Upload dokumentów - promocja książek - darmowy hosting pdf - czytaj fragmenty
Mrożący krew w żyłach thriller psychologiczny autora bestsellerowych Bliźniąt z lodu. Kiedy Rachel wychodzi za mąż za Davida, jej życie wydaje się bliskie ideału. Niczego jej nie brakuje – zyskuje nie tylko bogactwo i miłość, lecz także przybranego syna – Jamiego. Pewnego dnia zachowanie Jamiego znacząco się zmienia. Chłopczyk zaczyna przewidywać przyszłość. Twierdzi, że nawiedza go duch zmarłej matki, poprzedniej małżonki Davida. Czy przeżył wiele większą traumę, niż wszyscy sądzili? Rachel powoli odkrywa, co wydarzyło się w przeszłości i zaczyna nabierać podejrzeń w stosunku do męża. Dlaczego David stale unika rozmów o tym, co się losy z Jamiem? I co przydarzyło się jego żonie dwa lata wcześniej?
Szczegóły | |
---|---|
Tytuł | Dziecko ognia |
Autor: | Tremayne S.K. |
Rozszerzenie: | brak |
Język wydania: | polski |
Ilość stron: | |
Wydawnictwo: | Wydawnictwo Czarna Owca |
Rok wydania: | 2017 |
Tytuł | Data Dodania | Rozmiar |
---|
PDF Upload - Zapytania o Książki - Dokumenty © 2018 - Wszystkie prawa zastrzeżone.
Recenzje
Thriller psychologiczny, wciągający i nieźle napisany. Dynamicznie się czyta
Dzidziuś ognia to powieść, która umiejętnie łączy fragmenty thrillera psychologicznego, kryminału i psychozy. Postać Jamiego gra pierwsze skrzypce. Czytelnik, wciągnięty w gęstą atmosferę powieści, usiłuje dociec, czy chłopcem rządzi naturalna dziecięca wyobraźnia, ogromna tęsknota za matką, czy w rzeczywistości nawiedzają go duchy zmarłych. Dodatkowo chęć rozwiązania zagadki, co naprawdę stało się z byłą żoną Davida wcale nie ułatwia rozpracowania chłopca. To powieść, która wzbudza ciekawość, omamia stale rosnącym napięciem, a jednocześnie potrafi wywołać niepewność, smutek i wzruszenie.
Znalazłam tu wzmagającą wątpliwości, potencjalnie niewiarygodną główną bohaterkę, skrzętnie skrywane sekrety, mroczny nastrój potęgowany przez zjawiska pogodowe i rozwiązanie, którego nie sposób było przewidzieć, czyli wszystko, co cenię w tego typu literaturze.
Czytaliście "Bliźnięta z lodu" ?? Musicie przeczytać "Dziecko ognia"!!
Sięgając po książkę Dzidziuś ognia autorstwa S.K. Tremayne’a, nie spodziewałam się, że otrzymam coś tak wspaniałego. To chyba jeden z najlepszych thrillerów psychologicznych, jakie do tej pory przeczytałam! Spójrzcie tylko na tę okładkę… W doskonały sposób oddaje ona samo sedno powieści, ten niesamowity klimat i atmosferę, mądrze pokazuje miejsce akcji. To thriller psychologiczny z lekką, doskonale wyważoną nutką horroru i psychozy. Książka, obok której nie możecie przejść obojętnie, ponieważ stracicie szansę na znakomitą lekturę! Rachel, łatwa kobieta z klasy robotniczej, wychodzi za mąż za bogatego i wpływowego Davida. Wszystko wskazuje na to, że teraz jej życie będzie idealne. Wprowadza się do prześlicznego domu w Carnhallow, David jest doskonałym mężem, a jego synek, Jamie, nie sprawia żadnych kłopotów wychowawczych. Rachel ma teraz wszystko – miłość, pieniądze i szczęśliwą, niemalże idealną rodzinę. Czy żeby na pewno? David jest w domu tylko na weekendy, gdyż przez cały tydzień pracuje w Londynie, a zachowanie Jamiego zaczyna się niespodziewanie znacząco zmieniać. Do chłopca powracają myśli o jego tragicznie zmarłej matce, przez co zaczyna twierdzić, że Nina stale żyje. Z czasem Rachel odkrywa sekrety i mroczną przeszłość Carnhallow, a także tragicznie okoliczności, w jakich zginęła była małżonka Davida. Sama zaczyna popadać w obłęd, a jej idealne życie zaczyna się rozsypywać kawałek po kawałku… W tej książce pdf jest niesamowita atmosfera! I to już od pierwszych stron! Wraz z główną bohaterką wprowadzamy się do rodowej willi rodziny Kerthenów. To piękny, wiekowy dom, kryjący w sobie tajemnicę i długą historię. Rachel, chcąc lepiej poznać Davida i Jamiego, a co za tym idzie, nowe miejsce własnego zamieszkania, zaczyna zgłębiać historię Kornwalii a także kopalń, z których dużo należało do przodków Davida. Stara się również zaprzyjaźnić z Jamiem i zastąpić mu matkę, lecz chłopczyk po przyjeździe do rodzinnego domu zaczyna się dziwnie zachowywać. Śnią mu się koszmary, jest przekonany, że jego matka żyje i z nim rozmawia, staje się zamknięty w sobie i mówi okropne rzeczy. Początkowo Rachel głęboko wierzy w to, że chłopczyk stale walczy z żałobą i tęskni za matką. Jednakże rozgrywające się wydarzenia sprawiają, że dziewczyna sama zaczyna się zastanawiać ponad tym, czy żeby na pewno Nina jest martwa. W końcu jej ciała nigdy nie odnaleziono… Ten mrok i sekret owijają własnymi mackami czytelnika już na samym początku. I trzymają go tak w własnych sidłach aż do ostatniej strony. Muszę przyznać, że Tremayne idealnie poradził sobie nie tylko z niesamowitym klimatem, lecz także z kreacją bohaterów, nawet tych drugoplanowych. Właściwie nie jest ich tutaj dużo – główne skrzypce grają Rachel, David i mały Jamie. Rachel to taka trochę marzycielka, która daje się ponieść chwili, czasami nie myśli racjonalnie, lecz również niejednokrotnie sprawia wrażenie egoistycznej i skoncentrowanej tylko na sobie. W pewnym momencie zaczyna wierzyć w to, co mówi Jamie i popada w coś na wzór obłędu, w lekką paranoję, lecz potrafi to idealnie ukryć przed innymi. Koniecznie chce odkryć, jak naprawdę wyglądał wieczór, w którym zginęła Nina. Chce wiedzieć, co ukrywa przed nią David. Rzadko zdarza się, aby dorosły twórca w odpowiedni sposób zaprezentował zachowanie małego dziecka. A Tremayne’owi się to udało! Jamie jest naprawdę bardzo nieźle wykreowaną postacią. Zachowuje się odpowiednio do własnego wieku. Jest impulsywny, raz się boi, raz daje się porwać ekscytacji, pragnie bliskości ojca, tęskni za matką. Pokazuje sobą typowo dziecięce zachowania, a gdy dochodzi do tego, że przepowiada straszne wydarzenia, wygląda to naprawdę dosyć przerażająco. Intrygującą postacią, i prawdopodobnie najbardziej tajemniczą, jest babcia Jamiego. Starsza pani, która snuje się po domu w Carnhallow i rozmawia z Rachel w bardzo dziwaczny sposób. Wydawałoby się, że to ona jest kluczem do rozwiązania tajemniczej śmierci Niny. Twórca w doskonały sposób połączył ze sobą fragmenty thrillera psychologicznego i horroru. Stworzył tak niesamowitą atmosferę i tak mądrze dopracował własną historię, że naprawdę można się w niej zatracić. To wyjątkowo wciągająca powieść, od której nie sposób się oderwać. Trzyma nas nie tylko ciekawość, lecz to swoiste napięcie, ta porywająca siła, ta wciągająca fabuła, to dopracowanie i dbałość o szczegóły. Ta książka ebook potrafi wzbudzić w czytelniku dużo różnorakich emocji: od poczucia niepewności i lekkiego przerażenia, po smutek i wzruszenie. Zaskakujące zwroty akcji są kolejną olbrzymią zaletą, która sprawia, że ta książka ebook jest naprawdę ekscytująca. Dzidziuś ognia to naprawdę idealna powieść, której klimatu nic nie zastąpi! Gwarantuję Wam, że przeczytacie ją jednym tchem! Po prostu pochłoniecie ją w mgnieniu oka i będziecie błagać o więcej! S.K. Tremayne zdecydowanie zasłużył na te wszystkie nagrody, jakie otrzymał. Jego książki nie na darmo zyskują miano bestsellerów – one w pełni na to zasługują. www.bookeaterreality.blogspot.com
"Próbowali oddychać, przeżyć jeszcze jeden tydzień, przetrwać kolejną zimę. Desperacko wciągali zimne, świeże powietrze, by oczyścić płuca, którym już nic nie mogło pomóc. I wszyscy oni umierali w ciągu sześciu miesięcy. To właśnie tak Kerthenowie zbili własną fortunę." Zachęcona, i to bardzo, niesamowitymi wrażeniami ze spotkania z książką autora "Bliźnięta z lodu", z wielkim zainteresowaniem i sporymi oczekiwaniami sięgnęłam po "Dziecko ognia". Dostałam potwierdzenie mocno angażującego i silnie wciągającego zaczytania, jakie potrafi S.K. Tremayne zafundować czytelnikom. Co prawda, opowieść oceniam nieco niżej niż wcześniejszą, nie ulega jednak wątpliwości, że mocno wpasowała się w moje gusta czytelnicze i dała wiele zadowolenia. Thriller psychologiczny, w którym fantastycznie pociągnięto wątki związane ze złożoną naturą człowieka, doskonale odmalowano klimat niepokoju, niepewności, poruszenia, a przy tym błyskotliwie zawiązano porywającą intrygę. W ogólnym bardzo pozytywnym odebraniu książki może nieco przeszkadzać małe prawdopodobieństwo wystąpienia niektórych okoliczności czy realność zdarzeń, jednak w tym gatunku pisarz nie jest zobowiązany, żeby nie przekraczać tych właśnie granic. W końcu pozazmysłowe nuty silnie uruchamiają wyobraźnię czytelnika, prowadzą do kreowania interesujących obrazów, objaśniania zaskakujących zachowań bohaterów, spełniają warunek wytworzenia wyczekiwanych emocji z dreszczykiem. Ideałem byłoby również zamknięcie książki o dziewięć stron wcześniej, takie właśnie niedopowiedziane zakończenie, tragiczne zawieszenie, otwarte dla interpretacji, bardziej by mi w tej powieści pasowało i odpowiadało. Kornwalia, kraina twardego granitu, poszarpane klify West Penwitchu, i dom na uboczu, ukryty przed światem, zbudowany na gruzach starego klasztoru, a wokół niego prześliczny ogród, rozległy las i ciemne wrzosowiska. Teren, w którym odległy szept morza otula wstrząsającą historię ruin starych kopalni cyny i miedzi, dociera do szybów i tuneli, przemyka po sztolniach, wkrada się w kominy, kiedyś dymiące, a dzisiaj wymownie milczące i przechowujące pamięć o przeszłości. I wprawiający w zachwyt krajobraz ciemnych i głębokich zatoczek na krańcach dolin, a także piękno przesiąkniętych solą wiosek rybackich. Właśnie w takiej scenerii ma miejsce akcja powieści, natychmiastowo intensywnie udziela się sugestywnie odmalowana atmosfera Kornwalii. Rachel Kerthen, podążając tropem miłości, otwiera świeży epizod w życiu, przeprowadza się z pospiesznie żyjącego Londynu do pozornie spokojnej kornwalijskiej rezydencji męża. Ogromna siedziba, wielowiekowa budowla, w trakcie prac restauratorskich, skrywająca mnóstwo sekretów i sekretnych przejść. Jej urządzenie i utrzymanie jest olbrzymim wyzwaniem, lecz podtrzymanie rodzinnej tradycji tego właśnie wymaga od właścicieli. Rachel czuje się szczęśliwa, wszystko wydaje się układać po jej myśli, do czasu, kiedy ośmioletni pasierb Jamie zaczyna osobliwie zachowywać się. Choć wcześniej odnosił się do niej z sympatią i serdecznością, teraz traktuje ją z rezerwą, dziewczyna czuje się bacznie obserwowana. Wspomnienia dzidziusia dotyczące zmarłej dwa lata wcześniej matki nasilają się, a Rachel nabiera przekonania, że pewne sprawy dopominają się pilnego wyjaśnienia, rozwiania wątpliwości i czarnych chmur podejrzeń. Jednak komuś nie pasuje dociekanie prawdy, przywoływanie duchów przeszłości i rozwiązywanie mrocznych zagadek. bookendorfina.pl
Północna Kornwalia, Carnhallow - miejsce gdzie urok przeplata się z grozą. Cudne wrzosowiska, a za nimi pełne nieokrzesania, niebezpieczne klify i ocean. Piękna, majestatyczna posiadłość, którą od zawsze zamieszkuje ród Karthenów. Rodzina, o której w okolicy krążą legendy, nie tylko te dobre. Rodzina, której nazwisko wywodzi się od jarzębin, które otaczają Carnhallow od tysiąca lat. Rodzina, która wzbogaciła się na kopalniach, w których zginęły setki ludzi. Groza, wszechobecna groza. Z jednej strony cudowna posiadłość, a z drugiej kopalnia Morvelan, którą widać z jej okien. Kopalnia, w której zginęła matka Jamiego, a której ciała nie odnaleziono. I tunele. Mnóstwo tuneli, tworzących labirynt pod dnem oceanu. I gdzieś w nich, unoszące się ciało Niny Karthen - pierwszej małżonki Davida, matki Jamiego. Po dwóch latach od dramatyczneg wypadku, David postanawia zacząć od nowa. Poznaje za sprawą przyjaciela, Rachel - młodą, piękną, inteligentną kobietę z Londynu. Decyzję o ślubie pomaga mu podjąć jej zachowanie wobec Jamiego. Jamie utracił matkę, jego stan psychiczny jest nadszarpnięty, lecz właśnie z Rachel czuje się nieźle i jest spokojniejszy. David myśli, że Rachel będzie terapią dla niego i syna. Wprowadza się ona do Carnhallow. Przez większość czasu jest sama w olbrzymim domu, gdyż David pracuje w Londynie i przyjeżdża jedynie na weekendy. W okresie jego wyjazdów, zachowanie Jamiego zmienia się diametralnie. Jest niespokojny, poddenerwowany i zaczyna twierdzić, że potrafi przewidywać przyszłość.. Rachel, która jest sama z przybranym synem w olbrzymim domu na odludziu, zaczyna tracić zimną krew, lecz kto z nas by jej nie utracił ? Mało tego, Jamie zaczyna opowiadać o matce. Twierdzi, że nawiedza go jej duch i mówi macosze, że mamy nie ma w trumnie, i że pewnego dnia do niego wróci. Rachel jest na skraju załamania, usiłuje porozmawiać z Davidem i dowiedzieć się prawdy, co tak naprawdę stało się z jego żoną i czy to co mówi Jamie, to efekt traumy po stracie matki, czy to prawda. Dowiaduje się, że faktycznie ciała Niny nigdy nie odnaleziono, a w grobie pochowano kilka jej ulubionych rzeczy i płaszcz, który odnaleziono w kopalni. David jednak usiłuje unikać rozmów o zachowaniu Jamiego i kategorycznie zabrania własnej nowej żonie roztrząsania całej zaistniałej sytuacji. Roztrzęsiona Rachel usiłuje zachować resztki rozsądku i żyć zwyczajnie w pięknym, lecz i mrocznym Carnhallow. Jest to nadzwyczaj trudne, gdyż zachowanie Jamiego coraz bardziej ją niepokoi. Co gorsza przekonała się, że nie ma co liczyć na męża. Rachel postanawia dowiedzieć się na swoją rękę co zdarzyło się 2 lata temu z Niną. Zaczyna nabierać podejrzeń w stosunku do Davida. Czy to co stało się Ninie na pewno było wypadkiem ? Czy ciągle może ufać mężowi? Jak wiele wie Jamie? Czy mały Karthen potrafi przewidywać przyszłość i widzi własną zmarłą matkę? Czy legenda o ludziach ogniach jest prawdziwa? Czy Rachel ma się czego bać? Co wydarzy się w Boże Narodzenie? Jak daleko posunie się David by strzec najistotniejszej tajemnicy? Ile kłamstw wyjdzie na jaw? Jak daleko jesteśmy w stanie się posunąć, by zapewnić sobie szczęście? Czy przeszłość da się zagłuszyć? A co z Rachel? Czy jej historia jest prawdziwa? Jeśli jesteście ciekawi, śmiało sięgnijcie po tę pozycję ! Wzruszająca, trzymająca w napięciu i trochę przerażająca historia, która na pewno spodoba się czytelnikom o mocnych nerwach! Dla mnie idealna ! :) kasiaxczyta.blogspot.com
S.K. Tremayne to brytyjski pisarz i dziennikarz, który zdobył moje serce własną poprzednią powieścią "Bliźnięta z lodu", idealnym thrillerem, który na długo zapadł w mojej pamięci. Obawiałam się trochę, że Dzidziuś ognia okaże się słabszą powieścią i tutaj spotkało mnie przyjemne zaskoczenie - książka ebook jest naprawdę znakomita, a twórca trzyma wysoko poprzeczkę, którą sobie postawił. Opowieść jest idealnie skonstruowana, napięcie stopniowo narasta, a czytelnik zostaje wciągnięty wir wydarzeń. Sama opowieść jest zaskakująca, jest współczesna, a jednocześnie ma klimat wręcz wiktoriański. Niesamowite wrażenie! Mamy ogromny, stary zamek, do którego wprowadza się Rachel, jako druga małżonka Davida. Wraz z świeżym życiem, pięknym domem i pieniędzmi męża, zyskuje też przybranego syna, ośmioletniego Jamie'go a także teściową Juliet, która mieszka w drugim skrzydle domu. Początkowa fascynacja i radość, powoli zmieniają się w ciekawość, lecz i w strach. Małżonka Davida zginęła tragicznie, jej ciała nigdy nie odnaleziono, a cała sytuacja owiana jest tajemnicą. Zamek chwilami przeraża, Jamie dziwnie się zachowuje, a Rachel zaczyna drążyć temat i prowadzić swoje śledztwo, co bardzo nie podoba się Davidowi, Dochodzi do kłótni, scysji, a wreszcie do pobicia, co przeraża Rachel, która jest w ciąży. Mąż dostaje zakaz zbliżania się do żony, która zacieśnia własne więzy z małym Jamie'm. dzidziuś dużo wie na temat śmierci matki, jednak nic nie mówi. Do czasu... a prawda jest wstrząsająca. "Dziecko ognia" to idealny thriller psychologiczny, który po prostu trzeba przeczytać. Jeśli Bliźnięta z lodu Wam się podobały,to Dzidziuś ognia jest lekturą obowiązkową! A jeśli nie czytaliście żadnej z powieści S.K.Tremayne - czas to zmienić! Wiele tracicie :) Jego powieści mają niepowtarzalny klimat, który przenika czytelnika do szpiku kości. Ja jestem oczarowana stylem pisania tego pisarza, który w idealny sposób połączył mroczność powieści wiktoriańskich z realnymi czasami. To połączenie daje niesamowity wynik końcowy - przeczytajcie i przekonajcie się sami. Polecam! http://markietanka-mojeksiazki.blogspot.com/2017/06/dziecko-ognia-sk-tremayne.html