Upload dokumentów - promocja książek - darmowy hosting pdf - czytaj fragmenty
Wojna! Wypaloną Galaktyką wstrząsa kosmiczny konflikt, jakiego nie widziano od tysięcy lat. Zagrożone są nie tylko systemy gwiezdne, lecz i całe galaktyczne Ramiona. Wojna Naporu wchodzi w decydującą fazę. Linia frontu przesuwa się w głąb Systemów Wewnętrznych. Na tym tle kłopoty załogi skokowca "Wstążka" wydają się mało istotne. Zniewoleni przez potężnego wroga sprzed wieków, są zaledwie pionkami na galaktycznej szachownicy. Lecz czy na pewno? Głębia napiera z nową mocą – czy jesteś gotów na kolejną podróż?
Szczegóły | |
---|---|
Tytuł | Głębia. Tom 3. Napór |
Autor: | Podlewski Marcin |
Rozszerzenie: | brak |
Język wydania: | polski |
Ilość stron: | |
Wydawnictwo: | Fabryka Słów Sp. z o.o. |
Rok wydania: | 2017 |
Tytuł | Data Dodania | Rozmiar |
---|
PDF Upload - Zapytania o Książki - Dokumenty © 2018 - Wszystkie prawa zastrzeżone.
Recenzje
Na wieść, iż Głębia. Napór Marcina Podlewskiego będzie miała własną premierę końcem kwietnia, cieszyła się jak psiak na widok własnego ulubionego smakołyka. Oczywiście, gdy książka ebook odnalazła się w domu to od razu rozpoczęła się „wojna podjazdowa”. Niestety mój ślubny też ją sobie upatrzył, a że akurat skończył Głębia. Powrót uważał, iż ma do niej pierwszeństwo. Przegrałam niestety tę nierówną walkę wzrostem i przez następny miesiąc musiałam jak ognia unikać prób spojlerowania. Lecz w końcu nadszedł ten dzień, gdy i ja mogłam się wpiąć w Stazę. ;) :D "WOJNA! Głębia. Napórie tylko systemy gwiezdne, lecz i całe galaktyczne Ramiona. Wojna Naporu wchodzi w decydującą fazę. Linia frontu przesuwa się w głąb Systemów Wewnętrznych. Na tym tle kłopoty załogi skokowca „Wstążka” wydają się mało istotne. Zniewoleni przez potężnego wroga sprzed wieków, są zaledwie pionkami na galaktycznej szachownicy. Lecz czy na pewno? Rozpoczyna się bowiem gra, która zadecyduje o losie całego, postapokaliptycznego Wszechświata. Kosmiczny zegar tyka. Nadchodzi północ." Ostrzegam, będzie nieobiektywnie! Wszystko przez to, iż zachłysnęłam się całą historią od początku i zdaję sobie sprawę z tego, że jeśli chodzi o Głębię, to jestem jak nastolatka, która wpatruje się maślanymi oczami w własną pierwszą miłość. Marcin Podlewski w Głębia. Napór znowu pozamiatał. Świetna, wręcz powiedziałabym epicka fabuła z dopracowanym nawet w najmniejszym detalu uniwersum. Bo wszechświat to za mało, to całokształt książki dopełniają nieszablonowi bohaterowie. Szczegółowo dopracowani, ze swoim życiem, historią. Nie da się koło nich przejść obojętnie. Jest się z nimi, kibicuje albo czeka, kiedy tylko któremuś z nich powinie się noga. ;) Jak dla mnie Głębia. Napór to fantastyka marzenie. Mnóstwo akcji (czasem troszeczkę bardziej krwawej), sci-fi, postapo no i jeszcze space-opera w jedynm. To wszystko funkcjonuje na moją wyobraźnię i podczas czytania zatapiam się całą sobą w tym świecie. Czy można od książki pragnąć czegoś więcej? :D Podsumowując: Koniecznym jest poinformowanie, iż książka ebook mi się bardzo podobała! Koniecznym jest oczekiwanie na kontynuację. Koniecznym jest podanie daty kolejnego spotkania z załogą Wstążki! :)
Bardzo dobra, nie mogę się doczekać kolejnej części
Następny tom powieści Marcina Podlewskiego dla fanów historii o niezmierzonych obszarach Wszechświata. Poprzednie były równie opasłe, dlatego bardzo dobrze, że na wstępie znajdujemy dość obszerny epizod o tym, co wydarzyło się w poprzednich częściach. Czytelnikom wcześniejszych pozwala odświeżyć dużo szczegółów, a sięgającym po raz pierwszy po książkę z tej serii stanowi wprowadzenie do kolejnych przygód Myrtona Grunwalda i jego Wstążki. Podobnie jak w "Skokowcu" i "Powrocie", w "Naporze" także mamy do czynienia z olbrzymią ilością interesujących terminów, określeń związanych ze techniką kosmiczną, dużo opisów doznań kosmicznych i splatające się różnorakie wątki. Dzięki temu książkę - mimo jej rozmiarów: blisko 800 stron! - daję się bezkolizyjnie przeczytać. ZJ źródło: osemkowyklubrecenzenta.blogspot.com
Chwalmy Bladego Króla! :) Głębia... tytuł pasuje do tej książki ZNAKOMICIE! Marcin Podlewski mnie po prostu zachwycił. OGROM wykreowanego przezeń świata, ze wszystkimi jego detalami i dopracowanymi w najdrobniejszej części szczegółami robi nie lada wrażenie. Nie bałbym się stwierdzenia, że WBIJA W FOTEL! Wielkie, ogromne, burzliwe oklaski za tę książkę Panie Marcinie! Temat wszechświata, zwłaszcza w fantastyce, jest obecnie, tak mi się wydaje, bardzo trudny. Trudny, ponieważ strasznie już wyeksploatowany. Tyle już było tutaj książek, tyle idealnej fantastyki, tyle pomysłów... Coraz trudniej jest znaleźć nowe. Marcin Podlewski je odnalazł i pokazał w "Głębi". Książka ebook broni się tym, że idzie w stronę niszy - space opery - a także wspomnianymi już detalami, szczegółami. I bezapelacyjnie broni się ogromem a także rozmachem. Co też, siłą rzeczy chyba, właśnie po to by książka ebook się wybijała z tłumu, przekłada się na objętość - 800 stron to nie byle co. Ale to wszystko się broni :) Objętość również! O czym jest "Głębia. Napór"? Tak troszkę bliżej? O post apokaliptycznym wszechświecie ogarniętym WOJNĄ. Wojną wyniszczającą, grożącą nie tylko załodze statku kosmicznego i jego bohaterów, którzy są w centrum tej historii od pierwszego tomu, ale całości Galaktyki jako takiej. Przedwieczny wróg bowiem przebudził się, zebrał siły, i prze ku zniewoleniu wszystkich i wszystkiego w każdym z Ramion Galaktyki. Uff... trudno to ogarnąć w jednym rzucie spojrzenia powiem szczerze :) ... dlatego ta książka ebook tak ZACHWYCA! Zawsze przemawiało do mnie coś, co DZIAŁA NA WYOBRAŹNIĘ, coś co zmusza ją do wyższych obrotów - rozmach "Głębi" jest właśnie takim czymś! Tego życzę sobie w fantastyce :) Tutaj to dostałem - i jest to FANTASTYKA NAJWYŻSZYCH LOTÓW! Ogromnie, gorąco, niezachwianie i szczerze POLECAM!!! Dziękuje Fabryce Słów za egzemplarz recenzencki! Recenzja znajduje się także na moim blogu: http://cosnapolce.blogspot.com/2017/05/gebia-napor-marcin-podlewski.html Zapraszam!