy przekład Antoniego Langego z 1958 roku, który jest zaliczany do arcydzieł polskiej literatury przekładowej. Był to w mojej opinii strzał w dziesiątkę! Tekst jest poetycki a przez to wieloznaczny i tajemniczy, pozwalający na swoją interpretację i rozważania. Jest to dość znaczna różnica w porównaniu do przekładu Jerzego Łozińskiego, który choć nie jest zły, to z pewnością bywa trudniejszy w odbiorze. Fakt ten mnie troszkę zaskoczył, bo po nowszym tłumaczeniu spodziewałem się większej dynamiczności i lekkości a nie po tym starszym. Niemniej jednak, oba tłumaczenia bardzo nieźle przekazują treści, jakie zawarł Meyrink, z lekką przewagą przekładu Langego. Co do samej treści powieści, to odnoszę wrażenie, że już praktycznie wszystko o niej napisano i dlatego znowu skupię się na ogólnych wrażeniach z lektury. Nie ulega wątpliwości, że Golem jest dziełem wyjątkowo złożonym, z wieloma ukrytymi sensami i półprawdami a ich odkrywanie jest nie dala wyzwaniem dla czytelnika. Wiąże się to z tym, że opowieść Meyrinka jest przesiąknięta kabałą, mistycyzmem a także okultyzmem, które odgrywają dużą rolę w omówionych wydarzeniach. Ponadto, w książce pdf przywołano też legendę o tytułowej, mitycznej istocie, która nawiedza Pragę co 33 lata i jest z nią silnie związana. Jakby tego było mało, to opowieść jest też zwieńczeniem legendy o czeskim mieście, będącym niegdyś mekką alchemików, kabalistów i czarowników. Twórca idealnie oddał ducha tych wydarzeń, poprzez sportretowanie wyburzania getta a także nadchodzące nowe porządku, w związku z przebudową miasta. Całości dopełnia posłowie niezrównanego Macieja Płazy, w którym opowiada o życiu Gustava Meyrinka, Steinera-Praga - autora ilustracji zawartych w tym wydaniu, czy wreszcie o motywach poruszanym w Golemie. Dzięki niemu możemy lepiej zrozumieć jak niezwykłą i wieloznaczną książką jest ta opowieść i dlatego nie wyobrażam sobie takich klasyków, bez chociażby paru słów komentarza. Golem jest powieścią, która czytana następny raz, potrafi stale zaskakiwać a także zachwycać. Magiczna, tajemnicza, lecz zarazem cudowna i urzekająca - taka jest właśnie ta książka. Dlatego uważam, że nawet czytając ją kilkanaście razy, stale będzie skrywała przed czytelnikiem jeszcze dużo tajemnic. Polecam! Za możliwość przeczytania książki serdecznie dziękuję Wydawnictwu Vesper! hrosskar.blogspot.com
Jeśli szukasz nieskomplikowanej powieści, która ma zapewnić tylko i wyłącznie chwilę rozrywki, "Golem" nie jest książką dla Ciebie. Podczas lektury tego tekstu naprawdę trzeba myśleć, żeby go zrozumieć i przyswoić. Idealna książka ebook dla wymagających czytelników. Naprawdę warto przeczytać i pokłonić się ponad tą książką.
Po raz następny w życiu wyszedł ze mnie ignorant, który stale bardzo niewiele wie o jakiejkolwiek literaturze. Przez lata tropiąc arcydzieła literatury światowej i polskiej świadomie ignorowałem „Golema” Gustava Meyrinka. Zafascynowany niegdyś niemieckim ekspresjonizmem, zaczytujący się powieściami gotyckimi i romantycznymi, nie odczuwałem potrzeby zapoznania się z dziełem, które wydawało mnie się nie dość intrygujące. Zaważył na tym fałszywy osąd, mylne skojarzenie z filmem Paula Wegnera pozbawiło moje życie książki naprawdę niezwykłej.Bohaterem powieści jest facet w średnim wieku, niejaki Atanazy Pernant, wycinacz kamei, mieszkaniec starej Kamienicy na Kogucim Zaułku w praskim gettcie. Rozpacza on na skutek załamania nerwowego, którego doświadczył w młodości, ponieważ chociaż kłopot zażegnano za sprawą hipnozy, to skutkiem tego facet stracił wszelkie wspomnienia związane z dzieciństwem. Wiedzie on życie spokojne, choć szare i nudne. Pewnego dnia wszystko zmienia się za sprawą niespodziewanych odwiedzin. Najpierw przybywa do niego zagadkowa postać w staromodnym stroju i wyjątkowej fizjonomii przekazując mu zagadkową „Księgę Ibbur”, która zsyła na bohatera dziwne, straszliwie wizje. Chwilę później do mieszkania Atanazego wpada naga kobieta szukająca pomocy. Zdarzenia zaczynają się zatracać w emocjonującej zagadce i onirycznych motywach przeplatanych kabałą i okultyzmem. Co losy się w praskim gettcie? I czy losy się naprawdę?Pluję dzisiaj sobie w brodę, że nie czytałem tej książki przed laty, gdy miałem więcej czasu i energii. Może i wiedzę posiadałem mniejszą, lecz miałem więcej sposobności by ją pogłębiać. Dlaczego o tym piszę? Bowiem „Golem” Meyrinka to opowieść wybitna, lecz i wymagająca od czytelnika nie tylko skupienia, oczytania, lecz i wielokrotnej lektury, która pozwoli wyłapać wszystkie niuanse i wątki, pozornie bez znaczenia rozrzucone po całej powieści. Chociaż główną osią utworu jest śledztwo prowadzone przez Atanazego, to kolejne epizody potęgują niewiadome, a liczne, barwne postacie, sprawiają, że czytelnik zaczyna się zastanawiać nie tylko ponad tym, czego albo kogo szuka protagonista, lecz czy rzeczywiście jest tym za kogo sam się uważa? Żydowska mitologia miesza się tutaj z okultyzmem, kabała z oniryzmem, a ponad całością unosi się duch historii Narodu Wybranego i osobistych doświadczeń Meyrinka. Atmosfera z każdą chwilą gęstnieje wprowadzając do literatury potężną dawkę grozy, jakiej próżno szukać u większości ówczesnych i wszystkich współczesnych autorów. To horror metafizyczny, symboliczny, osadzony bardzo głęboko w niedopowiedzeniach i misternie budowanym klimacie, bliższym geniuszowi Franza Kafki, niż nierzadko nazbyt dosłownemu (aczkolwiek równie genialnemu) Edgarowi Allanowi Poe. Mimo morderstwa, symbolicznego potwora, to idealna opowieść o potyczce z wyobcowaniem, z zagubieniem w nierozumiejącym pojedynczej jednostki świecie. Symboliczna parafraza przysłowiowego „per aspera ad astra”, gdzie rozpaczą jest swoje upodlenie i degeneracja, a gwiazdami najwyższe Oświecenie, zerwanie ciemnych zasłon niewiedzy oddzielających szary świat ponurych ludzi od niezwykłego uniwersum duchowości. Mimo upływu lat, opowieść w żaden sposób się nie zestarzała, a jej wymowa i kunszt literacki Meyrinka czynią ją arcydziełem, do którego będę jeszcze wielokrotnie wracał.Osobną sprawą są znakomite, równie wyjątkowe i oniryczne ilustracje Hugo Steinera-Praga, które bogato zdobią owo wydanie. Standardem jest już na szczęście, w tym przypadku, posłowie Macieja Płazy. Po raz następny Wydawnictwo Vesper (któremu dziękuję za udostępnienie egzemplarza do recenzji) pokazuje, że w wydawaniu klasyków grozy nie ma sobie równych na naszym rynku.
Dzieje Atanazego Pernata podsumować można ostatnimi słowami umierającego Kurtza z "Jądra Ciemności" Josepha Conrada: "The horror, the horror". Solipsystyczne, koszmarne perypetie głównego bohatera przeplatane są tutaj rozważaniami natury moralnej, etycznej, filozoficznej i religijnej. Nic nie jest tu takie, jak się wydaje, a specyficzna atmosfera żydowskiej dzielnicy budzi skojarzenia z nietuzinkową twórczością Brunona Schulza czy Franza Kafki.Pozycja dla wymagającego, otwartego i obytego z fundamentami ezoteryki czytelnika. Gorąco polecam.
"Golem" jest dziełem kultowym, absolutną klasyką, pozycją iście zagadkową i mroczną. Książka ebook powstała na przełomie lat 1913-14, a jej sława nie słabnie a nawet rośnie o kolejne rzesze zagorzałych czytelników. Pozycja wielowymiarowa, mroczna i zarazem tajemnicza. Idealna lektura dla fanów horroru, grozy z fragmentami fantasy i ezoteryki. Gustav Meyrink stworzył mieszankę wybuchową, która dosłownie pochłania czytelnika.Rozpoczynamy wędrówkę mrocznym labiryntem krętych uliczek Josefova, starej żydowskiej dzielnicy. Mijamy mroczne zaułki i szynki w, których można napotkać dziwne i nietuzinkowe postacie, starego meszugene Szafranka czy Atanazego Pernata. Właśnie w Kogucim Zaułku, w kamienicy mieści się zagadkowa i ekscentryczna pracownia Pernata. W tej pełnej dziwów opowieści spotkamy też wyczekująca cudów Miriam wraz z ojcem - Szemajahem Hillelem. Po Josefovie chodzą jeszcze mgliste szepty o mitycznych trzydziestu sześciu sprawiedliwych, którzy ponoć mają dzierżyć dzieje świata. Tylko czy jest w nich choć krztyna prawdy?Czytelnik zostaje wciągnięty w oniryczną opowieść, pełną tajemniczości, mroku i niejednoznacznych zagadek. Perypetie Atanazego Pernata śledzi się z wypiekami na twarzy, chłonąc następne strony z ciekawością cóż nastąpi dalej. Wątki fabularne są zawiłe, niejednoznaczne, potrafiące czasami zmylić i zdezorientować czytelnika. W miarę rozwoju dochodzenia prowadzonego przez Atanazego Pernata dopiero potem orientujemy się, że cała ta historia jest jedynie snem poznanego wcześniej narratora. Takie oto zabiegi sprawiają, że brnąc przez lekturę nie raz możemy złapać się w pułapkę, podczas czytania należy mieć uwagę wyostrzoną do granic możliwości. Bo jest to lektura wymagająca, jednak dająca dużo w zamian. Twórca zawarł w niniejszej książce pdf dużo z kabały, okultyzmu i żydowskich mitów a także legend. Cała książka ebook przepełniona jest atmosferą magii i nieokreślonych dziwów i widziadeł. Postacie stworzone są po mistrzowsku, przykuwając uwagę czytelnika. Postać tytułowego Golema stworzona została tak barwnie i bogato, że wymyka się wszelakim ramom. Jest niejednoznaczna, zwiastująca nadchodzące duże zmiany, przepełniona mrokiem i grozą. Posiada ona też odmienną stronę, pokazując, że można dostąpić oświecenia jeżeli otworzymy oczy na najistotniejsze prawdy duchowe."Golem to największe dzieło Meyrinka, niezaprzeczalny kultowy klasyk, który zadziwia własną głębią i ponadczasowością. Książka ebook wielopoziomowa, gdzie historia biednego rzemieślnika osnuta została zasłoną ezoteryczną. Dzieło to posiada zakodowaną informację, która zostanie ujawniona jedynie czytelnikom, którzy posiadają odpowiednią wiedzę z dziedziny okultyzmu żeby ją rozwikłać. Jak najbardziej polecam.
Golem nie jest książką ani łatwą ani tym bardziej nie należy do tych pochłanianych w mgnieniu oka. Pełno w niej symboliki, odniesień do kabały, buddyzmu i islamu. Zrozumienia nie ułatwiają wszechobecne prostytutki i złodziejaszki. Lecz ma w sobie coś tak mrocznego, przerażającego, a zarazem magicznego, co sprawia, że nie można się od niej oderwać...