Dziewczyna w realu okładka

Średnia Ocena:


Dziewczyna w realu

Dojrzewanie to męka, a co dopiero dojrzewanie w sieci, na oczach setek internautów! Eva ma 13 lat, rodziców influencerów i „własny” kanał na YouTubie. Lecz tak naprawdę nie ma nic do gadania. To rodzice rozdają karty. Od urodzenia wybierają promowane produkty, zawierają umowy ze sponsorami, zapełniają grafik dnia i decydują jaki outfit zaprezentuje fanom. Wszystko jest na sprzedaż, nawet najbardziej wstydliwe szczegóły z prywatnego życia nastolatki. Ba, te „ważne tematy” klikają się najlepiej i przysparzają kanałowi kolejnych subskrybentów. Wstyd i zażenowanie — te uczucia Eva zna aż za dobrze. Mierzy się z nimi niemalże codziennie, kiedy koleżanki ze szkoły szerują kolejne kompromitujące vlogi na temat jej pryszczy, trudów dojrzewania, a nawet pierwszej miesiączki! Kiedy jeden z filmów staje się viralem, kobieta mówi DOŚĆ! Tym razem posunie się tak daleko, jak trzeba, byle tylko kanał „Wszystko o Evie” przestał nadawać. "Tamsin Winter dynamicznie podbija serca najmłodszych nastolatków." The Observer "Zabawna i jednocześnie dająca do myślenia trzecia opowieść Winter wyjątkowo prawdziwie ukazuje poczucie bezsilności a także ujawnienia ciemną stronę internetowej sławy." The Guardian Powyższy opis pochodzi od wydawcy.

Szczegóły
Tytuł Dziewczyna w realu
Autor: Winter Tamsin
Rozszerzenie: brak
Język wydania: polski
Ilość stron:
Wydawnictwo: Wydawnictwo Literackie
Rok wydania: 2023
Tytuł Data Dodania Rozmiar
Porównaj ceny książki Dziewczyna w realu w internetowych sklepach i wybierz dla siebie najtańszą ofertę. Zobacz u nas podgląd ebooka lub w przypadku gdy jesteś jego autorem, wgraj skróconą wersję książki, aby zachęcić użytkowników do zakupu. Zanim zdecydujesz się na zakup, sprawdź szczegółowe informacje, opis i recenzje.

Dziewczyna w realu PDF - podgląd:

Jesteś autorem/wydawcą tej książki i zauważyłeś że ktoś wgrał jej wstęp bez Twojej zgody? Nie życzysz sobie, aby podgląd był dostępny w naszym serwisie? Napisz na adres [email protected] a my odpowiemy na skargę i usuniemy zgłoszony dokument w ciągu 24 godzin.

 


Podgląd niedostępny.

 

promuj książkę

To twoja książka?

Wgraj kilka pierwszych stron swojego dzieła!
Zachęcisz w ten sposób czytelników do zakupu.

Recenzje

  • Magdalena

    „Wypływaj tylko tak daleko, abyś miała pewność, że dasz radę wrócić.” Bohaterką książki jest 13-letnia Eva, której rodzice są influencerami i prowadzą kanał na YouTubie. Zamieszczają oni na nim info na temat dziewczynki od momentu jej poczęcia. To jedyne źródło zysków rodziny, dlatego dorośli robią wszystko, żeby kanał przynosił jak największe zyski. Wybierają oni promowane produkty, zawierają umowy ze sponsorami, zapełniają grafik dnia i decydują jaki outfit zaprezentują fanom. Wszystko jest dla nich na sprzedaż, nawet najbardziej intymne szczegóły z życia nastolatki. Te ostatnie klikają się najlepiej i przysparzają kanałowi świeżych subskrybentów. Wstyd i zażenowanie — te uczucia Eva zna aż za dobrze. Mierzy się z nimi codziennie, kiedy koleżanki ze szkoły szerują vlogi na temat jej pryszczy czy pierwszej miesiączki. Kiedy jeden z filmów staje się viralem, kobieta mówi DOŚĆ! Do czego posunie się bohaterka by kanał, „Wszystko o Evie”, przestał istnieć? Eva to nastolatka podobnie jak ja. Czytając jej historię nie byłam w stanie wyobrazić sobie, co ona czuła i pod jaką presją żyła. Świat, w którym przyszło nam żyć nie jest łaskawy. Okazuje się, że sława, do której tak wielu dąży, dla tych, co ją osiągnęli może okazać się przekleństwem. Dzięki tej historii zobaczymy, że bycie sławnym wcale nie jest takie super, jak może się nam wydawać. Zwraca ona uwagę na fakt, że nie wszystko to, co czytamy czy widzimy w Internecie jest prawdą. Nie należy wszystkiego przyjmować bezwarunkowo. Nad to sygnalizuje ona kłopot „siedzenia” na telefonie czy kompie. Prezentuje i namawia do „odwyku od Internetu” i innego spędzania wolnego czasu. Ukazuje też, że ludzie lubią słyszeć „to, co chcą usłyszeć”. Prawda nie zawsze się podoba, a mówiąc ją musimy liczyć się z ewentualną konsekwencją. Poza tym ukazuje, że „nauka to nie magia”, trzeba w nią włożyć trochę wysiłku. Uczy również, że nie jesteśmy idealni, dlatego fajnie jest mieć przyjaciół, którzy lubią nas takimi, jakimi jesteśmy naprawdę i wiedzą, kiedy niezbędny nam jest „kask”. Pamiętajmy – nie musimy być doskonali. Musimy również wiedzieć, że „Tajemnice nigdy nie schodzą na dalszy plan. Na początku buzują jak motyle w brzuchu, a później zaczynają ciążyć jak kamień na sercu. Sekret zawsze ma dla kogoś znaczenie. I zawsze znajdzie sposób, by wydostać się na światło dzienne”. Dlatego również czasami, „kiedy dostajemy to, czego bardzo chcieliśmy, okazuje się, że od początku byliśmy w błędzie.” Czy polecam? Oczywiście, że tak. To książka, po której w głowie będą Wam się pojawiały liczne przemyślenia. Warto ją przeczytać. #współpracabarterowa z @wydawnictwoliterackie.

  • Zacisze Lenki

    Opowieść dedykowana jest dla młodzieży, lecz uważam, że powinni ją przeczytać także dorośli. Każdy zaglądający na blogi korzysta z internetu. Wielu z nas ma konta w różnorakich socjal mediach. Element osób udostępnia fotografie i filmiki z bliskimi, nierzadko z dziećmi, nie zawsze myśląc o konsekwencjach takiego zachowania. Główna bohaterka to 13. letnia Eva Andersen . Jej rodzice prowadzą kanał na YouTubie "Wszystko o Evie". Jen i Lars są influencerami i chętnie dzielą się z subskrybentami szczegółami z życia rodzinnego, a szczególnie chętnie zamieszczają filmiki z udziałem Evy, nie myśląc o jej uczuciach. "Zapominają, że przecież muszę żyć w prawdziwym świecie. Już jakiś czas temu zrozumiałam, że nie jestem panią własnego losu. Teraz jednak mam wrażenie, że moje życie w ogóle do mnie nie należy. Muszę je odzyskać." "Całe moje życie było jak film, który każdy może sobie ściągnąć i obejrzeć za darmo." Pewnego dnia mama Evy, mimo obietnicy złożonej córce, publikuje film o pierwszej miesiączce. Po raz następny kobieta zostaje wyśmiana przez rówieśników, nie wytrzymuje szydzenia, prosi więc rodziców o zaprzestanie nagrywania. Niestety nie przynosi to rezultatu, Eva postanawia sabotować kanał. Czy takie działania przyniosą skutek jakiego oczekiwała? Czy rodzice Evy zawsze zamieszczają prawdę czy zdarza się, że koloryzują dla lepszych zasięgów? Odpowiedzi musicie poszukać w książce. Książka ebook porusza ważne tematy. Autorka ma lekkie pióro, opowieść czyta się szybko, także dzięki krótkim rozdziałom. Dosłownie udaje się wykraść moment pomiędzy obowiązkami i przeczytać choć jeden czy dwa rozdziały. Im bliżej było zakończenia, tym bardziej żałowałam, że zostało coraz mniej stron, a temat rzeka. Czy ostatecznie prawda wypłynie na jaw i czy kanał zniknie? Nie będę spamować. "Z internetu i tak nic nie znika bez śladu. Gdzieś tam zawsze istnieją jakieś kopie." Całym sercem zalecam Wam tę pełną emocji książkę. Kochani szanujmy własną i innych prywatność, miejmy na uwadze, że media zaczynają coraz więcej informacji zbierać o nas.

  • antenka105

    Znacie Eve? Wszyscy znają Eve! Internet poznał ją w dniu narodzin lecz usłyszał już 9 miesiący wcześniej, gdy dopiero co pojawiła się w brzuchu własnej mamy. Teraz kobieta ma 13 lat, a całe jej życie można prześledzić na YouTubowym kanale rodziców bohaterki "Wszystko o Evie". Pierwsze kroki, urodziny, słowa. Pierwszy dzień szkoły, drugi dzień szkoły i każdy kolejny. Pierwsze pryszcze i pierwszy OKRES! To właśnie ten film, który staje się hitem internetu, a jednocześnie zabiera ostatnie resztki prywatności nastolatki jest iskrą, która rozpala bunt. Rodzice nie przestają nagrywać, a Eva posunie się bardzo daleko by zniszczyć kanał i przestać żyć pod spojrzeniem setek tysięcy widzów. Przez książkę się płynie! Bardzo lekko napisana, angażuje od pierwszych stron. Porusza bardzo kluczowy i aktualny temat. Starczy wejść na dowolną pratforme i po chwili widzimy fotografia albo filmik czyjegoś dziecka. Sama udostępniam fotografie mojego syna w internecie i nie widzę w tym nic złego, jednak granica prywatności jest bardzo płynna co najlepiej widać na profilach celebrytów. Ta opowieść idealnie prezentuje jak prosto można się zatracić i jak dużo można przegapić spoglądając tylko przez obiektyw telefonu czy aparatu.