Upload dokumentów - promocja książek - darmowy hosting pdf - czytaj fragmenty
Jeden rozkaz, jedna chwila, jedna śmierć.To właśnie całkowicie i bezpowrotnie zmieniło życie Samuela Remseya. Przeszłość, którą chciał za sobą zostawić, nie pozwalała o sobie zapomnieć, pustosząc jego serce i umysł. Złamany, zraniony i pogrążony w smutku zapomniał o tym, co powinno stać się jego siłą – o rodzinie. Bez przerwy prowokował śmierć, śmiejąc jej się w twarz. Jednakże wszystko, co robimy, wraca do nas ze zdwojoną mocą. Przyszedł w końcu czas, że śmierć zadrwiła z niego. Został zepchnięty na samo dno egzystencji. Czekał na zgubę. Ale zamiast tego otrzymał pomocną dłoń. Dzięki danej mu szansie uwolnił się od widm dnia wczorajszego, budując na nowo własne życie. Pozorny spokój zaburzyła jednak osoba, która jako jedna z niewielu była w stanie w ciągu minuty zarówno go rozśmieszyć, jak i wyprowadzić z równowagi. Była jak mina przeciwpiechotna – niepozorna, lecz cholernie niebezpieczna. Czy facet z tak burzliwą przeszłością jest w stanie pokochać? Czy zdoła otworzyć serce przed kobietą, która nie wierzy w miłość i nie chce jej w swoim życiu? Czy tych dwoje podda się przeznaczeniu, czy wciąż będzie z nim walczyła?Powyższy opis pochodzi od wydawcy.
Szczegóły | |
---|---|
Tytuł | Dopóki nie zajdzie słońce |
Autor: | Pirce Ewa |
Rozszerzenie: | brak |
Język wydania: | polski |
Ilość stron: | |
Wydawnictwo: | Wydawnictwo NieZwykłe |
Rok wydania: | 2019 |
Tytuł | Data Dodania | Rozmiar |
---|
PDF Upload - Zapytania o Książki - Dokumenty © 2018 - Wszystkie prawa zastrzeżone.
Recenzje
Samuel Remsey do niedawna był tajnym agentem CIA i musiał wykonywać dużo niełatwych rozkazów. Jeden z nich sprawił, że stał się wrakiem człowieka. Nie mogąc poradzić sobie z trudną i bolesną przeszłością upada na samo dno. W dodatku, po śmierci jego rodziców, to na niego spada opieka ponad czterema najmłodszymi siostrami. Tylko, czy ktoś, kto walczy z zespołem stresu pourazowego i swoimi demonami, może zaopiekować się małoletnimi dziewczynkami? Kiedy Sam traci wszystkoc znajdują się osoby, które wyciągają do niego pomocną dłoń. Wśród nich jest Jess, która na samym początku nie znosi Samuela. W jednej chwili poprawia mu humor, w drugiej wyprowadza go z równowagi. Oboje mają na sobie pancerze ochronne. Czy zdołają je zdjąć? Czy mimo tego, co przeszli połączy ich coś więcej? Przekonajcie się sami. . . Po lekturze „Zapisane w pamięci”, w której głównymi bohaterami był Alex, przyjaciel Samuela a także Eva, czyli kuzynka Jess, koniecznie musiałam zapoznać się z najnowszą powieścią Autorki. Bardzo się cieszę, że mam przyjemność objęcia jej patronatem medialnym, ponieważ to naprawdę piękna książka. Mniej więcej do połowy historii poznajemy fabułę wyłącznie z perspektywy Samuela, natomiast potem pojawiają się epizody widziane też oczami Jess, dzięki czemu możemy poznać emocje, jakie nimi targają i jak sobie z tym wszystkim radzą. Pomimo tego, że Samuel to młody mężczyzna, naprawdę dużo w swoim życiu przeszedł. Kiedy wydaje nam się, że nie może być gorzej, spada na niego opieka ponad czterema wiele najmłodszymi siostrami. Niestety, jak to mówią „nieszczęścia chodzą parami”. Ten młody facet nie może sobie poradzić ze sobą, a co dopiero z dziećmi. Demony wychodzą z niego w najmniej odpowiednich momentach. Nie potrafi sam przed sobą przyznać się, że potrzebuje pomocy. Gdy to do niego dociera, niestety jest już za późno. Podoba mi się to, że bolesne retrospekcje Autorka poprzeplatała zabawnymi scenami z Samem i Jess, dzięki czemu możemy emocjonalnie od nich odpocząć. Do gustu przypadły mi też dialogi pomiędzy tą dwójką, które momentami bawiły mnie do łez. Ta kobieta zdecydowanie ma cięty mowa i wie, jak odpowiedzieć na zaczepki Sama. „Dopóki nie zajdzie słońce” nie jest klasycznym romansem i jest go tu naprawdę niewiele, bo Ewa Pirce bardziej skupiła się na potyczce Sama o samego siebie. Bardzo podoba mi się to w jaki sposób omawia emocje własnych bohaterów. Dzięki temu czytelnik ma wrażenie, że jest gdzieś obok, czuje ich emocje i towarzyszy im w cierpieniu a także radości. Autorka w własnej najwieższej powieści pokazała też jak kluczowe w niełatwych momentach jest wsparcie przyjaciół, którzy mogą pomóc wyjść człowiekowi z dołka emocjonalnego. Ta książka ebook jest ogromnie emocjonalna. Łamała mi serce dużo razy, po czym składała je na nowo. Dużo razy miałam łzy w oczach i było mi strasznie żal Sama. To zdecydowanie człowiek, który zasługuje na to, by odnaleźć szczęście. Zakończenie, jakie zaserwowała nam Ewa Pirce zwyczajnie mnie powaliło i nie wiem, jak wytrzymam czekając na drugą część. Tak bardzo chciałabym już ją przeczytać! A Wam powiem tylko jedno – nie zastanawiajcie się, czy ją przeczytać tylko od razu się za nią zabierajcie!