Ebola. Tropem zabójczego wirusa okładka

Średnia Ocena:


Ebola. Tropem zabójczego wirusa

David Quammen jest doświadczonym reporterem a także autorem wielu ebooków z pogranicza przyrody i medycyny. Potrafi w zajmujący sposób przekazywać wiedzę, co umożliwia czytelnikowi zrozumienie mechanizmów funkcjonujących w środowisku naturalnym, m.in. przełamywanie bariery międzygatunkowej przez wirus, np. przenikanie chorób ze zwierząt na ludzi i odwrotnie. Autor stara się pokazać czytelnikowi warunki, w których rodzi się wirus ebola (i pokrewne mu, równie niebezpieczne patogeny); w przystępny, angażujący emocje sposób naświetlić mechanizm jego działania, a także naszkicować ryzyko i konsekwencje rozprzestrzeniania się wirusa. Wirusy odzwierzęce budzą grozę, zainteresowanie nimi rozpala się na nowo wraz z kolejnymi nowo odkrytymi patogenami. SARS, MERS, nowe odmiany co pewien czas mobilizują nas do sięgania po info o nich. Podane w taki sposób, jak w "Eboli", są przeznaczone dla szerokiego grona odbiorców. Informacje, z których korzystał Quammen, w większości pochodzą z pierwszej ręki – przygotowując dokumentację do książki, twórca przeprowadził wywiady z najważniejszymi naukowcami zajmującymi się wirusem ebola. Czytelnik otrzymuje również info o pracach ponad szczepionką przeciwko eboli i mechanizmie jej działania. Wyjątkową zaletą "Eboli" jest to, że mimo mocnej podstawy w faktach, trzyma czytelnika w napięciu niczym idealny kryminał. Medyczne mini wykłady przeplatane są zarysowanymi z reporterskim sznytem autentycznymi historiami osób, które zakaziły się wirusem. Co czuły? W jakich warunkach do tego doszło? Gdzie, poza afrykańskim lasem deszczowym, można zarazić się ebolą?

Szczegóły
Tytuł Ebola. Tropem zabójczego wirusa
Autor: Quammen David
Rozszerzenie: brak
Język wydania: polski
Ilość stron:
Wydawnictwo: Wydawnictwo MUZA S.A.
Rok wydania: 2016
Tytuł Data Dodania Rozmiar
Porównaj ceny książki Ebola. Tropem zabójczego wirusa w internetowych sklepach i wybierz dla siebie najtańszą ofertę. Zobacz u nas podgląd ebooka lub w przypadku gdy jesteś jego autorem, wgraj skróconą wersję książki, aby zachęcić użytkowników do zakupu. Zanim zdecydujesz się na zakup, sprawdź szczegółowe informacje, opis i recenzje.

Ebola. Tropem zabójczego wirusa PDF - podgląd:

Jesteś autorem/wydawcą tej książki i zauważyłeś że ktoś wgrał jej wstęp bez Twojej zgody? Nie życzysz sobie, aby podgląd był dostępny w naszym serwisie? Napisz na adres [email protected] a my odpowiemy na skargę i usuniemy zgłoszony dokument w ciągu 24 godzin.

 


Podgląd niedostępny.

 

promuj książkę

To twoja książka?

Wgraj kilka pierwszych stron swojego dzieła!
Zachęcisz w ten sposób czytelników do zakupu.

Recenzje

  • annie_28

    Bardzo spodobał mi się sposób w jaki Quammen omawia działalność wirusa. Książka ebook jest wyjątkowo ciekawa, gdyż zupełnie nie przypomina naukowego wywodu. Ebola została utożsamiona z sekretnym zabójcą, który atakuje, po czym skrywa się w głębi afrykańskiego buszu. Naukowcy do tej pory nie wiedzą, jaką kryjówkę zajmuje w tym czasie. Twórca stwarza więc wokół eboli aurę tajemniczości, wzbudzając przy tym niepokój u czytelnika.Dodatkowym plusem książki jest nagromadzenie wielu szczegółów i danych, które pozwalają na solidne zapoznanie się z istotą problemu. Quammen jest podróżnikiem-reporterem. W „Eboli” znajdziemy więc także dużo rozmów z osobami bezpośrednio zaangażowanych w walkę z wirusem. Nierzadko razem z nimi będziemy przemierzać kilometry w poszukiwaniu rezerwuaru – kryjówki eboli.Jako osoba, dla której wirusologia jest czymś zupełnie obcym, nie miałam żadnego problemu ze zrozumieniem treści. Twórca bardzo dokładnie tłumaczy czytelnikom medyczne terminy, procesy a także skomplikowaną naturę zoonoz – chorób przenoszonych przez zwierzęta. Jest to zdecydowanie pouczająca propozycja, przy której warto spędzić wieczór. Polecam!

  • KobieceRecenzje365

    Ostatnio w moje ręce trafiła książka ebook Davida Quammen`a - Ebola. Tropem zabójczego wirusa.Sceptycznie podeszłam do książki, ponieważ jakoś nigdy sama z siebie nie brałam do rąk takich książek, a ciągot do medycyny nie miałam, no chyba, że oglądałam Dr. House`a (ale to nie za bardzo się liczy) :) Jestem osobą ciekawską więc, gdy dostałam tę książkę, postanowiłam zgłębić się w temat wirusa eboli."W 1976 r. z kongijskiej puszczy wyłonił się morderczy wirus. Ledwie się pojawił, a już go nie było - zniknął bez śladu. Minęły cztery dekady, w których wirus ebola sporadycznie powracała, za każdym razem siejąc spustoszenie.Potrafi zamordować nawet dziewięćdziesiąt procent własnych ofiar. Między wybuchami choroby nie do odnalezienia, kryje się gdzieś głęboko w lasach deszczowych. Trwają poszukiwania zwierzęcia, które roznosi wirus. Póki nie znajdziemy, ebola będzie atakować ponownie"Książka w sposób interesujący objaśnia całą historię wirusa, przez co siedziałam po nocach z latarką w ręku, żeby dowiedzieć się czy w końcu doktorzy znaleźli zwierzę, które przenosi wirus.Autor pisze bardzo fajnie w sposób, który może zainteresować nawet najbardziej oporne osoby w tym temacie, czyli "taką mnie"."Ebola. Tropem zabójczego wirusa" jest na prawdę ciekawą powieścią, która rozwiewa kilka mitów na temat choroby, daje nowe spojrzenie na chorobę, która w każdej chwili może zaatakować, a kolejny atak może być gorszy od ataku epidemii z 2014 roku.Ja osobiście zalecam książkę. Szczególną uwagę na tę lekturę zwróciłabym osobom, które interesują się medycyną. Jednak myślę, że każdy z Was znajdzie w niej coś dla siebie.Dziękuję za przeczytanie, wydawnictwu Muza.

  • Magdalena Senderowicz

    Mniej więcej dwa lata temu ludzie na całym świecie spoglądali z grozą, lękiem i niepokojem na to, co losy się w zachodniej Afryce. W Gwinei, Liberii i Sierra Leone wybuchła epidemia wirusa gorączki krwotocznej, słynnego jaki wirus ebola. Co więcej, zaczęła się rozprzestrzeniać dalej i z dnia na dzień pojawiały się kolejne doniesienia o świeżych zachorowaniach – nawet w Europie. A wirus jak to wirus – niby takie małe, niby na niższym poziomie ewolucji niż człowiek… a jednak jak prosto potrafi wzbudzić panikę i zebrać własne żniwo – w ogromnych ilościach!David Quammen jest popularnym podróżnikiem i pisarzem popularnonaukowym, a o własnych doświadczeniach i przygodach dzieli się z czytelnikami w własnych książkach. Do tej pory nie miałam okazji zapoznać się z jego reportażami czy również ebookami popularnonaukowymi, lecz po „Ebolę” sięgnęłam bardzo chętnie. Może nie jestem mikrobiologiem (jakoś nie kręci mnie aromat Escherichia coli, więc uznajmy, że nie mam zboczenia zawodowego, jakim mogą się poszczycić niektórzy naukowcy z tej dziedziny), lecz sądzę wirusy za wyjątkowo interesujące organizmy i po części wirusologia znajduje się w kręgu moich zainteresowań. Dlatego bardzo chętnie postanowiłam zapoznać się z historią zabójczej Eboli.Byłam bardzo przyjemnie zaskoczona, gdy okazało się, że twórca nie skupia się tylko na zdarzeniach z lat 2013-2014, które rozgrywały się w Afryce, lecz przytacza dużo innych epidemii, jakie miały miejsce na przestrzeni lat w całym świecie. To taka krótka historia wirusa Ebola, która ukazuje nam, w jakich warunkach się rozwijał, kto może być jego nosicielem ( czy również rezerwuarem, ponieważ jak nieźle wiemy wirus poza organizmem gospodarza nie przetrwa, a będąc w ciele człowieka czy również innego zwierzęcia może pozostać w uśpieniu – tzw. cykl lizogeniczy – przez dużo lat) a także w jaki sposób próbowano odkryć przyczynę objawów, jakie występowały u zakażonych – do pewnego momentu naukowcy nie wiedzieli, że to właśnie wirus Ebola jest za to odpowiedzialny.Trzeba przyznać, że istotnie odnalezienie organizmu, w którym Ebola najczęściej bytuje, mogłoby być ważne do wyeliminowania wirusa bądź stworzenia skutecznej szczepionki. Quammen przytacza dużo sytuacji, w których naukowcy z całego świata skupiali się na tym, żeby taki organizm odnaleźć. Czy grozi nam następny wybuch epidemii? Dopóki co nic na to nie wskazuje, lecz trzeba pamiętać o tym, że wirusy to tak naprawdę sprytne bestie, a nie prymitywne stwory, które przez niektórych nie są nawet uznawane za formy życia. Czy możliwe jest zwalczenie wirusa za pomocą szczepień? W jaki sposób przenosi się na człowieka? Na te i dużo innych pytań David Quammen odpowiada w swoim popularnonaukowym reportażu. Jak na literaturę popularnonaukową, twórca posługuje się bardzo lekkim i przystępnym językiem. Nie stawia tutaj na pewien rodzaj specjalistycznego języka, ponieważ również nie taki jest cel jego reportażu, więc każdy zainteresowany może spokojnie sięgnąć po tę publikację, bez obawy tego, że nie zrozumie słów Quammena. Tematyka jest jak najbardziej na czasie, a wątki poruszane przez autora skłaniają do refleksji. Tak na dobrą sprawę niektóre wypowiedzi można odnieść też do innych śmiertelnych wirusów, nie tylko do Eboli.„Ebola” to nieźle napisany reportaż, który bardzo nieźle się czyta – i piszę to ja, osoba, która zazwyczaj jest na nie, jeżeli chodzi o wszelkiego rodzaju reportaże. Jestem mile zaskoczona twórczością Davida Quammena i chętnie sięgnę po inne jego książki. Jednak wracając do tej konkretnej publikacji… Uważam, że naprawdę warto się z nią zapoznać, choćby po to, żeby nieco zwiększyć własną świadomość i wiedzę w owym temacie, bowiem nikt z nas nie powinien pozostać obojętny na to, co może bezpośrednio zagrażać naszemu życiu. Polecam!www.bookeaterreality.blogspot.com

  • mkwolek

    "Ebola" to bardzo interesujący, skłaniający do przemyśleń, lecz i do uświadomienia sobie pewnych rzeczy reportaż Davida Quammena. Omawia on w bardzo przystępny sposób warunki, w których rodzi się wirus ebola, naświetla mechanizmy jego działania, a także ryzyko i konsekwencje rozprzestrzeniania się wirusa, który w ludzkim organizmie prezentuje własną destrukcyjną moc.Zapraszam na recenzję:http://rozanygajslow.blogspot.com/2016/02/david-quammen-ebola-tropem-zabojczego.html