Średnia Ocena:
Geografia Słowackiego. Widziałem rzutem oka cały kawał ziemi...
Dużo mówi się dziś o zanikaniu przestrzeni. Gdy zamiast podróżować, coraz częściej siadamy przed ekranem, gdy dynamika komunikacji, tak jak brak granic, zdają się likwidować odległości, wówczas prosto ulegamy złudzeniu, że wyzwoliliśmy się z fizycznego uwięzienia w przestrzeni. Gdy grozi nam takie lekceważenie dla siły ciążenia, wartością staje się umiejętność zobaczenia błysku fizycznego konkretu, a może chropowatości i oporu. Dlatego mówmy o miejscach. O interakcji pomiędzy miejscem i człowiekiem, której znaki odkryć można w tekstach. Dlaczego pewne miejsca przyzywały poetę i domagały się od niego literackiego uobecnienia? Jaki sens kulturowy on sam im nadawał? I które z nich nieustanny się miejscami naszej wspólnej pamięci?
Szczegóły | |
---|---|
Tytuł | Geografia Słowackiego. Widziałem rzutem oka cały kawał ziemi... |
Autor: | Opracowanie zbiorowe |
Rozszerzenie: | brak |
Język wydania: | polski |
Ilość stron: | |
Wydawnictwo: | Instytut Badań Literackich PAN |
Rok wydania: |
Tytuł | Data Dodania | Rozmiar |
---|
Geografia Słowackiego. Widziałem rzutem oka cały kawał ziemi... PDF Ebook podgląd:
Jesteś autorem/wydawcą tej książki i zauważyłeś że ktoś wgrał jej wstęp bez Twojej zgody? Nie życzysz sobie, aby pdf był dostępny w naszym serwisie? Napisz na adres [email protected] a my odpowiemy na skargę i usuniemy zgłoszony dokument w ciągu 24 godzin.
Wgraj PDF
To Twoja książka? Dodaj kilka pierwszych stronswojego dzieła, aby zachęcić czytelników do zakupu!