Upload dokumentów - promocja książek - darmowy hosting pdf - czytaj fragmenty
Ella to żywiołowa dziewczyna, wychowywana tylko przez mamę, jej przyjaciółkę i najbliższą osobę. Z okazji 18-tych urodzin córki mama organizuje wyjazd na narty, który kończy się tragicznie - matka ginie, a Ella odnosi bardzo poważne obrażenia. Kobieta wymaga intensywnej i nieustannej opieki - konieczna okazuje się przeprowadzka do ojca i jego nowej rodziny... na koniec kraju!Pocieszeniem dla Elli jest blog, dzięki któremu poznała własnego najlepszego przyjaciela Cindera. Dotychczas nigdy nie spotkała go w realu... Kim jest Cinder? Czy istnieje naprawdę?
Szczegóły | |
---|---|
Tytuł | Cinder i Ella |
Autor: | Oram Kelly |
Rozszerzenie: | brak |
Język wydania: | polski |
Ilość stron: | |
Wydawnictwo: | Wydawnictwo Dolnośląskie |
Rok wydania: |
Tytuł | Data Dodania | Rozmiar |
---|
PDF Upload - Zapytania o Książki - Dokumenty © 2018 - Wszystkie prawa zastrzeżone.
Recenzje
Współczesna opowiadanie o Kopciuszku. Młoda kobieta w dniu własnych 18 urodzin ulega wypadkowi samochodowemu w którym umiera jej matka, ona sama zaś zostaje kaleką, bliznami po oparzeniach. Jedyną jej rodziną jest ojciec, który zostawił ich kiedy była mała. Ella przeprowadza się do jego domu i nowej rodziny, gdzie nie jest ciepło przyjęta przez przyrodnie siostry. Zmaga się z depresją, szydzeniem ze strony uczniów w szkole. Jedyną osobą, która potrafi wywołać na jej twarzy uśmiech jest Cinder. Zagadkowy bloger, z którym postanawia odnowić kontakt. Nie spodziewa się, że chłopak myślał, że umarła i, że tak ucieszy go wiadomość, że jednak żyje. Czy Ella zyska w końcu przyjaciół? Jak potoczy się jej życie w domu, w którym wcale nie jest mile widziana? I czy zagadkowa miłość poświęci własne życie dla niej? Książka ebook wciąga już od pierwszych stron. Prezentuje życiowe dramaty i decyzje, które niosą za sobą różne konsekwencje. W idealny sposób prezentuje przemianę bohaterki z zakompleksionej i pełnej depresji młodej dziewczyny, w bardziej pewną siebie młodą kobietę. Doczepię się tylko do jednego, a mianowicie skończyła się za szybko. I z niecierpliwością czekam na następny tom.
RECENZJA Z BLOGA: http://weronikarecenzuje.blogspot.com/2018/03/recenzja-kelly-oram-cinder-i-ella.html Cinder i Ella są najlepszymi przyjaciółmi od paru lat, jednakże ich relacja opiera się jedynie na internecie. Żadne z nich nie zna prawdziwej tożsamości drugiej osoby, czy nawet adresu zamieszkania. I chociaż oboje potajemnie się w sobie podkochują, to nigdy nie próbowali się spotkać. Aż w narodziny Elli, kiedy Cinder wreszcie zbiera się na odwagę, żeby wszystko przemienić - Ella traci całe własne dotychczasowe życie i znika na osiem miesięcy. Kiedy po miesiącach pobytu w szpitalu Ella wreszcie odzywa się do Cindera, dwójka walczy z pragnieniem spotkania się na żywo a także ukrycia własnych tajemnic, które mogłyby wszystko zniszczyć. Kopciuszek to jedna z najpopularniejszych baśni, która doczekała się ogromu adaptacji filmowych. W dzisiejszych czasach można obejrzeć dużo współczesnych odsłony Kopciuszka, w tym jedne z najsłynniejszych: "Historia Kopciuszka" z Hilary Duff, czy "Kopciuszek: Roztańczona Historia" z Seleną Gomez. Okazuje się, że znajdzie się także dużo książkowych współczesnych historii, którymi przyznam szczerze, do tej pory się nie interesowałam. Wydaje się, że ta baśń została przejechana już z każdej możliwej strony i nie da się wymyślić już nic interesującego, a jednak "Cinder i Ella" Kelly Oram przyciągnęło moją uwagę. Cinder i Ella to pseudonimy, których główni bohaterowie używają podczas komunikacji. Najważniejszą tajemnicą jest ich prawdziwa tożsamość, która jak się okazuje, będzie miała kluczowe znaczenie dla ich wspólnej historii. Cinder wykreowany jest na playboya, który raczej nie szuka nieustannego związku, a przynajmniej nie z kobietami, które nie są Ellą. Jest szczery, ma ogromne ego, lecz przy tym jest zabawny, morderczo męski i sławny. Ella natomiast ma niewyparzony język, jest uparta, boleśnie szczera, a do tego bardzo niepewna siebie i złamana. Przechodzi przez ciężki okres w życiu nie tylko przez wypadek i stratę matki, lecz też przez liczne blizny i brak akceptacji u rówieśników. Strasznie podobało mi się to, jak olbrzymi wpływ na własne życie miała ta dwójka. Gołym okiem było widać, że im na sobie zależy, kiedy nawet zwykły sms potrafił poprawić humor tej drugiej osoby. To sprawiło, że ta książka ebook była tak strasznie urocza. Kelly Oram zrywa z wieloma regułami baśni, chociażby poprzez wykreowanie miłej siostry i macochy. Dodatkowo Ella nie jest sierotą, bo po śmierci matki trafia do własnego ojca, którego nie widziała odkąd zostawił ją lata temu. Relacja z ojcem i jego rodziną jest ważną częścią tej historii. Początkowo nie lubiłam nikogo z tej rodziny, lecz starałam się ich zrozumieć, ponieważ chociaż dużo rzeczy robili nietaktownie, to mieli prawo nie wiedzieć jak zareagować na niektóre sprawy. I chociaż autorka przekonała mnie do ojca Elli i jego małżonki, a także jednej z sióstr, Juliette, tak nie dałam porady polubić drugiej, Any. Była okropna, a do tego przyczyniła się do wielu przykrych sytuacji w szkole. Nie potrafiłam jej zaufać, na szczęście Ella cały czas miała głowę na karku. Wypadek Elli i jej matki skutkował w wielu ciężkich oparzeniach na większej części ciała Elli. I to właśnie ta element książki całkowicie rozwaliła moje serce. Autora skupiła się na znęcaniu w szkole, ukazując przykre oblicze dzisiejszej młodzieży, która ma kłopoty z akceptacją ludzi, którzy czymś się wyróżniają. Przedstawiła czytelnikowi dużo bolesnych momentów, przez które wielokrotnie miałam ochotę zapłakać, głównie przez to, że wszystko wydawało się być tak realistyczne. Bolała nie sama sytuacja, lecz świadomość, że tacy ludzie naprawdę istnieją wśród nas, a my nie mamy ponad tym żadnej władzy. Fabuła książki oczywiście nie jest bardzo realistyczna, za to słodka, śliczna i kochana. I chociaż czytało się ją bardzo dynamicznie i łatwo, tak nie było w niej nic prostego. Było dużo bólu, niezrozumienia, samotności, poruszony był także temat depresji i samobójstwa. Główna bohaterka zmagała się z wieloma trudnościami, które mi osobiście złamały serce. Dałam książce pdf tak wysoką ocenę, ponieważ dla mnie naprawdę była bardzo dobra. Z pewnością będzie miała różnorakie oceny, ponieważ nie każdy lubi tego typu historie, lecz ja osobiście ją bardzo polecam. Czekam na drugą część, ponieważ zdecydowanie jest dużo więcej do opowiedzenia :)
Tekst pochodzi z bloga: https://amandaasays.blogspot.com/2018/03/cinder-i-ella-kelly-oram.html KOPCIUSZEK W LOS ANGELES? Historia o Kopciuszku jest wyjątkowo wdzięcznym tematem do retellingów, o czym świadczy ogrom powieści i filmów opartych na tym motywie. A jako, że uwielbiam tę baśń, to z olbrzymią chęcią sprawdzam coraz to nowsze wersje Kopciuszka. Cinder i Ella zdaje się mieć wszystko, co pojawiło się również w pierwowzorze. Mamy dziewczynę, którą po śmierci matki zajmuje się ojciec, który zdążył ułożyć sobie życie z kimś innym. Jest także macocha - modelka i jej córki - cudowne bliźniaczki. Mamy faceta, który będzie naszym odpowiednikiem księcia, a nawet coś, co będzie nam służyło za pantofelek. Czym jednak wyróżnia się ta odsłona Kopciuszka? Zazwyczaj wszystko kręci się wokół naszej biednej dziewczyny, która jest gnębiona przez świat a także idealnego księcia, który bezinteresownie się w niej zakochuje. Nikogo nie interesuje macocha, siostry czy cały ten dramat, jaki powstaje. Kelly Oram prezentuje nam jednak, że jest zupełnie inaczej. I warto poznać również tę stronę, którą zazwyczaj mamy za tą złą. Nasi czarni bohaterowie dostają naprawdę ciekawą historię, a cała opowieść porusza o dużo więcej poważnych tematów, niż mogłoby się wydawać. Depresja, trudne relacje rodzinne, kłopoty z akceptacją otoczenia - to tylko niektóre z problemów, z jakimi będą musieli zmierzyć się nasi bohaterowie. Zdradzę jedynie, że autorka nie obawiała się niełatwych tematów i odwaliła kawał dobrej roboty, idealnie je rozwijając. BOHATEROWIE Naszą główną bohaterką jest oczywiście Ella i to jej towarzyszymy przez większość czasu, jednak nie tylko ona zasługuje na zwrócenie uwagi. Kelly Oram wykreowała całą gamę wyjątkowo ciekawych bohaterów. Zaczynając właśnie od Elli, która nie popada w schematy i stara się jak może, by nie okazać słabości, przez Cindera, który niewiele ma do powiedzenia w swoim swóim życiu, aż po macochę, bliźniaczki i kilka innych postaci, które niekoniecznie są takie oczywiste. Podobało mi się, że autorka spróbowała przedstawić także punkt widzenia tych postaci, które w baśni zawsze uchodziły za złe. Każdy ma własną historię, nikt z nikim się nie zlewa, bohaterowie są bez krzty papierowości. Autorka otrzymuje za to ogromnego plusa! STRUKTURA Książka ebook podzielona jest na numerowane rozdziały, w których narrację powierzono Elli a także Cinderowi. Więcej jest jednak epizodów z perspektywy Elli, ponieważ niewątpliwie to ona jest tu główną bohaterką. Dzięki jej perspektywie, mogliśmy lepiej poznać jej uczucia i wszystko to, co działo się w jej głowie. Udzielenie głosu Cinderowi zaś, pozwoliło nam bardzo dynamicznie poznać jego prawdziwą tożsamość. Jeśli jednak ktoś myśli, że popsuło to fragment zaskoczenia, to bardzo się myli - w tej książce pdf zdecydowanie nie chodzi o zaskoczenie. Przechodząc zaś do stylu pisania Kelly Oram - łatwy i wyjątkowo przyjemny w odbiorze. Był jednym z elementów, przez które książkę wręcz pochłonęłam. Od strony technicznej nie mam więc żadnych zastrzeżeń. PODSUMOWUJĄC Cinder i Ella to naprawdę udane podejście do współczesnej opowieści o Kopciuszku. To historia o stracie, niełatwych świeżych początkach, naprawianiu błędów z przeszłości a także relacjach, które są silniejsze od przeciwności losu. Interesujący pomysł na rozwinięcie bazowej historii, wzbogacenie o kilka poważniejszych wątków, idealna kreacja bohaterów. Ta książka ebook to nie tylko doskonały sposób na spędzenie miłego wieczoru, lecz też interesująca lekcja, jaką wyniesiemy spomiędzy wersów. A przyjemny styl pisania i doskonała równowaga pomiędzy zabawniejszymi momentami i tymi smutniejszymi sprawi, że będzie się ją czytało wyjątkowo szybko. Polecam, szczególnie fanom ebooków młodzieżowych a także wielbicielom retellingów - Cinder i Ella zdecydowanie powinno spełnić Wasze oczekiwania! ;-)
Która z nas nie marzyła o księciu z bajki? Kimś, kto przygalopuje do nas na białym rumaku i zabierze do własnego pełnego przepychu zamku. Z kim będziemy szczęśliwe aż do końca swych dni. Baśnie, które tworzą kult księcia na białym koniu towarzyszą nam od młodszych lat. Choć z biegiem czasu przestajemy wierzyć w własną szansę na bajkową historię, to książki takie jak Cinder i Ella dają nam nadzieję, że może i nam się ona przytrafi. Powiem wam, że jak naprawdę nierzadko płaczę przy książkach, serialach czy filmach, tak dawno nie wylałam tyle łez, co przy książce pdf Kelly Oram. Cinder i Ella to wyciskacz łez, więc czytając tę opowieść przygotujcie pudełko chusteczek a także najlepiej coś słodkiego. Można przeczytać ją w jeden wieczór, jednak dawka emocjonalna zawarta między jej stronami jest naprawdę ogromna i zostanie z wami na dłużej. Po opisie można uznać, że ta lektura zawiera dość błahą historię o kobiecie zakochującej się w ideale. Jednak ta opowiadanie to zdecydowanie coś więcej. Sam powrót do zdrowia po wspomnianym wypadku towarzyszy naszej bohaterce przez całą książkę. Leczenie, operacje czy rehabilitacja to codzienność Elli, która niespodziewanie utraciła własną ukochaną osobę a także musi przeprowadzić się na drugą element państwie do ojca i jego rodziny, która każe chodzić jej do szkoły, gdzie czekają na nią tylko złośliwe uwagi a także upokorzenie. Każdego dnia zmaga z się z bólem po stracie najbliższej osoby a także z rodziną, która nie wydaje się rozumieć przez co musi przechodzić. Choć miłość jest głównym tematem tej książki, sądzę że relacje między bliskimi Elli są o dużo istotniejsze i o dużo bardziej złożone. Fabuła książki jest zbudowana w taki sposób, że od razu czujemy jakbyśmy to my byli główną bohaterką tej książki. Czujemy to co czuje Ella, śmiejemy się i płaczemy wówczas kiedy ona. Sprawia to, że wraz z nią w trakcie dowiadujemy się jak dużo rzeczy nie zrozumieliśmy i jak prosto kogoś błędnie ocenić na pierwszy rzut oka. Na szczęście ta książka ebook to retelling Kopciuszka, więc możemy być jednego pewni - mimo wszystkich smutków, rozpaczy a także bólu ta książka ebook skończy się happy endem. Jest jednak jedna rzecz w tej pozycji, która mi przeszkadzała. Mianowicie są to epizody z perspektywy Briana. Mam wrażenie, że były niepotrzebne i jego wątek z koleżanką z planu, tylko psuł odbiór całej historii. Postać Elli usiłowała nadrobić braki własnego ukochanego i niemal jej się to udało, jednak Brian tak naprawdę zyskuje w oczach czytelnika dopiero w drugiej połowie książki, a w pełni rehabilituje się na jej koniec. Cinder i Ella to naprawdę niezła młodzieżówka. Prezentuje coś więcej niż zwykły związek dwojga ludzi. Stara wytłumaczyć czytelnikowi jak kluczowa jest rodzina i bycie silnym nawet w obliczu największej tragedii. Nawet kiedy wszystko zwiastuje najgorszy scenariusz nie należy tracić nadziei ponieważ dla każdej z nas gdzieś tam jest nasz Cinder, który sprawi, że ból i rozpacz odejdą na dalszy plan. Ta książka ebook to piękna historia o miłości, poświęceniu a także rodzinie, dlatego naprawdę zalecam ją przeczytać!
Kochani, chciałabym się z wami podzielić moimi odczuciami i moim zdaniem na temat książki Kelly Oram - "Cinder i Ella". Kiedy czytałam tę książkę, nie mogłam się oderwać! Wywołała u mnie falę uczuć, począwszy od płaczu, a kończąc na radości. Zapraszam Was do przeczytania recenzji o bardzo fajnej książce! Wpadajcie! 😈😇 http://zapiski-ksiazkoholiczki.blogspot.com/2018/02/kelly-oram-cinder-i-ella.html
https://czytelniczka-z-k.blogspot.com/2018/02/10-ja-chce-juz-drugi-tom-czyli-recenzja.html Już na samym początku dowiadujemy się, że Ella i Cinder są to imiona internetowych znajomych, jak i pseudonimy naszych głównych bohaterów, znających się już od niezłych trzech lat, którzy poznali się dzięki blogowi recenzenckiemu Elli, gdzie Cinder odnalazł post dotyczący jego, a tak naprawdę to ich ulubiona seria książkowa, a mianowicie recenzję serii Kronik Cindera. W pewnym momencie ich wymiana zdań urywa się w dość nieoczekiwanym momencie, z powodu tragicznemu wypadkowi, w którym uległa Ella i matka główniej bohaterki. Od tamtej pory życie Elli jest wypełnione bólem, a jej wcześniejsze i zwyczajne życie niestety znika. Musi nauczyć się ze skutkami tragedii, która niestety odznaczyła na niej własne piętno a także zaakceptować to, iż trafia pod opiekę dawno niewidzianego ojca i jego nowej rodziny. Opowiedzenie w moim wykonaniu wstępu, może się zdawać odrobinę cukierkowata albo początkiem czegoś oczywistego, jednak tak nie jest. Historia ta od samego początku mnie zaintrygowała i sprawiła, że chciałam zagłębić się w nią jeszcze bardziej, a gdy już dotarłam do czwartego rozdziału po prostu nie umiałam uwierzyć, że znalazłam tak podobną do siebie osobę. Ponieważ jak się okazuje naprawdę można było wyciąć jedną odpowiedź Elli i wstawić w podsumowaniu moich niemal całych ferii zimowych. Pozwolę sobie nawet zacytować tą zacną konwersację: "[...] lekar Parish mnie zapytała: - Jak minął ci tydzień? Jakieś postępy? Jak się czujesz? [...] - W końcu udało mi się nadrobić wszystkie zaległe odcinki Dawno, dawno temu..." i tak w ciągu jednego tygodnia obejrzałam z dobre 5 sezonów, także nie jestem z siebie dumna. A miałam takie plany twórcze. Jak zwykle moja inwencja twórcza poszła do lasu i nie wróciła, a przynajmniej jej nie widziałam dosyć długo. Jednak wracajmy do książki, ponieważ to o niej mam w końcu mówić. Historia na tyle mnie pochłonęła, że już w połowie książki, chciałam dostać w dłonie drugi tom, a nie mieć tylko wiadomość: Drugi tom już w przygotowaniu. Ja nie przeżyję bez tego tomu. Polubiłam Ellę jak siostrę albo przynajmniej jak najlepszą przyjaciółkę z dzieciństwa, a Cindera (bo jego imienia wam nie zdradzę, sami musicie przeczytać), po prostu pokochał. Jeśli mam być szczera, pomimo że ma wielkie ego, to jest ideałem faceta. No powiedzcie kto nie chciałby przystojnego, sławnego chłopaka, w dodatku mola książkowego, który się o was troszczy. I tak powiem to z ręką na sercu, pokochałam tę historię, pomimo że nie miałam nawet pojęcia, że aż tak. Jest pod każdym dla mnie aspektem idealna, Ella nie jest jakąś tak szarą myszką, ponieważ jak chce to umie pokazać co o kimś myśli, jednak jak każdy człowiek po poważnym wypadku, wolałby nie wychodzić na światło dzienne, a przynajmniej jeszcze nie teraz. Jest to bardzo ciepła, piękna, pełna humoru, smutna, zabawna, realistyczna, wzruszająca, lecz zarazem prawdziwa opowiadanie o tym jak ludzie w prawdziwym życiu są traktowani, z powodu widocznych blizn, których każdy z nas może nagle się dorobić. Prezentuje też sposób myślenia takiej osoby i uświadamia nas, że czasem nasze kłopoty nie są w sumie takie najgorsze, ponieważ ktoś naprawdę może mieć o dużo gorzej. Ta opowiadanie pokazuje, że ludzie, którzy doznali wypadku nie są inni od nas, pomimo że nie jest czasem w pełni sprawy. Uczula, że tacy ludzie potrzebują większego wsparcia i troski, a nie poniżania, czy wyśmiewania. Jak dla mnie prezentuje również, że uroda to nie wszystko, ponieważ ona może przeminąć, jednak to kim jesteśmy i jacy jesteśmy pozostanie. I pomimo że staniemy przed takim wyzwaniem powinniśmy walczyć o własne a także że prawdziwych przyjaciół poznaje się w bardzo niełatwej sytuacji. Jak dla mnie historia ta jest naprawdę warta uwagi, pouczająca i posiadająca naprawdę kluczowy morał. Pomimo że mam możliwość ocenienia tą historię od skali 1-10 to dla mnie ona zasługuje nawet nie na 11, a na 12. Jak dla mnie prawdopodobnie jak na razie najlepsza książka, jaką przeczytałam z serii uwaga młodość (tak, jak dla mnie pobiła same Nad wszystko, pomimo że była naprawdę świetna).
Zapraszam do zapoznania się z całością recenzji: http://zaczytanawniesamowitychksiazkach.blogspot.com/2018/02/207-cinder-i-ella-kelly-oram-prawdziwe.html <3 ,,Cinder i Ella" zabierze was do zapierającego dech w piersiach świata, w którym bajki odżywają, a miłość przybiera różnorakie oblicza. Idealnie skonstruowana, niezwykle poruszająca i niewiarygodnie zabawna współczesna bajka o Kopciuszku, która skradnie serca wszystkich fanów urokliwych, wzruszających historii. Kelly Oram pozwala oderwać się od wszelkich kłopotów i wciąga do brutalnego ludzkiego świata, w którym najładniejsze dusze zawsze muszą mierzyć się z niewyobrażalnymi problemami. ,,Cinder i Ella" opowiada o ciągłej potyczce o lepsze jutro, trudach w zaakceptowaniu samego siebie, decyzjach raniących dusze, samotności i prześladowaniach, które spędzają sen z powiek, lecz też o osobistych aniołach stróżach w postaci przyjaciół, które pozwalają unieść się po każdym upadku, bratnich duszach, niesłychanej miłości pozwalające znów spojrzeć na świat we właściwy sposób. ,,Cinder i Ella" zagwarantują wam noc pełną niezapomnianych wrażeń, które na zawsze odcisną się w waszej pamięci. Czarująca historia opowiadająca o więzi łączącej dwie osoby, które nigdy się nie spotkały, a mimo to, są dla siebie najważniejszymi osobami w życiu. Zachwycający, wyjątkowo realistyczni bohaterowie, szybka akcja i fabuła, która hipnotyzuje czytelnika i sprawia, iż czeka on z olbrzymią niecierpliwością na kontynuację, którą właśnie przygotowuje wydawnictwo. Czy jesteście gotowi poznać współczesną wersję Kopciuszka, która powali was na kolana swoim pięknem? Pragniecie zapoznać się bliżej z zadziornymi, zabawnymi postaciami? Chcecie poznać prawdziwą magię literatury. Dajcie się oczarować, urzekającej powieści Kelly Oram, która skradnie wasze serca. Polecam!
„Cindera i Ellę” dosłownie pochłonęłam w niecałe dwa dni. Doskonała na kaca książkowego, gdyż, nie oszukujmy się, nie wymaga jakiegoś zaangażowania w znaną wszystkim dzieciakom i dorosłym fabułę, a przynosi frajdę! Jej styl pisania jest z jednej strony bardzo prosty, niezbyt literacki, lecz z drugiej bardzo nieźle się go odbiera. Bohaterowie na początku mogą sprawiać wrażenie takich... jednowymiarowych, ale, na szczęście, tacy nie są, co czytelnik uświadamia sobie nieco później. Nie trzeba nawet zaczynać tej książki, aby wiedzieć jak się skończy. Cukierkowe zakończenie jest już w pakiecie, bez żadnych niejasności. Jednak pewne momenty poprzedzające samą końcówkę nie były tak do końca oczywiste, a dzięki temu - interesujące i nieco zaskakujące.
Znacie bajkę o Kopciuszku? Na pewno tak! Co powiecie na to, żebym opowiedziała Wam inną wersję tej historii? Za górami, za lasami, a dokładniej mówiąc w Bostonie, mieszkała sobie pewna kobieta o imieniu Ella. Miała ona wszystko czego potrzebowała do szczęścia - kochającą matkę, książki, fajnych kolegów i najlepszego internetowego przyjaciela na świecie. Kiedy już myślała, że jest najszczęśliwszą kobietą pod Słońcem, wydarzyło się coś strasznego - utraciła wszystko co było dla niej ważne. W dniu osiemnastych urodzin Ella wraz z matką wyjeżdżają w góry, żeby uczcić osiemnaste narodziny dziewczyny. Niestety, nigdy nie docierają na miejsce - jej matka umiera, a ona sama odnosi poważne obrażenia w wypadku. Na domiar złego Ella musi przeprowadzić się do własnego ojca w Las Vegas, który kilkanaście lat temu porzucił ją i jej mamę dla innej kobiety. Kobieta nie może wytrzymać w jednym domu z irytującą macochą i dwiema okrutnymi przyrodnimi siostrami, które regularnie uprzykrzają jej życie. Kiedy nastolatka jest na skraju wytrzymałości, odnawia znajomość ze swoim starym internetowym przyjacielem. A on ma zamiar jej pomóc. Cinder - najlepszy przyjaciel na świecie. Kochani, nawet nie wiecie jak bardzo się cieszę, że w końcu mogę podzielić się z Wami moimi odczuciami po tej lekturze. Możecie mi nie wierzyć, lecz aż kipię od podekscytowania, bo dawno nie czytałam tak słodkiej, a zarazem gorzkiej historii. Kiedy po raz pierwszy zobaczyłam zapowiedź książki Kelly Oram myślałam, że będę miała do czynienia z kolejną śliczną opowiastką o skrzywdzonej kobiecie i przystojnym bohaterze na białym koniu. A o otrzymałam? Wyjątkowo szczerą opowiadanie silnej bohaterki, która usiłuje poukładać sobie życie i nie mdleje na widok pierwszego lepszego mężczyzny. Śmiem, nawet twierdzić, że wątek miłosny nie wysuwał się na pierwszy plan, bo autorka skupiła się na innych tematach i moim zdaniem było to genialne posunięcie z jej strony. Dzięki temu opowieść wydała mi się bardziej realistyczna i przede wszystkim mądrzejsza. A prócz tego uważam, że "Cinder i Ella" to jedna z mądrzejszych młodzieżówek wydanych w Polsce. Zaczęłam troszkę ogólnikowo, lecz teraz przejdę do konkretów. Idealnie wykreowani bohaterowie to jeden z najmocniejszych zalet całej książki. W szczególności jestem zachwycona kreacją Elli, która umiała pokazać pazur, lecz również nie udawała wojowniczki. Potrafiła krzyczeć, płakać, miłować i nienawidzić, była po prostu zwykłą kobietą z problemami. Jednak najbardziej ujęła mnie swoim poczuciem humoru, ciętym mową i inteligencją. Zazwyczaj autorzy w własnych ebookach po sto razy podkreślają, jaka to główna bohaterka nie jest mądra, urocza i tym podobne. A tutaj w końcu słowa zostały potwierdzone czynami. W powieści miało miejsce takie jedno wydarzenie - kiedy jedna z postaci wygarnęła Elli złe zachowanie, a ona zamiast wpaść w furię, przyznała jej rację i co najistotniejsze - postanowiła się poprawić. Bardzo mi wówczas zaimponowała, bo przyznanie się do błędu nie jest wcale takie proste, a ona umiała to zrobić. Podczas lektury Ella jeszcze kilkanaście razy pozytywnie mnie zaskoczyła, lecz nie myślcie sobie, iż była ona wyidelizowaną postacią - miała własne plusy jak i wady. Nie umiem jednoznacznie przyznać, która z postaci najbardziej skradła moje serce, bo każda z nich była na własny sposób wyjątkowa. Internetowy przyjaciel Elli - Cinder, okazał się ciekawą i intrygującą postacią z sekretami. Uwielbiałam jego rozmowy z główną bohaterką, bo wylewała się z nich taka szczerość i oddanie. A prócz tego obydwoje byli książkoholikami! Wielokrotnie się śmiałam kiedy kłócili o książki i sprzeczali się o własne ulubione postacie. Chociaż dużo razy się ze sobą nie zgadzali, łączyła ich niesamowita więź, która mogła przetrwać dosłownie wszystko. Jestem pewna w dziewięćdziesięciu dziewięciu procentach, że zakochacie się w tym duecie. Z trzech prostych powodów - po pierwsze są naturalni, po drugie są zabawni, po trzecie mają w sobie to znane "to coś". Co do drugoplanowych bohaterów - dwie przyrodnie siostry były straszne z zachowania, lecz w końcu jedna z nich zaczęła zachowywać się jak człowiek i pokazała własne zupełnie inne oblicze. Macocha może nie latała na miotle jak wiedźma, lecz zaciekle pedałowała na orbitreku, a ojciec.... o nim sami musicie wyrobić sobie zdanie. Czego z pewnością nie mogę zarzucić autorce to tego, że potrafi ona tworzyć wspaniałe postacie, których zachowanie wywołuje w czytelniku całą gamę emocji. Wcześniej wspomniałam, że moim zdaniem "Cinder i Ella" to jedna z mądrzejszych młodzieżówek wydanych w Polsce i stale utrzymuję to zdanie, bo Pani Oram w własnej powieści poruszyła dużo niełatwych tematów. Pomiędzy innymi przedstawiła kłopot nietolerancji osób niepełnosprawnych, pokazała jak trudno odbudowuje się relację z rodzicem, który przez lata nie kontaktował się ze swoim dzieckiem. A na dodatek w bardzo brutalny sposób autorka opi
Historia o Kopciuszku cieszy się olbrzymią popularnością zarówno w świecie literackim jak i filmowym. Powiedzmy sobie szczerze, czy jest ktoś kto nie zna tej bajki? Ile z nas, kiedy byłyśmy małymi dziewczynami, marzyło o pojechaniu na bal karetą, w pięknej sukni, na której spotkałybyśmy księcia? Jestem pewna, że większość. Ja osobiście uwielbiałam tę bajkę, a gdy byłam starsza, pokochałam również filmy. Do tej pory do niektórych chętnie wracam. Dzisiaj jednak chciałabym wam przedstawić historię o "kopciuszku" we współczesnym świecie. Ellamara Rodrigez po wypadku samochodowym, w którym utraciła najważniejszą osobę na świecie - własną mamę, po niemal rocznym leczeniu w szpitalu i po utracie własnej pewności siebie, zmuszona jest zamieszkać z ojcem. Ojcem, który znowu wyszedł za mąż. Tym metodą Ella zyskuje nie tylko macochę, lecz także przyrodnie siostry, bliźniaczki. Siostry już od pierwszego dnia nie kryją niechęci do Elli a macocha nie zastanawia się ponad tym co mówi. Nowe otoczenie, świeża szkoła, nowi ludzie i nowe życie. Ella musi pokazać, że "żyje dalej" i daje sobie radę, tyle że jak ma żyć, gdy wszystko co miłowała przepadło? Wówczas odnawia kontakt z kimś, kto był jej najlepszym przyjacielem - Cinderem. Mimo anonimowości, tylko on potrafi przywrócić Elli wiarę w życie. Cinder - ponieważ taki pseudonim przybrał bohater w internecie - żyje na pełnych obrotach. Jego życie to nieustanne flesze aparatów, wywiady, przyjęcia i spotkania. Jedyną "normalnością" w jego życiu, jest Ellamara - anonimowa przyjaciółka. Kiedy pogodził się już z myślą, że już nigdy nie porozmawia z dziewczyną, ta po niemal rocznej przerwie wysyła mu wiadomość. Bohaterowie odnajdują sens bycia, tylko że nic nie jest już tak jak dawniej. Kelly Oram napisała historię na podstawie bajki, lecz przemieniając ją w piękną, dojrzałą historię. Zła macocha początkowo nie zastanawiająca się ponad słowami, które wypowiada, okazuje się wierną i oddaną żoną, a także cierpliwą i ciepłą matką. Wredne siostry uprzykrzające życie bohaterce okazują się najlepszymi przyjaciółkami - a przynajmniej jedna. Bogaty i męski książę okazuje się bratnią duszą, która potrafi uleczyć najbardziej złamane serce. Autorka udowadnia w tej książce pdf jak kluczowa jest rozmowa! Jak kluczowe jest wysłuchanie drugiej osoby, ponieważ powody przez które postępują tak a nie inaczej, mogą być przytłaczające i bolesne. A do tego wszystkiego "Cinder i Ella" to doskonały przykład tego, by nie oceniać innych przez wygląd. Ella to bohaterka, z którą bardzo prosto się utożsamić. Kobieta prowadzi bloga z recenzjami filmów i książek. Kto lepiej ją zrozumie, niż my, blogerzy? Cinder natomiast to bohater, który w świecie sławy chce być traktowany jak zwyczajny "szary" człowiek. Przez 3/4 książki bohaterzy mimo, że znają się 3 lata, tak naprawdę nigdy się nie widzieli. Prowadzą rozmowy za pomocą komunikatora, a później przez telefon. Nie przeszkadza im to jednak, ponieważ znają się lepiej niż nie jedna para realnie. Autorka wykreowała ich postacie tak realnie, że ja czytając tę książkę miałam wrażenie, że naprawdę gdzieś tam na świecie oni istnieją. Co najważniejsze, nie są wyidealizowani. Mają własne wady i momenty zwątpienia. I to jest największym plusem tej książki. Bohaterzy. "Cinder i Ella" to historia o miłości, w której miłość nie stoi na pierwszym planie. To historia o przebaczeniu, o zaakceptowaniu prawdy i nowego życia. Wywołuje uśmiech na ustach dzięki sarkastycznym odpowiedziom bohaterów, wzrusza i ściska za serce przez los, z którym bohaterka musi się pogodzić, a także rozczula przez wspaniałą historię.
Czy bajkę o Kopciuszku można opowiedzieć inaczej? Na pewno. Czy tę ponadczasową baśń można przenieść w realia XXI wieku i zaadaptować na potrzeby współczesnego odbiorcy? Niewątpliwie. Czy to jednak nie okaże się ze szkodą dla powieści, która bazuje na schemacie tak uwielbianym przez miliony znających oryginał i porównujących go do pierwowzoru? Cóż, każdą historię można opowiedzieć na milion różnorakich sposobów i nie oznacza to wcale, że każda z nich musi być gorsza od tej właściwej. Kiedy przeczytałam opis "Cindera i Elli" pomyślałam, że jest to powieść, która powiela dużo schematów klasycznych dla pozycji z tego gatunku i pewnie nie znajdę w niej niczego nowego. A to groziło, że po odłożeniu na półkę, dynamicznie zapomnę o czym czytałam. Niestety, dużo ebooków pozostaje w mojej pamięci na krótko, choć spodziewałam się, że będzie inaczej. Na szczęście w przypadku "Cindera i Elli" tak się nie stanie. Bo, pomimo tytułu i nawiązania do bajkowego Kopciuszka, w środku romansu nie ma tyle, ile moglibyście się spodziewać, lecz spokojnie - wielbiciele miłosnych motywów również mogą czuć się usatysfakcjonowani. Lecz od początku, ponieważ prawdopodobnie zaczęłam nieco chaotycznie. Ta książka ebook to opowiadanie o Elli, dziewczynie, która w dniu własnych osiemnastych urodzin ulega wypadkowi. Jej mama ginie, a ona sama doznaje bardzo poważnych obrażeń. Jakby tego było mało, po długim pobycie w szpitalu Ella jest zmuszona zamieszkać z ojcem, którego nie widziała od dziesięciu lat i jego nową rodziną. "Naprawdę byliśmy jak Cinder i Ella. Ja - zwykła dziewczyna, a on - książę z bajki." Świat jest okrutny dla osób borykających się z innością. Ella doświadcza tego na swojej skórze. Widoczne na jej ciele i w sposobie poruszania niedoskonałości są powodem docinków, niewybrednych komentarzy i przykrych uwag ze strony rówieśników. Kobieta usiłuje się na tym nie skupiać, mimo, że słowa, ciche szepty i pogardliwe uśmiechy bolą bardzo mocno. Olbrzymią pociechę Ella odnajduje w przyjacielu, z którym kontaktuje się jedynie za pomocą maili. Cinder zna ją jak nikt inny, zdaje się rozumieć, w przeciwieństwie do ludzi, z którymi przyszło jej mieszkać. Lecz rzeczywistość daje w kość każdego dnia i każda chwila wydaje się być gorszą od poprzedniej. "- Naprawdę jesteś tak potworna, jak mówi Ana? Bardzo mnie to ciekawi. - Oddaj mi książkę. - Pragniesz ją odzyskać? To pokaż blizny." "Cinder i Ella" nie jest klasycznym romansem dla nastolatków, choć fabuła krąży wokół tego wątku.Na szczęście został on opowiedziany w sposób nienachalny, nie przewijał się przez każdą stronę i nie wzbudzał największych emocji. Dla mnie najistotniejsza była historia Elli, skrzywdzonej przez los nastolatki, która musi nauczyć się żyć od świeża bez ukochanej mamy. Cierpiąca na duszy i ciele kobieta codziennie walczy ze sobą, aby wstać z łóżka i przeżyć kolejny dzień. A nie jest to łatwe, kiedy wszyscy wokół zdają się spoglądać na nią jak na dziwadło. Dlatego naprawdę budujące jest to, w jaki sposób Ella usiłuje wrócić do normalności - nieco zmuszona przez otoczenie i okoliczności, lecz ten pierwszy krok jest najważniejszy w procesie wyzdrowienia. Zwłaszcza z przytłaczającej samotności. Jestem pełna podziwu dla autorki, że udało się jej stworzyć nieprzeciętną opowiadanie na kanwie historii, którą idealnie znamy. Przeniesienie losów Kopciuszka do współczesności wydawało się karkołomnym wyzwaniem, lecz Kelly Oram podniosła ten ciężar. I co ważne, udało się jej to zrobić bez wpadania w infantylny ton. W powieści nie ma słodzenia, nie ma jednoznacznie złych (chociaż nie, jedną znalazłam) i niezłych bohaterów. Każdy ma własne dobre i złe strony, wady i zalety. Nikt nie jest kryształowy jak zagubiony na balu but Kopciuszka. "Wybacz mi, Ellamaro, o mądra, zagadkowa kapłanko królestwa, i pozwól, że ofiaruję ci takie zakończenie, jakiego zawsze pragnęłaś." Książkę czyta się szybko. Sprzyja temu podział narracji na dwójkę głównych bohaterów, przy czym większy nacisk autorka położyła na Ellę, najważniejszą postać powieści. To na niej skupia się uwaga czytelnika, jednakże epizody z perspektywy Cindera dają interesujące spojrzenie na odbiór fabuły oczami chłopaka i pozwalają zrozumieć motywy jego działania. Nie pozostaje mi nic innego jak serdecznie polecić "Cindera i Ellę" wszystkim bez wyjątku, nie tylko wielbicielom oryginału.
Rok temu Ella, w dniu własnych osiemnastych urodzin, uległa tragicznemu wypadkowi, w którym utraciła najbliższą jej osobę - mamę. Sama Ella odniosła ciężkie obrażenia, które na zawsze zmieniły jej życie. Kobieta spędza 8 miesięcy w szpitalu, a następnie trafia pod opiekę dawno niewidzianego ojca, który założył nową rodzinę. Teraz musi stawić czoła wrogiemu otoczeniu... Ludziom, którzy żywią się ludzkim nieszczęściem, strachem... Bohaterka chce jak najszybciej opuścić dom ojca, najpierw musi jednak przekonać siebie i innych, że potrafi być samodzielna. Postanawia odnowić kontakt ze swoim internetowym przyjacielem - Cinderem, którego poznała na blogu. Już od pierwszych stron przywiązałam się do głównej bohaterki, było mi jej wręcz żal, gdy musiała stawić czoła otoczeniu. Najpierw ojciec, którego widziała ostatni raz w wieku 8 lat, potem jego świeża rodzina - małżonka Jennifer, która jest modelką, a także jej córki - Juliette i Anastasia, które nie potrafią jej zaakceptować. Następnie szkoła, w której jest prześladowana... Jej życie zmieniło się w istne piekło! Jeżeli jednak chodzi o drugą, tytułową postać - Cindera, to tutaj kompletnie nie mogłam się do niego przekonać. Był wręcz idealny. Nie wiem dlaczego, lecz nie lubię gdy w książkach, czy również filmach pojawiają się postacie idealne. Cinder mógł mieć każdą dziewczynę, a jednak jego serce skradła Ella, której nigdy nawet nie widział. Książka ebook była przyjemna, doskonała dla nastolatek. Bardzo się cieszę, że miałam okazję ją przeczytać, ponieważ wpasowała się w moje gusta. Jednak muszę przyznać, że liczyłam na coś więcej niż poszkodowana kobieta i doskonały chłopak, który mimo wszystko pragnie tylko jej :)
Ella uległa tragicznemu wypadkowi, w którym utraciła matkę. Osamotniona i z bliznami na całym ciele, musi nauczyć się żyć w świeżym miejscy. Od lat niewidziany ojciec jest dla niej zagadką, jednak jego świeża rodzina nie ułatwia życia Elli. Wredne siostry i okrutni rówieśnicy, wystawiają na próbę zdrowie psychiczne kobiet i tylko Cinder, jej wirtualny przyjaciel, może odwrócić jej uwagę i dać nieco szczęścia! Kopciuszek w świeżym wydaniu? I to jeszcze jakim!!! Okłada nie należy do moich ulubionych, choć oryginalna jeszcze mniej mi się podoba. Rzadko zwracam uwagę na takie rzeczy, ale czasami po przeczytaniu danej powieści dostrzegam jakieś nieścisłości. W tym przypadku grafik doskonale oddał ducha tej książki, ponieważ czerwony dywan idealnie pasuje, ale jak dla mnie okładka jest mdła i sztywna, a ta historia jest przepełniona emocjami i szkoda, że tak bezosobowa grafika przyćmiła tytuł i piękną opowieść. Ella jest wspaniałą bohaterką. Chwilami płaczliwa, lecz w jej przypadku jest to w pełni zrozumiałe. Uwielbiam jej emocjonalność i prostolinijność. Autorka wykreowała bohaterkę, którą pokochają wszystkie czytelniczki. Maniaczka książkowa i blogerka, co już na samym początku rozbudziło moją sympatię, jednak Ella też musi radzić sobie z innymi problemami. Wypadek nieodwracalnie przemienił jej ciało i to do tego stopnia, że rówieśnicy dokuczają jej z tego powodu Tak jawny ostracyzm potrafi być morderczy i wpływa na niską samoocenę. Sytuację Elli można długo analizować, ponieważ zachowanie jej rówieśników jest po prostu złe i okrutne. Kłopot bez wątpienia warty poruszenia. Ella nie dosyć, że rozpacza w szkole, to po powrocie do domu nie jest jej łatwiej. Tu pojawia się wątek złej macochy i okrutnych sióstr. Autorka wiernie nie trzyma się odsłony oryginalnego Kopciuszka, co bardzo mnie ucieszyło, tym bardziej że siostry, macocha i ojciec to następny burzliwy temat. Cinder jest bardziej zagadkowy i nieco rozpieszczony, lecz również nie należy do zwykłych nastolatków. Przyznaję, że kilka razy przewracałam oczami, ponieważ jego pewność siebie przekracza przeciętne granice. Mimo wszystko uwielbiam go! Akcja jest zawrotna i te niespełna 350 stron jest przepełnionych emocjami. Ella zmaga się z życiem codziennym, ze szkołą i nową rodziną. Od pierwszej strony nie mogłam się oderwać. Wciąż coś się działo, a przygody Elli wyciskały łzy. Przyznaję, że Ojciec Elli wzbudzał we mnie wiele uczuć i prawdopodobnie nigdy tak do końca go nie zrozumiem, a wybuchy Elli i jej nierzadko ostre słowa były uzasadnione. Wręcz miałam ochotę zaklaskać i pogratulować kobiecie odwagi, ponieważ sama chciałam na niego nawrzeszczeć. Jest to pierwsza część, która kończy się w zadowalający sposób i obawiam się kontynuacji i tego, że autorka namiesza, lecz i tak nie mogę doczekać się drugiego tomu! „Cinder i Ella” to idealna opowieść i przyznaję, że jestem mocno zszokowana! Czegoś takiego się nie spodziewałam. Ta historia przerosła moje najśmielsze oczekiwania. Płakałam, śmiałam się i choć może jest troszkę przesłodzona, to właśnie tego było mi trzeba! Tej nadziei, miłości i spektakularnej potyczki z swoimi słabościami, a wszystko to w blasku fleszów. Dałabym tej powieści mocne siedem, lecz zbyt nieźle się bawiłam, by zwracać uwagę na jakieś niedociągnięcia, więc jak dla mnie Cinder i Ella zasłużyli na dziesiątkę! Jedno z największych zaskoczeń ostatnich miesięcy. Polecam!
Wiecie, co najbardziej mnie urzekło w tej historii? To, że brak tutaj idealizowania. Ella to mądra, rozsądna dziewczyna, a dzięki temu, że ma liczne blizny na ciele, zyskuje tylko więcej sympatii. Jej urok jest wewnętrzne, a za niektóre sarkastyczne wypowiedzi nie sposób jej nie pokochać. Do tego nie jest krystalicznie czysta. Popełnia błędy i początkowe kłopoty tworzy sama. Pod wpływem rozsądnych decyzji zaczyna się przemieniać z brzydkiego kaczątka w pięknego łabędzia, a przy okazji pomaga przejść metamorfozę pozostałym postaciom Cinder i Elli. Brian natomiast to (oczywiście) męski dwudziestodwulatek, zaplątany w show biznes. Idol idealnie zdający sobie sprawę ze swej wrodzonej aparycji, co prowadzi do wielu śmiesznych momentów i komentarzy z jego strony. To właśnie on jest częstym przyczynkiem do śmiechu. Przede wszystkim jednak to prawdziwy książę z bajki, który bardzo nieźle spełnia się w swej roli, ale wbrew pozorom nie znajduje się na pierwszym planie. Cinder i Ella to słodko-gorzka historia o tym, jak trudno czasami budować relacje międzyludzkie. Opowieść daje przykład, że warto być cierpliwym i dać drugą szansę. Przeczytałam dużo ebooków młodzieżowych, ale żadna nie spodobała mi się tak bardzo, jak właśnie ta. Dlatego wierzę, że i Wam się spodoba!
Moje wrażenia: Jestem zakochana w tej baśniowej i przemagicznej historii. Cinder i Ella okazali się postaciami bardzo charyzmatycznymi i pełnymi niezapomnianych emocji. Polubiłam tę nietuzinkową parę już od pierwszych stron książki, a najbardziej Ellę – za jej niebywałą cierpliwość w potyczce z chorobą, która omal jej nie zabiła. Ile ta kobieta przeżyła w swoim życiu bólu, to się w głowie nie mieści. Nie mogłam powstrzymać łez smutku, kiedy jej przyrodnie sióstry świadomie raniły jej uczucia, wyśmiewając brutalnie jej blizny. To było okrutne i bardzo złe 😦 Gdyby nie szczera przyjaźń Cindera, to z całą pewnością, Ella by tego nie wytrzymała . To dzięki ich internetowej miłość, zaczęła się ta prześliczna baśń o współczesnym Kopciuszku. Jej finał jest fenomenalny i warty chwili zadumy. Jestem przeogromnie ciekawa, co będzie dalej z ich miłością. Z niecierpliwością, czekam na następny tom tej baśniowej historii. Fabuła i styl: Styl Pani Kelly Oram jest bardzo lekki, spójny i wypełniony po brzegi pozytywną energią. Otula wyobraźnię czytelnika, niezapomnianą magią wrażeń a także szczyptą miłosnej adrenaliny. Ta historia, pozostawia po sobie nie tylko dużo bezcennych emocji, lecz i także miłą dla serca, garść leczniczej nadziei. Natomiast, jeśli chodzi o fabułę tej książki, to jest ona bajkowa, emocjonalna i wypełniona nutką marzeń. Nie da się przy tej książce pdf nudzić czy również ziewać z powodu powolnej akcji. Wszytko w niej jest tak cudowne i wzruszające, że aż ściska nas w sercu. Moim zdaniem, ta historia jest jedną z najlepszych historii o współczesnym Kopciuszku! Bohaterowie: Ella – to osiemnastoletnia i śliczna dziewczyna, która podczas wyjazdu na narty, doznaje dużego nieszczęścia. W dramatycznym wypadku samochodowym, traci nie tylko ukochaną matkę, lecz i zdrową skórę w 70 procentach. Po długiej i ciężkiej rehabilitacji w szpitalu, Ella zostaje oddana pod opiekę ojcu i jego nowej rodzinie. Niestety, lecz Ella nie czuje się w ich towarzystwie szczęśliwa i kochana. Bo jej nowe siostry są względem niej bardzo okrutne i bezwzględe. Jednym jej przyjacielem okazuje się Cinder – chłopak poznany w internecie. Cinder – to sławny syn bogatego reżysera, który gra główną rolę w filmie „Książę druid„. Jego prawdziwe imię brzmi Brian, lecz dla Elli słynny jest jako Cinder – duży wielbiciel serii „Kroniki Cindera„. Chłopak nie ma odwagi wyznać Elli, kim naprawdę jest. Boi się, że kobieta odrzuci jego szczere uczucia, kiedy dowie się o jego fikcyjnych zaręczynach z koleżanką z planu. Czy ich internetowa znajomość ma szansę przerodzić się w realną miłość? Szata graficzna: Moim zdaniem, okładka książki „Cinder i Ella” jest nieziemsko klimatyczna i bajkowa. Przypomina mi kartkę wyrwaną z prześlicznej baśni, w której to śliczna nieznajoma gubi na królewskim balu własną małą, białą rękawiczkę. Szczerze? To jestem zauroczona tą przemagiczną okładką. Błyszczy na mojej półce niczym książkowa gwiazda. Podsumowanie: „Cinder i Ella” to cudowna, pełna emocji i bajkowej nuty historia, która swoim przepięknym klimatem, przypomina mi współczesną baśń o nieśmiałym „Kopciuszku” i jej przystojnym księciu. Wielbiciele kreatywnych i poruszających serce historii, będą tą książką nieziemsko zauroczeni. Ja sama, nie potrafiłam oderwać się od niej nawet na krótką chwilę. Ta nietuzinkowa historia, pochłonęła mnie dogłębnie i na dużo bezcennych godzin.
Link do reszty recenzji znajdziecie tutaj: https://czytelniczka-z-k.blogspot.com/2018/02/10-ja-chce-juz-drugi-tom-czyli-recenzja.html Jest to bardzo ciepła, piękna, pełna humoru, smutna, zabawna, realistyczna, wzruszająca, lecz zarazem prawdziwa opowiadanie o tym jak ludzie w prawdziwym życiu są traktowani, z powodu widocznych blizn, których każdy z nas może nagle się dorobić. Prezentuje też sposób myślenia takiej osoby i uświadamia nas, że czasem nasze kłopoty nie są w sumie takie najgorsze, ponieważ ktoś naprawdę może mieć o dużo gorzej. Ta opowiadanie pokazuje, że ludzie, którzy doznali wypadku nie są inni od nas, pomimo że nie jest czasem w pełni sprawy. Uczula, że tacy ludzie potrzebują większego wsparcia i troski, a nie poniżania, czy wyśmiewania. Jak dla mnie prezentuje również, że uroda to nie wszystko, ponieważ ona może przeminąć, jednak to kim jesteśmy i jacy jesteśmy pozostanie. I pomimo że staniemy przed takim wyzwaniem powinniśmy walczyć o własne a także że prawdziwych przyjaciół poznaje się w bardzo niełatwej sytuacji.
Link do reszty recenzji znajdziecie tutaj: https://czytelniczka-z-k.blogspot.com/2018/02/10-ja-chce-juz-drugi-tom-czyli-recenzja.html Jest to bardzo ciepła, piękna, pełna humoru, smutna, zabawna, realistyczna, wzruszająca, lecz zarazem prawdziwa opowiadanie o tym jak ludzie w prawdziwym życiu są traktowani, z powodu widocznych blizn, których każdy z nas może nagle się dorobić. Prezentuje też sposób myślenia takiej osoby i uświadamia nas, że czasem nasze kłopoty nie są w sumie takie najgorsze, ponieważ ktoś naprawdę może mieć o dużo gorzej. Ta opowiadanie pokazuje, że ludzie, którzy doznali wypadku nie są inni od nas, pomimo że nie jest czasem w pełni sprawy. Uczula, że tacy ludzie potrzebują większego wsparcia i troski, a nie poniżania, czy wyśmiewania. Jak dla mnie prezentuje również, że uroda to nie wszystko, ponieważ ona może przeminąć, jednak to kim jesteśmy i jacy jesteśmy pozostanie. I pomimo że staniemy przed takim wyzwaniem powinniśmy walczyć o własne a także że prawdziwych przyjaciół poznaje się w bardzo niełatwej sytuacji.
"Cinder i Ella" to taka współczesna wariacja na temat bajki o Kopciuszku. Tytułowa bohaterka Ella przeżyła wypadek samochodowy, w wyniku którego zmarła jej mama, a ona sama ma poparzone 70% powierzchni ciała. Po wielu operacjach i żmudnej rekonwalescencji trafia do domu ojca, który odszedł, kiedy była dzieckiem i od tamtej pory się z nią nie kontaktował. Facet ma druga żonę, a jej dwie córki wychowywał jak swoje. Elli bardzo trudno zaadaptować się w świeżym miejscu. Zwłaszcza, że ojciec nie wie jak ma ją traktować, a ona z góry jest do niego wrogo nastawiona. Jennifer - świeża małżonka ojca sprawia wrażenie płytkiej i goniącej jedynie za pięknym wyglądem, a jej córki - Juliette i Anastacia otwarcie antagonizują Ellę z powodu jej rozległych blizn i utykania. Świeża szkoła także niczego nie ułatwia. Ludzie gapią się, wytykają palcami i potrafią być bardzo okrutni. W pewnym momencie samotna i przez nikogo nierozumiana kobieta odnawia kontakt ze swoim internetowym przyjacielem sprzed czasów wypadku. Jest nim chłopak ukrywający się pod pseudonimem Cinder. Był on wielbicielem prowadzonego ówcześnie przez Ellę bloga poświęconego recenzjom filmów i książek. Obydwoje są szczególnie olbrzymimi wielbicielami książki zatytułowanej Książę Druid, której ekranizacja ma w niedługim okresie wejść do kin. Epizody w książce pdf prowadzone są naprzemiennie z perspektywy bohaterki a także bohatera. Dlatego dość dynamicznie dowiadujemy się, że Cinder, to tak naprawdę Brian Oliver - sławny aktor młodego pokolenia, który dodatkowo ma zagrać rolę tytułowego Księcia Druida. Ponadto jest zakochany w własnej internetowej przyjaciółce i mocno przeżył, kiedy przed 8 miesiącami ich kontakt niespodziewanie się urwał. "Cinder i Ella" to bardzo śliczna lektura, biorąc pod uwagę aspekt romansoholiczny. Sławni aktorzy kojarzą mi się raczej ze zblazowanymi osobnikami, goniącymi za spódniczkami. Natomiast Brian-Cinder, to prawdziwy dżentelmen :D Zabrakło mi zdecydowanie więcej relacji bohaterów 'face to face', bo niemal do końca opiera się ona na mailach i rozmowach telefonicznych. Pewnie sprawy wydawały mi się mocno przejaskrawione. Mam tutaj na myśli zachowanie 'sióstr' głównej bohaterki. Juliette dość dynamicznie zmienia własne nastawienie i choć stale nie jest do końca przychylna, to stara się pomagać Elli i pomóc się jej zaadaptować. Anastacia natomiast do samego końca jest paskudna, wredna i złośliwa. Buntuje ludzi w szkole przeciwko bohaterce, a oni sami zachowują się totalnie wstrętnie. Dlatego ich podejście do kalekiej kobiety wydało mi się trochę wyolbrzymione. Jakoś trudno jest mi wyobrazić sobie, że niepełnosprawność wywołałby aż taką falę hejtu. Bardziej wyglądało mi to na próbę wyeksponowania motywu kopciuszkowego przez autorkę. Książka ebook mi się podobała. Nie była może jakimś dużym odkryciem, które zapamiętam na wieki wieków, lecz wciągnęła mnie i była tak napisana, że tekst nie kuł mnie w oczy. Wiecie, co mam na myśli - narracja pierwszoosobowa brzmi czasem, jakby prowadził ją mało rozgarnięty gimnazjalista. Jeśli liczycie na jakieś seksy w tej książce, to się zawiedziecie. Nie ma seks on the beach, ani sex on the nigdzie. Niedaleko końca pojawiają się pierwsze pocałunki. To tyle ode mnie. Myślę, że osobom, które lubię motyw Kopciuszka a także słodkie historie z wątkami zaczerpniętymi z Niełatwych Spraw ta książka ebook powinna przypaść do gustu :D gadamoksiazkach.blogspot.com https://www.instagram.com/papaveryyyna/