Farma lalek okładka

Średnia Ocena:


Farma lalek

Krotowice – miasteczko zagubione gdzieś w Karkonoszach. Jedenastoletnia Marta nie wraca do domu na noc. Policja rozpoczyna poszukiwania i dynamicznie odnajduje pedofila, który przyznaje się do gwałtu i zabójstwa. Lecz to tylko początek. Stare uranowe sztolnie kryją bowiem dużo tajemnic.Dla komisarza Jakuba Mortki staż w Krotowicach miał być odpoczynkiem i spokojną chwilą na przemyślenie swojego życia. Zamiast tego będzie zmuszony szukać sprawcy makabrycznej zbrodni, której okrucieństwo przerasta wszystko, z czym do tej pory się spotkał.

Szczegóły
Tytuł Farma lalek
Autor: Chmielarz Wojciech
Rozszerzenie: brak
Język wydania: polski
Ilość stron:
Wydawnictwo: Wydawnictwo Czarne
Rok wydania: 2017
Tytuł Data Dodania Rozmiar
Porównaj ceny książki Farma lalek w internetowych sklepach i wybierz dla siebie najtańszą ofertę. Zobacz u nas podgląd ebooka lub w przypadku gdy jesteś jego autorem, wgraj skróconą wersję książki, aby zachęcić użytkowników do zakupu. Zanim zdecydujesz się na zakup, sprawdź szczegółowe informacje, opis i recenzje.

Farma lalek PDF - podgląd:

Jesteś autorem/wydawcą tej książki i zauważyłeś że ktoś wgrał jej wstęp bez Twojej zgody? Nie życzysz sobie, aby podgląd był dostępny w naszym serwisie? Napisz na adres [email protected] a my odpowiemy na skargę i usuniemy zgłoszony dokument w ciągu 24 godzin.

 


Podgląd niedostępny.

 

promuj książkę

To twoja książka?

Wgraj kilka pierwszych stron swojego dzieła!
Zachęcisz w ten sposób czytelników do zakupu.

Recenzje

  • Casjo

    Czytałem, czytałem i czytałem. Tak mnie wciągnęło jak poprzednia książka ebook Pana Chmielarza. Książka ebook nie skupia się na społeczeństwie albo jakimś problemie jak kryminały skandynawskie, lecz ma ten polski charakter (gustuję w naszych i skandynawskich kryminałach). Coś co mnie przyciąga. Z całego serca polecam.

  • Patrycja

    Następny hit. Trzyma w napięciu do samego końca. Zalecam :)

  • www.arabiasaudyjska-ksa.blogspot.com

    Komisarz Jakub Mortka po rozwiązaniu sprawy podpalacza teoretycznie powinien pławić się w chwale i uznaniu przełożonych. I słowo „teoretycznie” jest tu jak najbardziej na miejscu, gdyż jego przełożony nadkomisarz Andrzejewski z sukcesu Kuby zadowolony nie jest. Jeszcze strzelaninę podczas próby ujęcia mordercy współlokatora Mortki jakoś by przeżył, ponieważ użycie broni było uzasadnione i Biuro Spraw Wewnętrznych nie znalazło w nim przekroczenia uprawnień. Jednak już zagadkowa śmierć pani Kamerton, której sprawstwo kierownicze było faktem, lecz udowodnić się go przed sądem nijak nie dało to dla Andrzejewskiego za dużo. Operacja „Most” (mająca umożliwić wymianę doświadczeń między oficerami Policji z różnorakich części kraju) pozwoliła Andrzejewskiemu zesłać komisarza Mortkę na głęboką prowincję . W Krotowicach, miasteczku gdzieś w Karkonoszach, Kuba odnalazł się pod czujnym okiem serdecznego kolegi Andrzejewskiego – komisarza Zajdy. Tu gwiazda warszawskiego Wydziału do Potyczki z Terrorem Kryminalnym i Zabójstw Komendy Stołecznej miał przejść „czyściec” i pozostać w Krotowicach do czasu, aż złość przełożonego minie, a nie zanosiło się na to w najbliższym czasie. Nuda prowincjonalnej służby błyskawicznie została zakończona przez zaginięcie 13-letniej dziewczynki – Marty. Okazało się, że Marta nie była pierwszą zaginioną nastolatką w ostatnich czasach. Niewiele wcześniej zniknęła Adela – 11-letnia Cyganka. Rodzice nie zgłosili jej zaginięcia, ponieważ dla Cygana kontakt z Policją jest wbrew zasadom honoru. Jak zresztą dużo innych kwestii np. praca lekarza, pielęgniarki i inne zawody związane z ludzkim ciałem. Sprawę prowadzi doświadczony policjant, który na swoją prośbę trafił do Krotowic po pracy pod przykryciem w CBŚ – komisarz Bogusław Lupa. Podejrzanym jest syn zamożnego wrocławskiego przedsiębiorcy – Grzegorz Bratkowski. Świadek widział, jak Marta wsiadała do jego samochodu. Podczas przesłuchania Bratkowski przyznaje się do porwania, gwałtu i zabójstwa obydwu dziewczynek. Jak się okazuje – kłamał, ponieważ Kubie udaje się odnaleźć Martę żywą w poniemieckiej sztolni. Pojawia się inny problem. W sztolni Mortka natrafia na zmumifikowane zwłoki paru kobiet, na których ciałach widać ślady tortur. Nikt nie zgłosił ich zaginięcia, nikt ich nie szuka a sekcja zwłok, poza śladami wskazującymi na możliwość zamordowania tych dziewczyn przez seryjnego zabójcę nic nie wnosi. Zapowiada się pracowity maj dla komisarzy Lupy i Mortki. http://niestatystycznypolak.blogspot.com/

  • boguszewski

    to prawdopodobnie najlepsza ksiazka Chmielarza, przeczytalem ją dwukrotnie, brutalna, wyciągajaca na światło dzienne brudy, jakie siedzą w ludziach. prawdziwa sensacja