„Comanche. Buntownicza furia” jest już szóstym tomem rewelacyjnego komiksu autorstwa Hermanna Huppena a także Michela Grega. Poprzedni tom przypadł mi do gustu, dlatego postanowiłem sięgnąć też po jego kontynuację, nie zawiodłem się. Postęp dotarł na Dziki Zachód, zdecydowanie i nieustępliwie, wprowadzając olbrzymi chaos i zamieszanie. Red Dust będzie miał ręce pełne roboty, a Indianie, zaznając działania ognistej wody, dadzą się ostro we znaki świeżym osadnikom. Red Dust został mianowany stróżem prawa, podczas gdy Indianie zaczynają robić się coraz bardziej niespokojni. W Czejenach budzi się duch rebelii, prowadzący do nieuchronnej wojny, braterskie waśnie kierują Indian przeciwko sobie, doprowadzając do tragedii. Osadnicy też robią się niespokojni, nieodróżniający wrogich Czerwonoskórych od tych, którzy są po ich stronie. Triple Six znajduje się w samym środku tego wojennego chaosu, który pochłonie dużo niewinnych ofiar, plamiąc ziemię barwą szkarłatu. Komiks Hermanna Huppena a także Michela Grega po raz następny przypadł mi do gustu i sprawił dużo frajdy z lektury. Historia jest mroczna i posępna, sprawiająca, że możemy mocno wsiąknąć w realia Dzikiego Zachodu. Kreska cieszy oko, fabuła jest spójna, a zakończenie potrafi zaskoczyć. Jest to wyjątkowo udana kontynuacja, która powinna przypaść do gustu fanom serii a także komiksów rodem z Dzikiego Zachodu. Całość trzyma poziom, a klimat jest jednym z lepszych fragmentów tej pozycji. „Comanche. Buntownicza furia” przyciąga charakterystycznymi ilustracjami a także niebywałym realizmem, oddającym w mocny sposób tamte niebezpieczne czasy. „Comanche” jest jedną z lepszych serii dla wielbicieli westernów, która potrafi wciągnąć od pierwszej do ostatniej strony. Z pewnością będę śledził dalej kolejne tomy, gdyż stwierdzam, że jak najbardziej warto. Komiks jest idealnie wymyślony, idealnie zilustrowany, dostarczając czytelnikom dużo frajdy z lektury. Z pewnością warto się z nim zapoznać i wsiąknąć w niebezpieczne czasy Dzikiego Zachodu. Polecam. http://fantasy-bestiarium.blogspot.com/2017/10/comanche-buntownicza-furia-hermann.html