Bajka to taka niesamowita kraina, gdzie nie ma słów "nigdy" i "niemożliwe". Bajki dla dzieci są jak urzeczywistnienie ich fantazji, a dla dorosłych jak przypomnienie o tym, że również kiedyś byli mali i marzyli. Osobiście uważam, że niezła bajka może być wyśmienitą lekturą nie tylko dla dzieci. Bajki uczą i PRZYPOMINAJĄ. Pozwalają nam zachować jakąś cząstkę ze własnego dzieciństwa nawet do późnej i zgrzybiałej starości. Bajki to magia dostępna dla wszystkich. Ania Onichimowska pisze tak, jak jej dusza gra. Wymyśla niesamowite połączenia wyobraźni z rzeczywistością, tak jakby chciała do nas krzyknąć "Uważaj! za rogiem może czai się smok, a w twoim ulubionym sklepie pracuje etatowa wróżka - a Ty nawet tego nie podejrzewasz!". Cóż mogę więcej powiedzieć? Wielokrotnie chwaliłam twórczość Onichimowskiej i jej następna książeczka nie różni się swoim ciepłem od poprzednich. No może jednym... jest zbiorkiem dwunastu bajek, a nie tylko jedną, więc starczy nam na dwanaście wyjątkowych wieczorów :) Pol