Średnia Ocena:
Bracia Di Caro. Tom 1
Moje życie skończyło się w dniu, w którym straciłam rodzinę. Chciałam umrzeć, aby nie czuć bólu, jaki towarzyszył mi codziennie. Kiedy wreszcie odważyłam się na ten krok, zjawił się on – Marco Di Caro. Mężczyzna, który postanowił mnie uratować. Był tajemnicą, którą zapragnęłam odkryć, a kiedy poznałam jego sekret, chciałam cofnąć czas. Po poznaniu jego brata mój świat wywrócił się do góry nogami. Nic nie było oczywiste. Nic nie było bezpieczne Nic nie było normalne. Nie wiedziałam jednak, że najgorsze jeszcze przede mną. Nazywam się Kylie Scott, jestem marionetką w rękach dwóch groźnych mężczyzn. Mój los został określony lata temu, a ja nie mogę uciec. Kylie Scott jest marionetką w rękach dwóch groźnych mężczyzn. Jej los został przesądzony dużo lat temu. Była pewna, że w dniu, w którym utraciła całą rodzinę, jej życie dobiegło końca. Chciała umrzeć, lecz właśnie wówczas pojawił się on: Marco di Caro. Człowiek, który postanowił ją uratować. Był tajemnicą, którą postanowiła odkryć, a kiedy jej się to udało, zapragnęła cofnąć czas… Powyższy opis pochodzi od wydawcy.
Szczegóły | |
---|---|
Tytuł | Bracia Di Caro. Tom 1 |
Autor: | Litkowiec Kinga |
Rozszerzenie: | brak |
Język wydania: | polski |
Ilość stron: | |
Wydawnictwo: | Akurat |
Rok wydania: | 2022 |
Tytuł | Data Dodania | Rozmiar |
---|
Bracia Di Caro. Tom 1 PDF Ebook podgląd:
Jesteś autorem/wydawcą tej książki i zauważyłeś że ktoś wgrał jej wstęp bez Twojej zgody? Nie życzysz sobie, aby pdf był dostępny w naszym serwisie? Napisz na adres [email protected] a my odpowiemy na skargę i usuniemy zgłoszony dokument w ciągu 24 godzin.
Wgraj PDF
To Twoja książka? Dodaj kilka pierwszych stronswojego dzieła, aby zachęcić czytelników do zakupu!
Recenzje
"Bracia di Caro" Kinga Litkowiec Marco Di Caro to przystojny ale zagadkowy Włoch. To też jeden z synów bossa mafijnego. Kylie Scott to młoda zagubiona dziewczyna. W wypadku samochodowym straciła zarówno rodzicow jak i najmłodszą siostrę. Marco i Kylie poznają się w dość niecodziennej sytuacji. Facet dwukrotnie ratuje jej życie. Pomaga jej, troszczy się o nią. Chodź młody facet jest bardzo zagadkowy i nie mówił zbyt dużo o sobie to, po tragiczej śmierci jej rodziny, jest dla niej jedyną bliską osobą. Jednak czy Kylie będzie mogła zaufać temu zagadkowemu mężczyźnie? Jakie sekrety przed nią ukrywa? Dlaczego Marco jej pomaga? Czy ta pomoc jest bezinteresowna? Kim właściwie jest męski Włoch? Romans mafijny z pióra Kingi Litkowiec? Jak najbardziej biorę w ciemno. Czy się zawiodłam? Troszeczkę tak. Lecz tylko dlatego, że chciałabym więcej mafii w tej książce. Autorka już wielokrotnie udowodniła, że jest królową romansów mafijnych. W "Braciach Di Caro" było więcej romansu niż mafii, zwłaszcza na początku lecz trzeba przyznać, że fabuła była bardzo interesująca i nierzadko zaskakująca. W prologu dowiadujemy sie w jakich okolicznościach poznają się główni bohaterowie. Kylie po dramatycznej śmierci własnej rodziny bardzo się zmienia. Kiedyś towarzyska i beztroska kobieta teraz przestaje żyć, zaczyna wegetować. Zamyka się w sobie i swoim świecie. Wychodzi tylko do sklepu, jednak tylko wówczas gdy jest to konieczne. Wyrzutu sumienia zżerają ją od środka. Jednak czy miała słuszność czuć się w ten sposób? Przecież nie była winna śmierci własnej rodziny. Ona jednak myślała inaczej, do tego stopnia, że postanowiła zakończyć własne życie. I w tym momencie na jej drodze pojawia się męski Włoch. Poczatkowo facet wydaje się jej miły i niegroźne, ponieważ przecież ją uratował. Jednak potem zaczyna się go bać. Nie czuje się wygodnie w jego obecności, uważa go za psychopate. Włoch jest bardzo pewny siebie momentami wręcz beszczelny. Funduje jej wiele wrażeń, nierzadko wyprowadza ją z równowagi. Jednak trzeba przyznać, że dzięki temu Kyli znow zaczyna życzę. Gdy wydawałoby się, że wszystko zaczyna iść w dobrym kierunku, gdy młodzi ludzie zaczynają się do siebie zbliża pojawia się Cristiano, przyrodni brat Marco. Facet zaczyna wprowadzać chaos w życiu dziewczyny. Podteksty Cristiano wprowadzamy zamęt w głowie Kyli. Nie wie w co ma wierzyć, jak postąpić i jakie sekrety ukrywają przed nią bracia Di Caro. Marco wielokrotnie powtarzał Kylie, że jest dzieciakim. I niestety w wielu momentach kobieta właśnie tak się zachowuje. Niedojrzale, lecz czy możemy oczekiwać od dziewiętnastoletniej kobiety dojrzałości? Raczej nie. W tak młodym wieku ma prawo czasami zachowywać się dziecinnie. Uważam, że Marco również wielokrotnie zachowywał się dziecinnie, a przecież jest wiele od niej starszy. Tak naprawdę to nie potrafiłam go zrozumieć. Mówił jedno robił drugie. Nierzadko zmieniał zdanie. A gdy pojawił się Cristiano okazuje się że bracia mimo iż są tylko przyrodnim rodzeństwem to są również do siebie bardzo podobi. Miałam taki chaos w głowie poznając coraz bardziej mężczyzn, że zdecydowanie nie dziwię się, że Kylie przez cały czas toczyła ze sobą walkę jak powinna się zachować. Rozum mówił jej jedno, serce drugie. Faktem jest, że Cristiano jest manipulantem lecz muszę przyznać że w ostatnim rozdziale mi zainponował, wręcz zyskał moja sympatię. Autorka pisze w bardzo interesujący sposób. Sekrety które towarzyszą nam przez całą książkę rekompensowały mi zdawkową ilość mafii (jednak liczę na to, że w kolej części będzie jej więcej). Interesująca fabuła, intrygujący bohaterowie, ciekawe opisy i zachwycające dialogi sprawiają, że nie mogłam się od niej oderwać. I te tajemnice, które tak bardzo chciałam poznać. W zakończeniu przynajmniej element tajemnic się wyjaśnia. Lecz na pewno nie takiego zakończenia się spodziewałam. Kurde już nie mogę się doczekać kolejnej części. Za egzemplarz książki dziękuję autorce i wydawnictwu.
"Bracia DiCaro" to lektura, która zaskakuje od początku. Autorka rozpoczyna opowiadanie od bardzo mocnego prologu, przepełnionego bólem i beznadzieją. Okoliczności poznania się głównych bohaterów są trudne, jednocześnie stanowiąc interesujący wstęp do historii. Największym atutem powieści jest tajemnica, która towarzyszy nam niemalże przez całą książkę i wzmaga ciekawość czytelnika. Dzięki narracji głównej bohaterki wiemy tylko tyle, ile ona wie, czyli tak naprawdę nic, jeśli chodzi o rodzinę DiCaro. Wraz z nią jesteśmy skołowani i choć usilnie próbujemy poskładać wszystkie dostępne fragmenty to ciężko wysnuć poprawne wnioski. Choć książka ebook reklamowana jest jako romans mafijny to sama mafia pojawia się jedynie w domyśle, gdzieś pomiędzy wierszami. Nie znajdziemy tu mrożących krew w żyłach scen, strzelanin i niebezpieczeństw, choć idealnie zdajemy sobie sprawę z tego, że ten świat czyha tuż za rogiem. Na uwagę zasługuje także kreacja bohaterów- skomplikowanych, stanowiących wyzwanie dla czytelnika i z charakterem. Kylie znajduje się w bardzo ciężkim momencie życia. Ona egzystuje, własny organizm doprowadziła do wyczerpania, nie ma siły by dalej tak funkcjonować. To Marco ratuje jej życie i w jakiś sposób się do niej zbliża. Lecz Kylie jest młoda, bardzo dziecinna i naiwnie odbiera dużo spraw. Reaguje emocjonalnie, nierzadko przerysowanie i nieodpowiednio do sytuacji. Lecz przede wszystkim jest ogromnie zagubiona i nie potrafi znaleźć wyjścia z sytuacji, w której się znalazła, a z czasem także uwolnić z toksycznej relacji. Marco ma dwie twarze. Z jednej strony jest szalenie miłym i przyjacielskim człowiekiem, chętnie niosącym pomoc i gotowym wysłuchać. Z drugiej zaś strony jest pełen tajemnic, skryty, zagadkowy, a do tego przejawia cechy brutalności. Lekceważy Kylie by za chwilę wyznawać jej własne uczucia. Jest mistrzem wywoływania sprzecznych emocji i mącenia w głowie. Cristiano to manipulant najwyższej klasy. Jednak nie można mu odmówić jednego- prawdomówności. To on zdradza nam najwięcej o własnej rodzinie i szczerze odpowiada na pytania. Niestety, zasada, którą wyznaje bywa irytująca, gdyż zawsze oczekuje, że otrzyma coś za coś. Na pierwszy rzut oka wydaje się być niebezpiecznym, zadufanym w sobie dupkiem, natomiast z czasem zaczynamy zgoła odmiennie postrzegać jego zachowanie. Mówiąc o tej książce pdf nie można zapomnieć o pięknej oprawie graficznej, która jej towarzyszy. Niesamowita faktura okładki a także wydanie dopracowanie do perfekcji w każdym calu naprawdę jest warte zauważenia. Natomiast cała historia zawarta w książce pdf bardzo odbiega od schematu, który słynny jest w historiach mafijnych i odbieram to jako wielki atut książki, który wyróżnia ją na tle pozostałych publikacji. Wzbudza ciekawość, buduje nastrój i przygotowuje na następny tom, którego wyczekuję z niecierpliwością. Jeśli chodzi o braci to moje odczucia zmieniały się wraz z upływem lektury, jednak na chwilę obecną z całym przekonaniem zapisuję się do teamu Cristiano ;-) Aczkolwiek w kolejnej części spodziewam się, że wszystko może się wydarzyć...
Jedna chwila, jeden moment i szczęśliwe, poukładane życie Kylie zniknęło. Miała kochającą rodzinę, przyjaciół, plany i marzenia, nie zostało z tego nic. Czuje się winna, że zadzwoniła do ojca, kiedy ten prowadził, czuje się winna, że jej rodzina zginęła w wypadku, a ona stale żyje. Chociaż raczej egzystuje, ponieważ życiem trudno to nazwać. Utraciła ochotę na wszystko, odsunęła się od przyjaciół, zamknęła w domu i w samotności cierpi. Jedyne plany, jakie ma to te dotyczące je końca, pragnie w końcu odważyć się i zniknąć z tego świata. Miała już plan, to miał być jej ostatni dzień, ostatnie chwile. Jednak na jej drodze stanął Marco, ocalił ją, zaczął uczestniczyć w jej życiu, pomału sprawiał, że się podnosiła. Jest dość tajemniczy, bardzo mało mówi o sobie, a jednak stał się dla niej kimś naprawdę ważnym. Jednak nic nie jest takie, jakby można sobie pomyśleć. W życie kobiety wkracza brat Marco, a na światło wychodzą tajemnice, które bardzo wiele zmienią w życiu młodej dziewczyny. Kim tak naprawdę jest Marco? Jakie sekrety pozna dziewczyna? Czy w końcu zacznie żyć? Co szykuje dla niej życie? „Bracia di Caro” to książka, która zaskoczyła mnie i to niejednokrotnie. Początkowo mamy mocny prolog, potem troszkę akcja zwalnia, żeby za chwilę zacząć dosłownie pędzić. To historia o podnoszeniu się z dna. Bohaterkę poznajemy, kiedy jej jedynym planem i marzeniem jest zakończenie swojego życia. Wraz z nią, krok po kroku, odnajdujemy powód do życia. Mnie bardzo się podobała, czytało się ją dość szybko, a podczas czytania towarzyszyło mi dużo emocji. Od książki nie mogłam się oderwać. Autorka wielokrotnie mnie zaskoczyła tym, co się działo, lecz największym zaskoczeniem okazały się ostatnie strony i tajemnice, jakie wówczas ujrzały światło dzienne. Bohaterowie dość ciekawi, moim zdaniem nieźle wykreowani. Kylie to młoda dziewczyna, która utraciła nie tylko najbliższych, lecz też chęci do życia. Na stronach książki bardzo się zmienia, dorasta, zmienia postrzeganie świata. Nierzadko reaguje dość impulsywnie, czasem dziecinnie jednak po tym, co przeszła i to w tak młodym wieku sprawia, że mnie to wcale nie dziwi. To bohaterka, która wywoływała we mnie dużo uczuć, przeważnie było mi jej mocno szkoda. Osobiście ją polubiłam i mocno kibicowałam, żeby dała rady, żeby znalazła powody do zawalczenia o siebie. Marco to facet o dwóch twarzach i to dosłownie. Czasem czuły, opiekuńczy, troskliwy, innym razem zamienia się mężczyznę władczego, nieznoszącego sprzeciwu. To bohater, którego należy poznać, dowiedzieć się jakie sekrety skrywa i dopiero wówczas oceniać jego zachowanie. Ważną postacią jest jeszcze brat Marco – Cristiano. To facet szczery, bezwzględny, władczy. Książka ebook pt.: „Bracia di Caro” bardzo mi się podobała. Z niecierpliwością czekam na następny tom, a na razie z przyjemnością zalecam tom pierwszy. Recenzja pojawiła też na moim blogu - https://anka8661.blogspot.com/2022/01/wydawnictwo-akurat-ksiazka-pt-bracia-di.html
Kinga Litkowiec po raz następny powala na kolana. Jej najwieższa dylogia zaskoczy niejedną czytelniczkę, pozostawiając w jej głowie zamęt, siejąc w sercu spustoszenie, a w jeszcze innym miejscu doprowadzając do konieczności zmiany bielizny. A to za sprawą szaleńczo przystojnych Braci Di Caro, którzy… co tu wiele mówić, idealnie znają się na rzeczy. Ich pewność siebie, zaborczość i bezpośredniość dla jednych będzie czymś fascynującym, dla drugich będzie nie do przyjęcia. A jaka była dla mnie? Kylie Scott w wyniku nieszczęśliwego wypadku traci obojga rodziców i własną małą siostrzyczkę. Kobieta obwinia się za ich śmierć i postanawia popełnić samobójstwo. Niestety osobą, która jej w tym przeszkadza, jest zagadkowy jegomość, który pojawia się w lesie, akurat w momencie gdy kobieta ma już ze sobą skończyć. Facet postanawia jej pomóc… a ta pomoc nie będzie znaczyła głaskania po głowie i pocieszania jej każdego dnia. O nie… Zagadkowy Marco Di Caro wyzwoli w niej to, o czym posiadaniu kobieta już dawno zapomniała… „Bracia Di Caro” to jedna z tych książek, które ogromnie mnie zaskoczyły. Jak wiesz, Kinga jest słynna z dość mocnych i erotycznych scen. Przy tej książce pdf jest ich zdecydowanie mniej, bowiem autorka postawiła na emocje i na głębsze budowanie relacji głównych bohaterów. Początek tej burzliwej znajomości jest dość dziwaczny i nieprzewidywalny. Całą historię poznajemy z perspektywy Kylie, przez co Marco jest zdecydowanie bardzo zagadkową postacią, która mnie osobiście momentami drażniła, lecz jednocześnie mocno ciekawiła. On po prostu mieszał mi w głowie tak samo mocno, jak biednej Kylie ;) Zmiana, która zachodziła w dziewczynie, pod wpływem „działań” Marco, została przez autorkę bardzo fajnie przedstawiona. Akcja z początku jest dość powolna, lecz emocji w niej nie brakuje. Dopiero gdzieś tak od połowy książki, a mianowicie od pojawienia się drugiego brata – Cristiano, zaczyna się dziać.. i to sporo. I choć napięcie pomiędzy głównymi bohaterami czuć było od samego początku, tak przy całej trójce, nieraz poczujesz na rękach gęsią skórkę. Ta historia nie jest grzeczna. Kinga zdecydowanie poszła w zupełnie inny niż do tej pory romans mafijny, w którym sceny seksu nie grają pierwszych skrzypiec! I to jest genialne! Stanowią one idealne uzupełnienie fabuły przez co, jest emocjonująco, erotycznie i drapieżnie… No ponieważ sama powiedz, jak byś się czuła gdyby otaczało Cię dwóch Adonisów (oczywiście w ubraniu), gotowych zrobić dla Ciebie wszystko… Nadmienię też, że nie musisz pracować, ponieważ kasę masz po rodzicach. Czy to nie brzmi jak bajka? :P Dobra, dobra… skończ już sobie to wyobrażać :P ponieważ autorka w mądry sposób sprowadza nas na ziemie, samym zakończeniem tej części, która mnie osobiście bardzo mocno zaskoczyła i zdenerwowała. Lecz plus jest tego taki, że na drugą element nie będzie trzeba długo czekać! No ponieważ takie długie oczekiwanie, jest przecież bardzo niezdrowe… ;)
Książka ebook to tom pierwszy nowej serii o braciach Di Caro. Muszę przyznać, że ksiązka zaskakuje. Raz historią, w której więcej jest tajemnic, pytań, niedopowiedzeń niż odpowiedzi i wyjaśnień. Jest również dość mroczna, z akcją gdzie wszystko toczy się owiane tajemnicą. Kim jest Marco? Kim jest Cristiano? Który z braci jest niezły a który zły? Kim w ogóle jest rodzina Di Caro i co ją łączy z Kylie? W dodatku książka ebook jest pisana tylko z punktu widzenia Kylie, co sprawie, że musimy się uzbroić w cierpliwość zanim coś się dowiemy. W sumie nawet zakończenie niewiele nam wyjaśnia. Kylie to młoda dziewczyna, która utraciła rodziców i najmłodszą siostrę w wypadku samochodowym. Przez nad 2 lata nie umiem się z tym pogodzić. Uważa, że to jej wina. Na własnej drodze spotyka Marco, który nie pozwala jej popełnić samobójstwa. Jest zagadkowy lecz powoli wyciąga ją z mroku depresji. Gdy jej "związek" z Marko nabiera innego wymiaru pojawia się Cristiano, jego brat. Kim jest i czemu usiłuje zmusić Kylie to tego by zapomniała o Marko? Jaka sekrety skrywają obaj bracia? Fabuła jest dość specyficzna. Nie ma nieścisłości lecz autorka wprowadzi nas w siatkę intryg, sekretów i chaosu. O braciach Do Caro wiemy tylko tyle, że są synami bosa mafii z Sycylii. Ich ojciec nie należy do przyjemnych a poza żoną ma niezliczone kochanki na wzór sułtanów. Początkowo sądziłam, że Kylie wplątana została w to wszystko przypadkiem. Lecz im dalej czytamy, tym bardziej otwieramy oczy ze zdumienia. Okazuje się, że za spotkaniem Kylie i tych dwóch braci stoi umowa, która zawarł jej ojciec i ojciec braci. Czego dotyczyła nie zdradzę. Postacie są idealnie opisane. Marko to dośc zagadkowy facet, początkowo go lubiłam lecz im dalej w las stał się nieprzewidywalny i coraz mniej darzyłam go sympatią. Cristiano od początku wykreowany na twardego bezkompromisowego faceta. Im bardziej go jednak poznajemy zmieniamy o nim zdanie. Czy Cristiano nie jest taki zły jak sadziliśmy na początku? W sumie książka ebook i cała historia nabrał rumieńców gdy pojawił się właśnie Cristiano. On wprowadził nas w całą historię nie Marko, który strasznie zaczął mnie wówczas wkurzać. Tekstami, unikaniem mówienie gdzie i po co jedzie i informowaniem Kylie tuż przed albo po fakcie wyjazdu. Wielkim plusem jest szata graficzna. Obłędnie wyglądają początki rozdziałów. Szata graficzna pasuje do fabuły. Dodatkowo epizody są krótkie i doskonale dzielą nam historie. Może zabrakło mi epizodów z punktu widzenia braci, lecz może to i dobrze, ponieważ tak tacza całość mgła tajemniczości. Zakończenie książki zaskakujące. Co prawda spodziewałam się, że Kylie i braci połączy coś lecz nie sądziłam, że będzie to taka sytuacja. W dodatku w ostatniej scenie pojawia się ojciec braci. Nie polubię go cos czuje. Muszę przyznać, że zaintrygowało. Autorka postawiła nas w sytuacji, że nie będziemy mogli się doczekać tomu drugiego.
sanka_czytanka Kylie w wyniku nieszczęśliwego wypadku traci rodziców i siostrę. Obwinia się o ich śmierć. Nie potrafi sobie poradzić z tą sytuacją, więc postanawia popełnić samobójstwo. Ratuje ją zagadkowy nieznajomy. Marco postanawia pilnować Kylie. Autorka słynna jest z romansów mafijnych i gorących scen erotycznych. Ta opowieść była trochę inna. Przede wszystkim mafia była tłem, przynajmniej na początku. Kinga skupiła się na emocjach, uczuciach i codziennym życiu głównej bohaterki. To ona jest narratorem. Kylie to zdecydowanie zagubiona i przestraszona dziewczyna. Potrzebuje wsparcia, pomocy i siły. Trzeba jej dać kopa, by zaczęła myśleć o sobie w lepszych kategoriach niż dotychczas. Po śmierci bliskich zamknęła się w sobie i nie chciała opuszczać domu. Marco stara się przemienić jej podejście. Jego postać jest bardzo tajemnicza. Z jednej strony chciałam, by pokazał własną prawdziwą twarz, a z drugiej sama pragnęłam odkryć jakie ma zamiary. Nie domyśliłam się po co zbliżył się do Kylie. Przez większość książki irytował mnie, gdy powtarzał jej, że zachowuje się jak dziecko. A on sam nie był lepszy. Pojawiał się i znikał, niczego nie wyjaśniał, nie odpowiadał na pytania. Czułam, że autorka zrzuci na koniec bombę, lecz absolutnie nie taką. Dostałam odpowiedzi na kilka pytań, ale natychmiastowo pojawiły się nowe. A wówczas pierwszy tom dobiegł końca i zostałam sama z moimi myślami. Zdecydowanie na uwagę zasługuje drugi z braci - Cristiano. O takich bohaterach jak on mogę czytać codziennie. Choć był tajemniczy, to jednak o dużo bardziej otwarty niż Marco. Sceny z nim czytałam z przyjemnością i myślę, że on ocalił trochę tę książkę. Chyba, że zamysł autorki był taki, by zmylić czytelnika i dlatego wszystko kręciło się wokół Marco. Jeśli tak to nieźle to rozegrała, ponieważ teraz nie mogę się doczekać, aż lepiej poznam Cristiano i dalszy ciąg tej historii. Muszę dodać, że książka ebook jest cudownie wydana. Jest przyjemna w dotyku. Każdy epizod zaczyna się zagadkową grafiką, która zdecydowanie przyciąga wzrok. Grafika i tekst łączą się w całość. Autorka poruszała bardzo niełatwy temat jakim jest załamanie po utracie najbliższych. Pokazała w jaki sposób zachowuje się człowiek, który niespodziewanie zostaje sam. Do tego chora rywalizacja braci, której kobieta nie rozumiała. Wokół sekrety i coraz więcej pytań. Kylie miała zostać ocalona, a na koniec okazało się, że wpadła w paszczę lwa i jej kłopoty się nie skończyły. Teraz jej los leży w rękach kogoś innego. Czy poradzi sobie z nową rzeczywistością? Tego dowiemy się w kolejnej części. Mimo iż Kylie i Marco mnie irytowali to jednak sięgnę po kontynuację. Wydarzenia, które działy się pod koniec sprawiły, że chętnie przeczytam następny tom.
Recenzja 02/2022 "...jednego dnia sądzę go za nieprzyzwoicie miłego, a drugiego dochodzę do wniosku, że jest psychopatą." Kylie utraciła całą rodzinę w wypadku samochodowym. Obwinia siebie za ich śmierć przez co przechodzi poważne załamanie. Przed próbą samobójcza ratuje ją Marco. Nawiązują dość nietypową znajomość. Facet pomaga kobiecie wyjść ze skorupy. Jego cięty mowa i upór odnoszą skutki, a Kylie stopniowo wraca do żywych. Ich relacja nabiera tempa, zbliżają się do siebie. Wszystko się zmienia, gdy w pobliżu pojawia się brat Marca, Cristiano. Wówczas rzeczywistość zaczyna nabierać zupełnie innych barw... Na wstępie zaznaczę, że czytałam poprzednie książki autorki, jednak ta jest inna, mam wrażenie, że emocjonalnie jest dojrzalsza. Znajdziemy w niej namiętność, pasję, lecz w zupełnie innej odsłonie, której wcześniej w ebookach Kingi nie spotkałam. Tajemnice o swoim życiu jakie kryją w sobie bohaterowie, działają na wyobraźnię, a każda czytana strona przybliża nas do odkrycia wszystkich ich tajemnic. Pożądanie aż wydziera się ze stron. A sceny zbliżeń pomiędzy bohaterami opisywane ze smakiem a napięcie pomiędzy nimi przyspieszy bicie Waszych serc i podniesie temperaturę. Główna bohaterka jest doskonale wykreowana. Jej przeszłość, trauma ukształtowały ją, sprawiły, że nieustanna się cieniem siebie samej, jednak znajomość z Marco otwiera ja na świat. Bardzo mi się podobało, że jest to zrobione powoli, z rozmysłem. Kobieta każdego dnia pokonuje własne bariery by odżyć. Gorące sceny są spisane ze smakiem, czuć napięta atmosferę pomiędzy bohaterami, nie jest to mechaniczna, lecz zjawiskowa i przyspiesza bicie serca. Gra, jaką toczą względem niej mężczyźni wydaje się nie mieć zasad, a sama Kylie czuje się w tym wszystkim jak pionek na szachownicy. Tylko nie wie jeszcze kto będzie królem a kto królową w tej rozgrywce. Jej zagubienie jest aż odczuwalne przez czytelnika, gdy ona sama nie wie komu może ufać. Męskie postacie, są za to bardzo trudne do rozgryzienia, cały czas mamy wrażenie, że za ich działaniem jest jakieś drugie dno. Autorka tak poprowadziła fabułę, że do ostatniej strony nie wiemy, jak potoczą się dzieje bohaterów, jak zakończy się rywalizacja Marco i Cristiano, a także co skrywają ich mroczne dusze. Ciekawość wzrastała we mnie z każdym zakończonym rozdziałem, a tajemnice, kusiły do dalszego czytania. Od tej książki nie można się oderwać. Wraz z ostatnią stroną miałam ochotę rwać włosy z głowy. Nie pozostaje mi nic innego jak z napięciem oczekiwać drugiego tomu. W mojej skromnej opinii jest to najlepsza książka ebook autorki. Zalecam gorąco, z pewnością poczujecie dreszczyk przy lekturze.
Dziewiętnastoletnia Kylie Scott po śmierci rodziny usiłuje ze sobą skończyć. Jednak nagle przeszkadza jej w tym mężczyzna, którego niedawno poznała. Marco Di Caro stara się jej pomóc, chce, aby kobieta o siebie dbała i zaczęła życie na nowo. Swoim ciętym mową i zawziętością sprowadza ją powoli na dobre tory. Między nimi nawiązuje się przyjaźń, a Kylie od roku ma w końcu kogoś z kim może porozmawiać i o dziwo cieszy ją to. Wcześniej jak tylko mogła, unikała ludzi, lecz tego faceta nic ani nikt od niej nie odciągnie. Zaczyna o siebie dbać, z dnia na dzień przybierając na wadze i z dzidziusia zmienia się w piękną kobietę. Po pewnym okresie bohaterowie zaczynają się do siebie zbliżać, jednak gdy zjawia się Cristiano, brat mężczyzny, wszystko się komplikuje. Kylie zaczyna dowiadywać się coraz to nowszych rzeczy o ich rodzinie, zauważając, że Marco ma przed nią mnóstwo tajemnic, których nie chce jej wyjawić. Czy mimo wszystko będzie potrafiła mu zaufać? Książkę czyta się przyjemnie, powoli wkraczając do świata braci Di Caro. Akcja z każdym kolejnym epizodem nabiera tempa, odkrywając przed nami kolejne tajemnice. Możemy zobaczyć przemianę bohaterki, która przy odpowiedniej motywacji z wychudzonej kobiety staje się prawdziwą kobietą. Książka ebook pokazuje, że zadręczanie się tak długo nie prowadzi do niczego dobrego, ponieważ za rogiem może czekać na nas ktoś dla kogo warto żyć. Opowieść wywoływała uśmiech na mojej twarzy, ale czasami też trochę mnie irytowała zachowaniem bohaterów. Marco jest bardzo tajemniczy, nie chce otworzyć się przed Kylie, mimo, że ona to dla niego zrobiła, a jak wiemy, nie przyszło jej to łatwo. Jednocześnie jego postawa spodobała mi się, bo dzięki niemu, kobieta w końcu zaczęła żyć. Bardzo ich polubiłam, lecz to Cristiano skradł moje serce. Groźny i pociągający mężczyzna, który wielbi mieszać w życiu Kylie i Marco. Po tym jak się pojawił, moje zainteresowanie książką rosło z każdą minutą. Podczas czytania obawy o dzieje bohaterów nie ustępowały, a niepewność wkradała się do moich myśli. Koniec totalnie mnie zaskoczył, przez co miałam mętlik w głowie. Byłam trochę zła na początku, by po chwili ulga malowała się na mojej twarzy. Z całego serca dziękuję Autorce za to zakończenie, po którym łzy szczęścia sunęły mi po policzkach. Teraz będę wyczekiwać drugiego tomu z niecierpliwością, by dowiedzieć się o dalszych losach bohaterów. Dziękuję serdecznie wydawnictwu Muza i Autorce za możliwość przeczytania tej idealnej książki. Zalecam ją z całego serca i mam nadzieję, że Wam też się spodoba, wywołując masę różnorakich emocji.
”Bracia Di Caro“ Następna seria znanej autorki romansów mafijnych . “Miasto mafii” mi się podobało , więc skusiłam się i na tę historię. Opis i cytaty dawały przedsmak gorącej historii z trójkątem miłosnym. Jak było w rzeczywistości ? Przede wszystkim w tej książce pdf mafii jest po prostu mało . Nie jest nawet tłem, ledwie wzmianką, dodatkiem, coś więcej w temacie mamy na zakończenie. Główna bohaterka , Kylie Scott, jest załamana. Utraciła rodzinę w wypadku, za który się obwinia. Nie ma chęci do życia, pogrążyła się w depresji. Gdy jest już naprawdę źle , spotyka jego - Marco Di Caro . I również on , uniemożliwia jej próbę samobójczą. Niby początek zapowiada się ciekawie ale… Mnie nie porwało. Pomysł fajny ale relacja pomiędzy tą dwójką jest nijaka. Kylie to typ bohaterki, którego nie znoszę. Kobieta bez wyrazu, charakteru, podatna na manipulacje, kapryśna… Ja rozumię, że przeszła coś strasznego lecz wydaje się, że ona nie ma żadnego celu w życiu, żadnych pasji, zainteresowań, nawet jak z tej depresji zaczyna wychodzić. Jedyne co robi to czeka na Marco, potem go wygania lub daje do zrozumienia, że jest niemile widziany w jej domu. Lub jedzie do niego tylko po to, aby po chwili kazać się odwieźć. Z kolei on , aż do znudzenia powtarza , że jest dzieciakiem, że jest dziecinna ,a zarazem sugeruje, że chętnie pomoże jej pozbyć się cnoty. Absurdalne . Gdy kobieta wraca do kondycji , ten pokazuje jej jak wygląda defloracja … To było już totalnie chore w moim przekonaniu , ta scena absolutnie nie miała dla mnie grama sensu . To co się pomiędzy nimi działo, niesamowicie mnie irytowało i wiało nudą. Nie czułam tam emocji. Choć tłumaczyłam sobie, że mężczyzna odnalazł sposób ,żeby ją sprowokować by stanęła na nogi lecz można było to przedstawić nieco ciekawiej. Coś jednak zaczyna się dziać gdy pojawia się drugi z braci - Cristiano. Na początku myślałam, że będzie tylko takim czarnym charakterem jednak z rozdziału na epizod nabierał wyrazu, zaciekawił mnie. Chociaż on :) Kylie motała się pomiędzy nimi , sama nie wiedząc już który jest bezpieczniejszym wyborem . Zakończenie jej decyzji w sumie nie ułatwia , choć może… nie pozostawia wyboru . Zaciekawiło prawdopodobnie ono najbardziej i w moich oczach uratowało całość. Spodziewałam się czegoś więcej . Sceny erotyczne były gorące choć nieco schematyczne. Trójkąt miłosny był dziwny. Nie na to liczyłam. Mieli się nią bawić ,a wyszło jakoś inaczej. Mimo to chcę poznać ciąg dalszy . Liczę na to że tam będzie ta mafia wyraźniejsza , bohaterka nabierze charakteru i Cristiano rozkręci akcje. Tylko co dalej z Marco ? No może być lepiej ;) Oby…
Książki z gatunku romans mafijny są bliskie memu romantycznemu sercu i trudno mi przejść obok nich obojętnie. Jak uzależniona zaczytuję się takimi historiami i nigdy nie żałuję, ponieważ zawsze mają w sobie to coś, co pozwala mi na całkowite odprężenie, przeżywanie zdarzeń i wyobrażenie siebie w podobnej sytuacji. Sięgając po opowieść autorki bardzo zaintrygowana byłam opisem. Czy się zawiodłam, rozczarowałam? O, nie! To prawdziwie elektryzująca, mocna, gorąca i bardzo, lecz to bardzo interesująca historia opisująca dzieje Kylie Scott. Kobieta przez ostatni rok nie miała łatwego życia. Samotna, nieszczęśliwa, nie mogąca znieść straty najbliżej jej sercu rodziny, postanawia zakończyć własne nędzne życie by połączyć się z bliskimi. Jednak wówczas staje jej na drodze wyjątkowo męski lecz i zagadkowy Marco, Włoch z krwi i kości na dodatek z mafijnej rodziny. Przez niego, z zaniedbanej, trochę dziecinnej i zagubionej dziewczyny, przemienia się w silną, zdeterminowaną kobietę. Manipulowana i okłamywana przez tego mężczyznę przekraczała coraz to dalsze granice, które mogą się dla niej źle skończyć. Czy ta znajomość oparta jest tylko na grze pozorów i gorącej namiętności? Czy tę dwójkę połączy uczucie? Kim jest Cristiano i dlaczego tak bardzo interesuje się Kylie? Jak postąpi kobieta i czy nie pożałuje swych decyzji? Ach, jaka to była pasjonująca lektura, którą wręcz łykałam strona za stroną, nie zważając, że obiad czeka, jak i inne obowiązki. Nic nie mogło oderwać mnie od lektury, dopóty nie dotarłam do finałowych kart. Wówczas dostałam obuchem w głowę i siedzę teraz zszokowana, tym co tam wyczytałam. Dumam i próbuję wymyślić ciąg dalszy, a emocje trzymają mnie w napięciu, nie chcąc mnie opuścić ze swych szponów. Na łamach książki losy się dużo. Wartka akcja, idealna fabuła, historia z olbrzymim potencjałem i postaci pięknie wykreowani. Są charyzmatyczni, z mocnym charakterem, indywidualni, nieprzewidywalni, nieobliczalni i niebezpieczni. Niektóre sceny są tak gorące, że aż rozgrzewały otoczenie wokół mnie do czerwoności. Styl jak i mowa pisarki jest przystępny, plastyczny i przyjemny w odbiorze, przez co przez opowieść się płynie. Wyjątkowo miło spędziłam czas z tą książką, dlatego uważam, że wpasuje się ona w wasze gusta czytelnicze. Czy polecam? Oczywiście, że tak! Jest to powieść, którą musicie koniecznie przeczytać. Zapewniam, że warta waszej uwagi.
Kylie Scott utraciła rodzinę. Została sama z bólem, smutkiem, żalem a także wyrzutami sumienia, co poskutkowało depresją i próbą samobójczą. To właśnie wtedy, w tym kluczowym momencie pojawił się on. Zagadkowy i męski mężczyzna, który zupełnie nieproszony wtargnął do życia dziewczyny, tym samym uzależniając ją od siebie. Tyle tylko, że on skrywa sekret, który ją zniszczy. Tak jak jego brat a także pewna umowa z przeszłości, na skutki której Kylie nie ma i nie będzie miała wpływu. Kim są bracia Di Caro? W jakim celu pojawili się w życiu Kylie? Co ją czeka? Za mną wszystkie do tej pory wydane powieści autorki. Z każdą kolejną widać wyraźnie, że Kinga szlifuje własny styl i wychodzi jej to bardzo dobrze. Zmiany są widoczne i są jak najbardziej na plus. Najwieższa książka ebook jest pierwszym tomem serii. Serii o zagadkowych braciach, którzy są mafiosami. Lecz tak na dobrą sprawę niemal cała książka ebook jest o Kylie. O głównej bohaterce i jej życiu. A właściwie wegetacji. Radzenia sobie na własny sposób ze skutkiem i poczuciem winy. Autorka bardzo dokładnie i powoli prezentowała kolejne etapy Scott. Nie spieszyła się, co wyszło tylko na dobre. Dzięki temu mogłam bardziej się wczuć w tę postać. Zrozumieć powody jej zachowania. Bracia Di Caro to tak naprawdę wielka niewiadoma. Marco cały czas był pokazywany jako dość mroczny i zagadkowy mężczyzna, o którym tak naprawdę nie wiadomo. To powodowało niepokój a także rozbudzało moją ciekawość. Pomocny, a jednak dość oschły i zimny. Totalne przeciwieństwa. A skoro o nich mowa, to on a Cristiano, to niebo a ziemia. Drugi braciszek dostał większe pole do pokazania swego oblicza i nie ukrywam, że przez to on bardziej przypadł mi do gustu. Swą siłą, charyzmą, jak też arogancją i bezczelnością, która mimo wszystko nie odtrącała a wręcz funkcjonowała w drugą stronę. Mam tylko nadzieję, że w drugiej części Marco pokaże jeszcze na co go stać. Ja dopóki co jestem #teamcristiano, hihi. Moim zdaniem to najlepsza do tej pory opowieść autorki. Niespieszna, ryzykowna, gorąca i nieprzewidywalna. Ma własny klimat, który powoduje, że po plecach przebiegają dreszcze niepewności i chce się koniecznie poznać ciąg dalszy wydarzeń. Wyciągnęła mnie a finisz wstrzymał bicie mego serca. Po takim zakończeniu kontynuacja niezbędna na już. A Was zachęcam do lektury. Emocje gwarantowane. Polecam. Współpraca: Wydawnictwo Muza S.A.
Z ebookami pani Kingi już znam się bardzo dobrze. Różnie ta znajomość się rozwijała, czasami krok do przodu zastępowały dwa kroki w tył, lecz najważniejsze, że cały czas się poznajemy 😁 O ,,Braciach di Caro" słyszałam dużo dobrego, więc postanowiłam się przekonać, czy na mnie też wywrze ona dobre wrażenie. Jesteście ciekawi, czy się udało? To zapraszam poniżej. Kylie Scott to młodziutka dziewczyna, stojąca u progu dorosłego życia. Każdy, w takim momencie czeka na świeży dzień z sercem wypełnionym ekscytacją. Serce Kylie wypełnia ból, żal i strach przed nadchodzącymi dniami. Kobieta utraciła rodzinę w dramatycznym wypadku i marzy o tym, aby połączyć się z nimi w po drugiej stronie... Gdy się decyduje na ten drastyczny krok, na jej drodze staje on- Marco do Caro- jej wybawiciel, opiekun, przyjaciel, zagadkowy mężczyzna, który daje jej odwagę do życia. Mężczyzna, który ma brata wywołującego zamęt w głowie i ciele Kylie. Czy jest w stanie oprzeć się wpływom braci di Caro? Czy ich sekrety muszą być częścią jej samej? Czytałam już dużo ebooków Pani Kingi, lecz ,, Bracia... " są zupełnie inną odsłoną Jej twórczości- bardziej refleksyjną, nostalgiczną, uczuciową a także dopracowaną w najdrobniejszym szczególe. Jestem bardzo pozytywnie zaskoczona, bo dla mnie książki Autorki to zazwyczaj lektury pełne wybuchów i ekspresji. Takie łup, łup, łup🙈😉 a tu zdziwienie, bo książka ebook jest ciekawie rozpoczęta i przemyślanie poprowadzona. Początek, opis niełatwej sytuacji Kylie bardzo mnie wzruszył i zasmucił. Poznajemy historię dziewczyny, wersję załamanej i wychudzonej dziewczynki, która przeistacza się w pewną siebie, zwyczajną kobietę. Urzekło mnie podkreślenie tego, że w dziewczynie jest siła, z której czasami sama nie zdaje sobie sprawy. Historia Kylie była również takim elementem, który nadał tej historii realności. Całość zawiera wiele tajemnic, niedopowiedzeń a także grę pełną pikanterii. Wątku mafijnego nie ma zbyt dużo, więc ta pozycja będzie dobrym wyborem dla tych czytelników, którzy mają przesyt mafijnych książek. A dla wielbicieli łaknący tego łup, łup😁 również się coś znajdzie, bo zakończenie wbiło mnie w osłupienie. Zresztą nie tylko mnie, lecz i samą Kylie również. Będę niecierpliwie wypatrywać drugiego tomu, ponieważ bardzo ciekawi mnie, jak rozwinie się sytuacja głównych bohaterów.
Kylie po stracie rodziny w wypadku, wpada w depresję i cały czas obwinia się o ich śmierć. Dłużej nie może tak żyć i postanawia ze sobą skończyć, jednak wówczas pojawia się zagadkowy mężczyzna, który ją ratuje i wywraca całe jej życie do góry nogami. Pierwszy tom z serii "Braci Di Caro" jest pełen mroku, sekretów i pożądania, w tej historii nic nie jest jasne. Styl pisania autorki jest niesamowity, wciąga dynamicznie i dzięki tajemnicą, które towarzyszą nam tak naprawdę na każdym kroku, nie sposób oderwać się od tej historii, byłam mega interesująca jak to się wszystko potoczy. O książce pdf się mówi, że jest to romans mafijny, a tak naprawdę możemy się tylko domyślać czym zajmują się bracia. Choć Marco poznajemy już na początku książki to jednak nic o nim nie wiemy, z jakiegoś powodu nie chce o sobie mówić, unika tematu. Momentami jest troskliwy, przyjacielski i z chęcią służy pomocą, by za chwilę zamienić się w wybuchowego gbura, który irytuje swoim zachowaniem. Trudno było za nim nadążyć, dobrze mieszał. Cristiano pojawia się dopiero w połowie książki i jest bohaterem drugo planowym, to jednak dzięki niemu dowiadujemy się ciutkę więcej o jego rodzinie. Nie jest skryty tak jak jego brat, wprost mówi czego chce i uznaje zasadę "coś za coś". Co prawda jest niezłym manipulantem i dupkiem, jednak z czasem idzie się do niego przekonać i to prawdopodobnie jednak do niego jestem bardziej przekonana. Wyraźnie widać rywalizację pomiędzy braćmi i nawet nie ukrywają własnej wzajemnej niechęci do siebie, tylko nie do końca wiadomo skąd się ta negatywna relacja między nimi wzięła. Obaj bracia są skomplikowani i mieszają nie tylko czytelnikowi w głowie, lecz też dziewczynie, są chodzącymi groźnymi zagadkami, które szokują i wywołują lawinę emocji, nie zawsze tych dobrych. Kylie jest wrażliwą i emocjonalną dziewczyną, którą z łatwością można zawstydzić. Trudno jest się jej odnaleźć w sytuacji w której się odnalazła i nie potrafi się z niej uwolnić, jednak jest przy tym naturalna i nie zmienia się na siłę. Cały czas jest w żałobie i nawet po pojawieniu się Marco nie zapomina o najbliższych, lecz z jego pomocą powoli wychodzi do świata. Już się nie mogę doczekać kolejnej części, zdecydowanie polecam!
Seria o Braciach Di Caro od Kingi Litkowiec jeszcze będąc publikowana na Wattpadzie spędzała sen z powiek nie tylko mnie lecz wielu innym czytelniczkom. To wyczekiwanie na następny epizod było nie do wytrzymania. Kiedy więc @wydawnictwomuza i @grzeszne_ksiazki ujawniło,że Bracia zyskają formę papierową byłam zachwycona i nie mogłam się już doczekać. Niby jest to romans mafijny lecz tej mafii tutaj nie mamy niemal wcale. Jest ich dwóch, ona jedna. Bracia Marco i Christiano rywalizują o względy jednej dziewczyny. Kylie to nastolatka wkraczająca w dorosłe życie z olbrzymim bagażem doświadczeń. Utraciła trójkę ukochanych,najbliższych osób i zmaga się nie tylko z żałobą lecz też myślami samobójczymi. Marco to chłopak zagadkowy a jednocześnie swoim zachowaniem budzący respekt. Gdy więc pojawia się w życiu Kylie, ta zyskuje anioła stróża, a może wręcz przeciwnie trafia w ręce samego diabła?Pojawienie się drugiego z braci wywołuje nie mniejsze zamieszanie, ponieważ bracia nie pałają do siebie sympatią, a rywalizacja o dziewczynę tylko ten konflikt pogłębia. Do czego posunie się Marco by ochronić ukochaną? Jakich chwytów użyje starszy z braci by podkopać wiarygodność młodszego w oczach dziewczyny?.Być może będę w mniejszości lecz od początku bliżej mi było do Christiano. Nie mówię tak dlatego, że przez brzuch trafia do serca. Choć mężczyzna ma talent do gotowania. Po prostu starszy z braci w mojej opinii nie oszukiwał i nie krzywdził Kylie swoim zachowaniem. A może ta słabość do Christiano była spowodowana sceną z balu, która przypominała mi jeden z odcinków "Pamiętników wampirów. Tam również starszy z braci zajął miejsce młodszego. I owszem tam również Damon skradł moje serce, jak tutaj zrobił to Christiano. Zakończenie tomu może zaskoczyć i pozostawia niedosyt. Z niecierpliwością czekam na drugą część, która pojawi się już niedługo.Miło będzie móc sobie przypomnieć dalsze dzieje braci.Ja stale kibicuję Christiano i Kylie. A wy który team jesteście? Starszy czy młodszy brat? Tyle na temat fabuły Nie mogę tutaj nie wspomnieć o pięknej okładce i jej piaskowym miłym w dotyku wykończeniu. Wielbiciele autorki będą nią zachwyceni, a bracia na długo pozostaną w pamięci ponieważ jak ich tu nie kochać?
🌟RECENZJA🌟 Dziękuję @wydawnictwomuza @grzeszne_ksiazki za egzemplarz do recenzji 🥰 "Wszyscy trzej spoglądają na mnie w zupełnie inny sposób. Jednak to spojrzenie starego Di Caro mnie paraliżuje. Ten facet sprawia,że chcę zapaść się w fotelu. Uciec albo błagać o śmierć. A nawet nie kiwnął palcem." ⭐⭐⭐⭐⭐⭐⭐⭐⭐⭐⭐ Kylie Scott jest młoda dziewczyną, która dużo przeszła. Rok temu Jej bliscy zginęli w wypadku samochodowym. Kobieta bardzo ciężko to przeszła. Właściwie ledwo co... Stale obwinia się o Ich śmierć. Rodzice zostawili pokaźny majątek, który pozwolił Kylie na dostatnie życie. Ta jednak cały ten czas zaszyła się w domu. Przestała o siebie dbać. Nie wychodzi do ludzi. Z nikim się rozmawia. Pochłonęła Ją depresja, która kilkukrotnie pcha Ja do samobójstwa. Za każdym jednak razem ratuje Ją Marco. Zagadkowy Włoch, który niespodziewanie zaczyna utrzymywać z Nią kontakt. Pomaga Jej to, ponieważ z czasem Kylie zauroczą się młodym Włochem. Jej stan się polepsza i zaczyna żyć pełnią życia. No... Powiedzmy. Wszystko zaczyna się nieco komplikować, gdy poznaje Cristiano. Brat Marco zaczyna się nagle zbliżać do kobiety. ⭐ Dlaczego? ⭐ Jaki ma w tym cel? Powiem Wam, że na początku czytałam tę książkę z niepewnością... Początek mnie przeraził troszkę. Nie wiedziałam czego się spodziewać dalej... I to właśnie pchnęło mnie do dalszej lektury. I wiecie co? Nie zawiodłam się. Książka ebook wbrew pozorom nie jest po prostu romansidłem mafijnym. Owszem, jest uczucie, jest mafia, jest seks lecz nie jest to w żaden sposób nachalne. Zastanawiałam się,dlaczego Marco jest taki wycofany chwilami i nie chce oddać własnej duszy dziewczynie. Potem niespodziewanie pojawił się Jego brat Cristiano, który własną aurą roztoczył nieco mroku lecz również i podniecenia. Aż doszłam do końca książki i wbiło mnie nieco w fotel. Zupełnie nie spodziewałam się takiego zakończenia. Czytałam całą książkę bardzo uważnie lecz nic, powtarzam NIC nie sprawiło,że chociaż pomyślałam że to może mieć takie zakończenie. Aż się trzęsę na myśl o kolejnym tomie. Jestem ogromnie ciekawa, jak dalej potoczą się dzieje bohaterów 😁 To wyjątkowa książka ebook , która zainteresuje Was z pewnością od pierwszych stron ❤️😈❤️😈❤️😈❤️
"Bracia Di Caro" Na tę książkę czekało bardzo wielu czytelników, a przede wszystkim Ci którzy mieli okazje przeczytać tę historię na wattpadzie. Jestem jedną z wielu czytelników którzy mieli okazje poznać tę historię właśnie z wyżej wspomnianej platformy. Ahh ja nie zapomnę tych poranków z powiadomieniami z watt, "Bracia Di Caro-nowy rozdział" przecież to było jak święto każdego dnia. Robiłam kawę i czytałam, śledziłam dzieje bohaterów. Więc gdy została ta książka ebook wydana to byłam mega szczeliwa i z olbrzymią przyjemnością zabrałam się za czytanie. Ta historia to nie jest słodki romans, czy również erotyk z których autorka dała nam się poznać wcześniej. Tu mamy zupełnie nową odsłonę autorki. Dzieje bohaterki Kylie, łamią serce, wzbudzają płacz i dają mnóstwo różnorakich emocji. Tu najistotniejszym motywem jest ból po straci najbliższych, depresja, myśli samobójczymi. To wszystko sprawia, że książka ebook łapie za serce i ściska mocno. Postać Braci Di Caro, jest tutaj kluczowa. Jako pierwszy pojawia się Marco. I chociaż jego postać jest irytująca, zagadkowa to spoglądając z innej perspektywy, jego sposoby wyciągnięcia bohaterki ze stanu w jakim się znajdę są jak terapia szokowa. Nie stosuje czułych słówek, nie siedzi ponad Kylie i jej nie pociesza. On jej wytyka wszelkie błędy, uświadamia jej jak wygląda, jak się zachowuje i że pora się wziąć w garść. Dopiero wówczas gdy bohaterka staje na nogi, rozpoczyna się cała przygoda z Braćmi. Włoska mafia, tym są i obaj bracia mają plany w stosunku do dziewczyny. Jak potoczy się ta historia? Czy kobieta będzie potrafiła wybrać właściwego brata? Tak jak wcześniej wspomniałam, ta książka ebook łamie serce i daje olbrzymią ilość emocji. Autorka skupiła się bardziej na stronie psychologicznej bohaterki, jej stanu po stracie i jej krokach ku normalności. Mamy również wstęp do mafijnych rozgrywek jednak to pojawia się dopiero pod koniec. A zakończenie? Szokujące i pozostawiające czytelnika w zawieszeniu, ponieważ najlepsza akcja dopiero się zaczyna. Całe szczęście nie musimy długo czekać na kontynuację, ponieważ ona pojawi się już w marcu 🙊 Ja bardzo zalecam tę książkę i oczywiście czekam na więcej ❤️ TeamCristiano wiadomo 🙊❤️
Jeden dzień potrafi zrujnować życie. Przekonała się o tym Kylie gdy w jednej chwili utraciła wszystkie jej sercu bliskie osoby. Wyrzuty sumienia a także tęsknota i ból doprowadziły jej do końca drogi, na której końcu nie było już nic. Jednak los postanowił inaczej i postawił na tej drodze tajemniczego mężczyznę, który wiedział o niej zdecydowanie dużo. Marco- zagadkowy przystojniak zawozi ją do domu. Kobieta nie wie czy może mu ufać i dziwi się,że akurat spotkał ją w tym najgorszym momencie. To spotkanie nie okaże siś pierwszę. Kylie coraz bardziej fascynuje się nim ale także coraz bardziej ją przeraża. Gdy zaczynają się spotykać zaczyna o siebie zadbać gdyż bardzo się zaniedbała. Postanawia zacząć żyć w miarę zwyczajnie o ile będzie to możliwe. Ale gdy nagle poznaje brata Marco, wówczas wszystko zaczyna się zmieniać. Jego brat nie ukrywa,że kobieta bardzo mu się podoba i coraz śmielej to pokazuje. Irytuje ją jego zachowanie choć w głębi duszy czasami się podoba. Jest on bardziej wylewny w słowach i zaczyna opowiadać o własnej rodzinie, o której nie mówił Marco. Jednak najgorsze jest jeszcze przed nią.. Spotkanie z ich ojcem dosłownie zwali ją z nóg.. Słowa jakie usłyszy będą dla niej szokiem. Czy zdoła tak żyć? Kinga Litkowiec to autorka, którą się wielbi lub nienawidzi. Ja jestem w grupie pierwszej i bardzo cieszę się,że jestem ambasadorką tej książki, gdyż zawładnęła moją głową. Po pierwsze od razu na wejściu w tę historię w moim oku zakręciła się łza. Takie rzeczy zawsze tak na mnie działają więc emocje wzięły swoje. Pomyślałam wtedy,że prawdopodobnie mnie już nic nie zaskoczy gdy autorka tak to wszystko zaczęła. Bardzo się pomyliłam. Historia Kylie i Marco wydawać by się mogła idealna. Strata, przypadkowe spotkanie, miłość i powrót do normalności. O nie, nie.. To nie będzie tak szło. Będzie bardzo emocjonująco i zaskakująco. A zakończenie pozostawia czytelnika z myślą : CHCĘ WIĘCEJ. Ja tak mam i już czekam na kolejną element ponieważ bardzo ciekawi mnie jak to potoczy się dalej. Dwóch braci, jedna dziewczyna. Sekret i bezsilność. Czytajcie więc ponieważ jest to bardzo niezła pozycja!
Główna bohaterka Kylie Scott jest załamana po śmierci rodziny. Nie może się z tym pogodzić, popada w skrajną depresję. Potem poznaje Marco, który nie pozwala jej popełnić samobójstwa. Tak zaczyna się ich wspólna historia. Kobieta chce go poznać i pokonać własne lęki. Sytuacja utrudnia się wtedy, kiedy poznaje jego brata Cristiano. Niespodziewanie Marco staje się człowiekiem o wielu tajemnicach, a życie kobiety odwraca się do góry nogami. Co skrywają bracia? Co miało na celu pojawienie się Cristiano? Czy Marco naprawdę jest tym za kogo się podaje? Do tej książki mam mieszane uczucia. Jak uwielbiam twórczość pani Kingi, tak ta książka ebook niezbyt wpisała się w moje gusta. Już od samego początku historia mi się dłużyła. Niby fajny pomysł na fabułę, lecz coś mi nie pasowało (nie, nie chodzi o to, że smuta nie było). Po prostu było nudno, a do tego doszła taka jedna wielka absurdalna scena, że musiałam odłożyć ją daleko i przeczekać. Nie podobało mi się, to zagranie (nie chce mówić, jaka to scena, bo byłby to spojler dlatego jej nie napiszę)- przez to zagranie postać Marco zbrzydła mi ogromnie, a ocena samej książki się zaniżyła. Dopiero zaczęło się poprawiać, kiedy pojawił się Cristiano. Szczerze to wolę bardziej jego niż Marco. Mimo tego iż główna bohaterka go nienawidziła to ja nie potrafiłam to zrobić. Lubiłam te jego zagrania, odznaczał się on przebiegłością i to właśnie w nim polubiłam. Gdzieś po 200 stronie zaczęło się coś dziać i książkę czytałam z większą przyjemnością. Wówczas również tempo czytania wzrosło i kiedy ją skończyłam to nie wiem. Zakończenie było nieprzewidywalne i takie właśnie lubię. Zwiastuje również ono, że następna element również będzie i prawdopodobnie już wiecie, któremu z barci kibicuję. 🙈 Zakończenie podobało mi się i postanowiłam, że jednak drugą element przeczytam pomimo początkowych przeszkód. Ogólna ocena książki również się zwiększyła co niezmiernie mnie cieszy, bo do końca miałam nadzieję, że moja chłopczykowi się polepszy. Możliwe, że innych początek nie zrazi i ocenią tę książkę lepiej. Każdy ma prawo do swojego głosu, ja w tej recenzji jestem całkowicie szczera.
Kylie to młoda dziewczyna, której życie legło w gruzach po nieszczęśliwym wypadku. Po śmierci rodziców i najmłodszej siostry, wesoła, radosna i towarzyska kobieta popadła w depresję i planowała samobójstwo... Marco to męski Włoch, który odmienił życie Kylie. Najpierw powstrzymał ją przed samobójstwem, a z czasem pomógł jej odnaleźć radość z życia. Dzięki niemu kobieta znowu zaczęła o siebie zadbać i otworzyła się na ludzi. Co się stanie, gdy na drodze tej dwójki stanie męski brat Marco - Conrado? Kim tak naprawdę są mężczyźni? Jakie mają zamiary? Jakie sekrety wyjdą na jaw? Którego z braci wybierze dziewczyna? Zakochałam się w tej książce! Tajemnice, kłamstwa, niedomówienia, trudne momenty. Przyjaźń, namiętność, romans, miłość. No i ta chemia pomiędzy bohaterami. Początkowo tylko pomiędzy Kylie i Marco, z czasem pojawiła się też pomiędzy Kylie i Conrado. To było coś fantastycznego! Bohaterowie zostali naprawdę fajnie wykreowani. Każdy z nich prezentuje własne różnorakie oblicza. Kylie, za nią bardzo mocno trzymałam kciuki, aby udało się jej stanąć na nogi. Z radością obserwowałam jak wraca jej radość życia, a tym samym prezentuje własną bardziej pewną siebie postawę. Marco początkowo był moim faworytem, jednak z czasem coraz mocniej irytowałam mnie jego postawa względem dziewczyny. Wszystkie jego niedomówienia, sekrety, wymijające odpowiedzi. Conrado, z kolei, bardzo mocno mnie intrygował, początkowa niechęć do niego z każdą stroną zmieniała się w fascynację i muszę przyznać, że zaczęłam mu mocno kibicować. "Bracia DiCaro" to jedna z najlepszych ebooków jakie czytałam! Mądrze napisana, styl autorki jest tak przyjemny, że po prostu po niej płyniemy. Bardzo mocno wciąga i sprawia, że nie możemy się od niej oderwać. Już nie mogę się doczekać 2 części. Po takim zakończeniu, które rozwaliło mi głowę, jestem bardzo interesująca jak dalej potoczą się dzieje Kylie, Marco i Conrado. A własną drogą, Kinga, tak się nie robi! Tak zakończyć książkę i zostawić czytelników w takim momencie? No nie ładnie :) Dziękuję Wydawnictwu Muza a także Grzeszne Książki za egzemplarz do recenzji.
Książka ebook zaczyna się jak na romans mafijny zaskakująco. Powiem Wam, że autorka snuje pewną opowiadanie od pierwszych stron, a ja czułam się jakbym zaczęła czytać jakiś niezły thriller. Młoda dziewczyna traci w wypadku rodzinę, nie radzi sobie z tym zupełnie i kiedy upada coraz niżej, pomocną dłoń wyciąga on. Właśnie, tylko kto? Zawsze w pobliżu, nie mówi zbyt dużo o sobie, powoli zdobywa jej zaufanie, choć wprowadza również coraz większy niepokój. Mafii w tej mafii tyle co nic, to rzuca się w oczy. Nie ma tu brutalności, erotyzm również nie jest szokujący, a przynajmniej mnie tu nic nie zaskoczyło, ani nie zniesmaczyło. Idealnie poprowadzona fabuła, która powoli się rozwija, dodając nam w głowie coraz więcej pytań. Co interesujące w pewnym momencie miałam nawet refleksję, że trochę coś zawiało nudą, tylko właśnie chwilę potem pojawiały się kolejne niedomówienia, aura tajemniczości ponownie przybierała na sile i patrzyłam z podziwem jak autorka umiejętnie uśpiła moją czujność! Był moment, że już pochłaniałam kolejne strony, aby już wiedzieć, już zrozumieć! Tak dotarłam do końcowych stron i początkowo było zaskoczenie przyznaję, lecz kiedy już doczytałam do samego końca doszłam do wniosku, że po takim budowaniu napięcia spodziewałam się prawdopodobnie czegoś bardziej spektakularnego? Mam mieszane uczucia. Książka ebook miała klimat specyficzny, czuć było tajemnicę, dlatego chętnie przewracałam kolejne strony, jednak w tej chwili zastanawiam się na ile przy akurat takim zakończeniu podoba mi się całokształt książki, jako pozbawionej jednak tych porachunków mafijnych, do których jestem przyzwyczajona. Książka ebook opuściła schemat, aby ostatecznie w niego wskoczyć? Jestem bardzo interesująca co otrzymamy w drugim tomie! Pierwszy skupił się od pewnego momentu na rywalizacji braci o kobietę i tu przyznaję, że nie lubię takich trójkątów, lecz w tym przypadku jestem zachwycona, ponieważ ten wątek omówiony jest genialnie! Widzicie ile emocji? Czekam na drugi tom, bardzo, ponieważ zupełnie nie wiem jak to się potoczy. Mętlik w głowie mam. Polecam! Jeszcze nie wiem czy ich kocham!