Recenzje

• ewkab1

  2018-03-24

  Początkowo, bardzo ucieszyłam się, że jest następna powieść, chociaż częściowo dotycząca Aleksandra i Tatiany. Lecz niestety, do trylogii Jeźdźca miedzianego, "Dzieciom wolności" daleko. Oczywiście, czyta się dobrze, książka ebook wciąga, lecz wiedząc, że to ta sama autorka, pozostaje wielki niedosyt.

• Natalia Sawicka

  2018-03-24

  Serię Jeździec miedziany polubiłam tak bardzo, że kiedy ukazała się ta uzupełniająca część, nie mogłam jej nie przeczytać. I jak najbardziej było warto, nie jest to jak można by było pomyśleć odcinanie kuponów od popularności Jeźdźca, lecz wciągająca i pasująca do całej historii część. Książkę pochłania się oczywiście błyskawicznie, jest ona znakomicie, ponieważ z rozmachem napisana. Do tego interesujące tło historyczne, idealnie przedstawiony klimat. Mam marzenie, aby Paullina Simons operowała tak piórem jak do tej pory, ponieważ wychodzi jej to bardzo dobrze. Polecam, fani sagi na pewno nie będą zawiedzeni.

• Weronika Paczuska

  2018-03-24

  zakochałam się w tej serii, zalecam w szczególności " Tatiana i Aleksander"

• Urszula Misztal

  2018-03-24

  Książka, którą polubią nastolatki i babcie. Temat- wojna, niełatwa miłość- to tematy zawsze ciekawe. Do tego dobry warsztat literacki autorki.

• akilka

  2018-03-24

  Tym razem opowieść dotyczy rodziców Aleksandra, którego poznajemy w „Jeźdźcu miedzianym” i mimo, ze wiem jak zakończyła się ich historia z poprzednich tomów, to w tej książce pdf dowiemy się dlaczego ich dzieje miały taki przebieg i które z nich się do tego przyczyniło.

• opalka

  2018-03-24

  Do Pauliny Simmons mam słabość z powodu „Jeźdźca miedzianego”, którego właściwa akcja zawiązuje się w dniu rozpoczęcia II wojny światowej, kiedy to młody żołnierz, Aleksander Barrington, na jednej z leningradzkich ulic wyławia wzrokiem jedzącą roztapiające się lody Tatianę Mietanową. „Dzieci wolności” są natomiast opowieścią o rodzicach Aleksandra – włoskiej imigrantce Ginie i szlachetnie urodzonym, bogatym Harrym Barringtonie, a także o wszystkich okolicznościach, które sprawiły, że ich życie potoczyło się po równi pochyłej w dół, w sam środek otchłani, z której nie ma powrotu. Wszyscy, którzy czytali „Jeźdźca…” wiedzą, co spotkało Ginę i Harrego. Ci, którzy „Jeźdźca…” nie czytali, poznają ich w „Dzieciach wolności” – młodych, zakochanych, przepełnionych marzeniami i ideałami, które nie mają żadnego odniesienia do rzeczywistego życia. Zobaczą, jak romantyczne, komunistyczne przekonania Harrego stają się niebezpieczną pułapką, zastawioną na jego bliskich. Zobaczą siłę, a raczej bezsilność wielkiej miłości, która nie pozwala Ginie powiedzieć „żegnaj” i każe jej trwać u boku męża, pogrążającego siebie i rodzinę w szaleństwie własnych, politycznych przekonań.Ostrzegam jednak, ze „Dzieci wolności” to książka ebook zupełnie inna niż trylogia „Jeźdźca miedzianego”. Jest pozbawiona wciskającej w krzesło akcji, obrana z dużych emocji czy tragicznych zwrotów. Jest za to mocno społeczna, polityczna, przepełniona filozofią. Przedstawia obraz przemian w Ameryce na początku XX wieku, prezentuje kłopoty rodzin imigranckich, jest najeżona cytatami i przemowami anarchistów i komunistów, usiłujących rozkruszyć fundamenty kapitalistycznej Ameryki. Byłoby to pewnie niesamowicie niezjadliwe, gdyby nie fakt, że… autorką jest przecież Paulina Simmons! Ona ze wszystkiego zrobi dobrą fabułę. Fanom cyklu zalecam jako lekturę obowiązkową, natomiast tym, którzy „Jeźdźca miedzianego” nie czytali, zalecam jako lekturę uzupełniającą. W żadnym wypadku od „Dzieci wolności” nie zaczynajcie! Zrazicie się do całości, a to byłaby wielka strata.

• BERNADETA TARSIEWICZ

  2018-03-24

  Dla tych, którzy już pochłonęli przepiękną trylogię o Tatianie i Aleksandrze ta książka ebook będzie smacznym uzupełnieniem , Zachwycałam się nie tylko wyrazistymi charakterami bohaterów, lecz tez bardzo sprawnie uplecionymi wątkami, które pojawiają się później jako remedium w następnej historii tej autorki. Oczywiście można czytać zupełnie nie znając Jeźdźca Miedzianego i też będzie czym się fascynować. Miła lektura - polecam.

• Małgorzata Kołodziejczyk

  2018-03-24

  Bardzo lubię książki Paulliny Simons- to jest kolejne od którego trudno się oderwać.

• umiaka

  2018-03-24

  Jestem wielbicielką ebooków Paulliny Simons i Jeźdźca Miedzianego, a Dzieci wolności są kolejną przeczytaną przeze mnie książką tej idealnej autorki. Opowieść napisana w przyjemnym stylu, jestem pełna podziwu dla rozmachu jaki cechuje styl pisania Simons. Milo było czytać i poznać dzieje rodziców Aleksandra. Polecam.

• kantorek4

  2018-03-24

  Ksiązka potrafi wciągnąć. Zreszta jak wiekszość tej autorki.

• GloryLetter

  2018-03-24

  Książka ebook jest fajną kontynuacją Jeźdźca Miedzianego, lecz można ją też czytać jako oddzielną pozycję. Bardzo lubię pełen emocji i charakteru styl pisania Pauliny Simons, dlatego książka ebook mnie zachwyciła, spowodowała, że jej czytanie stało się bardzo przyjemnym przeżyciem. Idealna - polecam!

• Ósemkowy Klub Recenzenta

  2018-03-24

  Po książkę „Dzieci wolności” Paulliny Simons sięgnęłam z lekkim niepokojem. Z jednej strony krótki opis zachęcił mnie, ale jest to opowieść poprzedzająca trylogię „Jeździec miedziany”, której oczywiście nie czytałam. Moje obawy minęły już po paru stronach powieści.Gina wraz z bratem i matką przybywają do Bostonu w celu poszukiwania lepszych warunków życia. Początek wieku XX nie jest łatwym czasem, zwłaszcza dla włoskiej rodziny udającej się do nieznanego kraju. Główna bohaterka tuż po przybyciu do Ameryki poznaje Harry’go, starszego od niej mężczyznę, pragnącego znaleźć właściwe miejsce na Ziemi. Dzieli ich przepaść, ona jest wiele młodszą, biedną imigrantką, z kolei on, dojrzały, pochodzący z jednej z najlepszych rodzin w mieście. Czy pomimo tak ogromnej różnicy połączy ich niezwykłe uczucie jakim jest miłość? Czy ktoś stanie na drodze do ich szczęścia?Autorka „Dzieci wolności” omawia życie na początku lat XX. Stara się przedstawić kłopoty z jakimi ludzie zmagali się w tamtych czasach a także jak traktowani byli imigranci. Paullina Simons ukazuje, że mimo wszystkich przeciwności dwoje ludzi jest w stanie przezwyciężyć wszystko, jeśli tylko się ze sobą zjednoczą. Czytelnik, który nie sięgnął po trylogię z całą pewnością nie odczuje tego. Autorka nie nawiązuję do tych powieści w sposób niezrozumiały dla odbiorcy, wręcz przeciwnie, zachęca go do przeczytania własnych poprzednich książek.Bardzo lekka i interesująca opowieść, doskonała na już długie i ponure jesienne wieczory. Gorąco zalecam wszystkim!Magda, lat 18

• Edyta Kyzioł

  2018-03-24

  Szczerze się przyznaję, że nie czytałam do tej pory żadnej książki Paulliny Simons. A podczas przeszukania informacji w internecie dowiedziałam się, że to bardzo słynna i lubiana pisarka, autorka uwielbianej sagi o Tatianie i Aleksandrze: „Jeździec miedziany”, „Tatiana i Aleksander” i „Ogród Letni”. No cóż, obiecałam sobie, że w najbliższym okresie muszę te „zaległości” nadrobić, tym bardziej, że „Dzieci wolności” to historia poprzedzająca dzieje bohaterów sagi.U progu XX wieku do Bostonu przypływa statek, wiozący emigrantów z Włoch. Na pokładzie znajduje się rodzina Attaviano: Maria, zwana Mimoo, jej syn Salvo i córka Gina. Całą wyprawę zaplanował ich ojciec , a mąż Mimmo, jednak zmarł niedługo przed wyjazdem (podobnie, jak i ich drugi syn Antonio, który zginął w bójce, od przypadkowego ciosu nożem). Rodzina, chcąc spełnić marzenie Alessandra o lepszym świecie, postanawia wyjechać.Cała podróż jest wyczerpująca dla rodziny. Jedynie czternastoletnia Gina jest bardzo podekscytowana faktem, że już wkrótce ujrzy inny świat.Po zejściu na ląd natychmiastowo dochodzi do nich dwóch młodzieńców, oferujących jedzenie i nocleg. To Ben i Harry. Zajmują się pomaganiem emigrantom. Ojciec Harrego, bardzo bogaty i wpływowy mężczyzna, jest właścicielem budynków, w których mogą zamieszkać osoby przybywające do Stanów Zjednoczonych w poszukiwaniu lepszego życia. Gina jest szczęśliwa, Mimmo również chętnie przyjmuje pomoc, jedynie Salvo, sceptycznie nastawiony do całej tej sytuacji, chce jak najszybciej jechać do ich docelowego miasteczka Lawrence, położonego 50 km od dynamicznie rozwijającego się Bostonu. Jednak ze względu na zmęczoną matkę, przyjmuje pomoc. Cały czas bacznie obserwuje młodzieńców i siostrę.Pomimo wielkich starań Salvo, to spotkanie na zawsze odmieni życie zarówno jego rodziny, jak i Bena i Harrego. Co się wydarzy, o tym wszystkim na stronach powieści. Mogę jedynie powiedzieć, że warto ją przeczytać nie tylko ze względu na fabułę, lecz również na dużo wątków historycznych, które mnie bardzo zainteresowały.Akcja toczy się na przełomie XIX i XX wieku. Idealnie obrazuje nam dzieje ludzi, żyjących w owym czasie. Autorka dokładnie zilustrowała nam sytuację imigrantów, marzących o lepszym życiu, pokazała nam rolę dziewczyny w życiu, a właściwie jej ciągłe ograniczenia, brak wolności wyboru, podporządkowanie się mężczyznom.W książce pdf mamy idealny obraz współczesnego życia, to „co wypada a co nie”, widzimy też pojawiający się wśród młodych ludzi bunt. Zaczynają tworzyć się organizacje promujące wolność, chęć rewolucji, równouprawnienia kobiet.Doskonałe cytaty z wygłaszanych przez zwolenników wolności przemówień wypełniają ostatnie strony książki. Są tak dobitne a zarazem tak prawdziwe, że sama, gdybym żyła w tych czasach, na pewno głosiłabym te hasła. Bardzo niektóre z nich utkwiły mi w pamięci, jak choćby: „Od młodszych lat przeciętnej dziewczynce powtarza się, że małżeństwo jest jej ostatecznym celem. Jest do niego przygotowywana jak zwierzę tuczone na rzeź.” Mocne, a zarazem prawdziwe słowa. Ponieważ w całej książce pdf autorka idealnie nam pokazuje, na czym polega życie młodej dziewczyny, mówi nam, że dziewczyna nie może być mądrzejsza od męża, a ideałem jest zupełnie niewykształcona, podległa mężowi żona. Dlatego również ci młodzi ludzie nie boją się przeciwko temu buntować. Dziewczyny chcą się uczyć, osiągać w życiu cele, natomiast są przeciwne posiadaniu dzieci i spędzaniu życia w domu.Szczerze zalecam opowieść Paulliny Simons wszystkim, nie tylko dziewczynom i zapewniam, że nie trzeba przeczytać jej poprzednich pozycji, aby zrozumieć fabułę, a może to nawet dobrze, że nie czytałam „Jeźdźca…” wcześniej. Dzięki temu poznaję dzieje bohaterów po kolei…

• ewaneczakowska

  2018-03-24

  Dzieci wolności to poniekąd współczesna historia romantyczna Romea i Julii. Oni z zupełnie innych światów, walczący o własne wybory i cele w życiu, znajdujący się pomiędzy przysłowiowym młotem i kowadłem. Jest to literatura obyczajowa, lecz z najwyższej półki - książka, która daje do myślenia i zapada w pamięć.

• kamcia123

  2018-03-24

  Jako wielbicielka "Jeźdźca miedzianego" i pisarstwa Paulliny Simons oczywiście wiedziałam, że po "Dzieci wolności" muszę sięgnąć. I jak zwykle w przypadku Paulliny się nie zawiodłam. Ta historia może zafascynować lecz również i poruszyć. Niełatwe wybory i ciężkie dzieje a także potyczka bohaterów o siebie dwójki bohaterów - Simons pisze wyjątkowo sugestywnie, co powoduje, że od książki nie można się oderwać.

• Miszelle

  2018-03-24

  Uwielbiam "Jeźdźca miedzianego" więc oczywiście nie mogłam sobie odmówić przyjemności sięgnięcia po ten tytuł. Paullinę Simons lubię przede wszystkim ze względu na styl którym się posługuje pisząc własne powieści a także sposób w jaki rozwija akcję. A "Dzieci wolności" to po prostu mądra, cudowna książka. Zalecam tym którzy lubią Paullinę Simons!