Niestety zawiodłem się na tej książce. Te wszystkie opinie, że jest wyjątkowo humorystyczna i zabawna są bardzo przesadzone. Owszem, śmiać się chce i z niedowierzaniem czyta się o tych pomysłach Hedviki i jej douli, lecz jest to śmiech przez łzy. Podczas lektury miałem może 2 momenty gdzie autentycznie się zaśmiałem, reszta to ciągłe zastanawianie się "dlaczego Mojmir nie wyp.... tej baby ze własnego domu?" Książka ebook jest bardzo smutną historią męża, który spada w hierarchii wartości własnej żony. "Ekożona" nie jest powieścią uniwersalna, opis, że "pozwoli dowiedzieć się dużo o płci przeciwnej" jest przesadzony, bo to o czym czytamy to zupełnie skrajny przypadek. Dawno się tak nie zawiodłem na książce. Zwyczajnie dałbym 5/10, lecz daję jeszcze +1 za język, ponieważ w sumie czytało się nieźle. 6/10, a w skali empiku 3/5