To twoja książka?

Recenzje

• Izabela Łęcka

  2018-03-23

  Opowieść jest czymś świeżym i ciekawym na rynku czytelniczym w Polsce, lecz jak najbardziej wpasowuje się w ogólnoświatowe trendy pisarskie ebooków wymagających, ebooków podsumowujących lęki, obawy i świadomość człowieka współczesnego. Lecz jak zwykle, my Polacy, mamy własny świat, i podczas gdy pisarzy amerykańskich męczy globalizacja, stale nie możemy uporać się z pojmowaniem patriotyzmu, z historią Polski, z utratą Kresów i tym, że przestaliśmy być krajem wielokulturowym. Nie mamy już sąsiadów innych religii, innych nacji, lecz to stale jest w nas, lub jako tęsknota, lub jako nienawiść. Zależy. W każdym razie to ciągle w nas siedzi i jest jednym dużym tabu. Wróćmy jednak do książki 'Człowiek z sową'. Pierwszą sprawą, która rzuciła mi się w oczy, to cudowny mowa książki. Jest lekki, lecz rozległy, różnicuje się w zależności od rozmówcy. Książkę czyta się bardzo lekko. Czytałam ją w czasie noworocznym, więc ciągle coś mi przerywało, lecz na szczęście w świat książki wchodzi się łatwo. Narracja nie ma układu linearnego. Epizody przeskakują w okresie i miejscach. Łączą je postacie. Lwowiacy, którzy w okresie okupacji przyjęli różnorakie postawy. Lecz i później, już w Polsce, każdy z nich robi coś innego. Akcja rozciąga się więc od 1939 roku do 1981. Miejsca to Lwów, Sopot, Kraków. Mamy również dwa morderstwa, ukazane już na początku książki. Jedno to zabicie Urszuli we Lwowie w 1941 albo 1942, a drugie to zabójstwo SB-ka w Sopocie w 1976. Wydarzenia spajają ludzie, spośród których najciekawszą osobą jest Michał, lwowiak, który posiada unikalną cechę: ma skrzydła. Posiada też inną cechę: wyczuwa aurę miejsca, wyczuwa zagrożenie i emocje ludzi. Widzi też duchy. A poza tym jest normalnym człowiekiem, który chce kochać, mieć pracę i miłą rodzinę. Różnie z tym bywa i jego dzieje prezentuje opowieść w rozdziałach o narracji pierwszoosobowej. Pozostałe epizody są trzecioosobowe.Zwróciłam też uwagę na cudowne opisy Lwowa, na staranne odtworzenie topografii tego miasta, klimatu, nastrojów, kultury.Książka okaże się świetną przygodą dla czytelników, którzy są otwarci na fantazję, którzy nie są przywiązanie do powieści realistycznych, a lubią przemieszanie światów, miejsc i czasu, podchodzą z dystansem do świata. Jeśli tak się podejdzie do książki, to sprawi ona niebywałą radość czytelniczą.Według mnie, twórca w tej książce pdf podejmuje kluczowy dla naszej polskiej mentalności problem. Chodzi o patriotyzm, patos, etos ofiary i etos czynu straceńczego, i o dzielenie bohaterów na niezłych i skażonych. Nasi bohaterowie przeżyli przedwojenny optymizm, później okupację niemiecką, porem radziecką, później znów radziecką, w międzyczasie UPA, aż w końcu koniec Lwowa jaki znali i jego utratę. Oni zaś musieli zamieszkać w zagruzowanej Polsce, gdzie też byli traktowani obco, jak intruzi. Później było wprowadzanie socjalizmu, ściganie AK-owców, później opozycjonistów. Niby można podzielić ludzi na niezłych i złych, lecz nie do końca. Ponieważ na przykład brat Michała, Staszek jest dobrym przykładem obłudy, zakłamania i tego, że nie zawsze polski oficer i opozycjonista to ktoś dobry. W tym całym zamieszaniu i karleniu postaw, nasz Michał prawdopodobnie robi najrozsądniej, ponieważ ucieka do własnego świata. Ma dystans do wszystkiego, lecz nie boi się stać z innymi pałowanymi w okresie Stanu Wojennego. Książka ebook nie podaje gotowych odpowiedzi na zapytanie o to, kto jest dobry, a kto zły. To prawdopodobnie trzeba samemu rozważyć w swoim sercu i kręgu najbliższych. Kłopotem jest prawdopodobnie nie myślenie o tym, że poza nudną codziennością jest świat duchowy. Nasz Michał jako medium rozmawia z duchami, które wyraźnie mówią, że lub ludzie nie wierzą, lub wierzą ciasno, zabobonnie.Książka jest również idealnym utworem erudycyjnym. Można zauważyć grę konwencją i postmodernistyczne aluzje literackie: do 'Mistrza i Małgorzaty', do Pynchona, do Carrolla, do literatury czeskiej.Książka była wspaniałą przygodą czytelniczą i rozwinęła mój apetyt na kolejne książki tego autora! Mam jeszcze jedno marzenie, oby książkę tę zekranizowano. Ponieważ czytałam ją obrazami, i film jaki mi się kojarzy to coś w stylu kina Quentina Tarantino. Lecz czy obecnie wyobraźnię reżyserów nie ograniczy zmuszanie do kina tradycyjnie panegirycznego, które lubię, tego już nie wiem. Książka ebook ma idealny potencjał na idealny film. Tylko czy mamy w Polce reżysera z wyobraźnią Tarantino. Tego już ja, łatwy czytacz, nie wiem. http://literackie-zamieszanie.blogspot.com/2016/01/robert-nowakowski-czowiek-z-sowa.html

• Magdalena Tomczak

  2018-03-23

  Historia, którą stworzył Robert Nowakowski została podzielona na prolog, XXXIV główne epizody a także podrozdziały. Zaczyna się w latach 1938 – 1940 i prowadzi nas po meandrach zdarzeń i miejsc, aż do roku 1981. Lwów to miejsce, w którym rozpoczynamy własną przygodę z głównym bohaterem, chłopcem naznaczonym przez skrzydła. Romantycznym garbusem, który pragnie żyć w spokoju, nikomu nie wchodząc w drogę. Z pozoru dziwak, słabe ogniwo, kaleka, a dla rodziny głupek. Postać silna moralnie i wzbudzająca sympatię (nie mylić z litością). Michał, – ponieważ tak ma na imię – otoczony jest przez duchy, anioły i inne zjawiska. Z czasem Lwów zamieniamy w Kraków, który dotyka komunizm i zemsta z przeszłości. Przez te wszystkie lata nasz bohater a także osoby z jego otoczenia muszą borykać się nie tylko z zawieruchami politycznymi, lecz też z swoją codziennością, szarością, tęsknotami a także strachem.Jeśli chodzi o styl i język… prostota, zapożyczenia językowe i zabawa słowem. To wszystko miesza się razem i wprowadza nas chwilami w klimat melancholii by za chwilę przenieść do wulgarnej kłótni małżonków. Uwielbiam prozę poetycką, więc takie ozdobniki i zabawa słowem jak najbardziej oceniam pozytywnie. Szkoda tylko, że wątek kryminalny nie był bardziej rozbudowany, gdyż chętnie wniknęłabym głębiej w temat zemsty.Autor w książce pdf pokazał siłę własnej fantazji tworząc niesamowitą opowiadanie utkaną z dylematów moralnych, strachu, zemsty, ironii a także doskwierającego uczucia niespełnienia. Własnych bohaterów rzucił na głębokie wody okresu wojennego i rodzącego się PRL –u. Filozofia połączona z trudami egzystencji. Z ludzką „nieczystością” i chęcią przeżycia. Jest to historia łatwa i niełatwa zarazem, otoczona szarością. Dzieło Roberta Nowakowskiego mogę polecić fanom tego typu klimatów. Czytelnikom, którzy lubią literackie wyzwania, historie nie zawsze proste, lecz refleksyjne. A także tym, którzy nie boją się połączenia wyobraźni z lekcją historii.

• awiola

  2018-03-23

  Sowa – ptak symbolizujący mądrość, lecz także, smutek, samotność, śmierć i odrodzenie. To zagadkowe zwierzę, pełne sprzeczności, które z metafizyką ma dużo wspólnego. Podobnie pokazuje się dzieło i zarazem debiut Roberta Nowakowskiego, który zaskoczył mnie praktycznie na każdej płaszczyźnie. To zdecydowanie książka, jaką należy czytać w ścisłym skupieniu, żeby w pełni smakować jej wielowymiarowość i wieloznaczność.Robert Nowakowski to pochodzący z północy Polski, prawnik z wykształcenia, który nie pracuje w swoim zawodzie. Twórca nie potrafi przeżyć dnia bez filiżanki kawy, dobrej książki i spaceru z psem. Mieszka obecnie w Krakowie. "Człowiek z sową" to jego debiut prozatorski.Rok 1975, pułkownik Zbigniew Pudysz prowadzi śledztwo w sprawie zamordowania w Sopocie byłego pracownika Urzędu Bezpieczeństwa - Józefa Dzięgiela. Na czole denata znaleziono znak wojenny "Victory", którego umieszczenie nie jest przypadkiem. Sekret zabójstwa esbeckiego funkcjonariusza łączy się z zdarzeniami z przeszłości i losem czworga ludzi zamieszkałych niegdyś we Lwowie.Przypuszczam, że przeczytanie moich paru zdań będących opisem fabuły "Człowieka z sową" może Was mocno zmylić, gdyż sugerują one opowieść kryminalną osadzoną w czasach PRL-u. Tymczasem, debiut Roberta Nowakowskiego to książka ebook o dużo bardziej złożona, w której fragmenty kryminalne są obecne, jednak na pewno nie pozwalają zaszeregować tego dzieła do kryminału, gdyż to jedynie jedna z wielu płaszczyzn, jaką można odnaleźć na jej stronach. To niewątpliwie utwór będący bowiem w tym samym stopniu powieścią psychologiczną, co społeczno-obyczajową z wyróżniającymi się fragmentami kryminalnymi i historycznymi. A wszystko to okraszone wyzierającą niemalże z każdej strony metafizyką, która buduje niepowtarzalny klimat tej wielowarstwowej historii, jaka mnie pochłonęła.Michał - główny bohater powieści i zarazem w pewnym stopniu jej narrator to mężczyzna, który przez całe własne życie niesie brzemię inności, dosłownie i w przenośni. Narodzony ze zdeformowanymi plecami, skrzydlaty chłopiec, od początku własnego istnienia budzi w ludziach ambiwalentne uczucia, stając się obiektem wykluczenia, lecz także i swoistego uwielbienia. Otoczony ze wszech miar metafizyką - skrzydłami i ukrywającą się w nich sową, staje się obserwatorem i jednocześnie przewodnikiem dla czytelnika, pozwalając mu odnaleźć się w tej dość zagmatwanej historii. Michał to bohater, którego głębi psychologicznej nie da się zbadać, czytając książkę w pośpiechu. Wielowymiarowość jego duszy, ukazany z rozmachem portret psychologiczny to elementy, które zwracają uwagę w kreacji tej postaci. Postaci zamkniętej w sobie, wycofanej, która w końcu musi zmierzyć się z rzeczywistością i swoją innością, za którą trzeba zapłacić odpowiednią cenę.Podczas czytania debiutu Roberta Nowakowskiego nie można nie zauważyć specyficznej konstrukcji fabularnej w postaci podziału powieści na epizody nieuporządkowane chronologicznie. Cała akcja książki losy się bowiem na przestrzeni kilkudziesięciu lat - od roku 1924 do 1981. Liczne retrospekcje, swoiste przeskoki z lat przedwojennych do zdarzeń okupacyjnych, powojennych i początków lat osiemdziesiątych, mogą stanowić małe utrudnienie w odnalezieniu się w fabule. Jednak wraz z zagłębianiem się w losy bohaterów, z równoczesnym podziwianiem prześlicznych opisów Lwowa czy Krakowa, uczucie to zupełnie zanika, pozwalając na rozkoszowanie się pięknym mową autora."Człowiek z sową" to swoista wędrówka, pełna metafizyki i czasami dość trudnego do przełknięcia humoru. Wędrówka po meandrach ludzkiego umysłu, ludzkiego sumienia i ludzkiego pojmowania rzeczywistości. To także podróż historyczna, w trakcie której czytelnik uczestniczy w dziejowych zdarzeniach w otoczeniu ludzi, którzy kiedyś naprawdę istnieli - prof. Antoni Kępiński - słynny polski psychiatra, czy chociażby pułkownik Pudysz - prowadzący niegdyś śledztwo dotyczące zabicia księdza Jerzego Popiełuszki.Zupełny brak możliwości zakwalifikowania tej książki tylko do jednego gatunku literackiego może stać się dla niej paradoksalnie zarówno błogosławieństwem, jak i przekleństwem. Jej wielowymiarowość może bowiem zniechęcić koneserów kryminału, a metafizyka jednocześnie skutecznie zachęcić do przeczytania czytelników lubiących taką nietuzinkową prozę. Jedno jest pewne - Robert Nowakowski wydał książkę, której nie przeczytacie dla rozrywki - to bowiem coś o wiele, dużo więcej.

• dobrerecenzje.pl

  2018-03-23

  Hipnotyzująca opowieść kryminalna o przeszłości, miłości i zbrodni. II wojna światowa a potem stan wojenny, ludzie ratują się jakkolwiek aby przeżyć. Zagadkowe zabójstwa, kiedy to człowiek ginie o późnej porze i w ciemnym nic nie znaczącym miejscu. Wszystko zaczyna się od takiego właśnie zabójstwa. Pewien facet jak się potem okazuje był zaplątany w bardzo groźny interes dzięki któremu ratuje własnych bliskich. Niestety odstąpienie od pracy albo jakakolwiek ucieczka jest pod karą śmierci. Zabójstwo tego człowieka nagle zauważa dziewczyna przypadkiem stojąca w oknie własnego mieszkania. Potem zeznaje, że tą samą drogą, która szła ofiara podążał facet z bardzo wielkim garbem na plecach. Przenosząc się do historii tego właśnie człowieka dowiadujemy się, że w chwil jego urodzenia na plecach urosły mu jak wcześniej przepuszczano dodatkowe odnóża. Z późniejszym czasem wyrastały także pióra . Na początku, chłopca traktowano bardzo przyjaźnie, bo myślano, że jest aniołem lecz z biegiem czasu i lat ludzie zmienili własne zdanie i robili insynuacje wprost do skrzydlatego chłopca. Przestraszony postanowił nosić skrzydła pod ubraniem i tworząc garb na plecach. W mieście coraz więcej zdarzało się dużo niewyjaśnionych zabójstw, które miały potem powiązanie z niejaką Urszulą. Podczas wojny nikt nie zwracał uwagi na nic nie znaczące zabójstwa i sprawa po prostu została nierozwiązana. Nagle cichym i zagadkowym obserwatorem wszystkich tych zabójstw jest skrzydlaty chłopczyk a właściwie już mężczyzna,k tóry do tej pory jeszcze nie wie kim jest.Jakie zagadkowe dziedzictwo posiada skrzydlaty mężczyzna, i kto zabija wszystkich powiązanych z Ulą?Książka dość specyficznie napisana, bo jak dla mnie nie jest to kryminał tylko zwykła obyczajówka. Owszem zdarzały się tam zabójstwa bardzo drastycznie opisywane lecz objaśnienie wszystkiego zostało ujęte na samym końcu. Po pierwszy rozdziale można wywnioskować, ze jest to książka ebook historyczna opisująca ciężkie lata Polski. Bardzo wiele jest informacji o II wojnie światowej i stanie wojennym. Okładka bardzo mi się podoba, bo jest na niej ważny bohater książki. Dla czytelników spragnionych w połowie historycznych kryminałów ta książka ebook jest najlepsza. Książkę przeczytałam i zrecenzowałam dzięki wydawnictwu Videograf.Ocena:8/10 Polecamy, zespół dobrerecenzje.pl

• werka777

  2018-03-23

  Głównym narratorem powieści jest mężczyzna, który rodząc się odmiennym, został niejako wyobcowany ze społeczeństwa. Odrzucany jako dziecko, miewa trudności z odnalezieniem własnego miejsca w nowej rzeczywistości. A jednak to właśnie jemu przypada rola obserwatora, który staje oko w oko z poważną zbrodnią. Dokonana dużo lat temu, zaniechana i nierozwiązana, być może zwróci czyjąś uwagę teraz, dużo lat później. Wprowadzając czytelnika w świat pozostałych bohaterów, ukazuje obraz starego Lwowa i przechodząc kolejne etapy, dociera do Polskiej Rzeczpospolitej Ludowej, która właśnie raczkuje w niepewnym otoczeniu próbując otrząsnąć się po wyniszczającej wojnie. Jednakże nie tylko Michał odgrywa tutaj jedyną, ważną rolę. Dość istotnym bohaterem okazje się Zbigniew Pudysz, pułkownik, któremu przypadło rozwiązanie zagadki morderstwa Józefa Dzięgiela. Jak się okazuje, ów facet to autentyczna postać, która, jak podaje twórca książki, brała udział w późniejszych procesach dotyczących śmierci księdza Popiełuszko. Zdarzeń prawdziwych w tej książce pdf jest jednak o dużo więcej. Fabuła rozgrywana na łamach powieści to fikcja połączona z rzeczywistą historią naszego kraju. Aż ciężko uwierzyć w to, jak sprawnie twórca połączył dwa różnorakie światy i doprecyzował twory swojej fantazji dostosowując je do realiów przeszłości. Po przeczytaniu streszczenia owej książki, umiejscowionego na tylnej okładce, czytelnik ma przed oczyma zapowiedź kryminału. Po części jest to prawdą, chociaż owa opowieść nieco wybiega poza granice tegoż gatunku literackiego, łamiąc wszystkie nieźle słynny kanony. Pojawia się tutaj humor nieraz przeradzający się w dosadną satyrę. W oczy rzuca się wciąż przewijająca się historia, która nadaje tej książce pdf jeszcze więcej polskości, czyniąc z niej niejako lekturę poszerzającą horyzonty wiedzy na temat naszego kraju. Korzystając z innych źródeł wiedzy można naprawdę potwierdzić niektóre z rozegranych wydarzeń. Jest i odrobina fantastyki, co już całkowicie zbija czytelnika z tropu nie pozwalając wypowiedzieć się na temat tej powieścii zdawkowo i pobieżnie. Kolejnym istotnym elementem, o którym należy wspomnieć, jest mowa i styl, którym twórca się posługuje. Nie można tutaj mówić o „bylejakości” i przypadkowości dobieranych słów. Książka ebook nie jest zestawem potocznych, oklepanych zwrotów. Nieraz pojawiają się naprawdę interesujące i warte uwagi elementy przypominające poezję i przekazujące wartościowe prawdy życiowe. „Człowiek z sową” to lektura, której długo nie zapomnę. Dlaczego? Na taką opinię złożyło się kilka elementów. Po pierwsze, pojawiła się tutaj nieprzewidywalność akcji. Po drugie, cała fabuła wydawała mi się tak inna od tych, które śledzę w pozostałych ebookach na co dzień. Miałam wrażenie, że tym razem brałam udział w czymś niezwykłym, ponieważ tak niewątpliwie można tę opowieść określić. Po trzecie, mam sporą trudność by streścić akcję i napisać tę recenzję, gdyż bohaterów, zdarzeń i przestrzeni czasowych tutaj tyle, że nie lada wyzwaniem jest to wszystko opowiedzieć w paru zdaniach. Muszę jednak wspomnieć także o minusach tej powieści, ponieważ kilka takowych nieco przeszkodziło mi w poznawaniu całej historii. Niewątpliwie miałam spory kłopot by początkowo „zaaklimatyzować się” i zbratać się z treścią książki. Brak chronologicznego ułożenia kolejnych rozdziałów, nieustanne przeskakiwanie z przeszłości, do zdarzeń rozgrywających się kilkadziesiąt lat wcześniej i dodatkowo wprowadzenie znacznej ilości bohaterów, wprawiało mnie w niemałe zdenerwowanie. Nierzadko nie byłam w stanie przypomnieć sobie tego, co twórca spisał wcześniej, a wprowadzone postacie wydawały mi się odległe i nieznajome. Kiedy jednak zdeterminowała postanowiłam tak prosto się nie poddawać, przyzwyczaiłam się do takiego sposobu prezentowania zdarzeń i nie żałuję, ponieważ całość wypada naprawdę dobrze. Ostatecznie mam wrażenie, że ciekawie wykreowani bohaterowie to wyraźne, oryginalne i zapadające w pamięć osobowości, a cała akcja, kunsztownie i starannie opracowana, znajduje ciekawe rozwiązanie, na które, jako czytelnik, z pewnością sobie zasłużyłam. „Człowiek z sową” to literatura, którą nie warto rozpoczynać w zatłoczonym autobusie czy tramwaju. By przeżyć u jej boku prawdziwą przygodę potrzebujecie ciszy, skupienia i spokoju. Musicie wysilić nieco Wasze komórki, by wpaść w ten trudny rytm powieści, wkraczając w świat , który nieraz Was zaskoczy. Książkę zalecam fanom czasów wojennych a także PRL-u, przewijających się w mądrze opracowanej akcji z wplecionym wątkiem kryminalnym. Jeżeli kochacie typowe kryminały skupiające się wyłącznie na prowadzonym śledztwie, ten tytuł raczej sobie odpuście. Sądzę jednak, że „Człowiek z sową” to coś, czego warto spróbować, by wyrobić sobie na ten temat swoje zdanie. Ja nie żałuję mojego czasu, który poświęciłam temu tytułowi. Doświadczyłam powiewu literackiej świeżości i ostatecznie otrzymałam rekompensatę za początkowe trudności i wytrwałe zmagania.

• Joanna Muszyńska

  2018-03-23

  Książka ebook niezwykła, oryginalna, absurdalna, zabawna, z pogranicza paru gatunków, co jest dla mnie szczególnie fascynujące, ponieważ są tu fragmenty kryminału i fantastyki, lecz i historii. Robert Nowakowski używa stylu na który nie sposób nie zwrócić uwagi, jest plastycznie piękny, poetycki chwilami, przemawiający do wyobraźni, żywy..

• Alinka

  2018-03-23

  Takiej książki jeszcze nie było! Jest poważna – o historii PL na serio, zabawna – niektóre przygody są naprawdę śmieszne; jest tam i kryminał, i fantazja, może nawet fantastyka. Co do tego ostatniego, nie zdradzę, o co chodzi, lecz jest to naprawdę nietuzinkowe, a co najważniejsze, nie mogłam powstrzymać śmiechu. Nie dziwię się zachwytom na skrzydełkach okładki. Gdyby Bułhakow pisał kryminały, to może tak by wyglądała jego następna książka ebook po „Mistrzu i Małgorzacie”. Naprawdę niezwykła. Jeżeli jest jakiś mankament, to fakt, że fabuła rozkręca się dość powoli, lecz od jakiejś 250 strony rozpędza się gwałtownie, a końcówka to absolutne mistrzostwo. Aby nie zanudzać, twórca od początku przeplata epizody krótkimi wstawkami o śledztwie. Warto wytrzymać pierwszą połowę. Nagroda jest gwarantowana, używając słów z książki.