Średnia Ocena:
Dotyk
Ponad brzegiem strumienia, z pochyłego zbocza pod nogi lubiącej ryzyko siedemnastolatki stacza się dziwaczny chłopak. Dziewczyna, Deznee Cross, korzysta z okazji, aby wkurzyć ojca, i zaprasza tajemniczego przystojniaka o niebieskich oczach do własnego domu. Tylko że z Kale’em jest coś nie tak. Idzie pod prysznic w jej butach, przejawia nadmierną fascynację płytami DVD a także wazonami i sprawia wrażenie, jakby swoim dotknięciem miał zamienić Deznee w pył. Kiedy wraca ojciec, grozi chłopakowi pistoletem i okazuje się, że zna go lepiej, niż powinien. Deznee uświadamia sobie, że nie wie jeszcze wielu rzeczy – ani o Kale’u, ani o „firmie prawniczej” jej ojca. Kale przez całe życie był więziony przez Denazen Corporation, organizację zajmującą się kolekcjonowaniem „specjalnych” dzieci, które nazywa Szóstkami. Wykorzystuje je do działań przestępczych. A Kale zabija… dotykiem. Wspólnie z Deznee przyłącza się do grupy Szóstek zamierzającej zniszczyć Denazen, zanim zostaną uwięzieni przez organizację. Tymczasem ojciec Deznee odkrywa największą tajemnicę, którą jego córka przez całe życie dla swojego bezpieczeństwa ukrywała. Żeby ta sekret nie wyszła na jaw, Kale gotów jest zabić. Książka ebook pełna emocji i młodzieńczej świeżości. Zupełnie jak jej bohaterka. Dotyk funkcjonuje z siłą prawego sierpowego. Pełen akcji debiut Jus Accardo z całą pewnością przysporzy jej wielu fanów. - I. Scott Jus Acardo pisze paranormalne romanse dla młodzieży, a także powieści z gatunku urban fantasy. Urodzona w Świeżym Jorku mieszka w jakiejś głuszy z mężem, trzema psami, a czasami także zaprzyjaźnionym niedźwiedziem Oswaldem. Kiedy nie pisze, pracuje jako wolontariuszka w nieodległym schronisku dla zwierząt lub oddaje się pasji kulinarnej. Po przyjęciu do Amerykańskiego Instytutu Kulinarnego odsunęła pisanie na bok i nie żałuje swej decyzji. Uważa, że ma najfajniejszą pracę na świecie: objada się za kasę.
| Szczegóły | |
|---|---|
| Tytuł | Dotyk |
| Autor: | Accardo Jus |
| Rozszerzenie: | brak |
| Język wydania: | polski |
| Ilość stron: | |
| Wydawnictwo: | Dreams |
| Rok wydania: | 2013 |
| Tytuł | Data Dodania | Rozmiar |
|---|
Dotyk PDF - podgląd:
Jesteś autorem/wydawcą tej książki i zauważyłeś że ktoś wgrał jej wstęp bez Twojej zgody? Nie życzysz sobie, aby podgląd był dostępny w naszym serwisie? Napisz na adres [email protected] a my odpowiemy na skargę i usuniemy zgłoszony dokument w ciągu 24 godzin.
To twoja książka?
Wgraj kilka pierwszych stron swojego dzieła!Zachęcisz w ten sposób czytelników do zakupu.
WGRAJ PDF
Ostatnio dodane
Losowy ebook
Emocje
Samospełniające się przepowiednie
Orędownik miłości
Lustrzane odbicie
Pociąg z okazjami
To co obok
Życie na próbę
Czarne i modre
Do niewidzenia, do niejutra
Tajemnice Krakowa
Recenzje
Zacznę od okładki książki, która jest bardzo ładna zresztą pewnie dużo z nas skusi przystojniak umieszczony na niej. Zawiera ona sporą czcionkę dzięki czemu książkę czyta się dynamicznie i przyjemnie. Zaintrygowała mnie już samym swoim wstępem. Główna bohaterka Deznee spotyka tajemniczego chłopaka i stwierdza, że przygarnięcie go do domu będzie świetną okazją do kolejnego zdenerwowania ojca. Kayle, gdyż tak ma na imię owy zagadkowy chłopak od razu mocno intryguje własną osobowością dlatego z każdą stroną pragnęłam poznać jego historię. Z kolei Deznee potrafiła mnie zirytować lekko swoim charakterem jednak dynamicznie zrozumiałam, że robi to tylko w celu zwrócenia na siebie uwagi ojca, który nie ma kompletnie dla niej czasu.Przy lekturze tej pozycji nie da się w ogóle nudzić. Akcja książki losy się naprawdę bardzo szybko. Książka ebook jest momentami mroczna jednak można się tego spodziewać po ilości skrywanych sekretów w niej. Nie jest to książka ebook podobna do innych jest zupełnie inna. Więc jeśli macie już dość podobnych książkowych schematów bardzo zachęcam po sięgnięcie właśnie po tą.
Ogólnie książka ebook fajna i wciągająca lecz jak dla mnie to treść i bohaterowie za bardzo przypominają to co jest w książce pdf "Dotyk Julii" gdzie to dotyk kobiety zabija. Dzieje bohaterów są mniej więcej takie same w obydwu ebookach więc czułam się trochę zniesmaczona kiedy znów czytałam podobną historię
Zapraszam ;) http://myfantasticbooksworld.blogspot.com/2016/01/dotyk-jus-accardo.html
Czytając książki z gatunku paranormal romance, czy choćby ogólne fantasy nierzadko doświadczamy déjà vu. Rzadko kiedy mamy do czynienia z oryginalną fabułą, która przyciąga uwagę czytelników. Ten sam powtarzający się schemat jest bardzo częstym błędem wielu pisarzy. „Dotyk” rozpoczyna serię Denazen, w której oprócz prawdziwego paranormal romance znajdziemy tajemnicę, intrygę i nieustającą akcję, a to zdecydowanie wyróżnia tę książkę na tle podobnych z jej gatunku.„On nie tylko patrzył, on widział. Jak nikt nigdy. To funkcjonowało jak narkotyk. Potrzebowałam więcej i więcej. To mnie trochę przerażało. Kale dawał mi coś, czego nigdy nie miałam dosyć. Dawał mi nirwanę.”Deznee żyje w przekonaniu, że jej matka zmarła przy porodzie. Ojciec, z którym jest ciągle na ścieżce wojennej, nie poświęca jej tyle uwagi ile powinien. Dlatego główną rozrywką Dez jest drażnienie własnego ojca. Kobieta stara się robić dosłownie wszystko, by tylko zwrócić uwagę ojca i nieco go wkurzyć. Dlatego, gdy wracając do domu spotyka nieznajomego chłopaka nie zastanawia się długo – zabiera go ze sobą do domu. Chociaż Kale dziwnie się zachowuje, ucieka przed kimś, to Dez nie przejmuje się tym. Kłopot pojawia się dopiero, gdy do domu wraca ojciec i jak się okazuje zna chłopaka. Na widok Kale wyciąga broń. Dez jest zdezorientowana – skąd jej ojciec zna Kale’a i dlaczego chce go zabić? Kobieta ucieka z nowo poznanym chłopakiem, ponieważ jak się okazuje to nie jest zwykły nastolatek. Jego dotyk zabija.Bałam się „Dotyku”, tak samo jak boję się sięgać po każdą książkę z tego gatunku. Bałam się powtarzalności. Wiedziałam, że będzie nadnaturalnie i wiedziałam, że będzie romans. Lecz „Dotyk” przyjemnie mnie zaskoczył. Nie ma wymyślnych istot nadnaturalnych. Są zwykli ludzie obdarzeni pewnymi darami. Więc styl fantastyczny jest zachowany. Jest i romans, który rodzi się między głównymi bohaterami. I jest rozdarcie miłosne głównej bohaterki. Dez nie wie komu ma zaufać – zagadkowemu chłopakowi, którego dotyk zabija, czy własnej dawnej miłości. Pojawia się również motyw zbuntowanej nastolatki, która wszystkimi metodami pragnie zwrócić uwagę własnego ojca. Te wszystkie czynniki składają się na naprawdę imponującą opowieść nie tylko dla młodzieży.„Bez ciebie nie istnieje żadne z tych miejsc, do których chcę pojechać. Wszystkie moje cele opierają się na jednym. Na tobie. Ty jesteś moim najistotniejszym celem.”Książka napisana jest dobrym i prostym językiem. Czyta się ją bardzo szybko, a fakt, że istnieją kolejne części tylko napędza naszą ciekawość. Kolejnym elementem, który zdecydowanie napędza naszą ciekawość jest Kale. Chłopak, którego dotyk zabija to naprawdę intrygująca postać. Czy wyobrażacie sobie nie móc dotykać żadnej żywej istoty, gdyż zamieni się ona w proch? A jeśli spotkacie miłość? Tego jak Kale i Dez radzili sobie z dotykaniem dowiecie się z powieści. Ja wam nie zdradzę szczegółów.Ojciec Dez prowadzi Denazen Corporation i tutaj mamy największą tajemnicę. Gdyż to nie jest zwykłą firma prawnicza, jak na początku się wydaje. Poznawanie całej tej organizacji jest wyjątkowo interesujące. Dlatego „Dotyk” można zaliczyć jako wstęp do całej serii. Książka ebook kończy się dość spokojnie, lecz cała fabuła nie daje chwili wytchnienia. Akcja za akcją, sekret za tajemnicą, a to wszystko połączone jest w idealną całość.„Kolor włosów nie decyduje o człowieku. To rola duszy i charakteru.”„Dotyk” zalecam nie tylko wielbicielom fantasy. Jest to miła lektura, która odrywa od codziennych problemów. No ponieważ kto nie chciałby się przenieść na chwilę do świata fantasy i zapomnieć o otaczającym go świecie?http://ksiazkomania-recenzje.blogspot.com/
Organizacja zrzeszająca osoby z wyjątkowymi mocami, będącymi efektem mutacji genów. Brzmi znajomo? Jeżeli dodamy do tego 17-letnią, zbuntowaną przeciwko ojcu dziewczynę, jako główną bohaterkę. Niebezpiecznego Kalea, którym niewątpliwie jest zafascynowana a także jej byłego chłopaka Alexa, dopełniającego słynny w ebookach młodzieżowych trójkąt romantyczny, skojarzenie z próbą przerobienia X-Menów na opowieść dla nastolatek. Czy debiutancka opowieść Jus Accardo rzeczywiście nią jest? A może „Dotyk” kryje w sobie coś więcej? Zapraszam do lektury recenzji.Deznee, główną bohaterkę powieści, poznajemy w dość klasycznej dla niej sytuacji. Podczas kolejnej imprezy szuka sposobu by odczuć kop adrenaliny. Żądna wrażeń skacze, więc z dachu na desce, mając nadzieję, że uda jej się wylądować na znajdującym się poniżej stogu siana. Nieco rozpuszczoną, przez niektórych uważana za szaloną dziewczynę nic nie jest w stanie zdziwić, czy zaskoczyć. Nawet spotkanie z nieznajomym chłopakiem, gonionym przez równie podejrzanych jak on sam typów, nie wyprowadza jej z równowagi, a wręcz przeciwnie. Deznee uznaje, że oto natrafiła się idealna okazja by dokuczyć swojemu ojcu i zaprasza Kalea do siebie. Nie wie jednak, że chłopak posiada własną mroczną tajemnicę. Jego dotyk zabija. Przypadkowe spotkanie dwojga młodych ludzi jest tylko początkiem kłopotów, które postawią ich przeciwko Denazen Corporation, potężnej firmie, która wykorzystuje ludzi o wyjątkowych umiejętnościach, a co gorsze, na której czele stoi ojciec głównej bohaterki.Głowna bohaterka z pozoru wydająca się zapatrzoną w siebie i zarozumiałą nastolatką pod wpływem rozgrywających się zdarzeń dynamicznie musi dojrzeć do podejmowania niełatwych decyzji. Przede wszystkim zaś do opieki ponad Kalem. Chłopak, będący poniekąd główną męską postacią, choć jest wyszkolonym zabójcą i niebezpieczną bronią Denazen okazuje się nieporadny, jeżeli chodzi o rzeczy oczywiste dla zwykłych śmiertelników i najprostsze ludzkie zachowania. Ratunkiem okazuje się Deznee, jedyna osoba, którą może dotknąć, bez obawy, iż odbierze jej Zycie. Zabieg ten zapewne nikogo nie zdziwi, jak bowiem, możliwy mógłby być wątek romantyczny, gdyby naszych bohaterów oddzielała mordercza moc Kalea? Choć rosnące pomiędzy bohaterami uczucie zajmuje ważną element całej historii na szczęście nie przytłacza ono reszty fabuły. Co ważniejsze wątek ten został poprowadzony w sposób inteligentny, pokazując jak początkową euforia Kalea, który po raz pierwszy mógł dotknąć innego człowieka, w dodatku dość atrakcyjną przedstawicielkę płci przeciwnej, przeradza się w głębsze uczucie, oparte na wzajemnym zaufaniu i wsparciu. Nie zabraknie również wątpliwości i rozterek, zarówno po jednej jak i drugiej stronie związku. Tym bardziej, że w myślach Deznee obecny jest jej poprzedni wybranek serce. Mówiąc krótko, wielbiciele trójkątów romantycznych z pewnością będą zachwyceni.Całą resztę zaś zainteresować może konflikt pomiędzy potężną korporacją, wykorzystującą wyjątkowo umiejętności obdarzonych, zwanych Szóstkami, dla własnych niecnych celów, a także wolnych Szostek chcących życia w spokoju, z dala od padającego na nich cienia Denazen Corporation. W książce pdf dodatkowo czeka na czytelnika cała gama ciekawych postaci. Nie tylko główni bohaterowie zostali bowiem wykreowani z dbałością o szczegóły, a każda postać ma własne tajemnice i kieruje się tylko sobie słynnymi motywami. Jedynie dość jawny podział na złe i dobre charaktery, choć Ci pierwszy próbują się w jakiś sposób usprawiedliwiać, psuje niekiedy zabawę, pozwalając przewidzieć, co wydarzy się na następnych stronach.„Dotyk” stanowi interesujący wstęp i daje nadzieję, że w kolejnych tomach serii czeka nas jeszcze więcej wrażeń. Akcja nie zwalnia ani na chwilę i pozostaje trzymać kciuki, że wątek romantyczny nie przyćmi toczącej się pomiędzy Szóstkami, a Denazen walki. Pomimo iż autorka, w własnej debiutanckiej powieści korzysta ze sprawdzonych, czy to w literaturze, komiksie, czy filmach, schematów, robi to w sposób umiejętny, przykuwający uwagę i niepozwalający na chwilę nudy.Ocena: 7,5/10AndromedaZa egzemplarz recenzencki serdecznie dziękuję wydawnictwu Dreams.Po więcej recenzji zapraszamy na blog KZTK:http://koszztk.blogspot.com/
Deznee jest buntowniczko i lubi ostrą zabawę, podczas powrotu do domu u jej stup ląduję nieznajomy chłopak, który jest ścigany przez grupę groźnych ludzi. Kobieta postanawia mu pomóc, jednocześnie starając się zagrać na nerwach tatusia, ale dynamicznie okazuję się, że jej plan nawalił. Deznee musi uciekać wraz z Kalem. Chłopak prze zlata był przetrzymywany przez Denazen, organizację, która wykorzystuje ludzi o nadprzyrodzonych zdolnościach a Deznee zaczyna podejrzewać, że jej dotychczasowe życie było tylko iluzją.Bohaterowie są barwni i robią wrażenie od pierwszych stron powieści. Deznee to z pozoru zwykła, buntownicza nastolatka, ale po głębszym poznaniu widać, co ukształtowało jej osobowość. Kobieta nie jest wykreowana na świętoszkowaty ideał, wręcz przeciwnie. Deznee zachowuję się jak większość osób w jej wieku. Kieruję się uczuciami i poddaję chwili, ale wykazuję się też niezwykłą odwaga. Interesująca osobowość. Największym atutem tej książki jest Kale. Och tak, on z pewnością mnie rozbroił samym swoim istnieniem. Już pomijając jego urodę to sprzeczności, które w nim walczą są wyjątkowo interesujące. Został wychowany w zamknięciu, musi uczyć się wielu rzeczy i jego zmiana, nabieranie wiedzy w różnorakich dziedzinach robią wrażenie. W książce pdf można znaleźć wielu bohaterów, którzy zaskoczą. Przyznaje, że niektórzy zwodzili mnie do ostatnich stron lektury, lecz dzięki temu zabawa był przednia. Książka ebook skierowana jest głównie do młodzieży, jednak zapewniam, że każdy, kto lubuję się w romansie z wątkiem fantastycznym odnajdzie się w niej znakomicie. Wątek romantyczny ma własne różnorakie oblicza, lecz głównie wciąga i rozpala. „Dotyk” to idealny początek serii, jest lekka i można z nią spędzić przyjemne chwile. Jest to thriller i romans paranormalny w jednym. Bohaterowie rodem z X-mena zabiorą was w przygodę pełną walki, krwi i miłości. Książka ebook naszpikowana jest tajemnicami a także intrygami, więc nikt nie powinien się nudzić. Polecam!5/6
"(...) Podsumowując uważam, że warto poświęcić własny czas na przeczytanie tej książki. Może nie wniesie ona czegoś poważnego do naszego sposobu patrzenia na świat, czy czegokolwiek innego, lecz można się przy niej zrelaksować. Autorka nie najgorzej doprawiła sensację nutką fantastyki i romansu, dzięki czemu wyszło coś, co można czytać i potem nie żałować. Sama z chęcią sięgnę po następny tom przygód Kale'a i Deznee."
Autorka przedstawia świat zwykłych nastolatków w których życiu dzieją się dziwne rzeczy. Opowieść przemawia zarówno do młodzieży jak i dorosłych. Właściwie każdy znajdzie tu coś dla siebie. Jest tu również wątek miłosny, który rozwija się z każdą kartką. Sama dostałam tę książkę na święta i już następnego dnia ją skończyłam i zamówiłam 2 tom.
Muszę przyznać, że pozycja mimo dość powszechnego już wątku magicznych zdolności, spodobała mi się od razu i nie mogłam się od niej oderwać. Dzięki lekkiemu stylowi Jus Accardo, a także wyjawianiu co chwilę świeżych faktów, dotyczących bohaterów ta lektura była mnie przyjemnością. Kale, który całe życie spędził w zamknięciu nie potrafił dostosować się do życia ,,na wolności”. Tym bardziej komplikował to fakt, że nie można było nikomu tak naprawdę zaufać, bowiem wróg okazywał się przyjacielem, a przyjaciel wrogiem.Bardzo lubię książki fantastyczne, też te przeznaczone głównie dla młodzieży. Nie żałuję, że zapoznałam się z ,,Dotykiem”. Faktycznie jest rewelacyjny. Co prawda znajduje się w nim kilka literówek i niepoprawnych form, jednak to nic w porównaniu z tym, co przygotowała dla nas Jus Accardo. Już nie mogę się doczekać, kiedy sięgnę po ,,Toksynę”, która już czeka u mnie na półce i znów poznam dalsze dzieje Dez i Kala.
Zakochałam się w tej książce pdf od pierwszych stron! Jest rewelacyjna! Opowiada o życiu zwykłych nastolatków z wyjątkowymi zdolnościami. Są tu tajemnice, intrygi, romanse. Książka ebook w ogóle nie nudzi i czyta się ją na jednym oddechu. Zdecydowanie ją zalecam i z niecierpliwością czekam na kolejną element tej serii!
Przeczytałem tą książkę tylko dlatego, że akurat nie miałem co czytać, a u mojej siostry na półce leżała akurat ta książka. Przeczytałem i nawet nie uważam, że była taka zła. Owszem, jeśli o mnie chodzi, kwestie o zabarwieniu romantycznym można by było trochę ukrócić. Lecz poza tym to jest nieźle. Wielki plus dla autorki za niezły pomysł i wykonanie!