"Francuski romans" to wzruszająca i bardzo zabawna opowieść, pokazana z lekkim przymrużeniem oka. Napisana lekko i miło - przeczytałam ją w ciągu jednego popołudnia, a uśmiech nie schodził mi z twarzy. Autorka ciekawie pokazała głównych bohaterów, na zasadzie kontrastu - zamknięty i poukładany Matthew i energiczna Gina. Poukładana bizneswomen Gina i jej zwariowana artystka-siostra Sally :)Historia została omówiona w dowcipny i lekki sposób, plastycznym i jasnym językiem. Oczywiście, nie brakuje i tragicznych momentów, jak potyczka o utrzymanie Francuskiego Domu, po który wyciąga własne łapki chciwa małżonka Matthew, a która powoduje też konflikt między siostrami. Wszystko jednak nieźle się skończy :) Szukacie lekkiej i sympatycznej książki? - sięgnijcie po "Francuski romans"!