Balzac jest pisarzem, którego doceniłam już znacznie wcześniej, kiedy sięgnęłam po lekturę "Ojciec Goriot". Jednak "Córka Ewy" porusza inną tematykę - myślę, że bliższą sercu kobiety... Drogie panie, jeżeli szukacie lektury odpowiedniej na Dzień Kobiet, warto zwrócić uwagę właśnie na tę. Dlaczego? "Z mężem wegetuje się, moja droga, żyje się jedynie z kochankiem" "Córka Ewy" jest idealnym obrazem relacji pomiędzy dziewczynami a mężczyznami. W nieoczywisty, lecz jakże niezwykły sposób nawiązuje do motywów biblijnych - lecz do tego jeszcze wrócę. Balzac jest idealnym pisarzem, który z łatwością kreował postacie kobiece. Można powiedzieć, że płeć piękną znał od podszewki - rozumiał kobiety, ich potrzeby, pragnienia, namiętności... W własnej twórczości wytyka ludziom ich największe wady, lecz w "Córce Ewy" oczernia przede wszystkim mężczyzn. Cała wymowa tytułu opiera się na tym, że każda dziewczyna jest córką Ewy, a symbolicznym wężem - kusicielem może być, a nawet nierzadko nim jest, mężczyzna. Balzac mówi bardzo wiele o nieszczęśliwych małżeństwach, o zaniedbywaniu dziewczyn przez ich ukochanych i o próbie odrzucenia własnych pragnień dla mniej kluczowych powodów. Balzac stworzył cykl powieści i opowiadań pt. "Komedia ludzka". "Córka Ewy" należy do części pierwszej - "Sceny z życia prywatnego". Twórca inspirował się swóim związkiem z kobietą, od której otrzymał wsparcie finansowe. Pieniądze - to następny motyw tej powieści. Za każdymi pieniędzmi idzie władza, lecz czy zawsze? Balzac ewidentnie pokazuje, że dziewczyny na początku XIX wieku były ciągle pomijane, pogardzano nimi, a ich sytuacji nie poprawił nawet posiadany majątek. Balzac w własnych dziełach mówi nie tylko o żądzach, lecz przede wszystkim o wyższych potrzebach ludzkich. W "Córce Ewy" udowadnia, że zadaniem męża nie jest jedynie zaspakajać potrzeby seksualne, lecz też być partnerem, wsparciem, towarzyszem, przyjacielem dla kobiety. Jak nierzadko się o tym zapomina..? Twórczość Balzaca nie jest łatwa. Znajdziecie tutaj przede wszystkim opisy, a mało dialogów. Aby nieźle zrozumieć sens utworu, czytelnik musi się bardzo skupić na treści. Jest to zdecydowanie wymagająca proza, po którą naprawdę warto sięgnąć. Serdecznie polecam. :)