Fakt jest tutaj znaczna czcionka i podział na rozdziały, które nie są zbyt długie, lecz to prawdopodobnie tyle jeśli chodzi o początkowe czytanie. Moje dzidziuś nie potrafiłoby jeszcze poradzić sobie z tymi książeczkami, więc narazie odłożymy je na bok, poczekają aż Nikuś zacznie lepiej czytać ;) Jednak nie zmienia to faktu, że opowiadania te są interesujące i zabawne. Każde z nich niesie także jakieś przesłanie. Na przykład to jak niezdrowo jest się objadać i że nadwaga nie jest wcale fajna, za to zdrowy tryb życia, odpowiednie odżywianie i ćwiczenia to coś co z całą pewnością przyda się każdemu. Lub to, że wygląd wcale nie jest najważniejszy. Że bycie pięknym wcale nie oznacza, że jest się szczęśliwym...Książki te są dosyć małe i cienkie, czyta się je bardzo szybciutko bo epizody są krótkie, a czcionka spora. Do tego są także fajne, śmiechowe, kolorowe ilustracje doskonale przedstawiające zarówno szkaradnego Kapitana Zębola i jego kompana nie zbyt mądrego Kajtka Kuternogę, lecz także mieszkańców królestwa. Zdecydowanie wielki plus za obrazki, bardzo mi się podobają :)