Upload dokumentów - promocja książek - darmowy hosting pdf - czytaj fragmenty
Od stuleci Krwawi czekali na przybycie Czarownicy - wcielenia magii, lecz Jaenelle, młodą dziewczynę, wybraną na mocy przepowiedni, dręczą toczące się wokół niej walki, nie wszyscy bowiem oczekują jej jako zbawczyni. Niektórzy odrzucają ją jako żywy mit albo nie chcą uwierzyć w jej istnienie, inni pragną uczynić z niej marionetkę, by wykorzystać jej moc do swoich celów. Tylko czas i miłość opiekunów Jaenelle były w stanie uleczyć jej fizyczne rany, ale umysł, stale kruchy i delikatny, z trudem może ochronić ją przed koszmarnymi wspomnieniami z dzieciństwa. Nic jednak nie uchroni jej przed przeznaczeniem - a dzień rozrachunku jest coraz bliższy. Gdy powrócą wspomnienia... gdy jej magia dojrzeje? gdy będzie zmuszona pogodzić się z losem... Tego dnia mroczne Królestwa dowiedzą się, co to znaczy być rządzonym przez Czarownicę.
Szczegóły | |
---|---|
Tytuł | Czarne kamienie. Księga 2. Dziedziczka cieni |
Autor: | Bishop Anne |
Rozszerzenie: | brak |
Język wydania: | polski |
Ilość stron: | |
Wydawnictwo: | Wydawnictwo Initium |
Rok wydania: | 2015 |
Tytuł | Data Dodania | Rozmiar |
---|
PDF Upload - Zapytania o Książki - Dokumenty © 2018 - Wszystkie prawa zastrzeżone.
Recenzje
Książki tej autorki są naprawdę wciągające, i wciąż trzymają w napięciu.
Jest to coś mega słabego nawet nie przeczytałem książki a i tak uznałem to za jakieś nieporozumienie. Po 100 stronach tego wysysacza marzeń dostałem silnych konwulsji i obecnie książka ebook nie nadaje się już do użytku. Sądzę iż moje wieloletnie doswiadcenie w tego typu ksiazkach aczkolwiek poniekąd pozwalają mi na wystawienie niepodważalnego arbitralnego dekretu sprawiedliwości mówiącego ze ta książka ebook ma żałosna fabułę, intryga usnuta przez autora jest tak przekombinowana ze nazwałbym ja wręcz dziecinna, trywialna.
Dalszy ciąg historii... Piękny dalszy ciąg, poznajemy więcej bohaterów, nowe interesujące wątki. Momentami można się uśmiać :)Warto polecać!
Kontynuacja fantastycznej opowieści. Nowe wątki, nowi bohaterowie, jednak ten sam niesamowity klimat, fantastyczny styl autorki i opowieść, która wciąga, intryguje i pasjonuje. Zalecam jako jedną z najlepszych trylogii jakie znam. Nie sposób się nie zakochać...
Lepsza niż pierwsza część. Osobiście zalecam ze względu na świetną fabułę. Świat który wymyśliła autorka jest po prostu niesamowity. Ta seria zawiera wszystko to czego szukam w książkach.
ta książka ebook jest dla czytelników poszukujących lektury fantasy o nieco ambitniejszej fabule, niż zmierzchopodobne. Godna polecenia;)
Dziedziczka cieni opowiada o świecie pełnym okrutnej i bezlitosnej władzy kobiet, trwających w honorze i dumie Krwawych, poszukujących swego miejsca wyjątkowych Krewniakach i przede wszystkim o Czarownicy Jaenelle, która pragnie przemienić tą rzeczywistość na lepsze. Jaenelle po <pewnym wydarzeniu> leczy się, by odzyskać własny umysł i moc. Z pomocą towarzyszy wraca do zdrowia. Jednak władza nie daje o sobie zapomnieć. Intrygi i brutalność. Zalecam stanowczo. Wciągająca i niecodzienna. Fascynująca.
“Dziedziczka Cieni” taka właśnie jest, strony niebezpiecznie ciągną, historia donośnie woła o wyjście na światło dzienne, a postacie tak łapią za serca, że długo będzie się je wspominać. To mocna, miejscami brutalna opowieść o świecie, gdzie cierpnie jest na porządku dziennym. A nietolerancja potęguję kolejną zawiść. Gdzieś tam w cieniu są Krwawi, którzy mają jeszcze grosz honoru, dumy i akceptacji do Krewniaków.
Założyłam, że akcja "Dziedziczki cieni" rozpędzi się jak Bugatti i niemal to dostałam, prawie, ponieważ rozpędza się jak dobrej klasy BMW M3 na przykład :) I w dodatku osią, stałą, bohaterką (niepotrzebne skreślić ) jest Jaenelle - Czarownica - Krwawa, a na to narzekałam w pierwszej części, że "znika" na niezłych kilka rozdziałów.Świat Bishop w tym tomie nabiera kolorów. W tym sensie, że akcja jest mało przewidywalna, bohaterowie stają się wyraziści, szczegóły są dopracowane.Lepsza od 1 części!
druga element mnie nie zawiodła. w pierwszej bardzo podobał mi się wątek deamona lucivara i seatana.bracia okrutni i bezlitośni dla dziewczyn bo złym traktowaniem same ich takich stworzyły.i ojciec sam lord piekła wydaje się straszną postacią.ale w końcu okazuje się ze względem jeanelle okazują się wrażliwi cierpliwi kochający i gotowi poświęcic dla niej życie.jedyny mój zarzut do drugiej częsci to zbyt krótki wątek deamona.ale z przyjemnością zabiorę się do czytania następnej.
Po okrutnej i dynamicznej akcji w Córce Krwawych, księga druga trylogii zaskoczyła mnie spokojem, wyciszeniem i skupieniem się przede wszystkim na Jaenelle. Miałam wrażenie, że w opowieść fantasy został subtelnie wpleciony bardzo dobry, praktyczny tutorial postępowania z osobą skrzywdzoną na tle seksualnym. Autorka w psychologicznie wnikliwy sposób umiejętnie podkreśliła rolę bliskich w procesie zdrowienia. Pokazała jak odbudować znowu relacje z facetami oparte na zaufaniu, cierpliwości, wyrozumiałości, poczuciu bezpieczeństwa przy nieustannym wsparciu ze strony rodziny i oddanych przyjaciół. Ta dominująca cisza wokół Jaenelle nie oznaczała jednak spokoju w królestwach rządzonych przez ich agresywne władczynie. Ponownie polała się krew, znowu było słychać chrzęst miażdżonych kości i krzyki rozszarpywanych ciał przez Harpie. Dziewczyny z Królestwa Terreille nie chciały zrezygnować z dotychczasowych układów zależności płci, chcąc pozostać u steru władzy.
Opowiadanie jest niesamowita z tego względu, że wnikliwy czytelnik może przejrzeć metafory ukryte w fantastycznych treściach. Wujkowie z Briarwood ponoszą karę- ich organizmy noszą jakąś klątwę, której nikt nie potrafi zdjąć, ich ciała zostają poddane wymyślnym powolnym torturom, lecz takim, że nie widać ich na zewnątrz. Ponieważ Królowa zaczyna dorastać i pała słusznym gniewem.Akcja jest ukazana z punktu widzenia ważnych postaci. W tym jednym aspekcie widzę analogię pomiędzy Trylogią Czarnych Kamieni, a Pieśnią Lodu i Ognia Martina. W tym tomie silny nacisk został położony na akceptację odmienności. Inwazja Królowych na wyspę jednorożców kojarzy mi się z traktowaniem Indian przez białego człowieka. Tak jak tutaj Krwawi twierdzą, że zwierzątka nie mogą być krewniakami, tak tam biali odmawiali kolorowym człowieczeństwa.Książka jest naprawdę bardzo dobra, czyta się ją w napięciu, akcja toczy się wartko, a skomplikowana intryga jest po prostu majstersztykiem.
Cóż, moim zdaniem książka ebook jest warta przeczytania i idealnie napisana, jednakże o dużo gorsza niż pierwsza element trylogii. Na pewno jest napisana w przygnębiającym klimacie i jak dla mnie autorce nie chciało się zbytnio pisać o ikonie Czarnych Kamieni - Daemonie! :D No, lecz tak czy siak uwielbiam zarówno Córkę Krwawych jak i Dziedziczkę Cieni i nie mogę doczekać się ostatniej części. :)
osobiście książka ebook bardzo mi się podobała, szkoda tylko, że było w niej mało o Deamonie. Moim zdaniem jest tak samo ciekawa, jak I element trylogii, jednak musiałam się bardziej skupiać, żeby dokładnie zrozumieć treść. Na pewno polecam, czękam do listopada na ostatnią część. pozdrawiam ;D
Koszmarnym minusem jest kiepskie tłumaczenie a do tego brak jakiejkolwiek korekty (porażająca ilość literówek a także innych błędów wynikających z gapiostwa). Zbyt dużo uproszczeń, z tej przyczyny rzeczy mające zaskakiwać są przemieszane z tymi, które są bardzo przewidywalne. Jednakoż książka ebook mi się podobała i czytałem ją z przyjemnością :-)
Nie zalecam osobom z depresja ponieważ ksiazka jest utrzymana w ponurej atmosferze.
Zalecam gorąco wszystkim lubiącym mocne emocja, fantazje i zwroty akcji. Choć mam wrażenie, że I element Córka krwawych jest o drobinę ciekawsza. Już nie mogę doczekać się zakończenia, a więc III częśći.
Książka ebook jest zdecydowanie lepiej napisana niż element pierwsza (co nie znaczy, ze Córką krwawych byłam zawiedziona). Fabuła Dziedziczki jest tak skonstruowana, że ciekawość tego, co stanie się na następnej stronie niemalże przykleja cię do książki. Poznajemy tu zagadkowych przyjaciół Jeanelle (o których jedynie „słyszeliśmy” w pierwszej części) jak też dowiadujemy się więcej o tych, których już znamy z Córki krwawych. Naprawdę nie potrafiłam jej odłożyć i połknęłam ja w przeciągu paru godzin. Oby do jesieni! :)
Kiedy dostalam piersza czesc trygoli "Czarnych kamieni", pomyslałam ze ponownie cos w tylu "fantasa żeby zwalczyć zło". A tu mnie czytajac, strasznie mnie zaskoczyla, juz od pewnego momentu czujesz ze ta ksiazka zaczyna cie w jakis sposób pociagac. Dzieje Deamona, Jeannel są tak dojrzałe. To nie jest ksiazka dla dzieci ponizej 15 lat. Odczytać można naprawde szokujace sceny. Fabuła spiera się z rzeczywistym światem - chodzi tu o molestowanie dzieci. Gdybym miała dzidziuś nie kupiłabym im tego. Nie kluczowe jakie bohaterowie maja imienia i kogo one przypominają. Najwyraźniej autorka chciała ukazać jak złą postać chciała wykreować nazywając ją "Deamon" lub "Seatan". Kazdy warty jest miłości i każdy chciałby być na własny sposób kochany. Tu widzimy jak słaby potrafi być męszczyzna a jaki prawdziwy jeżeli chodzi o miłość. :)
Musze to powiedzieć! - Anne Bishop oficjalnie odnalazła się na liście moich ulubionych autorek. Będzie trzymała cię w napięciu, rozbawi cię, wkurzy i doprowadzi do łez, lecz na pewno nie pozwoli zamknąć ci książki! Już od pierwszych stron pierwszej części, chciałam dowiedzieć się czegoś więcej na temat Lucivara, jego historii... w końcu się doczekałam! Dużo się wyjaśniło i zastanawiam się, co takiego Bishop wyczaruje w trzecim tomie :)