Upload dokumentów - promocja książek - darmowy hosting pdf - czytaj fragmenty
W tej poruszającej książce, młoda niewidoma kobieta podróżuje od jednej stacji metra do następnej – odbywając w tym samym okresie podróż w wyobraźni, która zabiera ją do niewiarygodnie cudownych miejsc. Pływa z delfinami i opala się leżąc na grzbiecie wieloryba, fruwa z ptakami i jedzie na stację gdzie kończy się świat. Poetycki tekst współgra z niezapomnianymi, przepięknymi ilustracjami, razem tworzą tę wspaniałą książkę, poruszającą temat pokonującej niemoc siły wyobraźni. Francuskie wydanie „Dźwięków kolorów” zdobyło prestiżową nagrodę VERSELE (przyznane przez gremium 45 710 dzieci w wieku 9-11 lat, z Belgii). Jedną z inspiracji do tytułu był dla Liao wiersz „Wielkie to szczęście” Wisławy Szymborskiej, Którego element zmieścił w książce pdf jako motto. Dźwięki kolorów wydane po chińsku w 2001 r., zostały przełożone na kilka języków. Książka ebook doczekała się adaptacji filmowej (Wong Kar-Wai), adaptacji na deski sceniczne, a także powstał na jej podstawie serial TV.
Szczegóły | |
---|---|
Tytuł | Dźwięki kolorów |
Autor: | Liao Jinmy |
Rozszerzenie: | brak |
Język wydania: | polski |
Ilość stron: | |
Wydawnictwo: | Officyna |
Rok wydania: |
Tytuł | Data Dodania | Rozmiar |
---|
PDF Upload - Zapytania o Książki - Dokumenty © 2018 - Wszystkie prawa zastrzeżone.
Recenzje
Główną bohaterką jest młoda, niewidoma kobieta z olbrzymią wyobraźnią i marzeniami. Chodząc po stacjach metra wyobraża sobie, że jest gdzie indziej - w miejscach pięknych, spokojnych, bez strachu i smutku. Opala się na wielorybie, fruwa z ptakami i pływa z delfinami. Kobieta zabiera nas w własny swój świat o jakim marzy, by się w nim znaleźć. Opowiada o takich rzeczach, których my nie zauważamy będąc osobami, które widzą świat i kolory. Sama kobieta obserwuje świat przez dźwięki. Dzięki nim wie gdzie się znajduje, co się dzieje. Jej świat obrazują nam piękne ilustracje, dzięki którym jeszcze bardziej wciągamy się w przekazywaną nam historie. Jedynym (według mnie) błędem jest to, iż tekst ma... Nie przyciągającą? Prawdopodobnie tak to można nazwać... Czcionkę. Na dodatek jest ona mała. Uważam, że gdyby ją zrobić większą i ładniejszą - to książka ebook i wydanie byłyby perfekcyjne.
Każda ze stron porusza czytelnika własną wymownością, realizmem i abstrakcją jednocześnie, a także feerią barw. Kreska pana Liao jest bardzo charakterystyczna - delikatna, a zarazem podkreślająca elementy, będące kluczem całego rysunku. Przez stronice książki przewijają się dziesiątki zwierząt - towarzyszy w pozornie samotnej podróży niewidomej dziewczynki.Wyraźną różnicę pomiędzy Jimmym Liao a rodzimymi ilustratorami jest jego nieuciekanie się do idealizowania rzeczywistości. Pomimo fantastycznych przygód bezimiennej bohaterki, każda ze stron jest niesamowicie realistyczna. Kolory kontrastują tu z szarością, nie każdy dzień jest słoneczny - samo życie.
Wzięłam do ręki „Dźwięki kolorów” i oniemiałam z wrażenia. To prawdopodobnie jedna z piękniejszych książek, jakie kiedykolwiek miałam w ręku. I nie chodzi jedynie o barwne, surrealistyczne wręcz ilustracje, które wyglądają baśniowo, są jakby z pogranicza snu i jawy, przyciągają bogactwem kolorów i widać w nich dbałość o każdy szczegół. Ta niepozorna na pierwszy rzut oka książeczka, dedykowana Poetom, poraża też skąpym(!) tekstem i głębią przekazu, a okraszona jest na początku jakże wymownym elementem wiersza W.Szymborskiej: "Wielkie to szczęście nie wiedzieć dokładnie, na jakim świecie się żyje", zaś na końcu utworem "Ślepa" Rainera Marii Rilkego z 1900 roku.Ta poetyczna, wieloznaczna książka, w której można żonglować przesłaniami, urzekła mnie całkowicie. Doskonałe połączenie obrazu z tekstem zrozumiałe jest pod każdą szerokością geograficzną, co ukazuje tego tajwańskiego autora jako jednego z ważniejszych autorów wartościowych ebooków dla dzieci z mądrym przesłaniem. Zalecam gorąco!
To jedna z tych książek, które pozostają w pamięci na długo. Magiczne, piękne i ciepłe ilustracje - z punktu widzenia dorosłego trochę absurdalne, (czasem trochę smutne) z punktu widzenia dzidziusia - bardzo śmieszne i ciekawe. Odnajduję w tej książce pdf ideał książki z czasów, gdy miałam 5-9 lat: wiele kolorów, wiele szczegółów, zaskakujące pomysły rysownika, spacerujące pingwiny i lew w wagonie metra. Można oglądać tę książeczkę bez końca od początku do końca i od końca do początku i zastanawiać się kim są narysowane na obrazkach postaci, dokąd sobie idą, domyślać swoje historie, obracać o wszystko w głowie, śmiać się z kudłatego pieska, który towarzyszy bohaterce; przyglądać się każdej narysowanej postaci,kolorom, wzorom, kawałek po kawału. I wyłapywać trąbę słonia, która na jednej stronie zrywa gdzieś ledwo widoczna jabłko z drzewa by na innej stronie je upuścić. Książka ebook dynamicznie się nie znudzi zarówno dzieciakom jak i dorosłym. Starczy na długo. Polecam.