Fantom bólu. Reportaże wszystkie okładka

Średnia Ocena:


Fantom bólu. Reportaże wszystkie

Zebrane w jednym tomie wszystkie reportaże Hanny Krall, opowiadające o losie, Zagładzie i pamięci."Fantom bólu" to publikacja wyjątkowa: kultowe teksty mistrzyni reportażu, która zapisuje świat w niepowtarzalnym stylu. W skład jej wielkiej księgi opowieści, czyli nad tysiącstronicowego tomu, wchodzą: "Zdążyć przed Panem Bogiem", "Sublokatorka", "Okna", "Hipnoza", "Taniec na cudzym weselu", "Dowody na istnienie", "Tam już nie ma żadnej rzeki", "To ty jesteś Daniel", "Wyjątkowo długa linia", "Król kier znów na wylocie", "Różowe strusie pióra" i "Biała Maria" – z najnowszą, dopisaną specjalnie do tej edycji, częścią zatytułowaną "Podwójne życie Władysława Sokoła". "Hanna Krall w własnych tekstach ocala nie tylko nazwiska, miejsca i historie, ocala również pojedyncze gesty. Jak fotograf wydobywa jakiś drobiazg na pierwszy plan, a tło pozostawia w nieostrości, tak ona w jednym akapicie uwypukla coś, co inni może by zbagatelizowali. Krall jest również odważna. W przegadanym świecie oferuje małomówność". ze Wstępu Mariusza Szczygła

Szczegóły
Tytuł Fantom bólu. Reportaże wszystkie
Autor: Krall Hanna
Rozszerzenie: brak
Język wydania: polski
Ilość stron:
Wydawnictwo: Wydawnictwo Literackie
Rok wydania: 2017
Tytuł Data Dodania Rozmiar
Porównaj ceny książki Fantom bólu. Reportaże wszystkie w internetowych sklepach i wybierz dla siebie najtańszą ofertę. Zobacz u nas podgląd ebooka lub w przypadku gdy jesteś jego autorem, wgraj skróconą wersję książki, aby zachęcić użytkowników do zakupu. Zanim zdecydujesz się na zakup, sprawdź szczegółowe informacje, opis i recenzje.

Fantom bólu. Reportaże wszystkie PDF - podgląd:

Jesteś autorem/wydawcą tej książki i zauważyłeś że ktoś wgrał jej wstęp bez Twojej zgody? Nie życzysz sobie, aby podgląd był dostępny w naszym serwisie? Napisz na adres [email protected] a my odpowiemy na skargę i usuniemy zgłoszony dokument w ciągu 24 godzin.

 


Podgląd niedostępny.

 

promuj książkę

To twoja książka?

Wgraj kilka pierwszych stron swojego dzieła!
Zachęcisz w ten sposób czytelników do zakupu.

Recenzje

  • Ewelina Karwowska

    Ostatnio nakładem Wydawnictwa Literackiego ukazały się zebrane w jednym tomie reportaże Hanny Krall. To monumentalne działo zatytułowane „Fantom bólu. Reportaże wszystkie” zawiera dwanaście tekstów, w tym m.in. „Zdążyć przed Panem Bogiem”, „Sublokatorka”, „Okna” a także „Hipnoza”. Dla mnie twórczość Hanny Krall ma szczególne znaczenie, bo od kiedy w liceum przeczytałam „Zdążyć przed Panem Bogiem”, zaczęłam bardziej interesować się historią, a w szczególności historią drugiej wojny światowej. „Zdążyć przed Panem Bogiem” jest to zapis rozmowy Hanny Krall z Markiem Edelmanem, Żydem, któremu udało się przeżyć likwidacje getta warszawskiego. Jest to przykład relacji świadka i uczestnika wydarzeń. Na całościowy obraz holokaustu i powstania Żydów składa się seria wiarygodnie omówionych przez Edelmana obrazów. Marek Edelman odtwarza w pamięci osoby, ich zachowania, sytuacje, a także kłopoty tamtego okresu. Są ukazane działania zbrojne, lecz też próby ratowania ludzi od śmierci w komorach gazowych. Stara się jak najbardziej obiektywnie przedstawić wszystko to, co zapamiętał z tamtego okresu. Nie zważa na stereotyp bohatera, nie usiłuje kreować wizerunku nieskazitelnego komendanta, nie dąży do interpretowania faktów pod kątem oczekiwań społecznych, wręcz odcina się od opinii innych ludzi. Przedstawia siebie, własnych kolegów i przyjaciół, jako normalnych, zwykłych ludzi, którzy także posiadają chwile załamania, słabości i osobiste problemy. Unika w własnej relacji tendencji do mitologizowania, nie tworzy legendy wspaniałych, niezłomnych bohaterów o kryształowej moralności. Nie przemilcza faktów, na tle których jego wizerunek nie jest jednoznacznie pozytywny. Rozmowa Marka Edelmana i Hanny Krall ma cechy przetargu, w którym uczestniczą: pamięć, godność i poczucie wstydu. Wyczuwa się stałe napięcie między tą wersją historii, jaką podają podręczniki, a jej wycinkowym obrazem, jaki przechował w pamięci pojedynczy świadek. Jeżeli chodzi o reportaż zatytułowany „Sublokatorka” to można powiedzieć jedno – jest trudny w odbiorze. Wydaje mi się, że na to bezpośredni wpływ ma zastosowana kompozycja, gdzie mamy do czynienia z urywanymi zdaniami i przez to nie możemy odnaleźć się i dopasować kto jest kim. Jednak mimo tych trudności uważam, że powinno przeczytać się też i ten reportaż. W nim znajdziemy bowiem dużo wstrząsających fragmentów, które naprawdę zmuszają do refleksji ponad postępowaniem drugiego człowieka. Kolejnym reportażem, na który trzeba zwrócić szczególną uwagę podczas czytania „fantomu bólu” jest „Hipnoza”. Hanna Krall powraca tutaj do tematyki związanej z Holocaustem, jednak nie skupia się wyłącznie na tragedii Żydów, którzy zginęli, lecz ukazuje też rozpacz tych, którzy przeżyli te straszne wydarzenia. Prezentuje także tragedię Polaków, Niemców, którzy po wojnie musieli gorzko zapłacić za własne pochodzenie. To co warto podkreślić w reportażu nie znajdziemy patetyczności, bo jej tam nie ma. Znajdziemy za to zupełnie inny sposób podchodzenia do tematu Holokaustu i drugiej wojny światowej. Ta opowiadanie jest wyjątkowo łatwa i trafia wprost do czytelnika, wzbudzając w nim refleksję ponad godnością człowieka a także pierwiastków niezła i zła, które w nim drzemią. „Monumentalny »Fantom bólu« to zestaw reportaży o Zagładzie i pamięci, o historii i ludzkim losie, a przede wszystkim o tym – jak ujęła to sama pisarka - »jak bardzo człowiek może być niezły i jak bardzo zły. Ponieważ tego dowiadujemy się stale na nowo «”. -z okładki książki Reportaże Hanny Krall mają to do siebie, że idealnie oddają ludzką naturę. Ukazują jej złożoność i niejednorodność. Obraz człowieka, który jest w nich ukazany tak naprawdę nie jest jednoznaczny. Nie pozostaje mi nic innego jak zachęcić czytelników do przeczytania reportaży Hanny Krall. Może nie wszystkich na raz, bo może to być z początku bardzo męczące – bo bardzo ciężko jest utrzymać książkę, która posiada nad tysiąc dwieście stron – jednak jest to potężna dawka literatury, którą każdy powinien znać.

  • iwona_diana

    Pozycja obowiązkowa!!! Niełatwa tematyka, niełatwe dylematy lecz i dobór słów trafiony w punkt. Nic dodać nic ująć. Polecam!

  • dobrerecenzje.pl

    Hanna Krall-to nie tylko wybitna reporterka, lecz też idealny fotograf, dziewczyna potrafiąca uchwycić i zachować w kadrze niezapomnianych ludzi, miejsca czy również określone gesty. W utworze Zdążyć przed Panem Bogiem(zapewne wszyscy go znamy z lat szkolnych)opisuje dzieje ludzi podczas II wojny światowej. Są to ludzie getta: czarni, brzydcy, wszystko jest szare, ich twarze, włosy, pościel. Ludzie umierający z głodu, a było to tak powolne jak śmierć fizjologiczna, ze starości. Twarze tych ludzi były bez wyrazu, maskowate. Ich stan psychiczny charakteryzował się ubóstwem myśli. Z czynnych, energicznych ludzi zmieniali się w apatycznych i ospałych. Niemal zawsze byli senni. O głodzie nie pamiętali, lecz na widok chleba stawali się niespodziewanie agresywni, pożerali łapczywie, mimo że narażali się na bicie od którego nie umieli bronić się ucieczką. Autorka książki nie tylko zachowuje postaci, ich wyraz twarzy i zachowania, lecz także nazwiska, które zachowały się do dzisiaj i są dla nas świadectwem z tamtego, strasznego okresu. Prócz lat wojennych dziennikarka omawia też imiona, które są nienaznaczone epoką tzn. przedwojenne imiona: Zofia, Barbara, Maria. Lata pięćdziesiąte przyniosły Mariolę i Violettę, lata sześćdziesiąte: Agatę, Dorotę i Magdę, czyli styl rustykalny. Z otwarciem na świat pojawiła się Patrycja, a lata osiemdziesiąte to znów powracają Zofie i Marie, czyli historia zatacza koło. W utworze Hipnoza autorka omawia Grotę Zwiastowania w Nazarecie a także w kościele Św. Józefa w Nazarecie- prezentuje miejsce, gdzie był warsztat Św. Józefa. Wisi ponad nim obraz pt. Święta Rodzina. Prócz tych utworów, które wymieniłam znajdują się jeszcze: Taniec na cudzym weselu, Dowody na istnienie, Niezwykle długa linia a także dużo innych, świetnych utworów. Autorka większość czasu w własnych utworach poświęca ludziom żydowskim, którzy posługiwali się przydomkami: Ida od jajek, Henia Gęsiarka, Czarna Basia, Icek Mądry, Iser Kamasznik. Autorka opisuje, że na skraju wykopu, z nogami opuszczonymi do środka siedział esesman, w rękach trzymał pistolet maszynowy. Dawał znak, a ludzie (głównie Żydzi)schodzili do wykopu i układali się na ciałach, które już leżały. Wybrzmiewała seria i esesman znów dawał znak. Straszny opis, straszny widok, lecz jakże prawdziwy i autentyczny. Książka ebook prześlicznie wydana ale nie jest cienka ponieważ zawiera nad 1200 stron i mnie, która przepadam wprost za czytaniem, sprawiła nie lada kłopot, lecz uważam, że jest to arcydzieło, jakie się mogło do tej pory ukazać, a do tego to przecież kawałek naszej historii, którą każdy z nas powinien znać albo sobie ją odświeżyć. Wydanie reportaży Fantom bólu, łączy się z ważną rocznicą. 2017 rok, to 40 rocznica publikacji Zdążyć przed Panem Bogiem, która tu w książce pdf znajduje się na pierwszej pozycji, a jej pierwsze wydanie pojawiło się w 1977 roku, nakładem Wydawnictwa Literackiego. Na koniec nie mogę wprost powstrzymać się, żeby nie zacytować słów autorki z utworu Dowody na istnienie: „-A co ty wiesz o Treblince? Prawdopodobnie nie za dużo. Mężczyźni i dziewczyny umierali w oddzielnych komorach. -Matko, czy to prawda, że czasem dopływ gazu był słabszy i ludzie umierali przez kilka dni? Ty nie byłaś w tej grupie, prawda? Odpowiedz mi na to. Przepraszam za wszystko co powiedziałem, lecz na to mi odpowiedz”. Przepiękne i bardzo poruszające! Bardzo zachęcam do przeczytania. Polecamy, zespół dobrerecenzje.pl

  • Anna Drewniak

    To nie będzie niezła recenzja. Nie może być niezły opis, czy ocena, dzieła dla którego słowo "książka" to za mało by udźwignąć jego zawartość. Nie da się streścić opowiadań, które choć są bardzo krótkie, pokazują więcej niż ogromne tomiska. To nie będzie niezła recenzja. Nie może taką być. Wydawnictwo Literackie zebrało w jeden tom wszystkie opowiadania i reportaże Hanny Krall. Są to historie słynne wszystkim jak "Zdążyć przed Panem Bogiem", lecz również inne mniej rozpowszechnione jak "Hipnoza", "Dowody na istnienie", czy całkowicie nowa, niepublikowana element "Biała Maria". Wszystkie z nich opowiadają o ludziach. O ich bohaterskich czynach, lecz również i o ułomnościach. Pokazują co się z nimi działo w obliczu czegoś, czego tak na prawdę nie jesteśmy w stanie pojąć. Czegoś w co pewnie wielu z nas dalej nie może uwierzyć. Widzimy jak duże targały ludźmi emocje. Była złość, agresja, lecz również załamanie, była nienawiść, lecz nie zabrakło również i miłości. Było sprawdzenie samego siebie. "Tyle wiemy o sobie ile nas sprawdzono..." jak pisała Wisława Szymborska. Lecz czy musiało dojść do aż takich zdarzeń, by ujawnić kto więcej jest w stanie poświęcić, kto więcej jest w stanie wytrzymać?Trudno pogodzić się z Panem Bogiem, kiedy dopuścił do tak strasznych rzeczy, ciężko w Niego wierzyć. Podczas lektury nie raz pojawia się pytanie, czy fakt, że udało im się przeżyć, rzeczywiście było czymś dobrym dla tych ludzi. Życie po takim doświadczeniu wcale nie było proste, na pewno nie było już normalne. Przyznam szczerze. Ta książka ebook trafiła do mnie jeszcze w marcu. Z premedytacją nie spieszyłam się. Znaczenie miało każde słowo, każde opowiadanie. Myślę, że do tej lektury trzeba podejść z olbrzymim szacunkiem i pokorą. I choć nie sprawia trudności samo czytanie, sprawy których dotyka są wyjątkowo trudne i bolesne. Hanna Krall ma wyjątkowe wyczucie, jak trafić do prostego człowieka. Te historie siedzą jeszcze w głowie długo po przeczytaniu. Sedno treści oddaje "Powieść dla Hollywood". Autorka opowiada jak została poproszona przez kobietę, która przeżyła holocaust, o napisanie książki o jej życiu. Pani Izolda wymarzyła sobie olbrzymią powieść, pełną scen i historii, które były jej udziałem. Gdy Hanna Krall skończyła i pokazała to co stworzyła, Pani Izolda nie była zadowolona. Było to dla niej za mało: "-To było wszystko takie okropne(...) ta moja rozpacz, moje serce, moje łzy,a u Pani? Parę zdań- i to już wszystko? - Im większa rozpacz, tym mniej trzeba zdań, pani Izoldo..." Nie zalecam tej książki. Jej nie trzeba polecać. Ją trzeba mieć. Powoli i spokojnie należy się z nią zapoznawać, przemyśleć wszystko co jest w niej opisane. A po skończonej lekturze trzeba do niej systematycznie zaglądać, by nigdy nie zapomnieć. Więcej recenzji na fifraku.blogspot.com Zapraszam!

  • michal_skowronek

    Książka ebook monumentalna, o niełatwych sprawach, wydana w trudnych czasach. Pozycja konieczna na półce każdej osoby, która omawia siebie jako humanistę.