Recenzje

• Joanna W.

  2021-09-30

  Kiedy znamy autora jedynie z ebooków określonego gatunku, zawsze ciekawi nas, czy poradzi sobie z innym, zupełnie odmiennym. Nie inaczej było w przypadku mojej przygody z „mroczną” odsłoną Krystyny Mirek, czyli serią „Blizny przeszłości”. I choć spodziewałam się tego, przyjemnie było sprawdzić na swojej skórze, że autorce udało się bardzo nieźle połączyć opowieść obyczajową z kryminałem. Myślę, że nie bez znaczenia było doświadczenie z tym pierwszym gatunkiem, które mogło być na pewno pomocne w stworzeniu wiarygodnych portretów psychologicznych bohaterów. Podobało mi się to, że autorce udało zachować się balans pomiędzy sferą społeczno-obyczajową a kryminalnym pazurem. To sprawia, że „Dawne tajemnice” przypadną do gustu fanom obydwu gatunków. W najwieższej powieści przenosimy się znowu do miejscowości Borki, żeby wraz z powstałą na ten cel grupą, odkryć motywy a także znaleźć mordercę komendanta policji, Aleksandra Sokołowskiego. Współpraca tak różnorakich charakterów nie będzie łatwa. Wzajemne animozje, brak zaufania a także prywatne pobudki nie ułatwiają im zadania. Mimo to krok po kroku kolejne fakty zaczną się łączą w przerażającą całość. Przeszłość nabierze realnych, zaskakujących kształtów, a świadomość tego, co się wówczas wydarzyło, będzie dla Majki, córki zamordowanego, prawdziwą szkołą życia. Krystyna Mirek stworzyła wiarygodny obraz małego miasteczka, oddając jego klimat a także mentalność mieszkańców. Miejsce, w którym każdy wie o każdym niemalże wszystko, a mimo to pewne sprawy zostają zamknięte w czterech ścianach, przy cichym przyzwoleniu sąsiadów. Dwutorowo poprowadzona fabuła, sprawia, że czytelnik ma okazję, równolegle z bohaterami, stopniowo odkrywać tajemnicę z przeszłości. Poznawać wydarzenia, które odbiły się na teraźniejszości wielu osób. Brudne interesy, przyjaźń, której wynikiem były złe decyzje w młodości, wszystko to wpłynie na życie niejednej rodziny. Niektórzy będą mieli dużo do stracenia i nie zawahają się postawić wszystkiego na jedną kartę. Czy prawda wyjdzie na jaw? I czy obejdzie się bez kolejnych ofiar? Podsumowując: Opowieść Krystyny Mirek pokazuje, jak prosto jest zejść na złą drogę, zachłysnąć się wizją łatwego i szybkiego osiągnięcia celu, który nie zawsze jest zgodny z prawem, ponieważ czasami można wykonać o jeden krok za dużo. Obrać kierunek, który prowadzi do miejsca, z którego nie ma powrotu… To historia o tajemnicach z przeszłości, które nawet wtedy, kiedy będą skrzętnie ukrywane, prędzej czy potem wyjdą na jaw, niektórym nie pozostawiając złudzeń. Trauma nie będzie łatwym kompanem, lecz Majce przyjdzie z nią żyć i walczyć dalej. Z nią a także z przewrotnym losem, który nie powiedział jeszcze ostatniego słowa. Czy będzie gotowa znowu się zmierzyć z jego niespodziankami? Tego dowiemy się z kolejnego tomu serii „Blizny przeszłości”. Polecam!

• Anonim

  2021-09-30

  ⭐RECENZJA PRZEDPREMIEROWA⭐ Majka stale mierzy się z rodzinną tajemnicą. Chce dowiedzieć się czegoś, co nie daje jej spokoju, jednak ta prawda ma bardzo wysoką cenę. Czy dziewczyna podoła tej prawdziwe? Czy podda się w własnych działaniach? ✖️ @krystyna.mirek.pisarka zachwyciła mnie pierwszą książką, którą miałam przyjemność czytać jakiś czas temu, a mianowicie "Blizny przeszłości". Autorka i tym razem porwała mnie swoim kunsztem pisarskim a także piórem i jego lekkością. "Dawne tajemnice" to drugi tom serii "Blizny przeszłości", więc wskazane jest, aby znać fabułę od pierwszego tomu. Historia zawiewa tajemniczością, intrygą i niepewnością. Czytając tę książkę nie wiemy, czego możemy się spodziewać. Tak naprawdę nic nie wiemy, lecz przez to ta lektura jest jeszcze ciekawsza i lepsza w odbiorze! Nasza główna bohaterka wiedzie życie jakie wiedzie, aż tu niespodziewanie wszystko wywraca się o 180 stopni. Musi sprostać codzienności a także dowiedzieć się, co stało się w przeszłości. Dlaczego potoczyło się to wszystko tak, jak się potoczyło? Prawda nie jest prosta, wręcz powiedziałabym, że jest bolesna, ale Majka nie poddaje się i walczy. Powiem Wam Kochani, że główna bohaterka spodobała mi się jako wykreowana postać. Lubię postacie, które wiedzą czego chcą i walczą o prawdę a także lepsze jutro. Od niej biła taka siła i determinacja, że aż mogło to zaskoczyć, lecz też zaszokować. Cała historia trzyma w napięciu od samego początku do samego końca. Chciałabym wiedzieć już teraz jak to wszystko się skończy, lecz muszę zaczekać na trzeci tom serii z niebywałą cierpliwością, co nie będzie łatwe. Koniec zaskoczył mnie bardzo i tak naprawdę nie wiem, co mam o nim myśleć 😜 Pisarce @krystyna.mirek.pisarka gratuluję kolejnej idealnej lektury i czekam na więcej! A Wam życzę miłego i zaczytanego dnia! 😘 BUZIAKI! 😘 ✖️ Opowieść ma własną premierę 29.09! 😃 Więc czekajcie na nią bardzo, bardzo! 😃 Za egzemplarz książki do recenzji dziękuję @filiamrocznastrona @wydawnictwofilia 🖤 ✖️