Upload dokumentów - promocja książek - darmowy hosting pdf - czytaj fragmenty
Zuzka to kobieta z misją, wojownicza herod-baba z głową na karku i niesamowitą energią. Brnie przez życie, rozpychając się łokciami i roztacza opiekuńcze skrzydła ponad własnymi wychowankami w ognisku resocjalizacyjnym. Pełna nieco szorstkiego w odbiorze poświęcenia pochyla się ponad losem innych, nie dbając o swoje potrzeby. Pracuje ze zbuntowanymi nastolatkami z patologicznych rodzin, troszczy się o zagubioną przyjaciółkę Emilkę, która tkwi w okowach toksycznego związku i stara się odbudowywać prawidłowe relacje z matką i dziadkiem – to wszystko sprawia, że brakuje jej czasu dla samej siebie. Tym bardziej więc nie ma czasu na ogłupiające amory. Dlatego kiedy na drodze Zuzki staje zamożny biznesmen Dominik Płowy, wywraca jej życie do góry nogami.
Szczegóły | |
---|---|
Tytuł | Carpe diem |
Autor: | Gut-Bartosiak Monika |
Rozszerzenie: | brak |
Język wydania: | polski |
Ilość stron: | |
Wydawnictwo: | Novae Res |
Rok wydania: |
Tytuł | Data Dodania | Rozmiar |
---|
PDF Upload - Zapytania o Książki - Dokumenty © 2018 - Wszystkie prawa zastrzeżone.
Recenzje
Z jednej strony jestem zachwycona książką, a z drugiej zła na autorkę i jedno, co przychodzi mi na myśl to stwierdzenie, że jest to czytadło bardzo schematyczne, jak wszystkie wyprodukowane (trudno mówić o twórczości jak mamy wszystko na jedno kopyto) w Ameryce komedie romantyczne. Monika Gut – Bartosiak ma niesamowity potencjał językowy i stylistyczny, przez co przez książkę się pędzi, dlatego jestem urzeczona tym romansidłem, którego akcję umieszczono w polskich realiach. Mało, że polskich to jeszcze ostatnio bardzo klasycznych dla wielu filmów i książek, czyli społeczeństwie pełnym patologii. Nawet otoczenie zakompleksionej i przez to zaniedbanej pani pedagog to margines społeczny: matka zapita rozwódka żyjąca w konkubinacie i pilnująca swego ojca alkoholika, jej siostra to ofiara psychicznej przemocy w rodzinie, a przyjaciółka worek bokserki i na spermę. Rodzina ukochanego (którego zresztą poznajemy bardzo wcześnie) też nie należy do ideałów. Do tego mobbing w pracy. Można powiedzieć, że całe to otoczenie nadaje się do porządnej resocjalizacji, lecz czy świat nie byłby nudny, gdyby składał się z samych ideałów?Jak na komedię romantyczną przystało jest tu miłość, przeciwności i szczęśliwe zakończenie, lecz w przeciwieństwie do amerykańskich romasideł tu mamy pięć szczęśliwych par. W każdej połówki nie mogą bez siebie działać i w każdej ukochana osoba jest fragmentem resocjalizującym. Wszystko nieco zgodnie z twierdzeniami, które są powtarzane od czasów sofistów, że człowiek bez ludzi jest tylko zwierzęciem pełnym ułomności. Przez wieki to twierdzenie się umacniało i dostarczano do jego potwierdzenia świeżych dowodów. Autorka poszła troszkę dalej (troszkę jakby za Sokratesem i Platonem): bez najbliższej osoby człowiek staje się niepełny, nie ma powodów do doskonalenia siebie.Z jednej strony książka ebook została napisana w stylu nieco przypominających „Pięćdziesiąt twarzy Greya”, w której nieporadna absolwentka uczelni poznaje bogatego młodzieńca, a z drugiej jest na pograniczu „Siłaczki”, gdzie bohaterka mimo przeciwności walczy o przetrwanie i lepsze warunki dla dzieci z marginesu społecznego. Mimo dramatów, które się tam rozgrywają nie zabraknie śmiechu i dystansu do rzeczywistości. Autorka wydaje się wyznawać zasadę, która towarzyszy wydawcy Leo w „La Flor de mi secreto” (Kwiat mego sekretu) reż. Almodóvara: „Od nadmiaru rzeczywistości ludzie wariują”. Opowieść ma cieszyć ducha i dać wytchnienie przez wiarę, że może być inaczej, czyli ze szczęśliwymi zakończeniami. Oczywiście nie bez trudności emocjonalnych i finansowych, lecz najważniejsze, że wszyscy stają się szczęśliwi.Wielkim pozytywem książki jest to, że po jej skończeniu człowiek niespodziewanie po maratonie wielu prac ponownie dostaje dużego „pałera” do działania. Mimo niełatwych tematów, jakie porusza Monika Gut –Bartosiak jest w nich wiele śmiechu. Książkę czyta się niesamowicie dynamicznie i z zapartym tchem. Mimo, że akcja dla wprawnego czytelnika jest przewidywalna to i tak nie sposób się od niej oderwać. „Carpe diem” zostało zdecydowanie spisane zmyślą o kobietach, lecz myślę, że i facetem chcącym oderwać się od szarości swego życia powinna dostarczyć dużo emocji. Zalecam wszystkim, którzy znaleźli się w dołku i nie wiedzą jak poprawić sobie humor.
Interesująca i lekka opowieść obyczajowa o tym o czym lubimy czytać, czyli zgrabnie przedstawiony wątek romansowy w tle, a Zuzka główna bohaterka, poprzez są charakterystyczną, ciekawą osobowość jest ciekawym urozmaiceniem tej opowieści. Monika Gut - Bartosiak pisze tak, że z łatwością wczuwamy się w akcję.
Wyjątkowe miłośc osadzona w polskiej rzeczywistości. Świetni, wielobarwni bohaterowie, nieprzeciętni ludzie z przeciętnymi, typowo polskimi kłopotami i optymistyczne akcenty. Wzruszająca, zabawna książka, którą dynamicznie i fajnie się czyta.