Upload dokumentów - promocja książek - darmowy hosting pdf - czytaj fragmenty
Drugi tom pikantnej serii erotycznej, która podbiła serca czytelniczek na całym świecie. Keela jest czarną owcą w rodzinie i czuje się niedoceniona nawet przez swoją matkę. Od dzidziusia żyła w cieniu najmłodszej kuzynki Micah, która ponownie jest w centrum uwagi, ponieważ niedługo ma wziąć ślub. Chociaż Keela nie ma ochoty uczestniczyć w uroczystości, to presja rodziny jest zbyt duża. Kiedy więc kobieta poznaje Aleca Slatera, postanawia poprosić go, żeby poszedł z nią na wesele jako jej chłopak.Bezczelny przystojniak wielbi siebie zadowalać i uznaje przygody tylko na jedną noc. Alec zgadza się udawać chłopaka rudowłosej ślicznotki, lecz w zamian oczekuje czegoś, co wykracza poza granice przyzwoitości. Chłopak pragnie uwieść dziewczynę, zanim ktokolwiek powie sakramentalne „tak”. Nie spodziewa się, że ognista Keela wzbudzi w nim coś więcej niż pożądanie.
Szczegóły | |
---|---|
Tytuł | Bracia Slater. Tom 2. Alec |
Autor: | Casey L.A. |
Rozszerzenie: | brak |
Język wydania: | polski |
Ilość stron: | |
Wydawnictwo: | Wydawnictwo Kobiece |
Rok wydania: | 2017 |
Tytuł | Data Dodania | Rozmiar |
---|
PDF Upload - Zapytania o Książki - Dokumenty © 2018 - Wszystkie prawa zastrzeżone.
Recenzje
Keela od zawsze nie była doceniana przez rodzinę. Robiła to, czego oczekiwała i chciała jej matka, a mimo to pozostawała w cieniu innych - wiecznie rywalizowała ze znienawidzoną kuzynką. Teraz Micah bierze ślub i oczywiście skupia na sobie całą uwagę... Keela musi więc znaleźć partnera na wesele kuzynki. Pomagając własnej najlepszej przyjaciółce, Aideen, przypadkowo poznaje Aleca - beztroskiego, aroganckiego przystojniaka. Kobieta decyduje się poprosić go, żeby udał się z nią na wesele i udawał jej chłopaka. Slater zgadza się jej pomóc, lecz nie ma nic za darmo. To typ faceta, dla którego dziewczyny są obiektem na jedną noc. Zgodnie ze własnymi upodobaniami wymyśla nieprzyzwoity sposób, żeby Keela mogła się odwdzięczyć. Oboje nieźle wiedzą, że nie ma innego wyjścia... "Alec" w moim odczuciu stanowi o dużo lepszą lekturę, niż dwie poprzednie części serii o Slaterach. Zwłaszcza, że mowa jest mniej wulgarny. Owszem, stale padają przekleństwa, lecz nie jest aż tak "ostro", jak wcześniej. Mowa jest lekki w odbiorze, lecz nie każdemu może przypaść do gustu. Zauważyłam też, że autorka zafundowała czytelnikom większą dawkę humoru. Fabuła jest interesująca, choć w pewnych chwilach prosto przewidzieć, co może się wydarzyć - mam tu na myśli znajomość Keeli i Aleca, niby bez zobowiązań, a koniec końców pomiędzy głównymi bohaterami zrodziło się uczucie. Kreacja bohaterów jest specyficzna - mamy tutaj do czynienia z niestereotypowymi, nieszablonowymi, charakternymi osobowościami. Ich postępowanie zaskakuje, czasem trudno je zrozumieć, a niektórzy mogą czuć się nawet zdegustowani. Dlatego również uważam, że ta książka, a właściwie cały cykl, nie nadaje się dla czytelniczek szukających urokliwego romansu. To dość mocna lektura, raczej nie zafunduje Wam kojących serce scen uczuciowych. Keela to wbrew pozorom zadziorna dziewczyna, a Alec... To przecież Slater. Bezwzględny, bezpośredni, mówi to, co myśli.
Podeszłam do tej książki bardzo sceptycznie po opiniach jakie przeczytałam na temat wulgaryzmów i przemocy. Po przeczytaniu muszę przyznać, że mi to w ogóle nie przeszkadzało i nie uwazam, że książka ebook jest wulgarna. Bardzo nieźle sie czyta i daje 5, zdecydowanie! Czekam na polskie wydanie książki Damien.
Keela uważana za czarną owcę, która czuje się niedoceniona przez swoją matkę. Wiecznie rywalizująca ze własną kuzynką Micah. Alec kobieciarz, który wielbi zadowalać siebie nie dbający o potrzeby innych. Alec przypadkowo spotyka na własnej drodze Kelle Daley, która po telefonie od niego przyjeżdża odebrać własną przyjaciółkę Aideen z klubu. Kella nie zapałała do Alec’a sympatią, wręcz przeciwnie czuła do niego niechęć. Jednak kobieta będzie potrzebowała jego pomocy. Matka zmusza ją, by pojawiła się na ślubie własnej kuzynki Micah. Kella nie mając wyboru prosi Alec’a, aby pojechał z nią na Bahamy jako jej towarzysz i chłopak. Na szczęście Alec się zgadza pomóc kobiecie lecz stawia jeden warunek, do którego musi się dostosować. Pobyt na Bahamach uświadamia Keeli, że Alec nie jest wcale takim dupkiem za jakiego go uważała. Uświadomiła sobie jak ważni są dla niego bracia. Wyjazd zbliża ich do siebie, jednak sielanka nie trwa zbyt długo. Przeszłość chłopaka daje o sobie znać w najmniej oczekiwanym momencie. Książka ebook wciąga od pierwszych stron, nie mogłam się od niej oderwać.Można się na niej pośmiać jak i w niektórych momentach popłakać, bynajmniej w moim przypadku. Bohaterzy są szczerzy, zabawni i pozytywnie zakręceni. Podoba mi się w tej książce pdf to,że jest mniej wulgarna od dwóch poprzednich. Mam nadzieję, że kolejne części tej serii mnie nie zawiodą, ponieważ jak narazie Dominic i Alec przypadli mi bardzo do gustu :D Gorąco zalecam Wam tę książkę. Kasia https://girlsbookslovers.blogspot.com/
Nie będę streszczać książki, bo to już jest w opisie na okładce. Od siebie mogę tylko dodać, że UWIELBIAM tę książkę! Kocham wszystkich Braci Slater i trudno by mi było wybrać jednego ulubionego. Bardzo mi się podoba uchwycenie w bohaterach różnicy kulturowej, że Alec jest taki wyluzowany, a Keela taka krewka, dzięki temu cała fabuła jest bardziej zabawna i emocjonująca :)
"- Śmiej się lalusiu a podrapię tę twoją buźkę! – ostrzegłam. Alec podszedł do przodu, uśmiech rozciągnął jego usta. - Teraz bardzo mnie do ciebie ciągnie. Pragniesz ze mną iść do domu, skoro jesteś już ubrana do łóżka?" Po tym, jak poznałam przygodę Nica a także postanowiłam przeczytać historię Aleca. Na początku miałam do jego postaci mieszane odczucia. Z poprzedniej części serii o rodzeństwie Slater, Alec był wspomniany jedynie wzmiankowo. Głównie autorka przedstawiła jego zawód, który mnie nie przypadł do gustu. Nie zraziłam się tym aż nadto, tym samym pozwalając sobie na poznanie bliżej tego chłopaka. Uwierzcie mi, jest kogo podziwiać. Przede wszystkim Alec gości na kartach powieści jako facet o dużym poczuciu humoru, dystansu do samego siebie. Autorka ucharakteryzowała go na casanowę, lecz to czyni jego charakter jeszcze bardziej twardy. Niewątpliwie Alec, przypadł mi do gustu. Następny raz autorka popisała się idealnym pomysłem na fabułę książki. Do świata braci Slater wniosła świeżą postać, jaką jest Keela. To jej oczami dostrzegamy cały przebieg zdarzeń. Widzimy jej emocje a także uczucia wobec Aleca. Najlepszym jest to, że ja to kupuję! Od początku do końca byłam mocno wciągnięta w akcję. Ten tom ma nad 500 stron, których ja nie odczułam. Czytanie poszło mi płynnie. Lektura niewątpliwie zaliczam do grona ulubionych. "Żadnego pocałunku na pożegnanie? Kto teraz jest niegrzeczny? – zawołał za nami Alec, a Aideen rechotała. Mruknęłam. - Pieprz się! – krzyknęłam nie odwracając się. - Podaj czas i miejsce, kotek – zawołał Alec" W akcji podoba mi się jej tempo a także energetyczni bohaterowie. Prawdopodobnie dzięki tym dwóm rzeczom lekturę będę zawsze przyjemnie wspominać. Autorka idealnie miesza w akcji, stopniując wątki w sposób naturalny, nienatarczywy. Jestem pod olbrzymim wrażeniem tego, jak w subtelny sposób stworzyła książkę z pogranicza erotyki, wplatając w nią nutkę pikanterii jaką jest kryminał. Otóż to! Problemy dla naszych bohaterów znowu dają o sobie znać. Ciekawi? Ja osobiście właśnie wczytuje się w dopełnienie tej serii. Już niebawem bliżej o nim opowiem. Tymczasem zostawiam Was z powieścią Alec, która mam nadzieję, przypadnie szczerze waszym sercom. Jest to naprawdę zabawna historia. Gorąco polecam.
http://kochajacaksiazki.blogspot.com/2018/02/143-l-casey-alec.html Po rewelacyjnej, pierwszej części serii „Bracia Slater”, odliczałam miesiące, tygodnie, dni i godziny, aż w moje ręce trafił upragniony egzemplarz, w którym to miałam okazję poznać bliżej Aleca. Jak tym razem wypadła ta historia? Czy jestem nią równie zachwycona, co poprzednią? Uważana za czarną owcę Keela czuje się niedoceniona nawet przez swoją matkę. Całe życie rywalizuje z kuzynką Micah, która niedługo bierze ślub i cała uwaga skupia się jak zwykle na niej. Kiedy Keela poznaje Aleca Slatera prosi go, żeby poszedł na wesele i udawał jej chłopaka. To beztroski przystojniak, który dziewczyny traktuje jak przygody na jedną noc. Mimo że Alec zgadza się zostać partnerem rudowłosej ślicznotki, podkreśla, że nie robi nic za darmo. Przysługa, której oczekuje wykracza poza granice przyzwoitości. Jednak kobieta nie ma wyboru. Alec zatrzymuje to, co posiada. Początkowo miałam pewne obawy, że autorka nie pokaże w kolejnej części niczego nowego i dostanie mi się „odgrzewany kotlet”. Jak się jednak potem okazało, mój strach był zupełnie bezcelowy, gdyż pani Casey po raz następny odwaliła kawał dobrej roboty. Może i sam mowa tej historii nie jest jakiś wyrafinowany, a niektóre sceny mogą wydawać się prostackie i mało wyszukane, lecz przecież to nie o to w tym wszystkim chodzi. Książka ebook odnosi największy sukces, gdy czytelnik nieźle się przy niej bawi. A ja bawiłam się wybornie. To, co najbardziej pokochałam w tej serii, to momentami wulgarne, czasem nieco zbereźne poczucie humoru autorki, które idealnie przelała na własnych bohaterów. Nie było rozdziału, przy którym nie wybuchałam śmiechem. Te wszystkie walki słowne bohaterów, ich ciągłe docinki to był po prostu majstersztyk. Pomimo tego, że książka ebook liczy sobie niemal sześćset stron, to uwierzcie mi na słowo, nie jest to męczące. Wręcz przeciwnie. Przy ostatnich stronach będziecie chcieli więcej. Cała historia jest napisana wyjątkowo lekko, bez zbędnych przedłużeń i jakiejkolwiek monotonii. Historia ta jest nieźle przemyślana, a fabuła wciągająca. W przypadku „Aleca” nie odczuwałam nawet minimalnego znudzenia, (tak jak to było w przypadku „Dominica”), gdyż autorka własną pomysłowością od samego początku wciągnęła mnie w wir tej historii, i trzymała mnie w nim, póki nie ujrzałam ostatniej strony. W drugim tomie, autorka jednocześnie przybliża nam postacie z poprzedniego tomu, lecz również wprowadza całkowicie nowe. Tak jak to było w przypadku „Dominica”, w tej części też polubiłam wszystkich tych bohaterów. Razem tworzą oni niespotykaną, ciekawą i zabawną „zgraję”, która na długo pozostaje w sercach czytelników. Po głębszym rozpatrzeniu, nie potrafię stwierdzić, który z poznanych facetów, skradł moje serce w większym stopniu. Zachwycił mnie zarówno Dominic jak i Alec. Być może Wam uda się wybrać. Ogromne brawa dla Wydawnictwa Kobiecego, które w tak krótkim okresie przygotowało dla nas kolejną element o braciach Slater. (I to na dodatek z tak świetną okładką :D ) Jeśli jeszcze nie mieliście okazji poznać braci Slater, to najwyższa pora to zmienić. Może ta książka ebook Waszego życia nie zmieni, i być może czytaliście już dużo ebooków tego pokroju, lecz gwarantuję Wam, że będziecie się przy niej nieźle bawić. A o to przecież w czytaniu chodzi, prawda? Moja ocena: 8/10
Druga cześć braci Slater tak samo pochłonęła mnie jak cześć pierwsza. Seria rewelacyjna. Z niecierpliwością czekam na kolejne części.
Główni bohaterowie powieści, Keela i Alec, to dorośli, lecz na własny sposób zwariowani ludzie. Mają nieco niestandardowy sposób bycia, nie stronią od szalonych pomysłów, lecz choć na pozór sprawiają wrażenie awanturników, hołdują tym najcenniejszym wartościom zaczynając dostrzegać rodzące się między nimi uczucie. Autorka najwyraźniej ma parcie na tworzenie bohaterów, którzy na pierwszy rzut oka z romantyczną powieścią nie mają wspólnego zupełnie nic. I tym razem nie obyło się bez gnoja, suk i kutasów, uwaga – i to ze strony Keeli (Alec jest przy niej amatorem). Lecz muszę uczciwie przyznać, że pod tym wobec druga element jest znacznie łagodniejsza od własnej poprzedniczki i z czasem treść nabiera ogłady, przez co czyta się całkiem przyjemnie. Książka ebook nie stroni od zabawnego tonu. Podobało mi się to, że u boku niestereotypowych postaci mogłam doświadczyć paru intrygujących sytuacji. Niektóre z nich, owszem, były naciągane. I nie mogę powiedzieć, że przez cały czas wybornie się bawiłam. Pojawiały się nieprowadzące do niczego rozmowy, tak zwane wypełniacze stron, a jednak zawsze później rodziło się coś, co potrafiło mnie obudzić. Na pewno muszę stwierdzić, że ta historia to gratka dla tych, którzy szukają niesztampowych powieści mając już dosyć oklepanych scenariuszy. Rodzinne niesnaski, namiętności, ring, małe kłamstewka i nieznośny ex. Szczere wyznania, śmieszne docinki i… podlegająca głębszej dyskusji sytuacja z rekinem. Fabuła może zaskoczyć. Tak - Alec oczarował mnie bardziej, niż Dominic, jako bohater i jako książka. I tak – dam szansę kolejnym częściom, ponieważ pomimo nie do końca przemawiającego do mnie wykonania, autorka ma do przedstawienia coś świeżego. Nie zalecam klasycznym romantyczkom szukającym bohaterów ułożonych i romantycznych, sugeruję dzielnym i gotowym na wyzwania czytelniczkom, które nie zrażą się kontrowersyjnymi dialogami postaci. To tacy ludzie, których lub się pokocha, lub znienawidzi. https://ktoczytaksiazki-zyjepodwojnie.blogspot.com/2018/02/bracia-slater-alec-la-casey-ta-gorsza-i.html#more
Keela jest uważana za czarną owcę w rodzinie. Jest niedoceniana przez matkę, która od zawsze faworyzuje córkę brata, Micah. Kobiety od zawsze ze sobą rywalizują. Teraz nielubiana kuzynka bierze ślub. Na dodatek z Jasonem, który oszukał Keelę i potwornie ją zranił. Żeby mieć spokój, decyduje się uczestniczyć w ślubie, potrzebuje jednak wsparcia. Musi znaleźć faceta, który jest uosobieniem seksu i męskości, by towarzyszył jej na tym przeklętym weselu udając jej chłopka, by w końcu mogła pokazać rodzinie na co ją stać. Alec jest kobieciarzem. Wielbi zadowalać siebie samego i nie dba o innych. Tak jak wszyscy bracia, ma za sobą trudną przeszłość i tak jak każdy radzi sobie z nią na swój sposób. Alec wielbi seks. Zarówno z dziewczynami jak i z mężczyznami. Kiedy w progu jego domu stanie ognistowłosa piękność, będzie myślał tylko o jednym. Nie jest to jednak dziewczyna, która pragnie przygody na jedną noc i skutecznie opiera się wdziękowi Aleca. Keela jest dumną kobietą jednak potrzebuje pomocy, której jedynie Alec będzie mógł jej udzielić. Chociaż arogancki chłopak zgadza się jej pomóc, podkreśla, że nie robi tego za darmo. To czego oczekuje w zamian, może sprawić, że to ona będzie w centrum uwagi. Seria o Braciach Slater już od pierwszego tomu zawojowała moje serce. Pamiętacie jak byłam zachwycona pierwszym tomem? Alec bije Dominica na głowę. Po prostu zakochałam się w tej książce. Gdzie w Dominicu czasami coś mnie irytowało, tutaj nie było niczego takiego. Tutaj wszystko jest dopasowane, a fabuła wyjątkowo wciągająca. Akcja pędzi niczym błyskawica, nie brak zarówno tragicznych momentów jak i wyjątkowo zabawnych scen. W bohaterach wprost się zakochałam. Jeszcze bardziej niż w Dominicu i Bronagh. Keela i Alec są takimi idealnymi osobami. Autorka przelała dużo emocji na strony powieści, które aż mi samej się udzielały i przeżywałam wszystko wraz z bohaterami. Już nie mogę się doczekać kolejnych powieści o braciach Slater.
Alec, to jeden z braci Slater, których mieliście okazję poznać przy recenzji pierwszego tomu o Dominicu i jego dopełnieniu, czyli Bronagh. Nie wiem jak Wy, lecz ja uwielbiam kontynuacje takich serii, lubię powracać do zdarzeń z życia lubianych bohaterów, a do takich zaliczam braci Slater. Nie jest to może literatura wybitnie ambitna, lecz wciąga i mocno interesuje. Drugi tom, L.A. Casey kontynuuje zgodnie z zakończeniem poprzedniego, jednak teraz narratorem jest Keela, dziewczyna, która stara się pogodzić pracę i życie towarzyskie żeby móc działać w miarę normalnie. Nie przyjmuje pomocy materialnej od matki, która ma zbyt wysokie wymagania wobec córki, ani również od wujka, który jako jedyny z jej rodziny ma z nią zwyczajne kontakty. Intryguje Was w jaki sposób jej historia łączy się z rodziną Slaterów? Cóż, po tytule prosto się domyślić, jednak łącznikiem nie jest tylko Alec, facet, który zerwał ze własną niechlubną przeszłością. Są oni też powiązani przeszłością, której ja osobiście się nie spodziewałam. Autorka mądrze wplotła wątek kryminalny, który powrócił w drugim tomie. Poza tym nie brakuje tu miłości, która zaskoczyła bohaterów, dlatego, że ona nie chciała wiązać się z nikim po zakończonym bolesnym związku, natomiast jego główną zasadą w życiu jest nie zakochiwanie się. Jedno wesele, nielubianej kuzynki Keeli, zmieni ich życie diametralnie. To co się tam wydarzy, szokuje i mnie osobiście wzburzyło, dlatego również tak ciężko mi było odkładać tę książkę. L.A. Casey nie zaskoczyła mnie oryginalnością fabuły, dlatego, że tom drugi był dość podobny do pierwszego, lecz całokształt książki, jej odbiór przeze mnie był całkowicie pozytywny. Autorka zaspokoiła mój czytelniczy głód i chęć poznania dalszych losów braci Slater. Pokuszę się o stwierdzenie, że ta element wypada nawet lepiej, dlatego, że nie razi i denerwuje mnie zbytnia infantylność głównych bohaterów, co sprawia, że lektura tej książki jest bardzo przyjemna. Prawdopodobnie coraz bardziej zakochuję się w tej serii i z niecierpliwością czekam na następne części! Jeśli jeszcze nie czytaliście przygód braci Slater, to dynamicznie to nadróbcie. Nie zwlekajcie ani chwili dłużej, dlatego, że przed nami kolejne wspaniałe części!
Poznając Aleca na początku już jedno możemy stwierdzić na pewno: Jest on bardzo pozytywną postacią. Cały czas żartuje, śmieje się i można powiedzieć, że zaraża wszystkich własną energią. Można prawdopodobnie również powiedzieć, że jest trochę takim 'misiaczkiem', nie lubi przemocy, a zamiast tego lubi pogawędki z kobietami własnych braci przy herbatce, czy to nie jest urocze? To nie zmienia tego, że wcale nie da sobie 'w kasze dmuchać', ponieważ kiedy trzeba potrafi bronić osoby, które miłuje i nie da im zrobić żadnej krzywdy. Natomiast Keela Jest niezależną, silną i waleczną postacią. Potrafi być też słodką rudowłosą, która jak to określa Alec jest małym 'kotkiem', lecz kiedy się ją wkurzy potrafi być niezłym kocurem. "Alec" to następna niezła książka ebook autorstwa L.A Casey dla wielbicielek literatury erotycznej. Od autorki dostaliśmy kolejną dawkę świetnego humoru i mądrze stworzonych bohaterów. Mimo, że przez cały czas nie jest tak kolorowo, ponieważ czeka was interesujący zwrot akcji, który zapewne złamie wam serce. To czy jednak istnieje coś, czego bracia Slater by nie naprawili? I tak nam sam koniec napiszę, że wielu z was pewnie zachęci fakt, że w tym tomie występuje mniej przekleństw (dużo osób zraziły 'bluzgi' w poprzedniej części). Teraz z niecierpliwością czekam na historię Kane'a!
Zaskakująca, niesamowita, wciągająca od pierwszych stron. Tom 2 Alec pochłonął i poruszył mnie znacznie mocniej niż opowiadanie jego młodszego brata.