Upload dokumentów - promocja książek - darmowy hosting pdf - czytaj fragmenty
Historia skłaniająca do śmiechu, wzruszająca do łez. Madison McKinley utraciła najbliższą osobę – brata bliźniaka. Czy można uporać się z taką tragedią? Pomimo wsparcia ze strony rodziny i satysfakcji, jaką czerpie z pracy weterynarza, śmierć Michaela stale prześladuje ją w snach. Znała jego myśli i pragnienia tak, jakby były jej własnymi. Starając się odnaleźć ukojenie, postanawia spełnić niedoszłe marzenie brata i zwyciężyć doroczne regaty na rzece Ohio. Jest gotowa pokonać wszelkie przeciwności, a nawet stoczyć walkę z swoimi lękami, potrzebować będzie tylko kogoś, kto pomoże jej poznać tajniki szybkiego pływania łodzią. A któż nadawałby się do tego lepiej niż Beckett O’Reilly? Nie cieszył się wprawdzie dobrą reputacją, lecz do spełnienia wytyczonego celu wydawał się być doskonałym człowiekiem. Nic ich przecież nie łączyło i oboje mogli się skupić tylko na nauce żeglowania.Wbrew jej woli przeszłość nie daje jednak o sobie zapomnieć, a z każdym dniem gorącego lata uczucie silniejsze niż zwykłe koleżeństwo coraz bardziej zbliża ich do siebie. Czy Madison uda się wykrzesać dość siły, by spełnić marzenie brata? A może tajemnica, którą skrywa przed nią Beckett, zniszczy w zarodku ich kiełkującą miłość? Z jakimi wyzwaniami przyjdzie jej się jeszcze zmagać?
Szczegóły | |
---|---|
Tytuł | Boskie lato |
Autor: | Hunter Denise |
Rozszerzenie: | brak |
Język wydania: | polski |
Ilość stron: | |
Wydawnictwo: | Dreams |
Rok wydania: | 2016 |
Tytuł | Data Dodania | Rozmiar |
---|
PDF Upload - Zapytania o Książki - Dokumenty © 2018 - Wszystkie prawa zastrzeżone.
Recenzje
Wiecie co? Mimo iż to prosta, oklepana historia, jest to jednocześnie taka ciepła, bardzo śliczna historia. Naprawdę mi się spodobała. Poznajemy dwójkę dorosłych bohaterów, których dużo nie łączyło w przeszłości, aczkolwiek byli dla siebie ważni, chociaż oboje o tym nie wiedzieli. Teraz na nowo są zmuszeni spędzać czas w swoim towarzystwie, co ich na początku nie cieszy. Podobało mi się to, w jaki sposób autorka omawiała ich relacje. Uczucie pomiędzy nimi rozwijało się powoli i bardzo delikatnie. Autorka się nie spieszyła, zaczęła od drobnych uszczypliwości, później pojawiły się krótkie rozmowy. Wspólne spędzanie czasu przy nauce żeglowania, spowodowało że oboje później szukali przypadkowych spotkań. Mimo iż wyżej napisałam, że to taka śliczna historia, to jednak nie odbyło się od skrytych tajemnic, od niełatwej i ciężkiej przeszłości. Zarówna Maddison, jak i Beckett zmagali się ze własnymi problemami. Ona, sympatyczna kobieta z dobrego domu, mająca szczęśliwe dzieciństwo. Wszystko się zmieniło, gdy umarł jej brat bliźniak. On, syn pijaka, wychowany bardziej przez dziadka niż ojca. Chłopak, który nagrzeszył w młodości dużo razy. Do tej pory skrywa sekrety przed Madison. Pomimo tego, że sekrety Becketta poznajemy prawdopodobnie w połowie książki, jak i nie szybciej, to jednak się nie zraziłam. Ponieważ książka ebook była i tak wciągająca i chciało się ją poznać dalej, mimo iż mogliśmy przewidzieć kilka innych kwestii. I mimo iż Becektt miał wyrzuty sumienia przez tą tajemnicę, to jednak wyszło na jaw również coś innego. Dla mnie to była ładnie opowiedziana historia miłosna dwojga ludzi, oboje nieco zagubieni, którzy zmagali się z żalem, z problemami, na nowo odkrywając że życie może być piękne. To było bardzo udane zapoznanie się z twórczością autorki i z chęcią poznam jej inne książki.
Bardzo fajna, przyjemna książka ebook Jeśli pragniesz się odstresować to przy tej historii Ci się to uda. Zalecam też inne części
Boskie lato, to następna książka ebook Denise Hunter, która trafiła do mojego serca. Jednak stale na pierwszym miejscu jest Taniec ze świetlikami, który notabene jest drugą częścią Boskiego lata. Tak, jak to ja, zaczęłam od tomu drugiego, ale! Lecz nie ma tego złego, niczego sobie nie zaspoilerowałam, a nawet powiem Wam, że cieszę się, iż właśnie od Tańca ze świetlikami zaczęłam. Ot, co! Boskie lato (jak każda książka ebook Hunter), to doskonała opowieść dla romantyczek i kobiet, lubiących miłosne opowieści. Miłosne, lecz nie byle jakie, i bez polotu. Co to, to nie. Każda książka ebook Hunter jest ciekawa i każda ma w sobie coś innego, co może przypaść do gustu wielu kobietom. Mnie jak na razie podobała się każda jej książka. Od Tańca ze świetlikami, przez Jak płatki śniegu... aż do Boskiego lata. A przede mną Uciekająca narzeczona, której jestem niezmiernie interesująca i czuję, że spodoba mi się równie mocno! Także śmiało powiedzieć mogę, że... Powieści Denise Hunter mają to coś! W tej książce pdf poznajemy trudy pogodzenia się z utratą bliskich. Poznajemy sytuacje, w których chłopczykowi innych potrafi człowiekowi dowalić. Są również sytuacje w których bohaterowie postawieni są w niełatwych sytuacjach, jak - miłość czy rozum. Duma czy poryw serca. Główna bohaterka będzie poddana ciężkiej próbie, będzie musiała również przezwyciężyć strach (nie byle jaki, coś o nim wiem!) i dzielnie podejść do pewnego zadania. Jeśli chodzi o bohaterów tejże książki, to nie znalazłam takiej, której bym nie polubiła. Główna bohaterka, pomimo tego, że ciutkę czasem mnie denerwowała, to i tak zaskarbiła sobie moją sympatię. Jeśli chodzi o pana B. kupił mnie całkowicie. Nie wiem, po prostu mężczyzna ma w sobie coś takiego, co sprawia, że nie da się go nie lubić. Przynajmniej ja nie potrafię. Cała rodzina Madison jest świetna, zżyta ze sobą i oddana, co zauważyłam w Tańcu ze świetlikami. Lubię takie nieprzerysowane relacje, prawdziwe, jakby z życia wyciągnięte. Dzięki temu czuję się tak... Swojsko (?) czytając takie książki. I taki właśnie swojski klimat zaserwowała po raz następny Hunter. Za to pomiędzy innymi ją sobie cenię. Miłość, potyczka z przeszłością, cierpienie, potyczka z przeciwnościami losu, mierzenie się z swoimi słabościami, oddanie, czyste uczucia... I dużo więcej! To wszystko w Boskim lecie znajdziecie (nie czuję, jak rymuję). Jestem zadowolona z lektury i za chwilę sięgam po kolejną książkę autorki. To prawdopodobnie uzależnienie! http://sol-shadowhunter.blogspot.com/
Madison McKinley mieszka w Chapel Springs w stanie Indiana. Wielbi teatr, jest weterynarzem w lecznicy dla zwierząt a także wolontariuszką w domu dla osób starszych. Kilka lat wcześniej dziewczyna utraciła własną bratnią duszę - brata bliźniaka. Madison przez dużo lat nie potrafiła pogodzić się z tą stratą, która przysporzyła jej mnóstwo cierpień. Czuła się jakby ktoś z siłą oderwał jej cząstkę siebie. Nikomu, a nawet własnej rodzinie nie mówiła jakie koszmary dręczą ją od jego śmierci. Dziewczyna pragnie uporać się z bólem, który jest jej towarzyszem od lat. W tym celu Madison chce wziąć udział w regatach. Chce zrobić, to czego jej brat nie mógł. Zwyciężyć wyścig. Lekcji żeglarstwa udziela jej Beckett O’Reilly, który kilka lat wcześniej zwyciężył regaty. Jako nastolatek miał opinię niegrzecznego chłopca, który nierzadko wpadał w kłopoty. "Para była zadurzona w sobie od czasu liceum, jednak żadne z nich nie potrafiło wyznać własnych uczuć". Dzieliło ich zbyt wiele. Ona pochodziła z szacownego domu, a on był synem alkoholika. Mija dużo lat odkąd następny raz będą przy sobie blisko. Madison nie jest tym zachwycona, bo uważa, że to przez niego jej młodsza siostra odeszła z domu bez pożegnania. Wspólne lekcje zbliżają parę do siebie. Jednak Beckett skrywa tajemnicę, która jest powodem gnębiącego go poczucia winy. Im bardziej oboje się angażują, tym bardziej ona mu ciąży. Czy Madison pogodzi się ze własną stratą i ruszy do przodu? Jaką sekrety skrywa Beckett? Autorka stworzyła opowieść o ciężkim temacie. Czyta się ją dynamicznie pomimo tego, że jest okraszona rozpaczą i poczuciem winy. Madison utraciła osobę, która była najcenniejsza jej w życiu. Mówi się, że między bliźniakami jest niesamowita więź. Jak można się nie załamać po takiej stracie? Główną bohaterka jest osobą, która nosi olbrzymi bagaż bólu. Pomaga innym, by choć na chwilę o nim zapomnieć. Stale usiłuje odnaleźć w swoim życiu Boga. Jednak jej wiara jest na to zbyt słaba, ponieważ dziewczyna nie rozumie dlaczego Bóg odebrał jej brata. Beckett to zamknięty w sobie mężczyzna, jednak czuły i troskliwy. Pomimo niezbyt dobrej przyszłości przemienił się i wyszedł na prostą. Nie mogłabym nie polubić tych bohaterów, chociaż uwierało mnie w nich to, że nie potrafili ze sobą porozmawiać. O ile świat byłby prostszy gdybyśmy nie ukrywali własnych uczuć i myśli? “Boskie lato” to opowieść o stracie i bólu jej towarzyszącym. O brzmieniu, jakim jest poczucie winy. O nadziei, że kiedyś miną złe dni i powrócą te dobre. To historia o miłości, która niesie odkupienie. I przede wszystkim o Bogu, który przynosi ukojenie. Jest dużo ebooków o miłości więc czemu ta miała by być wyjątkowa? Ponieważ jest subtelna. Bohaterowie nie zakochują się w sobie w ciągu tygodnia. Tu odbywa się w sposób delikatny. Uczucie między nimi rozkwita i oni sami poznają siebie lepiej. To sprawiło, że ta książka ebook jest dla mnie niezwykła od tych wielu, które czytam. Autorka skupiła się też na relacjach rodzinnych. Niesamowicie przyjemnie się czyta o ludziach, którzy potrafią być rodziną poza zdjęciem. To jest coś wyjątkowo cennego. Może ''Boskie lato'' nie zrobiło spustoszenia we mnie, lecz zapisze się w moim sercu. Zalecam za jej delikatność i prostotę.
Jest to dosyć poważna lektura, o nieciekawej przeszłości, o bólu, tęsknocie, cierpieniu, o poczuciu winy, wyrzutach sumienia, a jednocześnie o nadziei, miłości, radości... Historia ta wydaje się taka prawdziwa, taka życiowa, z całą pewnością nie jest to żaden cudowny romans, który ocieka słodyczą ;) Czytało mi się tę książkę bardzo dobrze, nawet mimo znacznej ilości stron przeleciałam przez nią bardzo szybko, Wciągnęła mnie, zaciekawiła i przyjemnie spędziłam przy niej czas. Przy okazji dowiedziałam się kilku rzeczy na temat żeglarstwa ;)
Temat uczuć pojawia się w literaturze już od starożytności i na przestrzeni dziejów zawsze cieszył się wielkim zainteresowaniem pisarzy. I ciężko się temu dziwić, skoro miłość to jeden z najładniejszych darów, jaki możemy ofiarować drugiemu człowiekowi. O miłości niewątpliwie zostało powiedziane już wiele, dlatego w dzisiejszych czasach dotykanie sfery uczuć wcale nie jest zadaniem łatwym i wymaga od twórców nie tylko pomysłowości i kreatywności, lecz też odwagi. I choć wielu podejmuje zagadnienie, tylko nielicznym udaje się stworzyć historię niesztampową, odbiegającą od schematów i oszałamiającą czytelnika. „Boskie lato” Denise Hunter to opowiadanie o 26-letniej Madison McKinley – dziewczynie, której życie po śmierci brata bliźniaka odmieniło się na zawsze. A upływ czasu, wsparcie ze strony najbliższych, a nawet satysfakcja z pracy weterynarza nie przynoszą jej ukojenia. Jedynym antidotum na koszmarne sny wydaje się spełnienie niedoszłego marzenia Michaela związanego z wygraniem dorocznych regat na rzece Ohio. Niestety, dla panny McKinley to wyzwanie jest podwójne, ponieważ nie dość, że musi poznać tajniki żeglarstwa, to jeszcze zmierzyć się z lękiem przed wodą. Z pomocą przychodzi jej Beckett O’Reilly - ostatnia osoba, którą zdecydowałaby się prosić o przysługę. Lecz czy Madison starczy sił by wytrwać w swoim postanowieniu do końca? A może los ma względem tych dwojga zupełnie inne plany? Na pierwszy rzut oka Madison i Becketta dzieli wszystko. Ona jest nieźle sytuowaną prymuską z dobrego domu. On - syn alkoholika mający na koncie dużo mało chwalebnych czynów. Niepokorny chłopak z przeszłością, lecz dla panny McKinley jego największym przewinieniem jest zranienie jej siostry Jade. A jednak z biegiem czasu okazuje się, że mogą dać sobie więcej niż przypuszczali. Miłość przychodzi nieproszona, lecz czy uczucie, nawet najbardziej płomienne wystarczy, by pokonać wzajemne uprzedzenia a także zdobyć się na szczerość i otwartość? Nie będę ukrywać, że fabuła powieści została oparta na sztampowym pomyśle, a historia zmierza do nieuchronnego zakończenia, ponieważ przecież romanse rządzą się własnymi prawami. Jestem jednak pod wrażeniem pomysłu autorki na samą historię, lecz wydaje mi się, że Denise Hunter podeszła do tematu bardzo asekuracyjnie i z koncepcji z potencjałem wyszła opowiadanie interesująca, lecz niestety tylko poprawna. Zabrakło mi emocji, dlatego nie zawsze potrafiłam uwierzyć bohaterom. Nie urzekła mnie też ich kreacja, bo sprawiali wrażenie zbyt idealnych, lecz to pewnie kwestia moich literackich upodobań, gdyż lubię kiedy postacie nie są czarno – białe, ale „nasycone” wieloma odcieniami szarości, ponieważ dzięki temu są bardziej ludzkie i nieprzewidywalne. „Boskie lato” to opowieść o miłości, stracie bliskiej osoby, tajemnicach z przeszłości, skomplikowanych relacjach międzyludzkich, niedowiedzeniach i nieporozumieniach, a także sile wiary i religii, która dla wielu jest nie tylko ostoją i oparciem. Dotykająca delikatnej materii w bardzo subtelny sposób i pokazująca, że droga do szczęścia wcale nie musi być kręta i wyboista. W moim odczuciu „Boskie lato” to opowieść lekka, przyjemna i można przy niej przyjemnie spędzić czas. Pozwalająca na przeżycie ciekawej literackiej przygody, lecz na tle gatunku wypada raczej przeciętnie. Szkoda, że autorka nie pozwoliła sobie na szaleństwo i zamiast na emocje postawiła na odwołania do religii i wiary, choć to niewątpliwie sprawia, że książka ebook jest w jakimś stopniu wyjątkowa. Jeżeli macie ochotę na sympatyczny romans z bardzo problematycznym uczuciem w tle i nie przeszkadzają wam pewne niedociągnięcia, powinniście zapoznać się z Madison i Beckettem.
Przy obecnie panującej pogodzie bardzo chciałam wrócić do letnich i gorących wakacyjnych dni jeśli nie w rzeczywistości to przynajmniej na kartach książki "Boskie lato" Denise Hunter. Lecz czy była to udana, lekka i zabawna przygoda to raczej śmiem wątpić... Książka ebook opowiada historię 26-letniej Madison, kobiety z dobrego domu, która niemal 10 lat wcześniej utraciła brata bliźniaka w dość nieoczekiwanych okolicznościach. Mimo, że Madison ma wsparcie kochającej i bardzo zżytej ze sobą rodziny stale nie może się otrząsnąć po śmierci Michaela i ciągle męczą ją koszmary. Prócz tego, pewnego dnia jej młodsza siostra z dnia na dzień się wyprowadza, bez pożegnania z rodziną w co początkowo zamieszany jest Beckett. Chłopak nie cieszy się dobrą opinią, bo pochodzi z dość patologicznej rodziny i w przeszłości sprawiał dużo problemów. Jeszcze w liceum pomiędzy tym dwojgiem miała miejsce chwilowa słabość, lecz dopiero teraz po wielu latach ich drogi znowu się ze sobą łączą. Madison postanawia uczcić pamięć brata i spełnić jego życiowe marzenie chcąc zwyciężyć doroczne regaty na rzece Ohio. Tak się składa, że to akurat Beckett będzie nauczycielem żeglarstwa i weźmie na siebie nauczenie kobiety wszystkiego od podstaw, zaczynając od nauki pływania... Jak się potoczą sprawy pomiędzy nimi i czy w końcu zostawią za sobą przeszłość i ruszą do przodu ze swoim życiem, musicie przekonać się sami :) Ok, teraz przygotujcie się na sporą dawkę narzekania... Po pierwsze nie cierpię trzecioosobowej narracji, więc już od pierwszych stron byłam źle nastawiona do tej książki. Po drugie nasi bohaterowie są już dorosłymi ludźmi, a "myślenie" mają na poziomie niższym niż gimnazjaliści (nie chce tu nikogo obrazić). Chodzi o to że nie potrafią (a nawet nie próbują!) ze sobą rozmawiać o własnych problemach, tylko ciągle uciekają i unikają się nawzajem. Jest pomiędzy nimi tyle nieporozumień, że głowa mała. Po trzecie pierwszy raz spotkałam się z książką gdzie wszystko odwołuje się do Boga, wiary i chodzenia do kościoła. Jestem osobą wierzącą, lecz takie narzucanie komuś własnych przekonań jest po prostu trochę niesmaczne. Po czwarte książka ebook była przesłodzona i mdła, a bohaterowie moim zdaniem byli kompletnie nijacy i kiepsko wykreowani. Mimo, że sama fabuła była nawet ciekawa, to sposób jej "podania" kompletnie nie przypadł mi do gustu. Zdecydujcie sami czy chcecie przeczytać "Boskie lato" czy jednak nie, moje zdanie już znacie.
Potrzebowałam takiej historii, która od samego początku mnie pochłonie i przepełni niesamowitymi emocjami. A „Boskie lato” właśnie takie jest. Cudowna historia o miłości, tęsknocie, spełnianiu marzeń, potyczce o to co w życiu najważniejsze, przebaczeniu i szansie na lepszą przyszłość. I co najważniejsze, nie jest ani trochę przesłodzona, taka doskonała ciepła, a uczucie, które się w niej rozwija daje nam na wszystko czas. Poznajemy 26-letnią Madison, która jest weterynarzem i pracuje w klinice w swoim miasteczku. Jest niesamowicie pomocną osobą, funkcjonuje jako wolontariuszka a także udziela się w życiu miasteczka. Ma wspaniałą rodzinę i rodzeństwo, jednak od paru lat męczy ją uczucie tęsknoty, poczucie winy a także dokuczają jej straszne koszmary. Nie śpi za nieźle i potem przekłada się to na jej życie zawodowe i towarzyskie. Madison nie potrafi pogodzić się ze śmiercią brata bliźniaka sprzed 10 lat i teraz pragnie zwyciężyć dla niego tegoroczne regaty, które on zawsze chciał wygrać. Zatem licytuje pakiet lekcji żeglarstwa z jednym z najlepszych zawodników w mieście i chce nauczyć się żeglować. Czeka ją dużo pracy, począwszy od nauki pływania po odnowienie starej łodzi brata. Do tego praca i przesłuchania do corocznego przedstawienia w miejscowym teatrze. Jak myślicie, czy Madison poradzi sobie z tym wszystkim? Kiedy przychodzi czas pierwszej lekcji okazuje się, że jej trener nie będzie mógł za każdym razem jej szkolić, a pewien chłopak ma go zastępować. Madison jest wyjątkowo niezadowolona, gdy tą osobą okazuję się Beckett. Chłopak, którego pamięta jeszcze z liceum, niestety nie miał za dobrej opinii, tak samo jak jego ojciec. Kiedyś nawet wydarzyło się coś, co niesamowicie ich zbliżyło, jednak Madison jest przekonana, że Beckett niczego nie pamięta, lecz czy jest to prawda? I tak rozpoczyna się ich świeża znajomość, Madison widzi, że Beckett niesamowicie się zmienił, ciągnie ją do niego, lecz nie wie, czy on coś do niej czuje. Pomaga jej w żeglarstwie, jednak robi to ponieważ musi, lecz czy Madison po tylu latach jest mu zupełnie obojętna? Jeszcze do tego dochodzi niesamowicie śmieszne nieporozumienie z siostrą Madison w roli głównej, i to następny powód by Madison nie ufała Backett’owi, gdyż Jade tak niespodziewanie wyjechała. Przychodzi też czas zawodów, Madison ma pewne problemy, a Beckett będzie też jej rywalem. Kto zwycięży? Czy Madison pokona nocne koszmary? Co będzie z pewnym młodym lekarzem, z którym Madison ma iść na spotkanie za namową przyjaciółki? Jak zareaguje rodzina o prawdziwej przyczynie śmierci Michaela, gdy pewne rzeczy wyjdą na jaw? Jest to bardzo emocjonująca historia, momentami zabawna jak i smutna. Pochłonęła mnie od pierwszych stron i przeczytałam ją praktycznie jednego dnia. Autorka stworzyła niesamowity klimat miasteczka, w którym żyją nasi bohaterowie. Pokazała jak bardzo angażują się w jego życie, coś niesamowitego. Napisana lekkim i przyjemnym językiem. Jeżeli chodzi o Beckett’a to strasznie go polubiłam. spokojny, uzdolniony, nieco zagubiony i oczywiście dobry z niego przystojniak. Jednocześnie bardzo silny, czuły i wrażliwy. Jednak już od małego musiał sobie radzić w zasadzie sam, a jego sytuacja rodzinna tylko pogarszała sytuację. Teraz stale musi znosić wybryki ojca, jednak jest gotowy na drastyczne zmiany. Podobało mi się to, jak subtelnie rozwija się znajomość Madison i Beckett’a, dużo spraw wychodzi na jaw, dużo rzeczy z ich przeszłości zostało wyjaśnionych. Jednak nie wszystko będzie kolorowe, Beckett skrywa jedną tajemnicę…, lecz czy straci Madison, gdy wyjawi jej prawdę? Czy przyzna się do uczucia jakie w nim siedzi od tylu lat? Zabawna, zaskakująca i pełna miłości historia o dwójce, która musi odnaleźć właściwą drogę w życiu, pokonać demony przeszłości i skupić się na przyszłości. Czy wspólnej? Musicie się przekonać! Serdecznie Wam zalecam tę świetną powieść, po prostu niesamowita. Wzruszające zakończenie i oh…z olbrzymią chęcią poznałabym dalsze dzieje naszych bohaterów.