Dwanaście życiorysów, różnorakie epoki i odmienne charaktery. Bohaterów książki Marcina Szymaniaka łączy jedna cecha – byli prawdziwymi wojownikami. I to bynajmniej nie takimi, jakich oglądacie w produkcjach Hollywoodu, którzy jedną kulą zabijają pięciu wrogów, a opancerzony helikopter zestrzeliwują z łuku (to moja ulubiona scena z „Rambo”). Ci ludzie walczyli z przeciwnikami, którzy nie mieli wad wzroku i równie nieźle władali bronią. Tylko krócej, niż nasi bohaterowie. Poznacie zarówno postacie mało słynne (jak np. Jakub z Kobylan, który nie dość, że był srogim rycerzem, to jeszcze rogów przyprawić samemu królowi Jagielle potrafił) lub bardzo rozpoznawalne, takie jak Zawisza Czarny, który współczesnym lustratorom mógłby się wydawać zdrajcą Ojczyzny i człowiekiem dwulicowym. Na kartach książki spotkacie prawdziwego pana Skrzetuskiego, którego od jego znanego alter ego z „Trylogii” różni niemal wszystko, prócz umiejętności bojowych. Dziwkarz był to zawołany, a jeżeli chodzi o chlanie to samego pana Zagłobę mógłby przyprawić o kompleksy. W służbie innych narodów, zapomniani w Ojczyźnie – tacy też pojawią się w "Fighterach" Marcina Szymaniaka. Wśród nich najskuteczniejszy dywersant II Wojny Światowej - wielbiony przez Greków, wykorzystany przez Brytyjczyków Jerzy Iwanow- Szajnowicz, który ze względu na pochodzenie (polsko-rosyjskie z dodatkiem greckiego po ojczymie) do polskiej armii na Zachodzie nie został przyjęty. To właśnie o nim jest film z 1971 roku „Agent nr 1” z Karolem Strasburgerem. Przeczytacie także o dwóch oficerach armii napoleońskiej – tym, który jako pierwszy dotarł na sam szczyt Somosierry i drugim, który z Cesarzem Francuzów bijał Mameluków w Egipcie i to jako cesarski adiutant. Życiorysy prawdziwych ludzi – z ich wadami, słabościami i problemami. Jedynym żyjącym bohaterem jest płk. Grzegorz „Kali” Kaliciak, który jak idealnie wiecie dowodził obroną City Hall w Karbali. I tu również nie będzie przesłodzonej biografii. Tylko prawdziwa, tak samo jak życiorys największego asa myśliwskiego – twórcy „Cyrku Skalskiego” gen. Stanisława Skalskiego. Napisana mocnym, męskim językiem, z lekka fabularyzowana, idealna książka ebook dla tych, którzy chcą poczuć dumę z potęgi polskiego oręża i znamienitych polskich wojowników, a nie potrzebują do tego patetycznych, nudnych przemówień różnorakich notabli albo „genetycznych patriotów”. http://niestatystycznypolak.blogspot.com/