Średnia Ocena:
Do trzech razy, Ida!
Nowe początki i stare dylematy – Ida i jej przyjaciółki ponownie w opałach Ida dochodzi do wniosku, że ona i Otto nie są w stanie zbudować trwałej relacji. I trzeba to zakończyć, to jedyna słuszna decyzja. Chyba. No ponieważ przecież nie ma co ryzykować, prawda? Czy nie lepiej postawić na kogoś bardziej przewidywalnego, jak sąsiad Janek? Również niczego sobie, a bardziej pouk��adany. Może będzie skutecznym lekarstwem na zbolałe serce? Natalia zamieszkuje z Piotrem. Lecz daleko jej do euforii. Wszystko wydarzyło się szybko, teraz niewypowiedziane pragnienia i oczekiwania dają o sobie znać. I jeszcze ten wzrost wagi, oby nie jakieś poważne choróbsko! Albo… ciąża. Ciąża?! Bernadetta po spotkaniu z Szymonem przeżywa rozterki. Z jednej strony tęskni za nim, z drugiej jest pełna obaw co do tego, jak się zmienili i jakim bagażem jest rozwód i dwójka dzieci mężczyzny. Ach, gdyby to wszystko było takie proste! On i ona mają się ku sobie, czego pragnąć więcej? No właśnie. Do trzech razy, Ida! to trzecia element opowieści o miłosnych rozterkach trzech singielek z katowickiej korporacji. Powyższy opis pochodzi od wydawcy.
Szczegóły | |
---|---|
Tytuł | Do trzech razy, Ida! |
Autor: | Ada Kussowska |
Rozszerzenie: | brak |
Język wydania: | polski |
Ilość stron: | |
Wydawnictwo: | Wydawnictwo Zysk i S-ka |
Rok wydania: | 2024 |
Tytuł | Data Dodania | Rozmiar |
---|
Do trzech razy, Ida! PDF Ebook podgląd:
Jesteś autorem/wydawcą tej książki i zauważyłeś że ktoś wgrał jej wstęp bez Twojej zgody? Nie życzysz sobie, aby pdf był dostępny w naszym serwisie? Napisz na adres [email protected] a my odpowiemy na skargę i usuniemy zgłoszony dokument w ciągu 24 godzin.
Wgraj PDF
To Twoja książka? Dodaj kilka pierwszych stronswojego dzieła, aby zachęcić czytelników do zakupu!
Recenzje
„Zakończone historie mają to do siebie, że z czasem pamiętamy z nich tylko najlepsze rzeczy. Ewentualnie jeszcze bardziej wyolbrzymiamy traumy.” Ada Kussowska znowu zabiera nas w świat pełen humoru, wzruszeń i codziennych dylematów. W tej części serii, Ida, Natalia i Bernadetta stają przed świeżymi wyzwaniami. Ida po burzliwym związku z Ottem usiłuje zakończyć to, co ich łączyło, lecz nie jest to łatwe, ponieważ stale coś do niego czuje tak jak on do niej. Niestety, gdy on podejmie ostatnią szansę, by zawalczyć o Idę, ktoś postanowi go za sabotować. Za to Natalia, która niedawno zamieszkała z Piotrem, zmaga się z nowymi, nieznanymi wcześniej emocjami i niespodziewaną wiadomością. Bernadetta zaś stale nie może zapomnieć o Szymonie i zastanawia się, czy ich miłość ma jeszcze szansę. Co tym razem wydarzy się w życiu trzech przyjaciółek i jak bardzo niektóre wiadomości wywrócą ich życie do góry nogami, dadzą nadzieję, by za chwilę zadać ból. Czy wystarczy im sił na to wszystko, co nadchodzi? Czy będą mogły liczyć na siebie i czy w końcu w pełni zaufają sobie? Na razie jest im wszystkim nie po drodze, lecz jeszcze nie wszystko stracone. Może uda im się być szczęśliwymi. „[…] Jeśli jeszcze raz ktoś jej zarzuci, że musi, lecz to koniecznie musi walczyć o szczęście i miłość, to utopi go w tej brei, która teraz pochłania ją samą.” „Do trzech razy, Ida!” to ciepła i pełna humoru powieść, która pozwala oderwać się od codzienności i przenieść w świat przyjaźni i miłosnych perypetii, lecz też pokaże, jakie siedzą w nas lęki, obawy a także to jak stosunki z rodziną, potrafią wpłynąć na poczucie swojej wartości i podejmowane decyzje. Więc tak prócz humoru i uśmiechu wywoła ona w was złość, gniew, niedowierzanie, ból i łezkę. Ada dbała też o pobudzenie zmysłów pikantnymi momentami, lecz nie zmienia to faktu, że na koniec namiesza tak, że będziecie mieli ochotę rzucić książką, pragnąć chwycić od razu za następny tom a także powiedzieć jej „ty cholero” jak zrobiłam, to ja 😂 Katowice nieustanny się miejscem akcji, a Ada opisując miejsca i atmosferę stworzyła doskonały klimat dla życia i dylematów Idy, Natalii i Bernadett. Dzięki czemu cała ta historia nabiera autentyczności i tak bardzo kradnie sympatię i serca czytelników. Bohaterki zapadają w pamięć, a ich zachowanie w niektórych momentach sprawiało, że raz chciałam je przytulić, by za chwilę pragnąć nimi potrząsnąć. Każdy znajdzie coś dla siebie tu i każdy utożsami się z nimi. Te trzy bohaterki od pierwszego tomu nieustanny mi się bliskie i skradły moją sympatię, zresztą tak jak Ada. Jeśli jeszcze nie poznaliście Idy, Natalii i Bernadetty to gorąco zalecam wam tę serię. Doskonale nada się na zimne wieczory i idealne poprawi wam humor.