Upload dokumentów - promocja książek - darmowy hosting pdf - czytaj fragmenty
Co kryje się za pagórkiem i dokąd zaprowadzi nas długa droga? A kręta? A wąska? Żeby się przekonać, trzeba koniecznie po niej potuptać! Tup, tup, tup! Gdzie idziemy? Rytmicznie powtarzające się obrazy i słowa prowadzą malucha za następny pagórek, a tam - zawsze coś interesującego - pieski, dzieci czy samochody. Przejrzyste kolory i formy idealne dla młodszych czytelników. Książeczka inspirująca do zabawy. Szwedzki bestseller dla jedno-, dwulatków. Do kompletu: "Gdzie idziemy?". W przygotowaniu: "A dlaczego?", "Wymyśl coś!".
Szczegóły | |
---|---|
Tytuł | Gdzie idziemy? |
Autor: | Tidholm Anna-Clara |
Rozszerzenie: | brak |
Język wydania: | polski |
Ilość stron: | |
Wydawnictwo: | Wydawnictwo Zakamarki |
Rok wydania: | 2009 |
Tytuł | Data Dodania | Rozmiar |
---|
PDF Upload - Zapytania o Książki - Dokumenty © 2018 - Wszystkie prawa zastrzeżone.
Recenzje
zalecam wszystkim ksiäżeczki pani Tidholm. Super zabawa dla rodziców i ich pociech.
Kupilam te ksiazke zachecona iloscia niezłych recenzji. Ksiazka absolutnie nie jest warta własnej ceny, ilustracje sa raczej dla uciechy doroslych niz dzieci, ponieważ de facto nie ma w niej nic interesujacego. Moj syn lubi jedynie strone z ganiajacymi sie psami. Ma 13 miesiecy i ksiazka jest dla niego po prostu nudna, ilustracje nie przedstawiaja wiekszych tresci, sa ponure. przedstawiona historia jest troche hm... chlodna, wyobcowana, jak to skandynawskiej literarturze, jest zupelnie inna od ksiazek polskich, angielskich, czy francuskich. Wlasciwie nie wiem nawet dla dzieci w jakim wieku bylaby odpowiednia, ponieważ dla 2.latka bedzie na pewno za latwa, a dla rocznego nudna itp. Nie polecam!
Moja dziesięciomiesięczna córka przepada za tymi książeczkami. Chociaż ma dużo innych, zawsze sięga tylko po te. Ewidentnie prostota ilustracji a także wymiary książeczek przypadły jej do gustu. Czasem pozwala sobie przeczytać tekst, a czasem tylko lubi przekładać strony. Zalecam z czystym sumieniem.
Nie wiem na czym polega tajemnica tej książeczki, lecz jest jedna z ulubionych mojego dziecka.
Wczoraj wpadła mi w ręce, spodobała mi się i kupiłam. Dzisiaj spojrzałam na rachunek, a tam tytuł "Gdzie idziemy" i refleksja - jakim cudem przegapiłam taki błąd? Książki już nie oddam, lecz my będziemy czytać poprawnie: "Dokąd idziemy". Wydawcy, dbajmy o poprawność języka polskiego!
Dokąd idziemy!