Upload dokumentów - promocja książek - darmowy hosting pdf - czytaj fragmenty
Ostatni syn Kryptona i ostatnia córka Ziemi. Para walcząca o prawdę i sprawiedliwość. Człowiek ze Stali a także nieustraszona reporterka, która była miłością jego życia. W wyniku zdarzeń słynnych jako Flashpoint a także Konwergencja znaleźli się w rzeczywistości złożonej z pięćdziesięciu dwóch światów, które składają się na multiwersum. Lois, Clark a także ich synek Jonathan zostali przetransportowani na Ziemię z pozoru podobną do tej, którą zostawili za sobą, jednak zupełnie inną. Ta Ziemia ma już własną Lois Lane i własnego Clarka Kenta. Superman budzi tu nieufność, a ewentualne pojawienie się dwóch Supermanów mogłoby doprowadzić do katastrofy. Przez lata para żyła w ukryciu. Clark walczył ze złem pod osłoną ciemności, a Lois jako anonimowa dziennikarka. Ale teraz wszystkie ich tajemnice wyjdą na jaw, a Jonathan znajdzie się w samym centrum wydarzeń. Pozostaje tylko jedno pytanie: Czy nadszedł czas, żeby prawdziwy Człowiek Jutra się ujawnił? Album Superman – Lois i Clark ze scenariuszem Dana Jurgensa (Booster Gold, Superman, Adventures of Superman, Thor), do którego malunki stworzył Lee Weeks (The Batman Chronicles: Gauntlet, Daredevil, Gambit, Spiderman: Death and Destiny) to preludium historii Ostatnie dni Supermana, która ukaże się w sierpniu!
Szczegóły | |
---|---|
Tytuł | Droga do Odrodzenia. Superman. Lois i Clark |
Autor: | Jurgens Dan |
Rozszerzenie: | brak |
Język wydania: | polski |
Ilość stron: | |
Wydawnictwo: | Egmont Polska Sp. z o.o. |
Rok wydania: |
Tytuł | Data Dodania | Rozmiar |
---|
PDF Upload - Zapytania o Książki - Dokumenty © 2018 - Wszystkie prawa zastrzeżone.
Recenzje
RODZINA ZE STALI Może i historia DC Comics nie zaczęła się od Supermana, lecz to jego przygody opublikowane w 1938 roku na łamach „Action Comics” dały początek opowieściom o superbohaterach. Nic więc dziwnego, że to właśnie on otwiera także „Drogę do Odrodzenia”, eventu, który po raz następny odmieni oblicze DC, przywracając właściwy bieg wydarzeniom. I przy okazji robi to w naprawdę idealnym stylu. Kiedy Superman i Lois zostali uwięzieni na Telosie, nie wiedzieli, że ich Ziemia, a właściwie cały wszechświat, który znali, uległ zmianie. Kiedy więc powrócili do własnego świata, ten był już zupełnie innym miejscem, nieufnym względem Supermana, żyjący tu bohaterowie nie byli już tymi samymi, których idealnie znali. Clark i Lois zaczęli więc życie w ukryciu, pod przybranym nazwiskiem wychowując własnego syna Jonathana. Jak przystało na herosa, Clark przez lata funkcjonował w sekrecie ratując ludzi, Lois tymczasem pod pseudonimem Twórca X wydawała kolejne książki obnażające przestępców. Niestety pewnego dnia wrogowie dowiadują się kim jest twórca X, kobieta, jak i jej syn stają się celem, a jakby tego było mało po trwającej dekadę misji na Jowiszu na Ziemię wraca prom Excalibur. Bo od długiego czasu nie było z nim kontaktu, zdarzenie to budzi dużo emocji. Superman obawia się jednak, co może z tego wyniknąć, pamięta bowiem, że w jego rzeczywistości komandor Henshaw, który pilotuje wahadłowiec, zyskał moce, stając się jednym z jego największych wrogów, Cyborgiem Supermanem. Czy i tym razem będzie stanowił zagrożenie? A to dopiero początek kłopotów… Scenarzysta Dan Jurgens to prawdziwa legenda komiksów o Supermanie. Pisał je przez dużo długich lat, spod jego ręki wyszła m.in. rewolucyjna wtedy fabuła „Śmierć Supermana” i jej idealny ciąg dalszy, a on sam wymyślił choćby postacie Doomsdaya i Cyborga Supermana. „Lois i Clark” to nie tylko dowód na to, że twórca ma się całkiem dobrze, lecz również idealny przykład sentymentalnego komiksu, który z jednej strony mocno osadzony jest w zdarzeniach z przeszłości („Rządy Supermenów”) i teraźniejszości („Flashpoint”, „Convergence”), wprowadzając jednocześnie czytelników w nową/starą erę, a z drugiej stanowi udaną, samodzielną opowieść. Treść objaśnia bowiem wszystkie niezbędne zawiłości fabularne, a całość ma intrygujący klimat i fabułę w sam raz nadające się dla wielbicieli postaci, jak i świeżych czytelników, którzy chcieliby w tym miejscu zacząć własną przygodę z Człowiekiem ze Stali i jego rodziną. Co ciekawe, scenariusz Jurgensa jest o dużo dojrzalszy, niż jego prace z lat 90. XX wieku i pozbawiony wpadek, jakich wtedy nie brakowało w jego twórczości. Do tego na stronach albumu panuje nostalgiczny, lecz również i w pewien sposób ponury nastrój. Całość natomiast została idealnie zilustrowana przez Lee Weeksa. Kreska jest realistyczna, szczegółowa, lecz również i typowo amerykańska, co pasuje do tej opowieści. Jeśli więc szukacie dobrego komiksu superhero, znajdującego się na skrzyżowaniu starego z nowym, „Lois i Clark” to bardzo dobry, warty poznania album i przy okazji udany wstęp do „Odrodzenia”. Polecam.