Recenzje

• podróżdokrainyksiążek

  2018-03-20

  Jennifer Echlos serwuje nam łatwa historie o dwójce bohaterów, którzy obdarzają się silnym uczuciem, jakim jest miłość. Autorka powiela słynne schematy w tymże gatunku, jednak nie sprawia to, że fabuła jest płytka czy mało interesującą. Mało to dzięki własnej prostocie lektura proponuje nam lekka, przyjemna z humorem opowieść, w którą ja sama z miłą chęcią się zagłębiłam. Gdyż autorka postarała się by jej książka ebook trafiła do serc większej ilości odbiorców. Przechodząc do samej fabuły, opowiada on o niezależnej dziewczynie... Tia Cruz, ponieważ o niej język lubi zabawę, alkohol i filtr bez zobowiązań. Jednak tylko nie na tym się kończy, też w notoryczny sposób olewa szkołę, spóźnia się bądź nie odrabia prac domowych, które miała do zrobienia. Nie wierzy w miłość, dlatego odtrąca ją z każdej strony, gdyż pracowała za długo na miano imprezowiczki, osoby, która lubi się zabawić i nieźle wypić. Jednak gdy w jej życiu pojawia się nowo co przeprowadzony chłopak, o imieniu Will, dochodzi do szeregu wielu zmian, gdy chciała się z nim zabawić, dostrzegła, że chłopak nie należy do typu, który tylko szuka przygody na jedną noc, a wręcz przeciwnie, poszukuje nieustannego związku, będąc ambitną i poukładana osoba, która wie czego chce w życiu. Jednak gdy Tia dała mu jasno do zrozumienia, że pomiędzy nimi do niczego nie dojdzie, niebawem zobaczyła go w towarzystwie innej dziewczyny. Sprawiło to, że poczuła do tej pory jej nieznane uczucie, zazdrość. Jennifer Echlos budując to opowiadanie, stworzyła interesujące postacie, będące nieźle zarysowane, przedstawione w książce pdf sprawiają, że chce się poznać ich historie, która z biegiem czasu dużo nam tłumaczy, przedstawia, dlaczego z takiego, a nie innego powodu Tia wybrała taki los. Sama akcja też nie toczy się miedzy dwójka bohaterów i ich miłością, też jest poruszony temat wchodzenia w dorosłość, akceptacji siebie czy relacji z rodziną. Nie odbiera to urokowi książki, nie sprawia, że jest ciężką, dalej zachowując własny poziom.

• Kinga Masełko

  2018-03-20

  Książka ebook bardzo fajna, w moim stylu, przeczytałam w jeden wieczór, najbardziej spodobała mi się osoba głównej bohaterki - Tii.

• Marta mama chłopców - Książeczki synka i córeczki

  2018-03-20

  Powiedziałabym, że historia tej dwójki na pierwszy rzut oka jest dosyć łatwa i przewidywalna. Ona chce się zabawić, on chce czegoś poważniejszego, ona go odrzuca, on znajduje inną, ona jest zazdrosna, zmienia zdanie co do własnych przekonań na temat miłości, zakochują się w sobie i żyją długo i szczęśliwie. A guzik prawda ;) To wcale nie jest tak jakby się mogło wydawać. Relacje pomiędzy Tią, a Willem są tak naprawdę zagmatwane i dosyć skomplikowane, przyznam że są one także nieco wkurzające. Chociaż na pierwszy rzut oka wydawało się, że wszystko jest tutaj proste do przewidzenia to po drodze było jednak kilka niespodziewanych zawirowań. Także zalecam Wam tę książkę o niedojrzałej nastolatce, nawet jeśli same jesteście już dojrzałe i nieco starsze od niej ;) Ja z chęcią chwycę po kolejne tomy z tej serii gdzie głównymi bohaterkami będą w nich przyjaciółki Tii.

• Agnieszka Deja

  2018-03-20

  Tia słynna jest wśród kolegów jako ta, która lubi imprezować, nie wiąże się z chłopakami, lecz nie odmawia, gdy może się poobmacywać z jakimś przystojniakiem, nie stroni od alkoholu i trawki. Gdy na jednej z imprez podchodzi do niej Will, chłopak, który dopiero co przeprowadził się na Florydę, kobieta jest zaintrygowana. Nie dość, że jest przystojny, to jeszcze całkiem nieźle się z nim rozmawia. Tia jednak źle ocenia chłopaka i po jednym wspólnym wieczorze ich znajomość się komplikuje. Z jednej strony Will interesuje nastolatkę, z drugiej pamięta ona o tym, jak miłość potrafi ogłupić i nie chce wiązać się z nikim. Czy ta znajomość przerodzi się w coś więcej? Flirt roku Jennifer Echols to następna z powieści dla młodzieży tej autorki. Jest to również pierwszy tom cyklu Niezwykli. Narratorką jest Tia – siedemnastolatka, która nie ma zbyt dobrej reputacji. Lubi imprezować, nie stroni od alkoholu, nie ma najlepszych ocen, nie wiąże się z chłopakami, lecz lubi czasem z nimi zaszaleć. Nie jest jednak tak, że taka jest Tia naprawdę. Ona chce, by ludzie tak ją widzieli. Robi wszystko, by zasłużyć na tę opinię. W rzeczywistości jest genialna i mądra, zabawna i dojrzała. Gdy główna bohaterka poznaje Willa – chłopaka, który sprowadził się na Florydę z chłodnej Minnesoty – coś się zmienia. Tii imponuje jego powaga, lecz również pewien luz, który widać, gdy są razem. To ambitny i wiedzący czego chce chłopak. Do tego bardzo męski i czarujący. Czy Tia zdecyduje się złamać własne dotychczasowe zasady i zacznie się z nim spotykać? A jeśli nie, to jak zniesie widok Willa z inną dziewczyną? Głównym tematem jest uczucie, jakie rodzi się pomiędzy dwójką bohaterów. Na początku jest to fascynacja, ale z czasem paleta uczuć znacznie się rozrasta. Żadne z nich jednak nie jest pewne tego, jak to się zakończy, dlatego mamy dużo zawirowań i nieporozumień. Poza tym w tle mamy również inne tematy, w tym ten związany z postanowieniem Tii o niewiązaniu się z chłopakami. Kobieta widziała, jak jej siostry popełniają błędy, wybierając miłość, zamiast stawiać na siebie, całkowicie podporządkowywały się swoim wybrankom, zapominając o swóim szczęściu. Tia nie chce tego powtórzyć, dlatego jedyne, na co się decyduje, to jednorazowe spotkania z chłopakami. Są dwie rzeczy, które drażniły mnie w lekturze. Po pierwsze czas akcji. Z jednej strony zdajemy sobie sprawę, że upłynęło zaledwie kilka dni, zresztą sami bohaterowie to podkreślają, jednak nic nie stoi na przeszkodzie, by w tym okresie wydarzyło się tyle, ile nierzadko losy się przez całe miesiące. Po drugie motywacje Tii do tego, by być postrzeganą jako ta, która ma dość luźny stosunek do wszystkiego. Nie mogłam tego za bardzo zrozumieć, miałam wrażenie, że info na ten temat są dość sprzeczne. Flirt roku to lekka młodzieżowa lektura z miłością jako głównym wątkiem. Nie wszystko jest tu pokazane w jasnych barwach, dlatego jest to tak „życiowa” lektura. Na pewno młodsi czytelnicy zauważą w niektórych zachowaniach bohaterów siebie. Polecam, jeśli szukacie czegoś lżejszego na wieczór.

• Wioletta Dobrzeniecka

  2018-03-20

  Tia Cruz, siedemnastolatka, uczęszczająca do ostatniej klasy liceum, słynna ze względu na własny nietypowy przebieg życia. Unika obowiązków, nieustannych zobowiązań, co zapoczątkowało się przez obserwowanie członków rodziny. Kobieta nie chce mieć chłopaka, gdyż za wiele widziałam, śledząc związki własnych sióstr, które szybciej się kończyły niż zaczynały. Will Matthews, siedemnastolatek z Minnesoty, który wraz z rodzicami musi przenieść się na Florydę, gdzie żar i ciągłe słońce doprowadzają go do obaw o swoje zdrowie. Złe wyobrażenie odnośnie nowo poznanej osoby spowoduje, że bohaterowie zbliżą się do siebie w sposób, który nie powinien wydarzyć się tak szybko, przynajmniej nie dla jednego z nich, Spotkanie na jednej z imprez zapamiętają już na zawsze, a wspólne zainteresowania połączą ich jeszcze bardziej. Cała recenzja na: http://timeofbook.blogspot.com/2017/04/48-flirt-roku.html