Recenzje

• www.arabiasaudyjska-ksa.blogspot.com

  2018-03-20

  Pamiętacie może taki „świetny” niemiecki kabaret, w którym z iście teutońskim humorem i subtelnością facet, który miał czelność nazywać się komikiem prezentował jak Polacy poszukują min?Otóż "zakrywają uszy rękoma i tupią wokół siebie"I o ile nie mam pretensji do trefnisia rozbawiającego „wąsatych Hansów”, że nie wie, że to polski inżynier Józef Kosacki wynalazł ręczny wykrywacz min, to brak takiej wiedzy wśród ludzi w naszym państwie drażni mnie niesamowicie. Podobnie jak pominięcie wkładu polskich naukowców - Mariana Rejewskiego, Jerzego Różyckiego i Henryka Zygalskiego w złamaniu szyfru „Enigmy”, którą to zasługę raczyli sobie przywłaszczyć nasi, że tak sobie zażartuję, sojusznicy z Wielkiej Brytanii. Osiągnięć tych wybitnych polskich uczonych nauczyliśmy się bronić wcześniej. O poruczniku Józefie Kosackim zapomniano.Podobnie jak o współtwórcy bomby atomowej Stanisławie Ulamie, przedstawicielowi idealnej polskiej szkoły lwowskich matematyków. To też Stan Ulam i jego obliczenie umożliwiły wyprodukowanie bomby wodorowej, do której ojcostwa przyznawał się następny przedstawiciel „sojuszników" tym razem zza Wielkiej Wody niejaki Edward Teller. To, że jego obliczenia były błędne, a rację miał prof. Ulam jakoś umknęło jego wątłej pamięci.Ale nie tylko najbliższa memu sercu inżynieria byłaby uboższa bez Polaków.Twórcą współczesnego… pszczelarstwa jest też nasz rodak – ks. dr Jan Dzierżon. Co ciekawe, nigdy nie studiował na kierunkach przyrodniczych. Jedynie wrodzony talent i pracowitość przyniosła mu sławę „księcia pszczół”. Stworzył na przykład prototyp ramek a także rozbieranych uli, bez których nie wyobraża sobie pracy żaden współczesny pszczelarz.Mówią Wam coś nazwiska Leibniz albo Pascal ?„No jasne” - powiecie pewnie z oburzeniem.A to w takim razie – Abraham Stern?A tu już gorzej, ponieważ kto by się przejmował dziełami prostego Żyda z Hrubieszowa?Jednak w czasach, kiedy żył ten starozakonny Polak, ponieważ mową ojczystym był dla Abrahama mowa polski, żył i funkcjonował również wybitny polski ksiądz – Stanisław Staszic. I to on, kiedy dowiedział się o niezwykle zdolnym praktykancie hrubieszowskiego zegarmistrza objął młodego Sterna swym patronatem.Dzięki temu patronatowi Abraham wynalazł: mechaniczną młockarnię, piłę tartaczną a także żniwiarkę zastępującą przy pracy nawet kilkadziesiąt osób.„A gdzie Pascal i Leibniz ?” pewnie ktoś zagrzmi.Otóż maszyna licząca Abrahama Sterna potrafiła nieco więcej, niż maszyny liczące obydwu pozostałych znakomitości, uznawanych za ojców informatyki.Arytmometr Sterna był mniej zawodny od „rachmistrza krokowego” Leibniza, a od maszyny Pascala różnił się "drobiazgiem" – nie tylko liczył (i się nie mylił tak często, jak wynalazek Francuza), lecz jeszcze przy samej znajomości cyfr, umożliwiał użytkownikowi bez znajomości nawet podstaw matematyki obliczenia arytmetyczne poprzez… kręcenie korbką. Najnowocześniejsza jakbyśmy to dzisiaj nazwali „rozwojowa” odsłona urządzenia Abrahama Sterna pozwalała na obliczenie w ten sam sposób pierwiastków kwadratowych.Te i pozostałe 29 podobnych biogramów wybitnych Polaków znajdziecie w tej niesamowicie interesującej lekturze. Drugi tom w niczym nie ustępuje pierwszemu. Twórca wykonał gigantyczną pracę i warto z zebranej przez niego wiedzy skorzystać, nie tylko.... ku pokrzepieniu serc.Tych znamienitych Polaków z Ojczyzny wypędzały wojny, komunizm albo w niektórych przypadkach antysemityzm. Jednak od niemalże 30 lat Polski nie dotykają zagrożenia wojenne, żyjemy podobno w państwie demokratycznym i niepodległym. Ciekaw jestem jakich wymówek będą używać ludzie odpowiedzialni za kierowanie naszym państwem, kiedy w przyszłości, ktoś zapyta ich dlaczego obecnie wybitni Polacy, którzy z pewnością zapiszą się na kartach historii też emigrują.Czy przekleństwem naszego państwie jest to, że zawsze będziemy traktowani, jako miejsce w którym buduje się montownie, a nie laboratoria badawcze ?Kiedy wreszcie przestaniemy być postrzegani jako rezerwuar niedrogiej siły roboczej, a wspierani przez silne i mądre państwo staniemy się równorzędnymi partnerami przy projektach, które zrewolucjonizują świat. http://niestatystycznypolak.blogspot.com/

• dobrerecenzje.pl

  2018-03-20

  Drugi tom książki to kontynuacja znakomitego pomysłu autora, żeby przedstawić i przypomnieć dzieje a także dokonania wielu, mniej albo bardziej, zapomnianych Polaków, którzy w swoim okresie osiągali sukcesy a także wiedli prym w własnych specjalnościach. Reprezentują oni różnorakie dziedziny życia. Są wśród nich genialni naukowcy i wynalazcy, lekarze, a także artyści, kompozytorzy, tancerze, pisarze, malarze etc. Każdą z 33 postaci przedstawionych przez autora łączy wspólny mianownik – zapomnienie. Wielu z nas kojarzy nazwiska niektórych bohaterów książki jako, na przykład, patronów ulic, lecz w zdecydowanej większości, nie umiemy nic powiedzieć na ich temat. W najlepszym przypadku jest to bardzo znikoma wiedza. Każdy z nas słyszał o pierwszym prezydencie II Rzeczypospolitej Gabrielu Narutowiczu, jego kilkudniowej prezydenturze, zakończonej wskutek zamachu w warszawskiej Zachęcie, lecz mało kto wie, że był on genialnym inżynierem o światowej sławie i olbrzymim dorobku, o czym świadczy fakt, że niemal wszystkie elektrownie wodne w Szwajcarii są jego autorstwa.Obecnie, w wielu dziedzinach życia, różnorakie rzeczy wydają się nam oczywistością, korzystamy z nich na co dzień, nie zdając sobie sprawy, że do ich odkrycia przyczynili się nasi rodacy. Przełomem w skutecznym leczeniu za pomocą transfuzji było wyodrębnienie występujących u ludzi różnorakich grup krwi oznaczonych literami A, B, AB albo 0, a mało kto wie, że dokonał tego Ludwik Hirszfeld.Ogromną popularnością do dziś cieszą się kosmetyki marki MaxFactor a tylko nieliczni zdają sobie sprawę z tego że ich twórcą jest Polak Maksymilian Faktorowicz. Dziś nie wyobrażamy sobie życia bez telewizji, nie zastanawiając się, że jednym z jej prekursorów był Julian Ochorowicz (pierwowzór postaci Ochockiego z „Lalki” Prusa) i jego projekt urządzenia do „widzenia na odległość”.Między innymi, takie postaci, jak np. Józef Kosacki - autor ręcznego wykrywacza min, Antoni Cierplikowski - znany Antoine, Jan Dzierżon - autor nowoczesnego pszczelarstwa, Ada Sari - znana śpiewaczka operowa, Tadeusz Sendzimir, który zrewolucjonizował światową metalurgię – sprawiają, że jesteśmy dumni z bycia Polakami.Przedstawiony powyżej, niewielki wycinek, to raptem kilka z pokazywanych w książce pdf nietuzinkowych postaci, których życiorysy i dokonania bezwzględnie warte są utrwalenia w powszechnej pamięci Polaków.Ogromny walor, gorąco polecanej przeze mnie książki, stanowią autentyczne fotografie będące doskonałym, uzupełniającym źródłem przybliżającym klimat danej epoki.Na niemal 500 stronach książki twórca w przystępny sposób pobudza zainteresowanie historią, której znajomość pomaga zrozumieć teraźniejszość.Wszystkim, niezależnie od wieku, zainteresowanym niebagatelnym udziałem Polaków w światowym postępie cywilizacyjnym, zalecam tę cudownie napisaną i z niezwykłą starannością wydaną lekturę.Moja ocena 8/10Polecamy, zespół dobrerecenzje.pl

• Alicja

  2018-03-20

  Do książki przyciągnęły mnie szczególnie dwa nazwiska. Interesuję się modą, więc chciałam przeczytać o Maksie Factorze i Antoinie Cierplikowskim. Te dwa nazwiska były zresztą eksponowane w promocji książki. Epizod o Factorze i epizod o Antoinie to streszczenia biografii wydanych przez Znak. U Antoine'a nawet cytat rozpoczynający epizod jest ten sam, który rozpoczyna książkę "Antoine Cierplikowski. Król fryzjerów, fryzjer królów". Książka ebook świetna, więc nie dziwię się, że twórca nie mógł się oprzeć, lecz to jest nabijanie czytelnika w butelkę. Liczyłam na nowe fakty, dostałam streszczenie i to ponad wyraz wierne innych książek.

• HZ

  2018-03-20

  Obecnie czytam pierwszą książkę Pana Boruckiego i jestem nią zachwycony. Widać, że temat zainteresował wielu czytelników skoro pojawia się następna książka ebook o wyjątkowych losach wybitnych Polaków. Czekam na nią z olbrzymią niecierpliwością.