Recenzje

• erka

  2018-03-20

  Starożytny Egipt, kojarzy się, jakżeby inaczej z piramidami i pismem obrazkowym-hieroglifami.Niezmierzona pustynia i życiodajny Nil, który musi być Bogiem, ponieważ któż jak nie Bóg, dbałby o własne owieczki?Egipcjanin Sinuhe, pod koniec własnego życia postanawia spisać własne losy, nie dla blichtru i sławy, podziwu przyszłych pokoleń, lecz dla samego siebie.Swoją opowiadanie rozpoczyna od momentu, gdy zostaje odnaleziony przez pewną kobietę w wodach Nilu.Nasz bohater dorasta, poznaje mnóstwo świeżych osób, knuje intrygi i jest w nie zamieszany.W okresie własnego życia przemierza Egipt, Babilon, czy Syrię.Kieruje się zasadą, że chcieć, to móc, poza tym, jako lekarz, tak samo jak jego przybrany ojciec, stara się pomóc każdemu, kto tej pomocy potrzebuje.Nasz bohater jest zupełnie nie przystosowany do życia, czy jako młodzieniec, czy już starszy, doświadczony człowiek.Można by powiedzieć, że w ogóle nie uczy się na błędach, lecz ślepo podąża w kolejne nieprzyjemne, dla niego okoliczności.Książka, którą przeczytałem paręnaście lat temu i niedawno zrobiłem to znowu.Nie twierdzę, że odebrałem ją tak samo, lecz pozostał jakiś sentyment, a sama opowieść swoim pięknym językiem, idealnym ukazaniem przemian w starożytnym Egipcie, a także sympatycznymi bohaterami, na długo pozostają w pamięci.Książka nie jest pozbawiona wad, lecz to są drobne mankamenty, na które nie warto zwracać uwagę.Polecam nieustająco.

• zolzowata_franca

  2018-03-20

  Jeśli książka ebook może wzbudzić w nas zainteresowanie, to "Egipcjanin Sinuhe" wzbudził we mnie pasję do Starożytnego Egiptu. Czytałam tę książkę dawno temu, będzie z 30 lat ;) , wracałam do niej raz albo dwa, zawsze pożyczałam, lecz teraz, z perspektywy czasu spoglądając muszę ją w końcu kupić, zdecydowanie jest tego warta.Jest to historia egipskiego lekarza Sinuhe przedstawiona w czasach Amenofisa IV (Echnatona). Książka ebook spisana jest w narracji pierwszoosobowej, a narratorem jest Sinuhe. Nasz główny bohater przemierza Egipt, Syrię, Babilonię, kraj Hatti a także Kretę. Omawia własną wyprawę, gdzie wplątany jest w masę intryg. Nie odbierajcie tej powieści, jako podręcznika historii. Jest tam omówionych dużo faktów historycznych, lecz potraktowałabym ją z lekkim przymrużeniem oka, aczkolwiek idealnie ukazuje tamte czasy. Twórca Mika Waltari pochodzenia fińskiego, "Egipcjanina Sinuhe" spisał w 1945 roku. Opowieść nieustanna się bestsellerem. Na jej podstawie w 1954 roku nakręcono film o tym samym tytule. Mika Waltari w swoim dorobku miał 29 powieści, pisał też opowiadania, baśnie, sztuki teatralne, słuchowiska, reportaże. Był jednym z najbardziej płodnych pisarzy fińskich, a jego książki przetłumaczono na nad 40 języków.

• nodilon

  2018-03-20

  Mnie historia wciągnęła, choć nie od 1. strony ;) Do tej pory starożytny Egipt składał się z faraona, kapłanów i niewolników. Teraz mam szerszy obraz. Polecam!

• Kat_g

  2018-03-20

  Wyjątkowo ciężko jednoznacznie omówić tą książkę, ponieważ nie jest ani dobra, ani zła, ani wciągająca, ani nużąca. Nie jest nawet nijaka i ciężko przejść obok niej bez słowa. Na pierwszych stronach poznajemy młodego Sinuhe, sierotę przygarniętą przez parę, której bogowie nie obdarzyli dziećmi. Na naszych oczach bohater dorasta, uczy się świata i powoli zostaje przygotowany do zawodu lekarza, udając się tym samym w ślady przybranego ojca. Przeżywamy z nim lata młodzieńcze, okres nauki trepanacji czaszek, pierwsze miłości i upadek. Po nieszczęściu, które zmienia jego życie, udajemy się razem z nim w podróż po starożytnym świecie rządzonym przez faraona, bogów i możnowładców, w którym biedni i niewolnicy znają własne miejsce i nie próbują nawet przemieniać własnego losu. Czytelnik dynamicznie orientuje się, kto rządzi światem egipskim, jak funkcjonują jego systemy edukacyjne, zdrowotne, religijne. Tło historyczne wydaje się być jednak mało znaczące, ważniejsi mają być bohaterowie.Autor wkłada w usta bohaterów dużo przemyśleń i prawd życiowych, które jednakże… trudno czytelnikowi wyłapać i przyswoić. Największym, moim zdaniem, minusem powieści jest (no właśnie- to, co spowodowało, że przez 700 stron wędrowałam 4 miesiące) jej język. Górnolotny, przypominający nieraz frazy biblijne. Dialogi po wielokroć powtarzające tę samą kwestię, porównania pompatyczne i kwieciste, dyskusje przekazujące łatwe myśli w sposób tak zawoalowany, że czytelnik, przed którym jeszcze 300 stron historii, nie ma czasu przystanąć, żeby się ponad nimi zastanowić. Można by przymknąć oko, gdyby w ten sposób mówili uczeni, albo kapłani, jednak kiedy czytamy dialogi biedoty albo niewolników, staje się to niestety niestrawne. Drugim słabym punktem, jest sam Sinuhe. Twórca uczynił z niego obiekt doświadczalny, dziurawe naczynie, które przyjmuje olbrzymią ilość doświadczeń i mądrości, pozostając przy tym nieprawdopodobnym głupcem. Królewski trepanator czaszek Sinuhe wypada wyjątkowo mizernie w zestawieniu ze swoim mądrym i przedsiębiorczym niewolnikiem, Kaptahem (łatwo go polubić i zrozumieć intencje już od pierwszych stron). Kaptah jest prostym, lecz dobrym i pojętnym człowiekiem, Sinuhe zaś- niezależnie od tego ile przeszedł przygód i ile zdobył nauk- ze strony na stronę wydaje się nie uczyć niczego, a jego wypowiedzi i decyzje coraz bardziej denerwują swoja bezmyślnością i głupotą.Co jest więc plusem tej książki? W ciekawy, lecz nienachalny sposób przedstawia starożytny świat z jego zwyczajami i ludźmi. Przygody, które przeżywają główni bohaterowie bywają wciągające i potrafią zainteresować czytelnika, choć nie trzymają w napięciu i oczekiwaniu. Nie należy się spodziewać syndromu „jeszcze jedna strona i naprawdę pójdę już spać”, ponieważ książkę wyjątkowo prosto przerwać w dowolnym momencie. Na pewno „Egipcjanin Sinuhe” nie dołączy do zbioru moich ulubionych ksiąg, obawiam się nawet, że dynamicznie o tej książce pdf zapomnę. Trudno mi ją polecić z czystym sumieniem, jednak jeśli ktoś szuka w ebookach mądrości i refleksji ponad światem i jego mechanizmami, może po tą pozycję sięgnąć.

• Katarzyna

  2018-03-20

  Olbrzymim plusem wszystkich powieści Waltariego, jest szczere, momentami aż do bólu ukazanie realiów świata, w którym rozgrywa się akcja danej książki. Nie inaczej jest i w tym przypadku. Waltari obala mity o idealnym Egipcie, ukazuje natomiast prawdziwą twarz faraona i jego poddanych. Ukazana jest także manipulacja jakiej dopuszczała się garstka kapłanów, aby trzymać naród w ryzach. Nie inaczej jest obecnie we wszystkich bez wyjątku religiach. Waltari ukazuje po mistrzowsku naturę ludzkiego umysłu większości, i pęd do władzy w połączeniu z manipulacją u garstki wybranych. Egipcjanin Sinuhe, to prawdziwy majstersztyk.Książkę przetłumaczono na 40 języków. W Stanach Zjednoczonych była najlepiej sprzedającą się powieścią zagraniczną do czasu wejścia na rynek Imienia róży, Umberto Eco.W sumie, to nie wiem, co więcej mogę napisać o książce. Jest to jedna z tych pozycji, o których obojętnie co by nie napisać, i tak nie odda ich cudowna i magii. Zachęcam do lektury.

• Edyta Kowalska

  2018-03-20

  Zdarza mi sie nie kupic ksiazki, ponieważ nie ma recenzji. Czuje wdziecznosc do czytelnikow ktorzy dziela sie własnymi przemysleniami o przeczytanych ksiazkach. Moge jednak zrobic wiecej i odwdzieczyc sie wstawiajac i moje komentarze do ksiazek. Jak lubisz ksiazki z historia starożytnego Egiptu w ktory wiem, ze ten twórca umie nas przeniesc, to ta ksiazka jest wlasnie dla Ciebie ...ale przekonac sie mozesz o tym tylko jak je przeczytasz.