Czytaj więcej:
Dopóki śmierć nas nie rozłączy okładka

Średnia Ocena:



Dopóki śmierć nas nie rozłączy

Zakochaj się na zabój, pałaj zemstą z powodu nieodwzajemnionej miłości, pozwól doprowadzić się do szaleństwa i ustrzelić Amorowi. Tylko uważaj, nie każde love story kończy się dobrze, za to we wszystkich serce odgrywa najważniejszą rolę – lub zaczyna bić szybciej, lub zatrzymuje się na zawsze. Pozwól nam się porwać do mrocznego tańca, w którym słowa „Dopóki śmierć nas nie rozłączy” nabiorą zupełnie nowego znaczenia! Powyższy opis pochodzi od wydawcy.

Szczegóły
Tytuł Dopóki śmierć nas nie rozłączy
Autor: Opracowanie zbiorowe
Rozszerzenie: brak
Język wydania: polski
Ilość stron:
Wydawnictwo: Wydawnictwo WasPos
Rok wydania: 2019

Tytuł Data Dodania Rozmiar
Zobacz podgląd Dopóki śmierć nas nie rozłączy pdf poniżej lub w przypadku gdy jesteś jej autorem, wgraj własną skróconą wersję książki w celach promocyjnych, aby zachęcić do zakupu online w sklepie empik.com. Dopóki śmierć nas nie rozłączy Ebook podgląd online w formacie PDF tylko na PDF-X.PL. Niektóre ebooki nie posiadają jeszcze opcji podglądu, a inne są ściśle chronione prawem autorskim i rozpowszechnianie ich jakiejkolwiek treści jest zakazane, więc w takich wypadkach zamiast przeczytania wstępu możesz jedynie zobaczyć opis książki, szczegóły, sprawdzić zdjęcie okładki oraz recenzje.

 

 

Dopóki śmierć nas nie rozłączy PDF Ebook podgląd:

Jesteś autorem/wydawcą tej książki i zauważyłeś że ktoś wgrał jej wstęp bez Twojej zgody? Nie życzysz sobie, aby pdf był dostępny w naszym serwisie? Napisz na adres [email protected] a my odpowiemy na skargę i usuniemy zgłoszony dokument w ciągu 24 godzin.

 


Podgląd niedostępny.

 

 

Wgraj PDF

To Twoja książka? Dodaj kilka pierwszych stron
swojego dzieła, aby zachęcić czytelników do zakupu!

Recenzje

  • werka777

    Autorki przygotowały dla polskich czytelników antologię miłosnych opowiadań o szerokim wachlarzu tematycznym. Być może brzmi to sprzecznie, skoro pojawia się wspólny motyw uczucia. Niemniej jednak odbiorca książki ma do czynienia z dramatem, erotykiem, historią romantyczną, tragiczną, kryminalną czy nawet fantastyczną. Są bohaterki waleczne, nieprzewidywalne, zranione, lecz jedno jest pewne. Każda z nich potrafi zaskoczyć. To, co cechuje opowiadania to w znacznej mierze ekstremalne zakończenia rzucające na całe historie zupełnie nowe światło. Dlatego również każdą jedną propozycję czytałam z zapartym tchem niecierpliwie wyczekując finału. I tak również uznam, że przekrojem tematyki i rozwojem akcji najbardziej zaskoczyło mnie opowieść „Piękny widok”. Każdy czytelnik będzie jednak miał okazję znaleźć coś dla siebie. Pod wobec jakości opowiadań, jak zawsze można doszukać się lepszych i gorszych. Są mniej i bardziej słynne autorki, choć nazwiska wcale nie stają się wyznacznikiem oferowanego poziomu poszczególnych historii. Są bohaterowie z polskimi imionami, choć przeważają ci charakteryzowani na zagranicznych, jest budowane napięcie a także mniej czy bardziej zrozumiałe postawy. Z niektórymi można się identyfikować, z innymi raczej nie. I choć ze względu na krótką formę tekstów trudno mówić o jakimkolwiek zżyciu się z postaciami, czytaniu na pewno towarzyszą różne emocje. Nie ma mowy o nudzie. W fabule zawiłe relacje, rodzinne, partnerskie, przyjacielskie czy służbowe. Różnorakie koncepcje spędzenia Walentynek, nierzadko odbiegające od wizji romantycznej kolacji przy świecach. Uczucia szczere a także te dotyczące miłości cielesnej. Jednym słowem zestaw niestereotypowych love story, w których wszystko zdarzyć się może. https://ktoczytaksiazki-zyjepodwojnie.blogspot.com/2020/02/dopoki-smierc-nas-nie-rozaczy-grupa.html

  • Strefa Booki

    Opowiadania zawsze lubiłam i chętnie po nie sięgam. Nie mogło być inaczej i w przypadku antologii Grupy Literackiej Ailes pt. "Dopóki śmierć nas nie rozłączy". Dodatkowo mój apetyt zaostrzyły cytaty, które miałam możliwość poznać jeszcze przed wydaniem książki. 19 historii stworzonych przez 19 polskich pisarek. Różnorakie style, różnorakie gatunki, różnorakie opowieści, złączone jednym tematem: walentynki. Jak pokazały kobiety z Grupy Ailes dzień zakochanych można przeżywać na dużo sposobów, a miłość może mieć różnorakie oblicza. "Pozwól nam porwać się do mrocznego tańca, w którym słowa Póki śmierć nas nie rozłączy nabiorą zupełnie nowego znaczenia!" Z przyjemnością i dreszczykiem podniecenia rozpoczęłam taniec z antologią. Chociaż książka ebook ma blisko pół tysiąca stron, taniec ten trwał stanowczo zbyt krótko. Opowiadania mają to do siebie, że czytam je stanowczo za szybko, tym bardziej jeśli są to opowieść nieźle napisane, a z takimi miałam właśnie do czynienia. Jak to zwykle z takimi zestawami bywa, jedne opowiadania podobały mi się bardziej niż inne, jednak ten zestaw jest na naprawdę wysokim poziomie, a wielokierunkowość zaś sprawia, że każdy znajdzie coś dla siebie. Ja mam to szczęście, że czytam niemal wszystko :), więc dla mnie "Dopóki śmierć nas nie rozłączy" stanowiło prawdziwą ucztę czytelniczą. Element pisarek, których utwory miałam przyjemność czytać już znałam, inne stanowiły dla mnie tajemnicę i były prawdziwym... może nie objawieniem, lecz odkryciem z pewnością. Nie będę Wam omawiać wrażeń z każdego opowiadania, ale skupię się tylko na kilku: "Kiedy wschodzi słońce" Ewy Pirce to opowieść otwierające tom i powiem Wam, że uśmiałam się przy nim szczerze. Nie miałam okazji wcześniej czytać żadnej książki tej autorki, choć okładki jej cyklu kojarzyłam. Może nie było ono zaskakujące, lecz zdecydowanie bardzo nieźle napisane, z olbrzymią dawką humoru i idealnymi kreacjami bohaterów. "Dwa oblicza" Anny Tuziak zostało w mojej pamięci ze względu na tematykę. Oj, tu pewnie psycholog miałby co nieco do powiedzenia o zachowaniu i motywach postępowania głównej bohaterki - Chloe. "Adam" Anny Langer nie może zostać pominięty. To opowieść mnie autentycznie zaskoczyło. Styl prosty, dobitny, sensualny. "Adam" złamał moje serce, lecz autorka zdecydowanie zyskała w moich oczach. "W najdzikszych snach" Magdaleny Lisieckiej budziło moją ciekawość od początku. Autorka zwyciężyła tą historią konkurs literackiej Grupy Ailes i powiem Wam, że wcale sie nie dziwię. Maura Digby - bohaterka historii skradła moje serce i chętnie przeczytałabym coś dłuższego z jej udziałem. Styl Magdaleny Lisieckiej też ogromnie mi spasował, płynny, ze sporą dawką humoru, a przede wszystkim z nieźle wykreowanymi bohaterami, którzy mają osobowość i dają się lubić. O tak! To zdecydowanie jedna z moich faworytek. "Pieska miłość" Ludki Skrzydlewskiej stanowi idealny równoważnik dla cięższych, bardziej mrocznych historii jakie możecie znaleźć w antologii. Pozytywne i lekkie, czyta się je bardzo szybko, a główne postaci obdarzone własnymi bolesnymi bagażami doświadczeń, co czyni opowieść słodko-gorzkim. Jako jedyne w zbiorze autentycznie mnie wzruszyło. "Trafiona - zatopiony" Rain Winter jest zabawne, odrobinę zaskakujące, choć muszę przyznać, że zakończenie mnie zawiodło. "Remedium" Anny Fobii zdawałoby się przewidywalne zaskoczyło mnie zakończeniem, co zdecydowanie podniosło wartość tego opowiadania w moich oczach. Dla wielbicieli twórczości D.B. Foryś "Faun" jest pozycją wręcz obowiązkową. Dla tych, którzy z jakiegoś powodu ciągle wahają się przed sięgnięciem po jej solowe powieści to idealny tytuł by się zachęcić i zakochać w Tess i Kilianie. "Faun" ma wszystko to co dobra, fantastyczna historia mieć powinna: indywidualny styl, a zapewniam, że styl D.B. Foryś jest niepowtarzalny, humor, akcję, stwory, tajemnicę i dopracowanych bohaterów. "Biały pocałunek" Camille O'Naill to jedyny kryminał w zbiorze. Te czytam zawsze i chętnie. Rozwiązanie zagadki bardzo mnie zaskoczyło. Mroczne klimaty "Fenelli" Justyny Szumowskiej ogromnie przypadł mi do gustu. Kto nie lubi czytać o nawiedzonych domach na odludziu? ;) "Motylek" Agi Kalickiej należycie zaspokoił moje zapotrzebowanie na takie historie, oj dobre to było opowiadanie, dobre i powiem Wam, że z przyjemnością poczytałabym dłuższą formę pióra Agi Kalickiej, w takim właśnie tonie: pięknie mroczne, sięgające w głąb ludzkiej pokręconej psychiki. Różnorodność to zdecydowany atut antologii. Wśród autorek znalazły się te, których powieści już pojawiły się na rynku wydawniczym, debiutantki a także te, które dopiero wstępują na własną wydawniczą drogę. A wiecie co w tym jest piękne? Że antologia jest na naprawdę wysokim poziomie i jeśli chodzi o moje zdanie, początkujące autorki w niczym nie ustępują miejsca tym, które już zaistniały na rynku wydawniczym. Czy polecam? Kochani, zawsze i wszędzie.

  • Anonim

    Antologia Grypy Literackiej Ailes o pieknym tytule "Dopóki śmierć nas nie rozłączy". Ciężko dość omówić każde opowieść oddzielnie. Przy takiej ilości jest to dość trudne. Sądzę, że każdy znajdzie coś tu dla siebie. Nie jest to zestaw romansideł idealnych na waletynki. Owszem znajdziemy romans lecz również historię paranormalne, straszne i mroczne. Kobiecość, strata, miłość, czułość w jednej książce. Podoba mi się taka formuła bo mamy dużo opowiadań. Dużo różnorakich historii które różnie na nas działają. Różnorakie interpretacje miłości i życia co jest niesamowicie ciekawe. Przecież miłość każdy widzi inaczej. Każdy z nas potrzebuje innych wartości i innego uczucia. Widzę różnicę w okazywaniu uczuć jak i całym spektrum opisu. Ja jako wielbicielka horrorów i ebooków mocnych jestem zadowolona. Na prawdę każdy znajdzie tutaj coś dla siebie.

  • Judyta_czyta

    Antologia "Dopóki śmierć nas nie rozłączy" to zestaw dziewiętnastu opowiadań polskich autorek. Przyznam że nie wszystkie autorki są mi słynne więc tym bardziej chętnie chiałam przeczytać. Znajdziemy tu różnorakie historie nie tylko miłosne , lecz i mroczne, przerażające, krwawe czy fantastyczne. A także dotyczące homoseksualizmu co było zaskoczeniem dla mnie. Każdy znajdzie coś dla siebie. Łączy je jedno ...ten dzień - Walentynki . Musimy przyznać, iż nie każdy lubi ten dzień to duże szaleństwo na wystawach sklepowych nie których denerwuje. Dla jednych radosne świętowanie dnia miłości dla innych to przykry dzień w którym jeszcze bardziej odczuwają ,że są samotni . Jest to także dzień jak każdy inny więc i tego dnia zdarzają się nieszczęścia, zło nie spogląda na daty, zdarzają się wypadki , morderstwa , napady rabunkowe , ktoś właśnie traci osobę bliską... Więc kolejne walentynki będą przywoływać również smutne zdarzenie , będą to bolesne rocznice. O tym wszystkich przeczytacie w tej książce. Ja lubię szczęśliwe zakończenia w których uczucia wygrywają, więc moje serce zdobyła tu opowiadanie Ludki Skrzydlewskiej pt."Pieska miłość" . Po raz następny przekonałam się, że historie w których kluczowe role odgrywają zwierzątka poruszają mnie bardziej niż te ludzkie. Miałam łzy w oczach czytając. Bardzo podobały mi się również opowiadania K.C.Hiddenstorm , Anny Tuziak, Noemi Vain, Małgorzaty Kasprzyk i Anny Fobia. Zalecam Wam przeczytać nie tylko w walentynki .

  • Snieznooka

    Niejednokrotnie wspomniałam Wam, że napisać recenzję antologii wcale nie jest taką łatwa sprawą, lecz kiedy chodzi o projekt Grupy Literackiej Ailes „Dopóki śmierć nas nie rozłączy ”, nie mogłam się powstrzymać i nie objąć jej swoim medialnym patronatem. Dziewiętnaście świetnych autorek zabrało nas w podróż, w której poznajemy świeżych i poznanych wcześniej bohaterów, w niecodziennym wydaniu. Chociaż stykamy się w niej z tematem walentynkowym, możecie być spokojni, bowiem nie wszystkie historie są klasycznymi romansami, jest w nich coś więcej, nawet dla tych bardzo wymagających czytelników. Walentynki jest świętem miłości, ma własnych zwolenników i przeciwników. Jest bardzo ważnym dniem dla tych, którym udało się odnaleźć tą drugą połówkę. Wypadają 14 lutego, jednak ta data powinna dla nas oznaczać znacznie więcej niż czerwone serduszka poprzyklejane na wystawach sklepowych i czekoladki, które zostały nam wręczone. Czym jest to uczucie, które sprawia człowiekowi tyle radości i szczęścia, co łez i bólu? Wielu autorów, czy romantycznych poematów, czy również ebooków próbuje na własny sposób opowiedzieć cudownymi słowami na to pytanie. Może być uczuciem silnym i niezłomnym, lecz także mocno destrukcyjnym wpędzającym w obsesję, kiedy to, czego chcemy może z taką łatwością wyślizgnąć nam się z rąk. Ma dużo rodzajów, niczym tęcza kolorów, dlatego żeby ją określić i omówić nie jest wcale tak prosto. Podobno, ta prawdziwa nie znika mimo mijającego czasu, czy to prawda? Co ciekawsze, dla każdego z nas przyjmuje odmienną definicję, ponieważ, każdy człowiek potrzebuje do szczęścia nieco innych wartości, prawd i emocji, które w nas budzi człowiek. Nie wszyscy jednak reagują optymistycznie na fakt, że serce zabiło mocniej i gwałtowniej w stronę kogoś innego. Czy miłość może być katastrofalna w skutkach? W końcu ma również własną mroczną stronę, sprawia, że cierpimy, przypisując jej wszystko, co najgorsze. Życie nie dla wszystkich jest łaskawe, trzeba się nauczyć prowadzić rozdanie z takimi kartami, jakie otrzymaliśmy starając się przy tym dokonywać właściwych wyborów. Czasami niewłaściwe ulokowanie uczuć potrafi by źródłem wszelkich nieszczęść, które na nas spadają. Bywa tak samo dobrym, jak i złym doradcą, wszystko zależy od nas, którą drogę obierzemy. Czy staniemy po mrocznej stronie, dokonując czynów, których się brzydzimy, które nas gorszą, czy wręcz przeciwnie, wydostaniemy się z jej pomocą z mroku, który nas otacza. Nie każde uczucie, w którym się spalamy, dla którego walczymy i mu poddajemy przetrwa. Nie każde będzie tym wyjątkowym, zaprowadzi nas do ołtarza i wspólnej przyszłości. Czasami te słowa „Dopóki śmierć nas nie rozłączy” nie musza oznaczać niczego pięknego i wspaniałego. Czy czujecie tutaj nutkę grozy? Takiej niepewności, kiedy wzrok przesiąknięty bywa szaleństwem? „Dopóki śmierć nas nie rozłączy”, o którym dzisiaj Wam opowiem jest zestawem opowiadań aż dziewiętnastu polskich autorek, które postanowiły po raz następny zrobić coś dobrego i przekazać dochód ze sprzedaży książki na szczytny cel. Z pośród wszystkich opowiadań uwielbiam „Piękny widok” K.C.Hiddenstorm, „Nieznane Piekło” Any Rose, „De Crease” Kamili Malec, ,Biały pocałunek” Camille O’Naill, ,,Jesteś mną” Emilii Szelest, ,,Remedium” Anny Fobii, ,,Pójdę za tobą” Noemi Vain, nie zapominając o D.B. Foryś i „Faunie”. Mogłabym tutaj wymieniać i wymieniać! Poznacie także ,,Adama” Anny Langner, ,,Every Little Thing” Francesci Vulneratus, „Kiedy wschodzi słońce” Ewy Pirce, „Dwa oblicza” Anny Tuziak, „Pieska Miłość” Ludki Skrzydlewskiej, „Trafionaz-zatopiony” Rain Winter, „W najdzikszych snach” Magdaleny Lisieckiej, „Walentynkowy horror” Małgorzaty Kasprzyk, „Oddech ciemności” Lilianny Garden, „Fenella” Justyny Szumańskiej i „Motylek” Agi Kalickiej. Czeka na Was bardzo dużo emocji, historii, które nie tylko wzruszą, lecz także sprawią, że zadrżycie z emocji i trwogi. Zobaczycie zupełnie inną twarz Emilii Szelest, a Ewa Pirce znowu uchyli rąbka tajemnicy, co losy się u bohaterów książki „Dopóki nie zajdzie słońce”. Nie potrafię powiedzieć Wam, które z tych opowiadań, które przygotowały nam te uzdolnione kobiety, było najlepsze, ponieważ jest to dla mnie nie do przeskoczenia. Każde z nich zasługuje na uwagę i zapoznanie się z tym, co dla nas przygotowano. Jedne przemówią bardziej, inne nieco mniej, lecz to jest indywidualna ocena każdego z Was. Nie było takiej historii, przy której bym się zawiodła, czy była nią zniesmaczona. Książka ebook jest pokaźnych rozmiarów, lecz to było do przypuszczenia, kiedy tyle autorek zdecydowało się na wspólny projekt. Antologię czytało mi się przyjemnie, zostałam przeniesiona w różnorakie miejsca, rzeczywistości, światy, w których temat miłości jest ukazany odmiennie. Relacje międzyludzkie potrafią być interesujące i różnorodne i to właśnie zostało nam ukazane z dbałością o szczegóły. Odnajdziecie tutaj nie tylko romans, lecz także fragmenty fantastyki, czy thrillera, dla wielbicieli kryminalnych elementów, także się coś znajdzie. Nie ważne jest, czy wolicie

  • Wioleta Kuflewska

    „Dopóki śmierć nas nie rozłączy” jest antologią, gdzie 19 dziewczyn przedstawia własną historię. Jest to pełen wachlarz różnorakich opowieści, gdzie każdy znajdzie pośród tego zbioru własnego ulubieńca. Są to różnorakie tematyki, od paranormalnych, przez zabójców, wiedźmy a także normalnych ludzi. Jednak co je łączy – to miłość, która jest pokazana jako delikatna, cicho pukająca do naszych drzwi a także ta, która żąda krwi i zemsty. Niektóre autorki znam i bardzo lubię, a inne są mi zupełnie obce. Zdecydowanie pośród tej mieszanki gatunków, mam własnych ulubieńców. A mianowicie opowiadanie Ludki Skrzydlewskiej a także Emili Szelest. Ludką kompletnie nie znam, lecz mam w planach jej najnowszą książkę – „sentymentalna bzdura”, natomiast Emilia jest autorką. która podbiła moje serce książką „niebezpieczna gra”. Są to zdecydowanie opowiadania różniące się od siebie, lecz łączy je to, że są spisane z wizją, ładem i składem i pomysłowością. Nie powiem napotkałam takie opowiadania, które według mnie były bez ładu i składu a także jakiegokolwiek pomysłu. Dla ciekawskich wspomnę, że znajdziecie tu opowieść D.B.Foryś, szczególnie zalecam dla tych, którzy znają serię „Tessa Brown”, tu znajdziecie skromny dodatek. Książka ebook jest miksem różnorakich charakterów, różnorakich historii i różnorakich osobowości. Uważam, że każdy jest w stanie znaleźć coś dla siebie i ustrzelić własnego ulubieńca.

  • BarbaraAndHerBooks

    „Są chwile, kiedy życie wywraca się do góry nogami i musimy podjąć postanowienia, których tak naprawdę nie pragniemy lub nie jesteśmy pewni. Są chwile gdy, żeby chronić kochanych ludzi, musimy przemienić bieg zdarzeń i poddać się swojemu przeznaczeniu.” „Nie możemy wybrać, kogo kochamy. Tak samo jak nie decydujemy, kiedy ktoś odejdzie z naszego życia. Możemy tylko kolekcjonować niezwykłe chwile, licząc, że pozostaną z nami już do końca.” . . „Dopóki śmierć nas nie rozłączy” to czwarta antologia wydana przez Grupę Literacką Ailes, lecz moje pierwsze z nią spotkanie. Książka ebook liczy niemal 500 stron i zawiera aż 19 opowiadań różnorakich Autorów, których akcja rozgrywa się podczas Święta Walentynek, więc zdecydowanie jest co czytać. . Co sprawiło, że sięgnęłam po tą pozycję? Otóż przyciągnęło mnie do niej kilka nazwisk Autorów, których książki już wcześniej miałam okazję czytać. Wśród nich są Ewa Pirce, Ana Rose a także Anna Langner. Większość jednak nazwisk była dla mnie totalnie nieznana, więc tym bardziej chciałam się zapoznać z ich twórczością i dzięki temu udało mi się odkryć kilka perełek. . Nie będę Wam tutaj pisać o fabule opowiadań, bo nie chcę psuć zabawy z ich czytania, lecz dodam, że każde z nich ma własny specyficzny klimat i całkowicie się od siebie różnią. Znajdziecie tu fragmenty kryminału, romansu, a także szczyptę fantastyki. Każdy może znaleźć coś dla siebie, ponieważ tematyka jest naprawdę zróżnicowana. I to właśnie mi się w niej podoba. Wszystkie natomiast łączy jeden wspólnik mianownik, a mianowicie Walentynki. W niektórych opowiadaniach jest bardzo romantycznie, natomiast w innych wieje grozą i jest bardzo krwawo. Jak widać dla każdego coś dobrego, więc wielbiciele każdego z gatunków mogą poczuć się usatysfakcjonowani. . Nie wszystkie opowieści przypadły mi do gustu, a do moich ulubieńców należą: „Kiedy wschodzi słońce” Ewy Pirce, „Dwa oblicza” Anny Tuziak, „Pieska miłość” Ludki Skrzydlewskiej a także „Motylek” Agi Kalickiej. . Nie sięgam nierzadko po antologie, lecz ta bardzo przypadła mi do gustu. Bardzo miło i dynamicznie mi się ją czytało i niektóre z opowiadań były bardzo zaskakujące. Jeżeli lubicie opowiadania i macie ochotę poczytać nie tylko o słodkim obliczu Święta Zakochanych, to jest to pozycja dla Was. Z pewnością dostarczy Wam wielu niezapomnianych i skrajnych emocji.

  • ania7770

    Olbrzymimi krokami zbliża się Dzień Zakochanych. Wydawnictwo Wapos zaplanowało na ten dzień wyjątkową premierę książki „Dopóki śmierć nas nie rozłączy”, która jest zestawem opowiadań twórców z Grupy Literackiej Ailes. Antologia opowiada o miłości, ponieważ przecież to jest najciekawszy temat w życiu. Lecz już nie tak prosto znaleźć prawdziwą i jedyną miłość, która będzie uskrzydlać. Walentynki to wyjątkowe święto zakochanych. Miłość w tym dniu nabiera zupełnie innego znaczenia. Zakochanie to stan, w który zaangażowane są wszystkie zmysły: dotyku, węchu, słuchu i wzroku. Wszystko to tworzy niepowtarzalne uczucie, miłości. „Dopóki śmierć nas nie rozłączy” to pierwsza antologia jaką miałam okazję przeczytać. Książka ebook łączy w sobie dziewiętnaście różnorakich opowiadań, których cechą wspólną są właśnie Walentynki. Lecz książka ebook ta to nie bajka, i nie zawsze kończy się szczęśliwie. Każda historia w tej książce pdf jest zupełnie inna, bo każde opowieść jest wyjątkowo osobiste, delikatne i niezwykłe na własny sposób. Antologia ta wdarła się w mój umysł i zagłębiła głęboko w mojej bardzo wrażliwej duszy. Może nie wiem za wiele o błędach literackich, lecz wiem dużo o uczuciach, a autorzy z Grupy Literackiej Ailes przenieśli wszystkie moje uczucia w tym wyjątkowym zbiorze opowiadań. Historie przedstawione w książce pdf opowiadają o miłości, stracie, walce, kobiecości, czyli tematach, które tak uwielbiam. Ta kolekcja, choć pod wieloma względami prosta, porusza niektóre z najciemniejszych i najbardziej obiecujących spraw ludzkiego serca. Jeśli lubisz marynować się w własnych uczuciach albo nierzadko zastanawiasz się ponad takimi tematami, jak wzmocnienie pozycji kobiet, złamanie serca czy to, co to znaczy kochać, zalecam tą antologię. Ja wybrałam sobie pięć spośród wszystkich opowiadań, które najbardziej chwyciły mnie za serce. Miały w sobie coś takiego, z czym trochę się utożsamiałam i wywarły na mnie największy zachwyt. A są to: „Dwa oblicza” Anny Tuziak, „Pieska miłość” Ludki Skrzydlewskiej, „Nieznane piekło” Any Rose, „Piękny widok” K. C. Hiddenstorm a także „Faun” D. B. Foryś. A Wy musicie sami przeczytać, aby się przekonać jak ta książka ebook funkcjonuje na ludzkie serce. Zalecam serdecznie. Na Walentynki sprawdzi się idealnie.

  • werka_books

    ❤"Lepiej spłonąć na szczycie, niż powoli gasnąć." [K. C. Hiddenstorm - "Piękny widok"] . . [RECENZJA PRZEDPREMIEROWA PATRONACKA] Walentynki. Święto zakochanych. Czas, gdy w sklepach, aż roi się od serduszek, miłosnych kartek, gadżetów i miśków z napisem "kocham cię". Pary zazwyczaj spędzają ten dzień w swoim towarzystwie, przy kolacji, obdarowując się prezentami, kończąc wieczór w własnych ramionach. Czternasty luty zazwyczaj kojarzy nam się z romantyzmem, słodkością lecz nie dla wszystkich jest to szczęśliwa data. Niektórym, ten dzień, każdego roku kojarzy się z cierpieniem, stratą a innych popycha do brutalnych czynów czy zbrodni. Miłość ma różnorakie oblicza. Nie zawsze jest prosta, kolorowa i niezwykła. Ludzie dla niej, są w stanie zrobić wszystko, są gotowi poświęcić marzenia, a nawet życie. Zwrot "Dopóki śmierć nas nie rozłączy" dla każdego nabiera innego znaczenia. A czternasty luty nie dla wszystkich jest bajkowy... . Antologia "Dopóki śmierć nas nie rozłączy" jest dla mnie szczególnym zbiorem. Po raz pierwszy przyjęłam książkę pod własne patronackie skrzydła i stało się to nie bez powodu. Wiedziałam, że znajdę tu niezwykłe opowiadania od wyjątkowo utalentowanych autorów, zarówno początkujących, jak i tych bardziej doświadczonych. Dużo z pisarek, których znajdziemy tu opowiadania znam i cenię. Lecz największą satysfakcję miałam z poznania świeżych nazwisk i odkrycia ich ogromnego talent, o którym wcześniej nie słyszałam. W antologii znajdziemy dziewiętnaście walentynkowych opowiadań. Nie myślcie, że będą one słodkie i przerysowane. Nic z tego! Każda autorka przedstawiła to święto z innej strony. Znalazły się wątki fantastyczne, brutalne, krwawe, a nawet makabryczne. Nie zabrakło toksycznych relacji i trzymających w napięciu scen. Myślę, że każdy w tym zbiorze znajdzie opowieść idealne dla sobie. Zastanawiałam się, czy scharakteryzować każde z nich, po kolei, lecz myślę, że nie miałoby to większego sensu. Dlatego postanowiłam opowiedzieć Wam o mojej trójce ulubieńców i wyróżnić kilka tekstów, które zdecydowanie zasłużyły na ogromne brawa i owacje na stojąco. Opowiadanie, które okazało się, dla mnie, w tej antologii bezkonkurencyjne, wyszło spod pióra autorki, idealnie przeze mnie znanej. Przez kilka godzin po jego przeczytaniu, ciągle krążyło ono w mojej głowie. "Adam" autorstwa Anny Langner to mroczna, ciężka i mocna historia. O nastolatkach, narkotykach i odmiennej orientacji. O próbie uszczęśliwienia kogoś na siłę. Adam nie jest jak inni. Jest sobą, skupia się na szczegółach. Żyje w polskich realiach, w domu pozbawionym miłości i uśmiechów. Chłopak obraca się w brudnym świecie, toksycznym, trującym, kompletnie do niego nie pasującym. Walentynki w starej kotłowni okażą się dla niego dramatycznym dniem... Anna Langner z każdym kolejnym tekstem coraz bardziej mnie zaskakuje. "Adam" to genialne opowieść zmuszające do refleksji ponad swóim życiem, po jego przeczytaniu mamy ochotę zatrzymać się i pomyśleć, czy przypadkiem nasze istnienie nie jest podobne do tego bohatera. Czy przypadkiem osoba na której nam zależy nie jest dla nas toksyczna i nie pragniemy jej przypadkiem uszczęśliwić na siłę. A Adam udowodnił, że z miłości jesteśmy w stanie zrobić wszystko... Miejsce drugie niezaprzeczalnie i nieodwołalnie należy do Ludki Skrzydlewskiej i jej "Psiej miłości". Urzekająca historia dwóch całkowicie innych osób, a jednak tak podobnych. Ona nienawidzi zimy, on ją uwielbia. Ona nie rozpacza własnego mieszkania, jego ono uspokaja. Dwie skrzywdzone osobowości, połączyła miłość do zwierząt. To opowieść całkowicie skradło moje serce. Nie zabrakło słodyczy, lekkości, lecz i wzruszających momentów. "Psia miłość" miała w sobie wszystkie cechy, które uwielbiam. Czytając ją na moich ustach wciąż gościł uśmiech. Zapoznanie się z tą historią było dla mnie olbrzymią przyjemnością, a śledzenie najlepszych walentynek w życiu bohaterów stało się dla mnie pięknym przeżyciem. To takie opowiadanie, które mogłabym czytać i czytać. Mam nadzieję, że będzie nam dane kiedyś poznać szczegóły z życia Val i Wyatta. Trzecie, zaszczytne miejsce na podium należy się Emilii Szelest i jej opowiadaniu "Jesteś mną". Dwójka osób, która postanowiła ocalić świat, pozbawić go zła, zapobiec dalszym tragediom. Dzisiaj byli Anią i Erykiem, a kim będą za rok? Oboje z nieciekawą przeszłością, po przejściach stali się wspólnikami w zbrodni. Opowieść to było intrygujące, krwawe, z idealną dozą erotyzmu i brutalności. Poruszyło kluczowe kłopoty a przede wszystkim uświadomiło, że tak naprawdę nie wiemy, koło kogo żyjemy. Czy nasi sąsiedzi nie mają drugiego "ja"? Zakończenie wprawiło mnie w osłupienie. Zaskakujące i nieprzewidywalne, mam nadzieję, że skradnie i Wasze serce. Cała recenzja na Instagramie @werka_books

 

 


O nas

PDF-X.PL to narzędzie, które pozwala Ci na darmowy upload plików PDF bez limitów i bez rejestracji a także na podgląd online kilku pierwszych stron niektórych książek przed zakupem, wyszukiwanie, czytanie online i pobieranie dokumentów w formacie pdf dodanych przez użytkowników. Jeśli jesteś autorem lub wydawcą książki, możesz pod jej opisem pobranym z empiku dodać podgląd paru pierwszych kartek swojego dzieła, aby zachęcić czytelników do zakupu. Powyższe działania dotyczą stron tzw. promocyjnych, pozostałe strony w tej domenie to dokumenty w formacie PDF dodane przez odwiedzających. Znajdziesz tu różne dokumenty, zapiski, opracowania, powieści, lektury, podręczniki, notesy, treny, baśnie, bajki, rękopisy i wiele więcej. Część z nich jest dostępna do pobrania bez opłat. Poematy, wiersze, rozwiązania zadań, fraszki, treny, eseje i instrukcje. Sprawdź opisy, detale książek, recenzje oraz okładkę. Dowiedz się więcej na oficjalnej stronie sklepu, do której zaprowadzi Cię link pod przyciskiem "empik". Czytaj opracowania, streszczenia, słowniki, encyklopedie i inne książki do nauki za free. Podziel się swoimi plikami w formacie "pdf", odkryj olbrzymią bazę ebooków w formacie pdf, uzupełnij ją swoimi wrzutkami i dołącz do grona czytelników książek elektronicznych. Zachęcamy do skorzystania z wyszukiwarki i przetestowania wszystkich funkcji serwisu. Na www.pdf-x.pl znajdziesz ukryte dokumenty, sprawdzisz opisy ebooków, galerie, recenzje użytkowników oraz podgląd wstępu niektórych książek w celu promocji. Oceniaj ebooki, pisz komentarze, głosuj na ulubione tytuły i wrzucaj pliki doc/pdf na hosting. Zapraszamy!